Najprostszy sposób na dekodowanie DMR na SDR 

Na stronie przemienniki.net można sprawdzić, jakie przemienniki używają danej częstotliwości. W przypadku 438,275 MHz - Olsztyn, Góra Kamieńsk i Lublin.

No i musiał mi przypomnieć...

Ja też :)

Pytanie czy warto inwestować w coś takiego jak LimeSDR mini 2.0? Na początku odsłuch a potem można się bawić w nadawanie :)

Fajny kanał :) Ode mnie też leci sub.

@@SierraEcho dziękuję za suba. Posiadam Skaner Uniden 125XLT a I z sdr też się bawię😀👍

Zapomniał bym o Baofengu

Nic nie leży, włączyć VPN na Rosje i sie wszystko otwiera

Jest, nastepny powyzej sdr Layout otwórz notatnikiem i wklej

Nie znam takiego programu.

Nie nie ma

@@domo9784 szkoda

@@domo9784 kolego nie opowiadaj głupot jak się nie znasz - wystarczy program który dekoduje z wejścia karty dzwiękowej i wyprowadzony sygnał z dyskryminatora z odbiornika w tym przypadku unidena 125xlt. eot

Tu są akurat tylko 2 pliki uruchamiane przez SDR Sharp. Nie ma żadnego instalatora, który mógłby coś "przemycić".

@@SierraEcho ok, a w tych plikach nie można czegoś teoretycznie "zaszyć" ? Dzięki oczywiście za merytoryczny film :)

oczywiście, że można. DLL to format wykonywalny i dorzucenie do katalogu pliku dll jest równoważne odpaleniu pliku wykonywalnego z uprawnieniami aplikacji, która go używa. Radziłb raczej kompilować samemu ze źródeł (o ile są) albo odpalać tylko na "brudnym" kompie o którym zakładamy, że jest pod kontrolą niewiadomokogo i nam to nie przeszkadza.

@@kr1s314 dzìęki

@@kr1s314 "odpalać tylko na "brudnym" kompie o którym zakładamy, że jest pod kontrolą niewiadomokogo i nam to nie przeszkadza" -odpalasz programy na kompie który nie ma połączenia z internetem ani po kablu ani po wifi i w 4 literach masz co w tych programach jest - proste. p.s. kompa niepodpiętego do sieci nie da się zdalnie kontrolować

Chyba nie.

Dlatego pod koniec dodałem, że dekodować da się tylko transmisje nieszyfrowane. Ale wiem, że pytania i tak będą ;)

Czyli jak się zdekoduje zaszyfrowaną to słychać bełkot tak jakby to był scrambler?

@@MateoMK Nie wiem pytaj Andrzeja, bo ,,ja tu tylko sprzątam'' ;p ale właśnie o to mi chodziło żeby pokazać początkującym jeśli się natkną na bełkot na transmisji dmr to jest szyfrowana i tego nie zdekodujesz, oczywiście chodzi mi o postawienie szyfrowania na częstotliwości amatorskich i próbę zdekodowania tego w celach edukacyjnych ;) ponadto każde radio ma inne szyfrowanie, inny protokół, ale to temat rzeka

A masz może jak podesłać ten plik? Ruski serwer leży...

Usuń tylko spację

@@XEROS_60 Nic nie wiedzę - albo się nie wysłało albo @SierraEcho musi zaakceptować. Czy byłbyś tak miły i skomentował to pod moim filmem? Wtedy na pewno zobaczę :)

Dzieki

Działa, tylko trzeba stronę przewinąć w dół, na górze się wysypało.

Bardzo dziękuję. Poprzednio na dole (pod grafiką) też sypało się. Ale już OK :)

pobrałem 17/10/2022 jeszcze był

SDR Sharp jest najpopularniejszą aplikacją i moim zdaniem najprostszą w obsłudze. Lubię SDR Angel ale jego obsługa jest specyficzna. Nagram film o nim, bo ma spore możliwości.

@@SierraEcho Z SDR Sharp moim zdaniem jest ten problem, że pluginy są pobierane z serio dziwnych miejsc w sieci i często nie jest udostępniany kod tych pluginów przez co osobiście mam wątpliwości co do ich bezpieczeństwa.

To jest taka jakby nośna dmr lub cos takiego. . Pokazuje sie ten napis dmr gdy nie ma rozmowy. Gdy ktoś rozmawia na tym kanale pokazuje sie dodatkowo napis voice. Taki napis jest też gdy rozmowa jest kodowana. Musisz czekać aż ktoś zacznie rozmawiać.

Jest - ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-1iKWDxv2CIE.html

My brother dmr does not work with me

Na naszych rozmowach z mez to nie jeden już przetestował przemiennik, glosnik czy zasięgi hotspotów.

:D

Szanowny kolego. Mam licencję od 2022 roku, czyli 50 lat krócej. Chciałbym zaznaczyć, że świat przez te 50 lat się nieco zmienił i jeśli nie uda się Tobie i podobnym go zaakceptować, to będziecie umierać w smutku, z Wami umrze "ortodoksyjne krótkofalarstwo". Dlatego życzę zdrowia i otwarcia umysłu na "coś nowego" :) Czemu służy radiomaatorstwo? 1. Łączności kryzysowej - myślę że skoro większy ruch jest w łączności cyfrowej, to bezpieczniej będzie się dopasować, a nie wołać w pusty eter SOS za pomocą starego radia lampowego. Przez FT8 też można uratować komuś życie! 2. Nawiązywaniu łączności, testowaniu anten - jeśli technika cyfrowa pozwala na osiągnięcie lepszych efektów, ułatwieniu komunikacji, to dlaczego ma to być czymś gorszym? 3. Poznaniu budowy radia, anten - kodowanie transmisji cyfrowej też jest wyzwaniem, ale większość starszego pokolenia radioamatorów nie ma o tym pojęcia. Nikt nie broni stworzyć nowy typ modulacji. Temat anten jest tak samo aktualny w przypadku łączności cyfrowych jak i analogowych. 4. Sprawieniu przyjemności, bycia hobby - jedni lubią CW, drudzy KF i walkę ze spółdzielniami ws. anten oraz siedzenie w fotelu przy kominku i czekanie na propagację, kolejni mobilne radiotelefony analogowe lub cyfrowe i możliwość porozmawiania z terenu bez wielkiego akumulatora. Są też tacy, którzy wolą wymienić SMSa przez FT8 uzyskując dalekie zasięgi skutecznie (i szybko!) wysyłając wiadomość z komputera. Polecam trochę wyluzować, usiąść przy dobrym cygarze oraz szklaneczce szkockiej i obserwować jak świat się rozwija, może nawet spróbować czegoś nowego zamiast narzekać, że kiedyś było lepiej :) 73! SQ2C

@@mikoajandrzejewski259 Mikołaju bardzo mi miło ,że tak odpowiedziałeś ! Widzisz między nami jest różnica dwóch pokoleń hi! Na dodatek moje zdanie jest spotęgowane faktem ,że miałem bardzo długą przerwę w uprawianiu naszego wspólnego hobby. Mój powrót po 46 latach przerwy na KF(CW ) ,a na UKF(FM) po 26 sprawił ,że czuję się dokładnie jak facet ,który powrócił z dalekiego lotu w Kosmos -nie ukrywam ,że zaadoptowałbym się łatwiej stale będąc aktywnym w ham radio, znasz tzw. " efekt żaby ". Powróciłem do tego co mnie przeszło 50 lat temu pasjonowało i kropka . Czyli budowa czegoś (wówczas samemu robiło się prawie wszystko ,z części załatwianych, czy wyżebranych od starszych Kolegów ),praca na CW ,polowanie na DX-y . Dziś sprzęt to żaden problem ,nawet potrzebna kasa nie jest taka wielka,dla ciekawości przypomnę ,że w latach 70-tych średniak zarabiał równowartość ok. 20 dolców po czarnorynkowym kursie!Przelicz szybko, ile trzeba by uzbierać aby kupić nówkę tcvr ! Bariera finansowa wymuszała takie a nie inne działania,tak to niestety było.Sprzęt więc teraz mam, różne potrzebne szpeje sobie dorobiłem ,mógłbym kupić ale lubię coś sam skonstruować . Sprawia mi wielką frajdę przede wszystkim powrót do telegrafii,oczywiście nadawanej i odbieranej za pomocą swojego mózgu ,a nie protez typu dekodery i kodery --CW.To-- głównie miałem na myśli w moim poście .Nasze hobby jest nieograniczone ,każdy ma swoje domeny działania i nie miałem na myśli Was młodszych ograniczać ,wręcz przeciwnie rozwijajcie się we wszystkich kierunkach ,ale warto by większość amatorów posiadła i trenowała umiejętność pracy CW. Potrzebna i ważna umiejętność by móc np. w ekstremalnie prymitywnych warunkach coś odebrać od- hipotetycznie zakładając- właśnie kogoś takiego ,który tylko w ten możliwy dla niego sposób ręcznie nadając na kluczu zrobionym z przysłowiowej linijki ,czyli nieczytelnie dla dekoderów stylem ,nierównomiernie itp.ale Ty umiejąc CW sobie poradzisz .Ludzki mózg ma o wiele wiele większe możliwości -dekoder choćby najlepszy -nie potrafi dokonywać skojarzeń czyż nie? Wysoko rozwinięta technologia bardzo uprościła i rozwiązała wiele problemów -ale co zrobić gdy coś nawali ,a ja możliwości by naprawić współczesny sprzęt w warunkach polowych nie widzę.Pełna zgoda ,można i trzeba tworzyć sieci transmisji danych ,ale podstawę na najgorsze sytuacje daje właśnie CW -najprostszy możliwy sposób przekazywania informacji ,i nie należy o tym zapominać.To tak pokrótce choć może chaotycznie -za co przepraszam -przedstawiłem .vy 73! Maciej

sorry edytor za mnie pokreślił w tekście 🤔

​@@ijontichy6070 Dzięki za odpowiedź. Twoja pierwsza wypowiedź została przez wielu odebrana jako swoisty atak na teraźniejsze podejście do radioamatorstwa, dobrze, że udało się ją rozwinąć. Witamy w takim razie po krótkiej przerwie :) W 100% zgadzam się z tym co napisałeś. Dzisiaj dostęp do sprzętu jest znacznie łatwiejszy, myślę, że w sytuacji kryzysowej doskonale się sprawdzi naładowany radiotelefon przenośny. CW ma oczywiście tą niezaprzeczalną zaletę, że potrafi przebić się przez duży szum, jednak co z tego, jeśli większość społeczeństwa go nie zrozumie. Mam nadzieję, że jak za kilka dni odbiorę swoje pierwsze radio KF, uda nam się wymienić QSL własnie na CW :) Trzeba brać pod uwagę, że dzisiaj jest znacznie więcej biegu. Świat pędzi nieubłagalnie, rzadko kto ma energię, żeby wieczorem jeszcze posiedzieć przy radio. Tym bardziej uczyć się telegrafii i konstruować od zera swoje sprzęty. Z drugiej strony - jeśli ktoś bardzo chce i mu się to podoba - części są łatwo dostępne. Chciałbym zauważyć, że postęp widać w wielu miejscach. Ile istnieje jeszcze klubów modelarskich? Ile jest regularnie czynnych klubów krótkofalarskich? Dzisiaj jest taki problem, że w wielu klubach można spotkać osoby, które zaczynały własnie pół wieku temu. Oczywiście są to przyjazne osoby, ale duża różnica wieku nie zawsze zachęca młodych do tego hobby. Może właśnie takie takie FT8 ich zachęci? W końcu z komputerami młodzież dzisiaj nie ma problemu :) Sam zacząłem dekodować CW na telefonie, ale właśnie to mnie zmotywowało, żeby się nauczyć telegrafii i potrafić małą mocą zrobić dalekie łączności. Do usłyszenia, 73!

@@mikoajandrzejewski259 Dziękuję za miłą dyskusję ,życzę Ci wielu ciekawych rozmów otwartym tekstem na CW ,z pewnością opanujesz telegrafię :). Mam nadzieję na QSO i do spotkania na pasmach ! VY 73!