Faktycznie,te kredki tylko zepsuty fajny rysunek. Ale wpadł mi do głowy pomysł na odcinek.Prace wykonana nietrafionymi przyborami, rysujesz jeszcze raz, ale przyborami sprawdzonymi, dobrej jakości. Pozdrawiam
kupiłam te kredki wczoraj, dzisiaj rysuję/maluję fanart wojowników, wychodzi mi dobrze. to nie badziewie, lecz przyznaję, mogłyby być lepszej jakości 🥰
ilustracja śliczna tylko szkoda że te kredki nie są dobrej jakości, dawno nie byłam w action ale dzięki tej opinii nie kupie jak znów będę :) chciałabym zobaczyć ta ilustrację w wersji normalnymi akwarelami bo zasługuje na to mimo kiepskiej jakości i tak ładny rysunek szkoda ze kredki zawiodły :* buziaczki czekam na kolejny
POMYSŁ NA ODCINEK: NAJPIERW SZKICUJESZ A POTEM RYSUNESZ FARBAMI TYLKO ŻEBY POMALOWAĆ DANĄ CZĘŚĆ RYSUNKU MUSISZ UŻYWAĆ BARW TYLKO ZMIESZANYCH Z INNĄ FARBĄ. NP. ZIELONY I NIEBIESKI:RYSUJESZ TYM KOLOREM BARW KTÓRĄ UZYSKAŁAŚ Z ZIELONEGO I NIEBIESKIEGO. MAM NADZIEJE ZE BEDZIE NA ODC
ważne żeby była jak plastelina, nie twarda :) możesz nią rolować po szkicu żeby delikatnie ściągnąć grafit, albo delikatnie pocierać :) jak skończysz to można ją pozgniatać, aby ukryć ten grafit, który osadził się na gumce :)
Pomijając fakt, że kredki bardzo niskiej jakości, to czy możemy poświęcić chwilę na to, żeby docenić to, że Sami nawet z najgorszych przyborów zrobi coś dobrego? ❤
Też kupiłam te kredki (i to jeszcze, jak kosztowały 8 zł, tragedia :D) i całkowicie zgadzam się z oceną - bubel jakich mało. Na razie jeszcze leżą na dnie szuflady, zastanawiam się, czy nie dałoby się ich rozetrzeć na paletce, jak czasem widzę, niektórzy robią z Neocolor II i brać pigment pędzelkiem, nasycenia nie będzie, ale może chociaż grudek się uniknie i będzie pastelowo-akwarelowy efekt...
Już testowałam i jestem pełna podziwu że wyszło ci tak ładnie bo to co mi wyszło było tak badziewne że tych kredek nawet dzieciom nie zostawiłam poszły do kosza