Najgorszy trener reprezentacji Polski? - FUTBOL BEZ CENZURY 

10 lat minęło, a ja dalej nie mogę przeboleć, tego co Smuda odwalił z kadra na Euro 2012. Stracony turniej i stracony czas na zbudowanie przyzwoitej reprezentacji, pod jego sterami. A po turnieju, jeszcze bezczelnie, mówił że swojemu następcy zostawia trzon przyszłej kadry.

“Chuja grają, opierdolimy ich…” ahh ta Polska myśl szkoleniowa

Mieliśmy w tedy w reprezentacji trzech piłkarzy co grali w finale ligi mistrzów, Piszczek, Błaszczykowski, Lewandowski, na nich opierała się ówczesna Borussia Dortmund. Mieliśmy wtedy bogactwo bramkarzy. Reprezentacja miała wtedy cztery gigantyczne filary pod które wystarczyło dołożyć solidny fundament a wtedy nie brakowało na talentów wystarczyło zatrudnić szkoleniowca z prawdziwego zdarzenia. Reprezentacja w latach 2010-2014 to najbardziej zmarnowany potencjał jaki mieliśmy. W tym samym czasie trzech Polaków gra w finale ligi mistrzów a reprezentacja nie istnieje.

Szkoda, że przed Euro 2012 nie dali kadry Henrykowi Kasperczakowi, który miał spore doświadczenie w prowadzeniu różnych reprezentacji(selekcjoner Senegalu czy Tunezji), a trenowana przez niego Wisła Kraków bardzo dobrze prezentowała się w europejskich pucharach. Niestety kibice oraz dziennikarze naciskali na wybór Franciszka Smudy i wyszło co wyszło. I tu był problem ówczesnego PZPN-u, który nie powinien kierować się zewnętrznymi naciskami, a własną wizją. Tylko, że jakościowych pomysłów w ówcześnie bardzo słabo zarządzanym związku raczej nie było, a Grzegorz Lato ostatecznie zapisał się jako jeden z najgorszych prezesów PZPN-u. Spoko materiał. Pozdrawiam

To jest prosty człowiek starej daty. Nadawał się tylko do 1 ligi i do Ekstraklasy. W reprezentacji przez 31 meczów towarzyskich, dzięki którym miał przygotować nas na Euro 2012. I nagle na samym turnieju: 1:1 z 🇬🇷, 1:1 z 🇷🇺 i 0:1 z 🇨🇿. Grecja i Rosja były do ogrania, z Czechami remisik. Wyjście z grupy było do zrobienia, a tu ostatnie miejsce jak dobrze pamiętam.

Archaiczny chłopek . Wulgarny , butny leśny dziadek . Oprócz tych rzeczy jakie przywołałes w odcinku dostałbym z całą stanowczością jakich chory wkręt na farbowane lisy kompletnie bez jakości jak Perquis , Boenisch , Polański i Obraniak ( ten jeszcze nieco się bronił ) . Chciał wnieść jakość i świeżość ale nie grą a naturalizowaniem zawodników jak robili "na zachodzie". Stracony czas dla polskiej piłki. Ciekawy odcinek 👍

Szkoda, że Kasperczak nie dostał szansy. Moim zdaniem Zibi był jeszcze gorszy niż Smuda jako selekcjoner. Trzymaj dalej tak dobry poziom filmow :)

Zepsuł Euro 2012 czyli imprezę na którą czekało miliony Polaków. Mieć turniej i nie zbudować drużyny na tak ważny turniej. Szkoda gadać

"Chuja grają, opierdolimy ich" xD Powiedział gość, który dwa i pół roku przygotowywał reprezentację na ten mecz 😲 i brał za to pieniądze. Podejście iście rodem z B klasy, magia analizy przeciwnika 🤣😂

Moje życie kibicowskie zaczęło się od kadry Smudy. I po tych wszystkich latach...totalnie się nie zgadzam z tezą końcową. Franciszkowi Smudzie Paulo Sousa nie zagroził. To Smuda zagroził Bońkowi, który prowadził kadrę przez kilka miesięcy, ale też nie bez powodu. Blamaże. A przecież na EURO 2012 Polska była drużyną zwyczajnie archaiczną. 2,5 roku przygotowań wyrzucone w błoto. Nie da się tego porównać do roku i to skoku na głęboką wodę. Sousie bliżej do Brzęczka, choć z odwrotnych powodów, Franek jest tylko jeden, a Zibi wyrolował nas i na dzień dobry jako trener, i na do widzenia jako prezes.

Nie no Sousa nie był najgorszy - fakt w niefajny sposób potem nas olał ale nie róbmy z niego nieudacznika. Sousa zremisował np z Hiszpania, Anglia, awansował do baraży MŚ. A sam mecz ze Szwecją na Euro też był na remis z tym że musieliśmy wtedy zaryzykować bo remis i tak nam nie dawał wyjścia z grupy. No i nie udało się finalnie - wynik 2:3

6:12 cudowne przemówienie ♥

Pamiętam doskonale to Euro, chyba jak my wszyscy bo przecież u nas. Byłem wtedy dosyć młody i nie za bardzo interesowałem się piłką. Nadzieje, na wyjście z grupy były olbrzymie i grupa która wylosowaliśmy to był uśmiech losu, to miał być pewniaczek. Całą atmosfere, podgrzewały media, że z grupy to prawie na pewno wyjdziemy i już się zastanawiali z kim będzie grana kolejna runda. A potem, zaczęły się mecze...... Chyba, najgorsze co wtedy powiedział selekcjoner, to to że kolejny raz zagrałby tak samo....

A co do filmu myślę że robisz to coraz lepiej i podchodzisz do tematu z innej strony...podoba mi się to coraz bardziej... trzymam kciuki za taki poziom

Moje zdanie od lat jest niezmienne. Przekazanie kadry temu bezrozumnemu półgłówkowi, to była jakaś forma sabotażu. Przecież nie było gorszego kandydata. Dwa lata później z tych samych chłopaków, inteligentny człowiek znający się na piłce zrobił bardzo solidną drużynę.

Ciężko było go słuchać i jeszcze ciężej patrzeć na prowadzoną przez niego kadrę, fenomen tego człowieka polegał na ogromie szczęścia przy prześlizgnięciu się Widzewa do Ligi Mistrzów. Kompletnie zmarnowane 2,5 roku przed Euro, równie dobrze można by posadzić na ławce trenerskiej kogokolwiek łącznie z szympansem.

Bez przesady - Smuda poradził sobie gorzej niż Sousa

Nigdy nie zapomnę, jak Smuda krótko przed Euro powiedział, że w sztabie nie będzie psychologa, bo w drużynie nie ma wariatów... Wcześniej sądziłem, że ten prosty aczkolwiek charyzmatyczny człowiek być może jest dobrym fachowcem, ale wtedy zrozumiałem, że to rzeczywiście Dyzma.

Najgorszy selekcjoner reprezentacji to Boniek. Smuda był cienki, ale trenerem w ekstraklasie był niezłym.

Ja to pamietam tak, po sukcesach Lecha w pucharze UEFA :D a w tamtych czasach to był dla nas sukces wszyscy śpiewaliśmy Franek Smuda czyni cuda i pragnęliśmy go na miejscu selekcjonera reprezentacji polski. Jak mówił ze będziemy grać z najlepszymi i nie będziemy się ich bać, i ze podejmiemy rękawice z Hiszpanami to my kibice byliśmy w euforii. Mysle ze nie był aż tak złym trenerem, myśle ze był taki czas. Generacja pewna już odchodziła piłkarzy i trzeba było zastąpić ich nowymi twarzami, a wybór był wtedy cienki, a my żyliśmy marzeniami o zwycięstwie na własnym turnieju, brak meczu o stawkę, same mecze towarzyskie wybiły nas z rytmu, i piłkarze byli letni, cały czas nie wiadomo jakby sobie radzili pod presja.

Do końca życia mu tego nie zapomne!!!! Euro w Polsce to było coś cudownego tylko on to zebał!!!

Do dziś na myśl o Smudzie mam przed oczami okładkę Newsweeka z 2012 „Bitwa Warszawska 2012”, na której Smudę przedstawiono jako Piłsudskiego. Balonik na Euro był napompowany do granic możliwości a wyszło jak zawsze

Polecam przeczytać wywiad z Ebim Smolarkiem na temat Smudy. Znakomicie przedstawia on to, jak Smuda niszczył naszą drużynę i pojedynczych piłkarzy.

Smuda kompletnie nie nadawał się jako trener reprezentacji polski. Był to dobry trener tylko na miarę ekstraklasy i niszowych klubach niemieckich. Był to prosty człowiek i starszej daty który bazował na starej szkole przygotowań i mecze na euro pokazały że była to wielka kompronitacja tego trenera jak i pilkarzy. Po prostu dno bez dna.

Pal licho styl i przegrana Euro... Mnie zawsze bawił fakt pompowania przez te 2,5 roku reprezentacji, że jesteśmy najlepsi i jedyne co osiągneliąsmy to wygrana 4-0 z Mołdawią XD Janusze i Sebixy się cieszyli, że mamy najlepszy skład na półfinał Euro

Pomysł na odcinek„Korona Kielce i pragnienie europejskich pucharów” jako fan drużyny mogę powiedzieć że drużyna mimo tego że była na przykład: -Na 6 miejscu w ekstraklasie w sezonie 2017-2018 -W finale pucharu polski w roku 2007(przegranym 0:2 z Groclinem) Przez wiele lat jestem pewny że jeszcze kilka razy liczyli się w walce o europejskie puchary ale teraz grają zaledwie w 1 lidze🥺🥺. Mam nadzieję że ten pomysł okażę się dla Ciebie kiedyś przydatny😎

Kolejny fajny odcinek! Szkoda straconego turnieju u siebie. Nie mogłem patrzeć jak na siłę wystawiał w składzie farbowanych lisów, którzy tak szybko jak się pojawili - później zniknęli..

Sousa robił dobrą robote, tylko zachował się jak zachował, niewiadomo czy nie przy udziale osób trzecich

To że Smuda został wybrany w dużej mierze na podstawie jakiegoś głosowania pokazuje, że demokracja nie działa na każdym szczeblu w każdej dziedzinie, nie tylko w polityce, z prostego powodu - większość jest zawsze głupia.

Nigdy nie zapomnę jemu i piłkarzykom tamtego czasu tak koncertowo spieprzonej szansy, święta sportowego we własnym kraju. Ta atmosfera prawdopodobnie już się nie powtórzy, a oni nawet nie przeprosili, gwiazdeczki jeb...ne.

Ciekawe, że zdobyliśmy 2 punkty: mogliśmy spokojnie zdobyć 9, ale też i 0 patrząc na przebieg meczów

Co do tytułu to wacham się pomiędzy Smudą, Fornalikiem i Brzęczkiem. Największym sukcesem Smudy była wygrana z WKS oraz 10 składem Argentyny. Miał on 2,5 roku na przygotowanie naszej drużyny na euro poprzez te wszystkie sparingi( niektóre kompromitujące jak np. 0-3 z Kamerunem i 0-6 z Hiszpanią) a zremisował z Grecją, Rosją i Czechami którzy mieli być najsłabszą drużyną w grupie. Fornalik miał dobry początek( remis z Anglią, remis z Czarnogórą i wygrana z Danią w meczu towarzyskim). Waldek po tym poczuł się chyba zbyt pewny siebie. Coś co się już zawiązało musiał zmienić co skończyło się kompromitacją z Ukrainą 1-3 , z Mołdawią 1:1 i Anglikami 0:2. Za Brzęczka, graliśmy zdecydowanie najbrzydszą piłkę w XXI wieku. Trafił chyba najłatwiejszą grupę eliminacyjną w historii a i tak miał nie małe problemy( porażka 0-2 ze Słowenią czy remis 0-0 z Austrią). Co do Ligii narodów 2020 to szkoda strzępić ryja( mecz z Włochami w którym równie dobrze mogłoby by być 6:0 a nie 2:0 dla Włochów czy słabiutki występ z Holandią) Wniosek: Smuda z Brzęczkiem na równi ale to Smuda zdobywa ten tytuł ale tylko ze względu na gorszy bilans

Materiał dobry, lecz nie przedstawiono obiektywnie aspektu dlaczego Polacy chcieli Smudy na trenera reprezentacji w tamtych czasach. Podczas obejmowania reprezentacji Smuda pracował w Lechu Poznań w którym osiągał dobre wyniki i z każdym rokiem drużyna grała coraz lepiej. Zajmowali miejsca w czołówce ligi, a tym co wyróżniło go na tle innych trenerów był sukces Lecha w Lidze Europy, gdzie nie tylko się zakwalifikował a także wyszli z grupy po meczach z takimi zespołami jak Austria Wiedeń czy Feyenord Rotterdam. Mimo, że Smuda już wtedy nie pracował w Lechu to można się pokusić o opinię, że udało mu się stworzyć zespół, który już z nowym trenerem zdobył pierwsze po 17 latach mistrzostwo Polski dla Lecha, a kolektyw tej drużyny grał jeszcze w legendarnej już grupie "śmierci" Ligi Europy, gdzie awansowali do fazy playoff remisując 2 razy z Juventusem czy wygrywając z Manchasterem City. Wszystkie te wydarzenia działy się jeszcze przed samym Euro 2012, więc można było odnieść wtedy mylne wrażenie, że Smuda wiedział co robi. Warto jeszcze nadmienić, że to on "wyciągnął" Roberta Lewandowskiego z niższych lig do Ekstraklasy oraz wypromował takich zawodników jak Sławomir Peszko, który też dużo dał naszej reprezentacji.

Lech Smudy był super jak na nasze warunki i nawet jako człowiek ze Szczecina chętnie oglądałem ich mecze w pucharze uefa trzymając za nich kciuki. Też gdy Smuda został selekcjonerem nawet cieszyłem się, że nie wróciliśmy do Janasa i Engela tylko bierzemy gościa co zrobił wynik teraz. Tylko im dalej w las i im więcej sparingów mineło to na euro zagraliśmy w sumie tak jak się spodziawałem wiadomo człowiek małą nadzieje miał, ale stało się tak jak myślałem, że się stanie.

Sousa nie jest tak złym trenerem , na pewno lepszy niż Smuda

3:47 po tej akcji myślałem że wygramy to Euro

Cześć! Ciekawy materiał. Zrobisz analizę innych selekcjonerów?

Santos: potrzymaj mi piwo

Klasowy odcinek jak zawsze!

Najlepsze jest to, że nasz kraj jest zarządzany podobnie jak kadra. Podobnie sie skończy

Ranking selekcjonerów (pracujących z kadrą dłużej niż pół roku) od najgorszego, do najlepszego w XXI wieku: 1. Smuda 2. Fornalik 3. Brzęczek 4. Sousa 5. Janas 6. Engel 7. Beenhakker 8. Nawałka

ze Smuda czy innym trenerem wtedy, za wiele byśmy i tak nie zwojowali na naszym Euro, nie bez powodu tamta kadra nie awansowała na MŚ 2010 i 2014, gdyby Euro nie było u nas, tez byśmy nie awansowali na nie

Jak już mówimy o najgorszym selekcjonerze to warto wspomnieć o Zibim top!

Typ,który spier*olił najważniejszy turniej w historii polskiej piłki. To przyćmiło jego sukcesy.

Najgorszy był Boniek

Franz, ta elokwencja, ta ynteligjencja, to opanowanie, ta kulutra, ta wizja pola i przyszłości... fenomenalny tryner z krwi i kości :D

Paulo Sousa to choć przynajmniej zremisował z Hiszpanią i doprowadził naszą Reprezentacje do gry w barażach o mundial, a Franciszek Smuda nie ma żadnych osiągnięć jako trener reprezentacji Polski.

7:00 tylko Franek Smuda umie w jednym zdaniu przeanalizować przeciwnika 🙃

Gdyby po nim przyszedł Nawałka, a po Nawałce Fornalik- czyli w odwrotnej niż rzeczywiście kolejności- wynik mógłby być lepszy niż za Nawałki.

Zrób odcinek o Ericu Cantonie. Na polskim yt mało jest o nim informacji a ty bardzo profesjonalnie podchodzisz do swoich filmów także dużo osób by się ucieszyło.

A moze zrobic serie o naszych selekcjonerach? :D

Souse dalej uważam za najlepszego selekcjonera, jakiego miałem przyjemność oglądać, tak apropo tekstu na koniec.

Prosiłbym o odcinek o reprezentacji Polski z czasów Baryły. Tam to był "radosny futbol". Pod względem statystyki kadra Smudy nie wyglądała tak źle (bilans meczy na plus, bilans bramkowy plus 7, gorsze statystki mieli w XXI wieku Zbigniew Boniek, Stefan Majewski i Czesław Michniewicz). Taktyka rodem z XX wieku, brak końcowego wyniku(czyli przynajmniej awans z grupy ME), klęski w Hiszpanią 0-6, Kamerunem 0-3, 0-2 z Litwą (tak tak). Powoływanie piłkarzy którzy nie mieli za bardzo z Polską wspólnego (Ludovic Obraniac, Eugen Polanski, Damien Perquis) a nie byli wzmocnieniem kadry jak Olisadebe. Poza tym trener powinien umieć się wysłowić.

I pomyslec ze w kazdym sporcie zawodzie waznym stanowisku mamy takiego Smude.

Z tym Sousą to żeś wymyslił... porzucił Polskę to fakt , ale grali najlepszy futbol w tym wieku. Grali w piłkę a nie na wynik.

Jak ja klnąlem jak ustawił defensywnie drużynę w meczu z Grecją. Gdzie wcześniej zapowiadał,że zagramy ofensywnie,Grecy do przejścia..

Jak to możliwe, że nie widziałem Twojego kanału, jest tutaj wszystko czego potrzebuje, czyli dawka wielkiej informacji na temat footballu. Oczywiście Sub leci.

To faktycznie był piłkarski "Dyzma". W Widzewie czy w Wiśle miał "samograja", tam trenerem mógłby być nawet szatniarz a wyniki by były. W Legii, gdzie już takiego "samograja" nie miał zupełnie sobie nie poradził zajmując 4 miejsce w lidze a piłkarze zarzucali mu iście amatorskie podejście do treningów. Z tym słabym składem Reprezentacji w latach 2010/12 to bym nie przesadzał, dużo gorszy personalnie skład mieliśmy na mundialach w 2002 i 2006 roku, gdzie tylko kilku piłkarzy grało w poważnych europejskich ligach i łapało się do pierwszego składu (między innymi Hajto, Wałdoch, Krzynówek czy Dudek).

Mozesz zrobić filmy o: Nieudanym Mundialu 1998 Nieudanym Euro 2000 Euro 2008 Nieudanym Mundialu 2014 Byłoby docenione 👍

Zauważyłem, że na twoim kanale zniknęła część filmów w tym m. in.: Upadłe kluby - Brazylia, czy odcinki Futbolu bez Cenzury

Dobry materiał, ale teza, że Sousa był gorszy jest totalnie nietrafiona.

Najgorszy w ostatnich latach był Fornalik, ale jak spojrzymy poprzez EURO 2012 to ciężko znaleźć gorszego od Smudy. W tej kadrze wszystko było kuriozalne. Niemcy wyrabiający na szybko paszporty aby się załapać na turniej jak Boenisch, Matuszczyk, Polanski. Czy ktoś ich dzisiaj pamięta? Pan Franz Smuda nawet swoim wyglądem pasuje jedynie do futbolu na poziomie podwórka. Winę ponosi tu wiele podmiotów. Media lansowały Franza na selekcjonera a PZPN-em rządzili ludzie Grzegorza Laty i Listkiewicza. Skończyło się totalnie straconą szansą na sukces. Nawet grupę mieliśmy "pod siebie".

Trochę nie do końca się zgodzę. Nie znam szczegółowo metod Smudy ale prawda jest taka, że jego kadencję można ocenić przez pryzmat 3 meczy na mistrzostwach Europy. Towarzyskie mecze to nie jest to samo co o punkty. 3 mecze to mało na rzetelną ocenę bo w praktyce przez jeden gorszy mecz z Czechami Smuda staje się zerem, gdyby mecz wygrał byłoby bohaterem bo wyszlibyśmy z grupy. Kadra pokazała jaja grając choćby z Rosją bo o ile pamiętam trzeba było odrabiać straty. No i swoje na pewno dołożyła nagonka dziennikarzy na poszczególnych zawodników, zwłaszcza "farbowane lisy", w której największy udział miał Polsat Sport z Kowalczykiem na czele.

Mnie do dzisiaj zastanawia dlaczego Orest Lenczyk nie został selekcjonerem. Miał jeden sezon w którym wyciągnął Śląsk ze strefy spadkowej do wicemistrzostwa i wygraną ligę rok później.

Dobry materiał ale zapomniałeś o 2 kwestiach: - Smuda miał poparcie narodu nie tyle na ligowe sukcesy co występy w europejskich pucharach: nigdy jego drużyny się tam nie zbłazniły, a zwykle grały ciekawy, ofensywny football, jak np. 3:4 z Barceloną, nie wspominając o występach Widzewa czy Lecha - bardzo istotna kwestią in minus podczas gdy był selekcjonerem, było jeżdżenie po Europie i zebranie u piłkarzy Abu starali się o polskie obywatelstwo. dzięki temu mieliśmy sporo farbowanych lisów którzy wkrótce po turnieju znikli z radarów reprezentacyjnych

Tak z innej beczki to szkoda iż wtedy nie było Ligi Narodów. Po zepsutych eliminacjach czekaliśmy aż 2 i pół roku na mecz o punkty. Dobrze że teraz przed mundialem Michniewicz będzie miał aż 6 spotkań o punkty,

"Kibice nam dzienkujom"

Paulo nie był złym trenerem, poprawił grę reprezentacji tylko jego odejście było kontrowersyjne.

w 2012 spotkał się w pierwszym meczu na Euro z tym który odebrał mu to "godne" miano 11 lat później 😄

Ten człowiek nie potrafił wypowiedzieć poporawnie jednego zdania a co dopiero miał jakąś strategie na mecz wymyslić.

Byłem tam na Polska - Grecja... kurde, to już 10 lat...

Weź teraz zrób film o Brzeczku i tak obiektywnie ocen jego kadencję jak był trenerem reprezentacji.

Smuda, Sousa, Boniek, Fornalik, Brzęczek

Nawet drukarnia w losowaniu nie pomogła rodzimemu Dyzmie .Żenua to za mało powiedziane ,gościu wzięty z dupy tam też ponownie wylądował

Czytałem w biografi o Lewandowskim ze Smuda mial jeden jedyny pomysl na euro : grać na trójkę Piszczek Błaszczykowski Lewandowski. W 1 meczu działało to nawet dobrze. Ale potem nas przeciwnicy rozgryźli i nagle ups i nie mial pomysłu co dalej

Duży błąd popełnił PZPN zatrudniając trenera na podstawie sondy publicznej. W Polsce jest wielu kibiców reprezentacji, którzy kibicują każdemu polskiemu klubowi grającemu w pucharach czy Polakom grającym w zagranicznych klubach. Wśród nich niewielki procent faktycznie zna się na piłce nożnej dlatego publiczne poparcie zdobył trener, któremu udało się ugrać 1/16 w pucharze UEFA. Engel i Janas mieli swoje szanse wcześniej, moim zdaniem wtedy powinien pać wybór na Kasperczaka. Miał za sobą sukcesy krajowe oraz doświadczenie z prowadzeniem reprezentacji.

0:12 Smuda: CO? Ja: JAJCO !

Prosty chłop, jak ja.

Kiedyś pokazywali na TVP SPORT jakąś starą kronikę o polskiej lidze i w trakcie wywiadu po meczu w Mielcu, kibice obrzucali go śnieżkami czy coś w tym stylu. Edit: znalazłem :D ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-3jB11SLQz80.html

Dyzma to mało powiedziane. Mając do dyspozycji takich ludzi jak Lewy-Blaszczykowski-Piszczek- Szcęsny i inni - nie potrafił nic z tej kadry wycisnąć. Ale to wina PZPN zafundowała nam takiego trenera ...

Przy Smudzie to i nawet "Baryła" jest jak profesor. :)

Przyznam szczerze, że cieszyłem się gdy Smuda został trenerem kadry. Powodem były nie tak dawne całkiem udane boje Lecha w LE pod jego wodzą i też głownie ofensywny styl Lecha w tym walka do końca. To mogło się podobać i całkiem dobrze rokowało na przyszłość. Oczywiście kadra to inne buty ale Smuda miał czas aż 2 lata i niemal 7 miesięcy na analizy, gry towarzyskie by to poskładać do kupy. Na jego tle Sousa nie miał nawet miesiąca do pierwszego meczu o punkty a jego pierwszy mecz jako selekcjonera był od razu w ramach el. MŚ z Węgrami na wyjeździe. Dlaczego więc Smudzie nie wyszło? Moim zdaniem doskonale to wypunktował Footbreak w swoim całkiem interesującym filmiku. Smuda okazał się też niestety człowiekiem którego kadra i mentalnie i praktycznie przerosła. O ile prowadzenie klubu jest wymagające to w tym przypadku Smuda był cały czas w klubie, z zawodnikami, miał 24 h na dobę kontakt z nimi wszystkimi i wiele rzeczy tak jak w Lechu przekazywał w ramach obowiązków swoim pracownikom. Tak to wyglądało. Dodatkowo mógł mieć wpływ na politykę transferową szukając zawodników odpowiednich do klubu w tym mentalnie i jakościowo. Kadra to jednak praca z ludźmi takimi jakich może powołać a nie kupić.... Inna sprawa też , że błędy Smudy tuszowała słabość lub przeciętność naszej ligi i duża przepaść finansowa i kadrowa pomiędzy klubami. Smuda umiał się w tym polskim piekiełku odnajdywać i wpływać na zawodników w taki sposób, że często się po prostu udawało rzutem na taśmę wygrać czy zremisować. Co jednak istotne, mimo sporego budżetu, dobrych zawodników jak na polską ligę a nawet niektórych na poziomie europejskim z Lechem Smuda MP nie zdołał zdobyć. W Lechu Smudę słuchano i się też bano, Smuda miał wpływ na wszystko w tym na wypłacane pensje i bonusy ale kadra to już zupełnie inny wymiar. Tam byli zawodnicy którzy w większości funkcjonowali na co dzień w innym świecie gdzie piłkarzy traktowano profesjonalnie a od trenerów chciano się uczyć i rozwijać a co mógł dać Smuda kadrowiczom skoro jego metody były dalekie od doskonałości by nie powiedzieć siermiężne? Dodatkowo kolejne słabe mecze, afery i brak dobrego kontaktu wśród zawodników z trenerem doprowadziło do sytuacji gdy powoływani przez Smudę zawodnicy widzieli przeciętność warsztatu trenerskiego Smudy nie mówiąc już o braku reagowania jakiegokolwiek na wydarzenia boiskowe ale woleli milczeć by móc zagrać na pierwszej historycznej imprezie piłkarskiej w Polsce! Przykładem jak bardzo Smuda błądził były nie tylko jego decyzje boiskowe ale konferencje prasowe w tym już same powołania na EURO. Mimo wszystko wszyscy w tym i Ja łudziliśmy się, że łatwa grupa z Czechami, Rosją, Grecją pozwoli nam zając przynajmniej 2 miejsce i awansować dalej i tu dochodzę do meritum przyczyn klęski Smudy i jego kadry na EURO. Przyczyn klęski było pełno ale najważniejsze z nich to upieranie się Smudy przy tzw. farbowanych lisach czyli obcokrajowcach z polskim paszportem oraz brak dystansu do zawodników którzy w czymś Smudzie podpadli a byli lepsi od tych co Smuda wystawiał w meczach. To pierwsza przyczyna, czyli powołania i składy meczowe. Kolejnym to nierówne przygotowanie fizyczne zawodników. Widać to było w każdym meczu na EURO, czyli dobre pierwsze 15-20 minut a później byle jakość i czasem zrywy jak choćby ten z Rosją co dało nam w końcu bramkę. Trzeci powód to brak jakiś zarysów taktycznych. Ogólnie każdy mecz to była wielka improwizacja i gdyby nie umiejętności Błaszczykowskiego który dwoił się i troił to tak naprawdę każdy mecz byłby do końca smętnym i nudnawym widowiskiem. Kolejny powód to brak zmian, słynne powiedzenie po EURO : "Trenerze co tam? Odpowiedź: "Bez zmian" najbardziej pasuje do zachowania Smudy na wydarzenia boiskowe. Graliśmy bez pomysłu, chaotycznie, na zasadzie " Na lewe udo, na prawe udo a może się udo". Szczytem zagubienia Smudy były jego wypowiedzi po odpadnięciu z mistrzostw zupełnie oderwane od rzeczywistości gdy twierdził, że zostawia kadrę gotową do walki o prawo gry w MŚ w Brazylii oraz to, że zagraliśmy dobrze a On nic by nie zmienił w trakcie czasu gdy był selekcjonerem kadry. Szczyt głupoty, arogancji był równy ego jakie miał Smuda gdy jeszcze palnął do kamer, że ludzie zatrzymują go na ulicach i dziękują za grę i emocje. Czy Smuda był najgorszym trenerem XXI wieku? Osobiście mogę powiedzieć, że był jeśli nie najgorszym to jednym z najgorszych w historii polskiego futbolu!!!

Pamiętam słowa dziadka po wyborze Smudy na trenera "nieważne, że Euro za 3 lata, teraz napewno nie wyjdziemy z grupy" to się sprawdziło ale osobiście jako gówniak wierzyłem że to się uda. Z perspektywy czasu kiedy przypomnę sobie co wtedy działo się w polskiej piłce,to jest to jakaś nieśmieszna komedia. Pijani działacze, bezczelny lato. Naturalizowanie piłkarzy po 30 którzy nie przyczynili się w żaden sposób do sukcesów kadry(w zasadzie to nasza kadra ostatni sukces odniosła w 1982 roku) i pewnie właśnie dlatego że ci ludzie żyli sukcesami z lat 70 i 80 Smuda dostał tę posadę i spierdolił nam turniej życia koncertowo.

I pomyśleć że 10 lat temu w Doniecku i Charkowie bawili się kibice na euro

Trafne słowa kończące materiał 👍👍👍

Kuźwa jak to szybko zleciało. Ja pamiętam, że sam byłem jego największym zwolennikiem po tym blamażu w eliminacjach do MŚ 2010, pamiętam nawet ten haniebny mecz który Polska przegrała ze Słowenią 3-0 po którym odszedł Leo Benchaker. Dlaczego byłem jego tak wielkim zwolennikiem ? Pamiętam, że dokładnie w tym samym czasie jego trenowany Lech Poznań przeżywał sezon życia, doskonale pamiętam jak w pięknym stylu Lech Poznań dostał się do Ligi Europy (wtedy bodajże się to nazywało Puchar UEFA) pokonując Austrie Wiedeń 4-2, oglądałem ten mecz i pamiętam że decydujący gol na 4-2 który dawał awans Lechowi padł w ostatniej minucie. Później te mecze Lecha z Nancy, CSKA Moskwa, Deportivo i Feynordem pamiętam, że jak zobaczyłem grupę to nie dawałem zbytnio szans na wyjście, no ale się znowu udało, później mecz w 1/16 z Udinese przeciwnik trudny jak na Lecha mimo wszystko Lech nie poradził sobie z nim źle bo u siebie remis 2-2 a na wyjeździe porażka 2-1 co pokazuje, że Lech mógł awansować dalej. Euro 2012 to ogólnie była przeplatana humoru, pamiętam, że z Grecją zaczęliśmy świetnie, ale to było tylko przez 20 minut, później znacznie lepiej grali Grecy i w ogólnym rozrachunku to Grecja zagrała wtedy lepszy mecz, później mecz z Rosją zakończony znowu remisem 1-1 co było naprawdę ogromnym sukcesem zważając na to, że Rosja wygrała wcześniej z Czechami 4-1 ostatnia kolejka to już cyrk jakich mało jak widziałem jak źle grają Polacy z Czechami to przełączyłem na mecz Grecji z Rosją. No niestety z Euro nie wyszło, ale jak trenował naszą kadrę widziałem w nim bardzo dużo nadziei, no niestety nie wyszło, jednak wiem, że do dnia dzisiejszego nie byłem bardziej entuzjastą żadnego innego trenera niż właśnie Smudy.

Nigdy temu parodyście nie wybaczę porażki na EURO 2012! Kto wie, kiedy (i czy w ogóle) będzie jeszcze okazja zagrać w dużym turnieju rozgrywanym na polskiej ziemi! Okazja jedna na milion, a on to wszystko tak spektakularnie spieprzył! To, że na najważniejszy turniej w historii polskiej piłki selekcjonerem mianowano kogoś takiego, zakrawa na sabotaż!

Czy najgorszy tak ogólnie? Ekhem Paulo Sousa Tak pamiętam jak chujowo było za Smudy

Wowczas liczylem na Kasperczaka. Awansowal z jakas tam Tunezja na turniej. Do reprezentacji szukamy selekcjonera, nie trenera. Od tego zacznijmy sondaze.

Smuda jest jaki jest ale mial najsłabszą kadrę w ostatnim 20- leciu, na euro zagraliśmy tylko ze względu na to że bylo u nas a przez eliminacje nie bylo by na to szans, taki to byl okres że przegraliśmy eliminacje 2010 i 2014 no i bylo to euro jeszcze z 16 zespołami a nie 24 wiec poziom chcac nie chcąc wyższy a tak lekceważone Grecja i Rosja wygraly swoje grupy eliminacyjne

7:01 polska myśl szkoleniowa

Trenerzy reprezentacji powielają od lat jeden podstawowy kardynalny błąd ,wyjaśnię na czym on polega . Gdy obejmują stanowisko to pozbywają się piłkarzy którzy w perspektywie czasowej nie rokują ze względu na wiek dalszej gry w reprezentacji ,mimo tego że jeszcze dobrze grają i o podmianę trudno..Chyba zakładają ,że będą tak jak w Niemczech 10 lat i dłużej :)Przykładów można mnożyć ,no weźmy Smudę , Miał w 2012 roku Frankowskiego który był w szczytowej formie ,zamiast go wstawić do reprezentacji to zrobił z niego trenera napastników -nie miał gdzie go upchać :)) Smuda miał sukcesy zdobywał trofea tylko to wszystko trwało ,a w reprezentacji działał pod presją i po prostu wyjarało mu styki .Trener Wójcik trafnie i dosadnie to określił ...Franc się pos.....ał. Osobiście uważam ,że był jeszcze gorszy trener : był nim nie kto inny jak sam były prezes Boniek .

Franek Smuda to byla pomylka. Jednake reprezentscja z tak ogromna sila grala jeszcze gorzej za czasow siwego bajeranta Sousy. Czyli dekada poszla w leb. Kolejne pokolenia pilkarzy zmarnowane.

Jedyny trener który przez 3 lata przegrał tylko jeden mecz o punkty 😉

ee w meczach z Włochami, ee czy nie wiem ze Związkiem Radzieckim, z kim będziemy grali 😂😂😂

7:57 młody Kownacki

Szczerze, dla mnie przed Euro 2012 za duży balonik pompowany był. Najgorszy selekcjoner był Boniek bez dwóch zdań. Wygrana z San Marino 0:2 czy 0:1 na wyjeździe

On nie miał charyzmy. Boniek Fornalik chyba byli gorsi

Problem F.Smudy polegał na tym, że nie jest krasomówcą i nie podlizywał się dziennikarzom a ci go opluwali... Chociaż część z nich powinna popracować nad własnym warsztatem. Polska w tamtym czasie mimo organizacji Euro była źle rządzona co miało przełożenie na reprezentację. To była porażka nie klęska lepiej przegrać 1:0 z Czechami niż 2:1 ze Słowacją. Ten trener zdobywał mistrzostwa Polski , puchary Polski oraz wprowadzał polskie kluby do pucharów europejskich gdzie z powodzeniem rywalizował z innymi klubami europejskimi. Proszę nie zarzucać mu przestarzałych metod czy można to zarzucić Carlo Angelottiemu? Granie w meczach o pietruszkę trudno przygotować kadrę

Smuda i jego kariera to jechanie przez wiele wiele lat na osiągnięciach z Widzewem w latach dziewięćdziesiątych. A jego "mit" świetnego trenera ugruntowało pamiętne zwycięstwo 3 : 2 Widzewabz Legią przy Łazienkowskiej. Od tamtej pory to już tylko przysłowiowe odcinanie kuponów i jechanie na tamtych czasach. Smuda nigdy nie był wybitnym trenerem i strategiem a dawanie mu kadry do prowadzenia było tego dobitnym bacz przykrym dowodem. Smuda to człowiek którego trenerski rozwój zakończył się wraz z końcem sezonu 96/97... Mistrzostw z Wisłą bylo zdobyte siła rozpędu... Po tym czasie to już tylko trenerski zjazd po równi pochyłej...