Szumi w sprawie Pastrami Summer , według mnie w Wrocławiu jest najsłabsze smokowo punkt, jak chcesz spróbować najlepszej odsłony tego burgera polecam przyjechać do Leszna pierwszej restauracji Pastrami Summer :D Smakowo najlepiej w Lesznie > Rawicz > Wrocław , Kościan poza rankingiem bo tam mnie jeszcze nie było
Ja ogólnie polecam najlepszego burgera w Wrocławiu w whiskey in the jar❤ mieszkam w Niemczech i jak jadę do przyjaciół do Wrocławia to zawsze tam idziemy 😊 polecam sprawdzić 🙈
"czemu nie ma sera"? Bo to hamburger a nie cheeseburger.... Po drugie to jak już porównujecie burgery w różnych knajpach to porównujcie w miarę możliwości TAKIE SAME a nie że "podstawowy z menu". Składy takich podstawowych mogą się mocno różnić między lokalami. Wystarczyło się przed nagraniem zorientować w menu, domówić ewentualnie jakiś składnik albo odjąć i wtedy taki test by był bardziej rzetelny. Jadłem zarówno w Pastrami oraz w LTD i to wiele razy, z tym że w pastrami zawsze jadłem zwykłego burgera a nie smasha. Mój wybór zdecydowanie ląduje w stronę LTD a głównie za powtarzalność- kiedy nie pójdę to kanapka zawsze smakuje tak samo dobrze. Mięso zawsze pierwsza klasa. Bułki dobrze stostowane od środka by nie nasiąkły sosem (swoją drogą to robią je sami) a od zewnątrz mięciutka i niewysuszona dzięki czemu się nie rozpada. W pastrami raz trafiałem na suchą/czerstwą wczorajszą bułę, innym razem burger był złożony nierównomiernie przez co na początku sporo wrażeń i smaku a pod koniec sama bułka. Mała ilość sosów to kolejny problem. O ile się bierze smasha w maślanej brioszce która z natury jest miękka i puszysta, to nasiąknie ona tłuszczem ze smashowanych kotletów i suchość się zamaskuje. Jednak przy sezamowych czy innych to już się nie uda. Bardziej traktuję ten odcinek jako "vlog" niż rzetelny test.
Ten film to jakaś masakra... brak researchu odnośnie prezentowanych miejscówek. Nic nie wnosi do filmiku prezentowanie miejsc, które są już zamknięte. Nie dziwi mnie to, że konsumujecie burgery w słowiańskim przykucu daleko od burgerowni, bo brakuje Wam podstawowej wiedzy żeby zrobić recenzję. Narzekacie na ceny burgerów, które są niewiele droższe od kanapek Maestro w McDonaldzie. Odcinek ewidentnie zrobiony na siłę bez wiedzy na temat wrocławskiej gastronomi. Nie polecam tego filmu, zmarnowane 13.5 minuty.
Będąc pierwszy raz we Wrocławiu nie będę robić resreachu na temat wrocławskiej gastronomii, tylko będę sugerować się opinią innych na temat danego miejsca. Odcinek przedstawiony z punktu Kowalskiego kupującego burgera a nie Magdy Gessler.
Często chodzę na burgery do Ltd i zawsze były przygotowane na najwyższym poziomie. Moim zdaniem najlepsze burgery. Zawsze świeże dodatki i mięso. Ale nie rozumiem, dlaczego dziwicie się, ze w klasycznym burgerze nie ma sera jak dosłownie w menu osobno jest pozycja: cheeseburger, pod klasykiem.