Twórcy Dico Polo to nie muzycy. To rzemieślnicy. Mają swój schemat. Tam wszytko jest z góry ustalone pod słuchacza. Artystą, czy muzykiem jest ten kto próbuje zmienić chodź trochę to co już jest, co już zaistniało,wtrącić siebie, swoją wrażliwość. A jeśli powielasz i masz z tego zysk to nie jesteś artystą tylko fachowcem.
Niezwykle trudno znaleźć w gronie poslkich artystów człowieka, który potrafiłby zgrabnie i płynnie formułować zdania. Większość tego nie umie, stękając po każdym pytaniu i wypowiadając oderwane słowa bez sensu, co niby ma wystarczyć za odpowiedź na zadane pytanie. Pytania nie są głupie, ani nawet, jak tytył chce sugerować: "najgorsze". One badają poziom inteligencji i kreatywności rozmówcy, a tego jak na lekarstwo. Anna Rusowicz nie dorasta pod kątem urody swojej matce do pięt. Jest wręcz nieładna, szczególnie w tym sraczkowatym kolorze włosów. Ada byłapiękną, elegancką kobietą. Anka bez grama uroku. Jej odpowiedzi nie da się słuchać.
Ludzie...tytuł wywiadu to NAJGORSZE PYTANIA i trzeba na nie odp A przynajmniej wypada i kazdy ma prawo do swojego zdania i szacun dla Ani ze podjęła się tych odp bedac sobą
Rusowicz: "Jasne, na dyskotekach, w mniejszych miastach - czemu nie? Ale żeby to od razu zalewało cały rynek i dorabianie filozofii, że to jest słuszna muzyka, bo 90% tego słucha? Nie. Muchy też jedzą gówienko - to znaczy, że my mamy jeść gówienko? No nie." Co to za porównanie muzyki (jakakolwiek by nie była) do "gówienka"? I kto niby twierdzi, że to jedyna słuszna muzyka? Dlaczego w mniejszych miastach i na wsi disco polo jest okej, a w dużych metropoliach nie? Dlatego, że tam jest kameralnie, że ludzie są w większości mniej wykształceni, że czasem nie mają obycia i dobrego smaku czy o co jej chodzi? Ludzie w mniejszych miastach mogą słuchać i słuchają "gówienka", a w większych nie? Pochodzi z malutkiego miasteczka, przeprowadziła się do stolicy i chce wprowadzać kulturę do naszego kraju. Może warto najpierw zacząć od siebie? Bo chyba kultura została w rodzinnym Dzierzgoniu... Muzykowi nie wypada publicznie krytykować twórczości innego muzyka. Mogła odpowiedzieć po prostu "Nie chcę się do nikogo porównywać." To, że nie podoba jej się taka muzyka, to nie znaczy, że innym nie sprawia ona przyjemności - a słuchanie muzyki z definicji ma sprawiać przyjemność. Niech każdy słucha, czego chce. No co za zarozumiałość! Aż się zabulgotałam w środku 😂 Pomijam już fakt, że praktycznie nie patrzy na swojego rozmówcę. PS Urodziłam się w dużym mieście i nie słucham disco polo, bo bardzo nie lubię.
Chodziło jej bardziej o to, że taka muzyka może powinna zostać tylko w tych małym miastach, dyskotekach , na weselach...że jest wiele wiecej wartościowej muzyki, a rozlało sie to szambo na całą polske..nie wiem też co jest złego w mówieniu, że np. Zenek Martyniuk gra gówno czy tam jakiś inny artysta. Ania nie jest politykiem, może śmiało sobie mówić co tylko chce, przecież to wywiad z nią i jej zdanie ;]
"Taka muzyka może powinna zostać tylko w tych małym miastach, dyskotekach" - przecież powtórzyłeś jej słowa... Oczywiście, że może sobie śmiało mówić, co tylko chce. Zwróciłam uwagę na jej kulturę osobistą, bo kim ona jest, żeby stwierdzać, czy coś ma pozostać tylko w małych miasteczkach, a ostatecznie - czego masowo powinni słuchać ludzie?
Ludzie słuchają tego czego chcą :) jak im gowno pasuje,to proszę bardzo. Myślę,że w kraju jakim jest Polska taka muzyka zawsze była i będzie,to kawałek "historii". Myślę,że żadnemu muzykowi nie wypada krytykować innego muzyka i gatunku w ten sposób.
Nie wiedziałem że wzorce zachodnie to dzisiaj nazywa się kultura... A i tak poza tym JA I TAK NIE CHODZĘ DO GALERI HANDLOWYCH WIEC WSIO RYBA Wszystko co polskie to BE... super ARTYSTKA