potraktowałem to jako żart, ale po chwili stwierdziłem, że na serio to tak wygląda. Z jego perspektywy oni co chwilę wykonują jakieś głupie ruchy, niepotrzebne, nie widzą z 10 ruchów na przód, a on tylko musi po prostu przesuwać swoje figurki po swojemu i zaraz wygrana :D
@@krzysiekkozio7366 "Oni" najczęściej nie widzą 1 ruchu "naprzód" - nie widzą konsekwencji jednego swojego ruchu, jak i ruchu przeciwnika. Czasem mają przebłyski, ale najczęściej jest to totalna ślepota. Widzenia trzeba się nauczyć. Wystarczy na początek nauczyciel, który pokazuje zagrożenia i konsekwencje 1 ruchu, potem 2, 3, a potem "oni" nagle włączają myślenie i zostają Szachistami, niektórzy GM-ami w wieku nastu lat, albo... przestają grać w szachy.
7:02 Śmiałem się, ale potem sobie przypomniałem jak w liceum na turnieju miałem podobną przewagę, więc całkiem się rozluźniłem i podwaliłem figury, potem odpaliła się panika gaming, a na końcu ze 100% wygranej z trudem wywalczyłem remis xD
Oglądając to nie wierzę, ze da się tak grac nieironicznie. Osoba która gdzieś tam ogarnia podstawowe zasady powinna umieć zagrać jakiekolwiek sensowne ruchy
Ciekawa prezentacja rzadko aktywowanego przepisu szachowego. Może to pomysł na cykl - dziwne przepisy szachowe? I wygrywa ten, kto zastosował ten przepis na wyższym rankingu?