Właśnie kupiłem jako kolejny do kolekcji. Od dłuższego czasu ten efekt halla za mną chodził... Oryginalny pad u mnie hula elegancko, kupiony ponad rok temu turtlebeach zaczyna analog szwankować, więc teraz padło na Gamesira G7 SE za 240 zł ( rabat 80 zł z TEMU zrobił 160 🔥🔥🔥). Zabieram się za twoją recenzje 😎
2 miesiące temu kupiłem PowerA FUSION Pro 3. Wcześniej używałem wiele lat Fusion 1. Lewy analog zaczął wciągać na dół. Wytrzymał sporo bo ja gram naprawdę dużo. Nowa wersja 3 ma genialne przycisku z dołu zamiast łopatek. Pad jest lekki i dobrze leży w rękach. Kupiłem głównie dla 4 dolnych przycisków. W World of Tanks bardzo przydaje się np. zmiana amunicji bez odrywania palców od analogów. Co ciekawe Fusion 1 jest o wiele cięższy od nowej 3. Nie przeszkadza mi przewód od pada. Gram przy biurku, 80cm od monitora 32 cale 4K, konsola stoi obok monitora i peceta. Mam sporo padów od MS ale nie używam ich, np. starfieldowy, cyberpunkowy, rocznicowy i inne. Wyglądają tak ładnie, że szkoda je zniszczyć. Mam też Elite 1, który ledwo zipie. Fusion Pro są zdecydowanie bardziej wytrzymałe od Elite. Dodatkowy przycisk przyda Ci się w Gearsach - bieganie na przycisku A mapujsz na dole i jest nieporównywalnie wygodniej. Czekam na nowego pada premium od MS. Kupię na premierę.
Posiadam tegoż pada i uważam, że jest bomba. Analogi z efektem halla, bez dryfu. Fajne wibracje i możliwość ich ustawiania (polecam serię Wolfenstein na padzie z wibracjami jest odrzut hehehe😁). Kabel solidny 3m spokojnie starczy (gram na PC). Akumulatorkom nie ufam do końca przerabiałem ten temat z Dualsense. Gram na nim dosłownie we wszystko, nawet w CoD-y multiplayer 🙃. Pozdrawiam.
Ja kupiłem Series Elite 2 i jest mega. Ciężkawy i przez 1 tydz ciężko było się przyzwyczaić , ale teraz super. No i łopatki pod spodem zmapowałem sobie na "wcisk" gałki oraz LB i RB. Promka była na Amazon i przed świętami za 480 chyba wyrwałem.
@@dodiablazgrami Tak oczywiście - to jest produkt M$. Tylko uważaj bo te tańsze na rynku są bez łopatek i się nazywa CORE. Sprawdzaj na pepper czasem to wyhaczysz promke np. były kiedyś ze strony M$ ale UK tanio.
Chciałem brać Elite do PC ale w sumie nie wiem czy jest sens, chyba wezmę tego gamesira i 500 zł w kieszeni 🤔 bo chodzi mi głównie o łopatki/przyciski z tyłu
Tylko pad na kabel, żadne baterie, akumlatory może miałem pecha do takich. PowerA xbox one x na kabel od lat śmiga, dużo gram, zawsze gotowy z 2 metry kabel. Kumpel miał 2 orginalne ( w tym 1 ja mu sprzeałem z xbox one x nowy) I w obu ma dryfujące analogi, plus ostatnio mówił mi akumulator dętka nie ładuje 0%. Kabel forever ;]...
Ja osobiście nic do padów na kablu nie mam bo sam gram na jednym od PowerA i sobie chwalę. Teksturke ma z wierzchu tak przyjemną że mam ochotę grać tylko na nim mimo że lewy analog już swoje przeszedł. Problem padów na licencji xboxa ale nie robionych przez Microsoft jest to że oni nie wyrażają zgody ani nie wspierają kontrolerów bez przewodowych. Co za tym idzie jeśli chcesz mieć pada bez kabla to zostają tylko pady Microsoftu. A inne marki które robią moim zdaniem dużo lepsze pady muszą sprzedawać je razem z kablem i nic na to nie poradzimy 😔
@@czogu1256 Chodzi Ci o tego pada z ekranem dotykowym? Jeśli tak to fakt chyba ten jest jedyny o jakim wiem. Możliwe że jakoś się dogadali z Microsoftem ale ogólnie z tego co wiem to to że pady innych producentów są na kablu to właśnie chęć monopolu w kwestii kontrolerów Microsoftu. Nie bez powodu wypuszczają tyle różnych wersji kolorystycznych i limitowanych. Chcą żeby się to sprzedawało a jeśli mieli by konkurencję w bezprzewpdowych padach to pewnie dużo gorzej by na tym wychodzili. 😊
Nie gadamy o konsoli, ale kusi. Tango Gameworks RIP. Gamepass to rak, skoro ubito studio po tak wspaniałej nisko budżetowej grze. Co do pada - jak już zacznie się grać przyciskami/łopatkami z tyłu, to nie ma odwrotu. Wróciłem sobie do Sekiro i bezproblemowe kręcenie prawą gałką i robienie skoków/uników to jest złoto. Nie wiem czy dla wyścigów, ale dla gier akcji przyciski z tyłu to jest najlepszy ficzer, który pojawił się na padach odkąd powstały gałki. Wszystkie gry akcji z soulsowymi na czele gra się "lepiej" mogąc non stop kontrolować kamerę. Jeśli chodzi o PS5, to na Dualsensie można łatwo zainstalować przyciski od Extremerate. Polecam. Nie traci się haptyki, dostaje się świetne tylne przyciski. Jeśli chodzi o Xbox Series, to jeśli nie chcemy dopłacać do Elite 2 i wystarczy nam kabel, to najlepiej wziąć 8BitDo Ultimate.
@@dodiablazgrami Zostawiłem żonę i syna na basenie i za nimi czekam, więc coś napiszę, może z tego wyjść dużo, chaotycznie i możesz to olać, ale zabiję sobie przynajmniej tym trochę czasu 😅 Myślę tutaj o zdrowiu branży. Abonament wymaga stałego wzrostu i przyciągania ludzie do sprzętu. To było wiadome, że kiedyś osiągnie się limit wzrostu i lukier na subskrypcji zacznie się robić nieciekawy. Bo przy założeniu ciągłego wzrostu i przyciąganiu graczy, można naprawdę duużo inwestować, zwłaszcza gdy za plecami MS. Ale teraz gdy GP i sprzęt wyhamowały, zaczęły się robić kalkulacje i wyliczania opłacalności. 1. Co się opłaca. HiFi Rush jeszcze w połowie zeszłego roku było perełką w Gamepassie i dowodem na to, że GP to idealne miejsce na takie projekty. A tu figa. Panowie od excela patrzą nagle na cyferki, które - co nikogo nie dziwi - nie powalają, bo przychód z gry mały. Prawie wszyscy (4 mln graczy) zagrali w abonamencie. Szacunki z "przyciągania subów" to trochę wróżenie z fusów, a trochę lipa do małych gier single player. Studio i sequel w produkcji do zaorania. Niestety, niezależna Bethesda wydałaby tę grę na wszystkim, dała 40-50€ price tag zapewne z pudełkiem (zamiast 30€ digital only), a jeśli ktoś chciałby ją w abonamencie to by za to ekstra zapłacił (czyli win win dla Bethesdy). Naprawdę ciężko nie być wku... Tango Gameworks to utalentowane studio dla projektów AA i jest ubijane ot tak. Dziś Xbox mówi, że robi focus na duże tytuły. I tak można było podejrzewać, abonament potrzebuje dużych gier, dużych IP, gier z season passami. Potrzebuje gier utrzymujących graczy na dłużej. Redfall spokojnie mógł być przearanżowany, MS przejął Bethesdę ponad dwa lata przed premierą gry, a jednak zostawiono ten tytuł jako GAAS. Dziś Arkane Austin też leci na ryj. Oprócz tego, że specjalistom od immersive sima dano grę-coop-usługę i to już zwiastowało flopa, to trzeba podkreślić, że flop w abonamencie nie zarobił na siebie nic. Jakby to wyszło jako multiplatformowy flop do kupienia, to jednak coś by zarobił. Bo to gra na Arkane, bo z Playstation byłaby większa baza. Część zespołu Arkane Austin naprawiała od roku grę i miał wyjść "rehaul", był na wykończeniu, ale MS zamyka studio, bo w sumie stwierdzili, że po co ponosić dalsze koszty, skoro Redfall nie przyniesie żadnej wartości dodanej? Ani w subach, ani w sprzedaży. A koszty lecą. Smutna perspektywa abonamentowa. 2. Ten ciągły wzrost pchał Xboksa do przejęć. Bo "content is king". Wielu się cieszyło, bo gry/studia Bethesdy-Acti-Blizz będą lepiej zarządzane. Ale czy MS dał wcześniej dowód, że będą zarządzać lepiej? Managment u nich kuleje, dzisiaj mówią, że zamykane są studia, bo za dużo projektów i studiów do ogarnięcia. 🫠 Bo MS ożywi stare, mniej popularne IP - też na to się nie zapowiada. No i przy tym wszystkim w założeniu miało to odcinać graczy PS. Ja w pełni popieram sens exclusive'ów (porty na PC mnie oburzają ), ale przejęcie nie studia, a wydawcy multiatformowego by mieć exy, budzi we mnie duży niesmak. Ja się boję o przyszłość przejętego Double Fine. Psychonauts 2 to było złoto, ale to gra niszowa. Hellblade 2 też jest niszowe i boję się o Ninja Theory. Trzymam kciuki na port na PS5, bo tu potrzeba sprzedaży, bo z tą oceną "wartości dodane" H2 w GP może być różnie. Do tego Hellblade 2 miało dużo większy budżet niż Hifi Rush, popularność może być podobna, no boję się. Dobrze, że Toys for Bob wykupiło swoją niezależność, bo też byli do zamknięcia po Crash Rumble. Na szczęście żyją dalej. Utalentowani ludzie. Niech robią Spyro 4 albo cokolwiek fajnego. 3. Abonament mocno pomógł w procesie wyrugania wydań fizycznych. Na Xboksie jesteśmy bliżej niż dalej tego celu. H2 to kolejna gra digital only. I wszystko to dzieje się w tak idealny sposób, bo nie jest to narzucone, bo prostu gracze na Xboksie nie chcą - tj. nie kupują. Bo Gamepass. Trend tym bardziej mi się nie podoba, bo Microsoft jest dzisiaj największym wydawcą gier (i ten rzut 4 gier na platformy konkurentów dał bez pudełek). Bo gry third party wydane w GP też potrafią się przychylić do digital only, tak jak np. LAD Gaiden. Ogólnie wiadomo, GP to super interes dla części graczy. Dla wielu mniejszych lub mniej znanych gier też. Bardzo pomaga w promocji. Co do zasady pomaga grą, choć może część jakoś dewaluuje w oczach graczy (np. po co kupować, skoro to zaraz bardzo potanieje). Ale z perspektywy Microsoftu nie jest to wszystko takie kolorowe. Bo ciągły wzrost wyhamował. Zobaczymy co uda im się wyciągnąć z posiadania COD-a. To maszynka do wyciągania kasy, ale ciekawe jak MS to rozwiąże w kontekście GP i jak to pozytywnie wpłynie na GP. Wyszła taka ściana tekstu, że ja pierdolę. XDDDD pozdrawiam, na koniec polecam full HiFi Rush, to jest złoto i czysty gameplayowy fun.
Pad na kablu to zło totalne w dzisiejszych czasach. Mimo wszystko wydaje mi się że elite jest i tak dużo lepszy. Zarówno wykonanie jak i opcje mapowania czy sama waga urządzenia.
Może ktoś ze społeczności Diabelskiej podpowie . Czy jest jakiś Cichy pad do ps4 chodzi mi o guziki ? Pies mnie terroryzuje jak gram na ps4 wkurza go odgłos przycisków jak gram zaczyna mnie drapać żebym przestał