Najtańsze ogrzewanie w roku 2023. Ogólnie powiem tak, najtaniej opalać się drewnem, najlepiej pozyskanym ze swojego lasu. Gaz jest na dzisiaj jednym z najdroższych źródeł ogrzewania, gdyby nie dopłacanie to byłby mały ból, prąd tak samo.
Abstrahując od tego czy ktoś dopłaca do gazu czy nie i tak te osoby wyszły jak na razie najlepiej. Mają w kieszeni+/- 50 tys które by wydały na pompę i fotowoltaikę a można zainwestować aby pracowały. Technologie co chwila się zmieniają a drożeć nie będą bo będą wchodzić nowe. Problem się zaczyna jak wyłączą prąd i przestaje działać również pompa, a nikt od fotowoltaiki nie uprzedza, że jak maja awarię to z naszych paneli i tak nie skorzystamy. Mając gaz jak wyłączą w razie czego mamy prąd i się dogrzejemy. Naprawdę są lepsze formy oszczędzania niż płacenie za coś z góry. Nikt ze znajomych mających gaz teraz nie narzeka a mających pompy i owszem... a miało być tak pięknie... tylko nikt nie powiedział, że przeszkadza sąsiadowi który ma okno 10 metrów od pompy, że jak się ustawi (o ile się da) wyższą temperaturę wody to już taka oszczędna nie jest a nie każdy lubi 45 stopni w kranie. Nikt nie powiedział ze po trzech latach zaczyna startować jak stara ciężarówka i zaczyna świstać. Ale zawsze jest na to rada można dołożyć kilkadziesiąt tysięcy i zrobić gruntowa albo głębinową a ty człowieku płać i płać za coraz nowsze technologie :)
pompa ciepła w połączeniu z fotovoltaiką( na starych zasadach) bardzo się opłaca (warunek to ocieplony dobrze dom) . I nie zachwalam bo sam zainstalowałem ponieważ nie zainstalowałem tylko mam kocioł pelletowy , choć mam też instalacje pv. Ciągłe walki w internecie co jest lepsze nie ma do końca sensu ponieważ ceny nośników energii, preferencje/lobbowanie dotacji różnego rodzaju jest płynne. Ceny tych nośników się zmieniają i będą się zmieniać. Warto porównywać i dostosowywać do budżetu. Np. pompa z pv na starych zasadach bardzo się opłaca ale trzeba mieć 50-80 tysięcy na taką inwestycję. Dlatego wszytko ma swoje plusy i minusy. Każdy dostosowuje to do swojego budżetu, wymagań komfortu , rodzaju samego domu. Dla przykładu ja mam nowy dom na obrzeżach dużego miasta ale mam kolegę, który ma stary dom z dużą działką pod małą miejscowością i 4 hektary własnego lasu. Ma dobrej klasy kocioł zgazowujący drewno i samego porannego drzewa na 5 lat do przodu. I kto chciałby go przebić kosztami ogrzewania? Dla jednego odpowiednim samochodem będzie dwuosobowy sportowy a dla kogoś innego 5 osobowy pickup z wielką paką
Tak to prawda, na giełdzie dzisiaj np. 29 gr. za kWh, ale PGNiG ma cenę 67 gr, monopol to monopol. Indywidualny odbiorca płaci dzisiaj po 20 gr. netto.
Tak ale gaz drożał od wieloletniej sredniej na pół roku przed wkroczeniem rosjan. Była mniejsza podaż i rynek liczył się z wojna. Cena wieloletnia średnia to 16 euro za mwh. Dzisiaj jest 52 a wojna ruszyla przy 80euro.
Ceny prądu też są zamrożone. Gaz na giełdzie TTF jest tańszy niż przed wojną. Doliczając godziny pracy przy piecu też wcale tanio nie będzie. Nie ma taniego ogrzewania. Wszystko też zależy od tego ile nasz dom potrzebuje energii.
Nie ma za co, chciałem tylko w filmie powiedzieć że teraz mamy ceny różne, ale nie są to ceny rynkowe i nie dotyczy to tylko gazu, bo jak nie zamrożenie to dopłaty i koło się zamyka.
@@adamz974 A kto zarabia w lato jak wysyłam do sieci? za to płacę 20 procent . Zakład najpierw na mnie zarabia a potem mi to oddaję, więc nie wiem czy ktoś się mi do tego dokłada, jak Ty wiesz to mnie oświeć.
@@Dzidek1 Czyżby wracał nam komunizm, a ty zaczynasz gadać jak Gierek? Nasze... dokładamy się... zamrożone... dopłaty... nie są to ceny rynkowe. Szybko Polacy zapomnieli na co 30 lat temu pluli i złorzeczyli. Ciekawe kiedy załapiesz że historia ponownie zatacza koło. Ceny 3 x większe bo na energię nałożono certyfikaty emisyjne, a już w sklepach dla Kowalskiego każdy produkt z obliczonym śladem węglowym. Hahaha Powoli spełnia się przepowiednia króla globalizmu: "Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy."
Drewno z lasu ok ale musisz kupić rok wcześniej i sezonowac bo za paleniem mokrym masz mandat i komin i piec zawalony .. mówimy o drewnie liściastym... Jeżeli ktoś nie ma możliwości. Lasu to na rynku 1m3 500 zł dąb więc nie wiem czy już tak super wychodzi.
Suchy dąb to 15m na sezon ,a jak palusz tylko wieczorami to poniżej dychy ci starczy takze nie tak drogo i piec jest prosty ,więc sie nie psuje,a jak sie zepsuje to go naprawisz bez problemu sam
Nie no dokładnie, wiadomo że drewno musi być sezonowane minimum rok a lepiej dwa. Ogólnie powiedziałem że jest to opał najtańszy jak ma się swój las lub samemu zrobi się samo wyrób. Jak chcemy kupić gotowe to wiadomo więcej, ale przy dobrym piecu to i tak pewnie wyjdzie najtaniej doliczając dopłatę.
Drewno poszło w dół na pomorskim u mnie już za 300-350 za metr można kupić a gałęziówka 200-250 więc drewno jest najtańsze. Nikogo to nie powinno zaskoczyć że kiedy pokazał się węgiel wszystko w dół poszło bo głównie Polacy ogrzewają się węglem 😁 więc z góry przy głosowaniu trzeba podziękować rządzącym za tą anomalie co nam zrobili
taka cena gazu, która jest obecnie na giełdzie, to była nawet w latach 1990-2000, jak za darmo!!!, wszystko wróci do normy i gaz będzie najlepszym rozwiązaniem!!!
Co za bzdury. 1. Cena gazu na giełdzie w Holandii jest już niższa jak z przed wojny. 2 ceny energii są też zamrożone. 3. Pompa ciepła +panele to koszt z 60 tys. 4.Dofinsowanie do pompy ciepła i paneli - jest bo składają się na nie wszyscy podatnicy. Ps przeciwnicy gazu to zazwyczaj ludzie, ktorzy na pipidowqah w polu chałupy postawili i sieci gazowej tam przez 50 lat nie będzie.
Wszystcy mnie namawiali na gaz lub ekogroszek jak budowalem dom założyłem piec na drewno i bufor spalam 7 mp drewna rocznie po 300 zł za mp na rok wychodzi 2k pln
Też mam drewno z buforem do tego gazowy kondensacyjny jako dodatkowe i nie zamienię na żadna pompkę nawet gdyby mi ją za darmo przywieźli zamontowali i odpalili. Ten sezon łącznie z gazem wyniesie około 2300pln cały sezon łącznie z wodą użytkowa.
Panie Zdzisławie. Nie wiem skąd biorą się tacy ludzie jak Pan. Mieszkałeś Pan w lepiance, w Rajchu żeś się Pan dorobił, kupiłeś Pan panele, pompę i żyje w przeświadczeniu, że nikt się do Pana nie dokłada. Biedni sponsorują bogatym prąd, bo zwykłego szaraka nie stać na te bajery, a Pan walisz konia od pół roku, bo przyszło rozliczenie za energię. Wróć do korzeni programu, bo robi się z Pana nudny kabotyn i celebryta. Kończę Pana oglądać, bo to żałosne wywody spod budki z piwem.
Dzidek, nie rozumiesz tego o czym mówisz. Usystematyzuje dane i dopiero się wypowiedz. Kwh za gaz ziemny to 23gr, po uwolnieniu będzie do 70gr. Energia elektryczna teraz to 1zl (100gr) za kwh. 2000kwh masz zamrożone. To co powyżej 2000kwh też masz zamrożone, chociaż na innym poziomie (sam powiedziałeś że to cena regulowana). Szanuję, subskrybuje, ale na dachu jak to na dachu. Grzeje w dekiel.
Już nie pamięta jak zmieniał deklaracje ceeb żeby przytulić 3000zl, podobnie jak dofinansowanie na pv, pc. A teraz wielki sponsor gazowników. Co tam do busa zapakowane przed powrotem do Polski?
No ale PC umie COP 3, więc realnie kWh ciepla z PV wyjdzie 33 gr a z gazu będzie 70 gr. Czyli wrocimy to typowej relacji ceny energii z gazu i prądu sprzed covidu.
lubię racjonalne myślenie , a co do węgla to znam ludzi co mają zapas na pięć lat , bufor ciepła super rozwiązanie prosto z Norwegii szkoda że w Polsce pominięte , pozdrawiam.
Niektórzy przycinają nas na dopłacie do prądu, dopłacie do PV i dopłacie do pompy ciepła a zarzucają, ludziom którzy maja gaz, że im do gazu się dorzucają. Dobrze, ze nie dopłacają już do piecy gazowych bo szafot by groził :)
@@marcindawidowicz240 Tak mam dopłatę do 2 tys. kWh, za 4 tys. musze już zapłacić normalnie (przy gazie brak limitu zużycia) Do pompy tak się złożyło że nie dostałem nic, do PV dostałem zwrot z moich podatków, 3 tys. to VAT który wcześniej zapłaciłem kupując panele i 4 tys pomniejszony podatek dochodowy, więc nikt mi nic nie dołożył.
@@Dzidek1 to jeszcze swój magazyn energii tak aby przechować sobie energie z lipca do stycznia na ogrzewanie, odłączyć się od sieci i można ogłaszać niepodległość i najeżdżać oraz podbijać barbarzyńców co nie znają cudownej technologii pobierania energii z kosmosu (słońca).... Tak naprawdę tutaj nie chodzi o to co jest lepsze, tańsze, sprytniejsze, ale żeby wszytko w miarę hulało w tych zwariowanych czasach... proszę sobie pomyśleć tylko co by było jakby od jutra wszyscy bez wyjątku odpalili pompy ciepła. Także w Pana interesie tak naprawdę jest aby jak najwięcej osób korzystało z innych źródeł energii
Pooglądałem do 3:16. I owszem ceny gazu zamrożone. Tylko trzeba pamiętać, że jeśli chodzi o prąd to też inne taryfy dla klientów indywidualnych i inne dla firm… Tylko kotłownia na kotle gazowym wychodzi sporo taniej jak na pompie ciepła. A cudów w różnicach na zużyciu między rozliczeniem za gaz a za prąd z pompą nie ma… (plus fotowoltaika, następny wydatek). Jeden woli wydać na dzień dobry 80/ 100 tys na pompę i pv i mieć przez następne lata opłaty stałe a inny woli wydać 25 tys i i płacić po 5 tys za gaz co roku przez następne 10 lat. Dobrze, że dla splitów teraz zimy są jakie są… a jak ktoś pracuje i płaci podatki to oczywiście składa się na tą cenę zamrożoną gazu ale też dla siebie a dom też zużywa prąd. Inny temat jest taki, że nasze sieci elektryczne nie są z gumy na dzień dzisiejszy.
Myślę, że w dużej mierzy autorowi chodziło o uświadomienie ludzi. Dzisiaj jest tak, jutro inaczej. Gaz jest tańszy tylko do kiedy, mnóstwo osób domontowało tylko kotły gazowe bez innej alternatywy. Za rok, dwa pięć ceny się zmienią i nie będą mieli nic do powiedzenia. Oczywiście ceny rynkowe a to co płacimy okej, zrozumiałe. Wiemy jednak jak jest w praktyce, ropa na giełdzie jest tańsza na stacjach tego nie widać. Każdy ma to gdzieś.
@@MM-in1ir za rok\5 to tylko gdybanie. Cały czas wchodzą nowe technologie, znajomy zrobił dach solarny który w przeliczeniu wyszedł go taniej niż miałby robić dachówkę i panele, wiec dla niektórych montowanie paneli to bezsens. Tylko czekać aż w oknach pojawia się folie i będzie w ten sposób uzyskiwany prąd. 50 tys dobrze obracane a nawet spokojnie potrafi dać 10 tys dochodu rocznie, czy opłaca się wtedy te pieniądze na panele wcześniej wydać, czy zapewnią taki zysk? Kolega dał 43 tys kilka lat temu a rok temu musiał wymieniać falownik (uprzedzam markowy) i znowu kilka tysięcy do tyłu. Jego oportunistyczny sąsiad opala gazem i przez ten czas dokupił 2 działki jako lokatę kapitału ;) Życie to sztuka wyboru i dobrych inwestycji, jak ktos lubi spokój to fakt moze zainwestować wcześniej aby potem odzyskiwać pieniadze na spokojnie. Lecz przy dobrze ocieplonym domu z podłogówką i rekuperacją (przy nowych domach dla mnie niezbedna), do tego jeszcze gotowaniu dla 3 osobowej rodziny roczny w domu 140 metrowym z wysoka antresolą koszt 3-3,5 tys rocznie na gaz, mając w kranie temperaturę wody odpowiednia aby wyparzyć naczynia to naprawdę nie jest koszt. A szału na przestarzale pompy teraz nowoczesne cenowego nie bedzie. Elektronika tak nie drozeje a jak bedzie za duze obciazenie w sieciach to nasza infrastruktura bedzie miała awarię za awarią :) Chyba, że mieszkamy na odludziu gdzie brak dostępu do gazu, kanalizacji, wodociagu wtedy ok ale to nie wybór tylko brak wyboru ;)
Panie Dzidek nie zrozum mie Pan źle ale jak mi wiadomo to do Pana paneli to też się wszyscy dokładali ,to po co nakręcać ludzi na tych co gaz majá ? Pozdrawiam
Codziennie muszę się ubrudzić ,palę ekogroszkiem już 15 lat na początku był to hit prawie bezobsługowy :),przed domem mam nitkę z gazem kilku sąsiadów korzysta z tego dobrodziejstwa jednak i oni drżą co będzie za jakiś czas .Ale też korzystali z dofinansowania 5 tys, na zakup pieca itp.. Ogrzewanie domu drewnem to też nie mały wyczyn dużo pracy niestety na starość kiepski wybór.
Nie no jasne, drewno to robota, ale jak masz gaz w drodze to bierz, na dzisiaj to najtaniej wychodzi, a na giełdzie ceny spadają po szoku z tamtego roku.. Pozdrawiam.
Tak, ale cena gazu na giełdzie w tym momencie jest niższa niż w 2019, i nie licząc ostatnich 1.5 roku cena jest najstabilniejsza i miejmy nadzieje, że wróci znowu . A co do dokładania do ceny to miejmy śiwadomość, że ktoś kto ma panele też dostał dofinansowanie ...
@@radeks2678 Na razie o drewnie nic nie mówią, ale węgiel i gaz wcześniej czy później pójdzie w odstawkę jako paliwo kopalne, nie wiem jak z ropą bo to też paliwo.
@@radeks2678 A czy ja powiedziałem, że ropa albo węgiel jest lepszy? Odnawialne źródła energii to będzie wymuszona przyszłość i ignoranci zapłacą podatek od ignorancji jeśli nie wezmą tego pod uwagę.
Hey Dzidek. Pamiętaj że około 40% społeczeństwa w Polsce ogrzewa się gazem a tylko 2% pompami ciepła. Prąd i gaz to ta sama energia, do tego prąd wytworzony jest z węgla też sterowany na rynku giełdy światowej. Kryzys energetyczny powoli mija a ceny się stabilizują, gospodarka jest oparta na tej samej energii co gaz, fabryki, piekarnie, większość przemysłu więc z mojego punktu widzenia gaz musi być odpowiednio chroniony inaczej to samo byłoby z prądem i węglem sprzedawanym elektrownią do produkcji energii elektrycznej po 1/4 ceny. Niestety my nie mamy na to wpływu.
Prąd z produkcji FW oddajesz do sieci lokalnie ale z magazynu pobierasz globalnie z elektrowni. To oznacza , że wszyscy będą musieli dopłacić do rozbudowy sieci przesyłowych ,bo nie wytrzymają one poboru prądu przy zwiększających się ilościach pomp ciepła.
Na rozbudowę i modernizacje sieci płacimy od bardzo dawna. Niestety te pieniądze były przejadane, a z sieciami nie było robione nic. A ile miliardów złotych było i jest udupiane w dziwne i i nietrafione pomysły typu Ostrołęka? Teraz płacz że sieci są nie przystosowane i wprowadzane są coraz większe opłaty stałe. Więc nie piszcie proszę, że to przez ludzi, którzy chcą mieć swój tani prąd i zainwestowali ciężko zarobione pieniądze w panele fotowoltaiczne.
Dzidek im wyżej tym bardziej się bulwersujesz/niepotrzebnie/. Cena gazu na rynkach światowych już spadła i jest niewiele wyższa niż rok temu.Jak skończy się wojna , cena gazu też spadnie.Najlepiej ogrzewać się drewnem i to kradzionym :)
@@Dzidek1 z propanem jest tak że na tą chwilę średnia cena litra gazu do własnego zbiornika to koszt ok 2.40zł już z vatem i dostawą. tu jest duża konkurencja jeżeli chodzi o dostawców gazu. Propan do celów grzewczych jest zwolniony z akcyzy. Z litra gazu otrzymujemy ok 7 kwh
Z tego co wiem to ceny energii też są zamrożone, więc też do pomp ciepła każdy podatnik się dokłada... i do tego do gazu ziemnego po przekroczeniu dochodu nie ma żadnego dodatku.
Gaz i węgiel pójdą w odstawkę . Już Ci biznesmeni co chcą zainwestować w Atom i teraz tylko będzie Atom cacy cacy . Zielona energia z atomu , przy okazji jaką bombkę w Polsce się zrobi . Kwestia marketingu i pchania pomysłów przez cwaniaków . Nawet Ekolodzy będą namawiać na Atom 😂😂😂
Ja spalam 20kubikòw co roku drewna z własnego Lasu i ogrzewam 220m2 Chałpie 👍😉 Tyle Tylko że Trzeba się narobić Dwa Trzy Tygodnie Roboty z rąbaniem i układaniem pod wiatą. Już mam +/- 15kubukòw na przyszły rok 👌😘
No wiadomo, ale najważniejsze swojej roboty się nie liczy, więc wychodzi tanio, gdybyś miał te 20 kubików kupić to już tak różowo by nie było, ciekawe ile by Cię kosztował pelet np.
@@Dzidek1 20 m3 drewna to jest około 40000 kWh, więc na dom 200 m2 wychodzi 200 kWh na m2, więc albo to jest dom bez ocieplenia i szyb w oknach albo to drewno z tego lasu jest mokre i spala się mało efektywnie.
@@miloszenko Chałpa "Puźny Gierek" ZERO docieplenia Tylko pusta przestrzeń między murem zewnętrznym a futrówką, strop bez izolacji cieplnej 20cm betonu zbrojnego Chałpa 10 m na 12m góra i dół mieszkalna. Bez piwnicy Okna plastikowe ale 20letnie . p.s Drewno którym palę jest sezonowane Dwa Lata!!!
Dzidek powiem tak przykład moich 80 letnich dziadków okło 15-18 lat temu zmienili kopciucha na pie na eko groszek z zasobnikiem bo to były lata jak tak 2005 - 2010 rozpoczynała się ta moda mam na mysli że ludzie zobaczyli że można dojść do pieca raz na 3 dni wyjąć popiół z dolnej szufladki dożucić ze 2-3 worki i spokój na kolejne 3 dni . 2 lata temu kupili Junkersa na gaz i owszem płacą troche więcej ale komfort o niebo lepszy i mają w kotłowni zrobioną tzw. Hybryde ten na ekorszek stoi nadal jakby ceny gazu wyrąbały do góry nie widomo jak i uważam że np. Tak jak masz ty kominek tylko nw. Czy ty masz kominek z płaszczem wodym jako alternatywa plus oczywiście bufor A stałe ogrzewanie jako pompa ciepła lub gaz takie rozwiązanie to gwarancja w tych czasach bo jak cenng prądu lub gazu wywalą do góry że bd. Płacić połowe zarobków msc. Za kofortowe ogrzewanie to ja wole już się pobródzić rece
No chyba nigdy nie widziałeś jak to wygląda, spokojnie dasz radę, ja robiłem w te lato więc wiem co mówię ( piszę). Ogólnie zbierasz pozostałości po ścince ( nie chodzisz po lesie gdzie chcesz) i zapewniam Cię że sporo tego tam zostaje. Pozdrawiam.
@@Dzidek1 We 3 scinalismy i przewozilismy drewno do tescia. Tak na oko ze 3m na dzien, zeby dojechac do lasu, sciac, ociosac z galezi, pociac, zaladowac, zwiezc i rozladowac. Mozliwe, że masz racje. Odszczekuje moje slowa, to nie to samo co zbieranie galezi, moge sie mylic. Pozdro.
W dwa trzy dni jesteś wstanie zrobić kilka metrów prawie bezwartościowego drewna bo jaką wartość mają cienkie gałęzie lub wierzchołek . Ja na nieduży dom spalam 5ton ekogroszku czyli takiego drewna spaliłbym minimum 25 metrów. To są tygodnie ciężkiej pracy, dochodzi transport cięcie i ciągłe siedzenie przy piecu żeby nie wygasło . To nie jest prawie za darmo. Są ludzie co już trzecią zimę palą (nie mylić z noszeniem dla rozgrzewki ) jednym workiem ekogroszku .
@@jankosin8991 Janek piec nie równy piecowi, jak zużywasz 5 ton eko, to przy dobrym piecu, nie mówię o śmieciuchu to by Ci starczyło maks 15 m drewna plus bufor... no ale trzeba trochę popracować to fakt.
Jeżeli wytyczne UE idą w kierunku ekologii, to logiczne jest, że trzeba nastawiać się na pompę ciepła, fotowoltaikę, wiatrak, geotermię itd. Wszystko inne będzie albo opodatkowane albo zakazane, więc inwestowanie w coś co z czasem i tak upadnie jest bez sensu. Docelowo może być zakazany komin na dachu. Dzidka nikt nie rozumie, bo wyprzedził rzeczywistość o 15 lat, bo obserwuje zachód. Gaz jest spoko, ale do gotowania w warunkach domowych w bloku (jeszcze).
Masz trochę stare informacje , dzisiaj gaz na rynku to 288,72zł/MWh (i tanieje) ... ten Obsrajkowy zamrożony gaz to ~200,17złMWh więc tak dużo te pisiory nie dopłacają. W warunkach bez złodziejstwa jakie jest obecnie, gaz był po 90zł/MWh więc i tak 100% podrożał . Z tym pądem to też nie bądź tak do przodu, te 2000kWh szybko zejdzie a jeszcze gdy jest pompa to drugą część roku zapłacą po te 693zł/MWh i myślisz , że wyjdzie tak tanio ... właśnie dostałem FV za gaz 1700zł za dwa miesiące, tanio to już było, ale ja mam 300m2 na kaloryferach, więc czy to jest aż tak drogo ?? jest tylko jedno ale ... jak do tej pory to zimy nie było, gorzej jak by takie siarczyste mrozy przyszły ale to i Ty byś też to poczuł na pompie ciepłą. Tak naprawdę to tanie źródło ciepła w Polsce nie istnieje, a przynajmniej nie obecnie.
Dla PGNiG dopłaca się do ceny 67 gr. za kWh a nie do ceny na giełdzie, PGNiG ma cenę regulowaną i prezes URE dał im taka cenę do końca marca. A co do zużycia u mnie to powiedziałem gdzieś tam pod koniec że nie licząc 2 tys. zamrożonych ( chociaż to też 1700 zł) to za 4 tys. kWh następnych ( tyle bierze pompa) zapłaciłbym prawie 6 tys.. tylko dzięki panelom zapłacę dużo mniej.
@@Dzidek1 Widzisz, zawsze trzeba odróżnić czy mówimy o biznesie czy o gospodarstwie domowym, nigdy nie powinno się tego mieszać bo co innego mamy w cennikach. Te URE to już nie to samo co kiedyś, to właśnie ono pilnowało wszystkich by nie podnoszono za wysoko cen, teraz to oddział władzy i jak i w PGNiG jak i w Energetyce pozwoliło właśnie te URE podnieść ceny masakrycznie czyt. złodziejsko a teraz wszyscy za to zapłacimy.
Gaz jest najtańszy i byłby najtańszym z bezobsługowych źródeł gdyby nie to że Orlen sztucznie utrzymuje ceny.... Nie zgadzam się z opiniami na temat drewna / węgla - czy ja mam pracować jako palacz czy skupić się na pracy dzięki której opłacam rachunki, załóżmy że mam wyjazd służbowy na 2 tygodnie - rozumiem że drewno samo mi utrzyma temperaturę w domu ale chwila....... jakie drewno najgrubsze drzewko na działce ma 3m i 5cm pnia, ceny m3 w okolicy to kosmos do którego muszę doliczyć rąbanie, rozpalania i czyszczenie, kocioł zgazowujący jest droższy niż gazowy .... Dom 135mkw, rocznie zamykamy się w 3000zł - kotłownia kosztowała mnie 12k, rozważałem na etapie budowy zmianę na PC ale tam koszt wstępny skalkulowali mi na 36k czyli po ówczesnych kosztach gazu PC zwróciła by mi się po 12 latach, przy obecnych po 8.
Dziadek a jak biorą dofinansowanie do pompy ciepła to kto się dokłada ? Za darmo dają , do twojej pompy i paneli też się dokladalismy, skąd ty bierzesz te dane ?. Dom 140m2 rachunek za gaz miesięczny 550 za styczeń w domu 23 stopnie
Witam Pana jest luty to oczym Pan mowi jaki koniec zimy wchodze tu bo chciałem uzyskac odpowiedz na moje pytanie ,a tu widze Dzidek na dachu ,czyli ten RU-vid , płaci lepiej niz Niemiec i nastepny odcinek będzie na Kominie
Witam dla potwierdzenia Dom budowany w 2015-2018, powierzchnia 210m/kw z poddaszem, 20cm styro 0,031, na ścianie, 30 wełny 0,035 w dachu, rekuperacja. Kotłownia to piec zgazowujący+bufor 1000l w domu grzejniki - koszt kotłowni 12500zl bez robocizny bo robiłem sam. Po trzech latach stwierdzam że nie zamienił bym się na nic innego. W ciągu roku spalam ok 5m/kw drewna na co i cwu. Zamawiam już pocięte i połupane (w lutym 2022 płaciłem 220 za metr dęba) więc tylko jedna sobota na ułożenie i tyle pracy. Zimą palę raz na 3-4 dni przez ok 10h, w domu 21-22C. Więc licząc koszta wychodzi najtanie. Pzdr
Bez roboty to jest PC i gaz, tu jednak trzeba napalić, raz na miesiąc piec czyścić i mieć gdzie składować drewno. Na ociepleniu nie oszczędzałem bo potem nie dołożę, a źródło ciepła zawsze mogę z czasem zmienić.
Panie Dzidku, gdyby cena gazu nie była zamrożona to byłaby teraz 3 razy niższa - proszę sprawdzić giełdy. Na początku roku PGNiG nie chciał podpisywać umow na dostawy gazu do firm, bo im się to nie opłacało, bo tak tani jest gaz... co najlepsze ceny prądu są zamrożone na wyższym poziomie (nie myl z limitem 2000kwh). Rząd nas dyma jak z paliwami, a Ty jeszcze to podkręcasz.
Mam ogrzewanie gazowe w domku około 120m i o ile w poprzednich latach za gaz płaciłem w okresie grzewczym niespełna 200 zł. Miesięcznie utrzymując 21 stopni w domu tak teraz płaciłbym za te same zuzycie coś koło 450/500 zl. Na szczęście w 2020 roku założyliśmy panele i w ubiegłym roku we wrześniu dołożyliśmy klimatyzację co okazało się zbawienne bo dogrzewamy dom klimatyzatorem (mamy sporą nadwyżkę wyprodukowanego prądu) więc nie odczuwamy tej podwyżki cen energii. Na początku klima miała służyć głownie do schładzania domu latem a okazuje się że chyba będzie odwrotnie, tzn głównie dogrzewa a jako dodatek będzie schładzanie domu. Myślę że ta i westycja szybko się zwróci. Pozdrawiam
Ja przez kilka lat opalałem drewnem i dziękuję bardzo,. Nie dość że trzeba pociąć to jeszcze porąbać, do tego poukładać, powinny być sezonowane min 2 lata, później znieść do składu. Roboty od cholery, dla młodej osoby ze szwagrem to może i tak jednak narobić się można od cholery....Teraz palę węglem i jest dużo mniej pracy.
Dzisiaj PGNIG poinformował że firmy mogą z nimi podpiąć umowę na 55 gr stałej ceny do 2025 roku. A to że gaz jest tani w tym roku to w poprzednim grzanie prądem było tańsze niż węglem . ...☺☺☺☺☺ G.
No a na giełdzie po 28 gr, czysty zysk, fakt że nie wiadomo jak będzie w przyszłości, ale uważam że po ostatnim szokowym roku raczej drożej już nie będzie, chyba że na świecie znowu coś się będzie działo. Pozdrawiam.
ja mam gaz; płacę sobie cały rok nadpłacając w miesiącach letnich i jest git :) Czy zima czy lato, nic mi się nie zmienia więc temat dla mnie staje się drugorzędny, przy takim podejściu. Po prostu kolejny "abonament".
No i ok. tylko powinieneś wiedzieć że gdyby nie zamrożenie ceny rocznie płaciłbyś 3 razy więcej, a to czasami już nie w kij dmuchaj. Oczywiście dopłaty są też do innych typów ogrzewania, ale chyba do gazu wychodzi najwięcej. No ale jak ja to mówię dają trzeba brać, ogólnie to i tak wszystko z naszych podatków i Twoich też. Pozdrawiam.
Nikt nie sprawdza źródeł ciepła? Na razie jest obowiązek zgłoszenia informacji o źródle ciepła do centralnej ewidencji emisyjności budynków. Niezgłoszenie źródła w terminie już grozi słoną karą. Podanie nieprawdziwych danych w przypadku kontroli też będzie karane. A kontrolę kotłowni robić musi kominiarz z uprawnieniami. Niby można kombinować i nie robić przeglądów kominiarskich. Ale w razie pożaru czy awarii kotłowni będzie problem choćby z wypłatą odszkodowania.
Na gazie opiera się cała gospodarka to gratuluje pomysłu wyższych cen a dwa wydać 60 tys na pompę i foto super pomysł i koszty serwisu piec kondensacyjny to 10 tys nie dwadzieścia. Ale racja jest masz pieniądze na samochód za 100 to co na pompę nie masz.Mam te 100 to robię pompę foto i magazyn energii i dopiero żyje wszystko kwestia kasy
Jestem na bieżąco, wczoraj przez dłuższa chwilę gadałem z kolegą, który ma ogrzewanie gazowe, pokazał mi rachunki itd. We Wrocławiu cena 1 kWh gazu kosztuje 28 groszy! Dla porównania pellet to 40 groszy za 1 kWh. A ekogroszek ponad 50 groszy! Więc, tak niestety gaz jest najtańszy, czy tego chcemy czy nie. Dodatkowym atutem tego ogrzewania jest bezobsługowość i tanie kotły. Obecnie sensowny kocioł z zasobnikiem (np. 45 litrów do grzania wody na bieżąco) kosztuje 6-7 tys. zł. Poszedłem dalej i sprawdziłem ile kosztuje propan grzewczy z własnym zbiornikiem. I obecnie kosztuje 2,70 zł do 2,80 za litr, w litrze jest około 7 kWh czyli około 38-40 groszy. Jasne zamontowanie zbiornika to koszt 10 tys. zł. Ale kocioł masz za 6 tys. i nic ciebie nie obchodzi. Za 16 tys. nie kupisz pompy ciepła z zasobnikiem, nie kupisz też kotła na pellet. Moim zdaniem warto, rozważyć takie ogrzewanie. Możesz dołożyć kominek z płaszczem wodnym, buforek i spać spokojnie.
@@domnakrysztaowejlagos2852 A jakieś źródło tej informacji, jakiej pojemności zbiornik? Ja zapytałem sąsiad, który taki ma. Montował co prawda w 2022 roku, ale nie przywiązywałbym się do tej kwoty. U niego mały zbiornik podziemny 2700 z płytą fundamentową, papierami, powiedział, że 10 tys. dał. Może kłamał? Podobno można kupić dużo taniej zbiorniki używane, dla chcącego nic trudnego. Pozdrawiam.
@@domnakrysztaowejlagos2852 Prawda , mnie butla 2 400 l. w kopana w ziemie w listopadzie 2021 r. kosztowała 15 tyś z doprowadzeniem do domu elewacji i do pieca.
Ogólnie fakt że na dzisiaj ogrzewanie gazem jest tańsze nawet od pompy ciepła. Koszt jest różny, ostatnio na kanale będzie nie łatwo mówili że gaz z drogi, wszystko kosztowało ich 20 tys.( na gotowo z piecem) na marginesie dodam że mój sąsiad też ma gaz, tylko z butli w ziemi, całość na gotowo z piecem kosztowała go 28 tys, butla kupiona, bo można ponoć dzierżawić. Ogólnie montaż tańszy i na dzisiaj chyba najtańsze ogrzewanie.
Wszystko idzie w kierunku uzależnienia ludzi od prądu i wycofaniem innych źródeł energii dla odbiorców prywatnych. Zobaczcie jakie ciśnienie jest na auta elektryczne\pompy ciepła. Monopol w takich sprawach do niczego dobrego nie doprowadzi
@@ukaszlbk9805 Prąd zamrożony tylko do 2000 kWh, nie bronię pompy bo wyraźnie powiedziałem to na filmie, powiedziałem też że ogrzewanie mojego domu pompą wyniosłoby dzisiaj około 6 tys. zł. plus prąd bytowy ( te 2000 kWh zamrożone) cos koło 1700 zł., więc rewelacji by nie było, dlatego też powiedziałem że jeśli pompa lub bufor czy inne ogrzewanie elektryczne to musi być PV bo można z torbami pójść.
Cena giełdowa nie ma znaczenia, cena regulowana przez URE dla PGNiG to 67 groszy ,każdy kto korzysta z gazu płaci 20 netto, reszta idzie z dofinansowania.
@@Dzidek1 no tak, ale to sztuczna cena, aby PGNiG mógł pokazać zysk, który wpłaci do budżetu, czy innych funduszy. Giełdowa cena pokazuje, na ile rynek wycenia surowiec. Oczywiście PGNiG ma umowy, a nie korzysta z rynku spot, ale jednak jest to baza.
@@MsAce1985 Cena rynkowa ropy też jest inna a płacimy krocie za paliwo. Ktoś protestuje? Nie i pewnie w tym przypadku jest i będzie tak samo. Ciągłe robienie ludzi w balona, a oni to tolerują.
Tak to by można powiedzieć że każdy do każdego się dokłada. Np. mój sąsiad założył pv na bardzo małym osiedlu napięcie jak zaobserwowałem jak jest słońce to u mnie w domu jest 247v jak słońce zajdzie za chmury napięcie wraca do 228-231v i co ja mam powiedzieć moje silniki indukcyjne zużywają więcej prądu bo sąsiad sobie chce przyoszczędzić?
Dzidek, przede wszystkim to my wszyscy składamy się byś ty mógł sobie "odebrać" prąd z twojej fotowoltaiki w zimę. Chyba nie zaprzeczysz, prawda? A co do gazu to ceny są manipulowane przez naszą władze tzn jest sztucznie zawyżone a później bohatersko niby zamrożone. W UK takich akcji nie ma i na domowym odbiorniku który pokazuje kto jaką ma cenę za gaz i prąd to gaz jest trzy razy tańszy od prądu. Dodatkowo zapotrzebowanie na prąd drastycznie wzrasta bo ludzie są namawiani by przechodzili na urządzenia elektryczne i to cena prądu będzie coraz wyższa.
A ja założyłem panele i wymieniłem piec na pompe nie tylko dla komfortu ale też z przyczyn czysto ekonomicznych. Zrobiłem to 3 lata temu, wtedy było to ekonomicznie wytłumaczalne w tej chwili jest z tym trochę gorzej.
No teraz to trochę lipa, pompa lub bufor i dobrze dobrana PV na dachu to jedna z lepszych inwestycji swego czasu, dzisiaj to nikt tak naprawdę chyba nie wie co i jak z rozliczeniami z PV. Pozdrawiam.
Dobrze mówisz Dzidek. Analizowałem i obliczałem ostatnio z żoną pismo od PGNiG i na to samo wyszło. Czyli gdyby nie ta socjalna zrzutka zamiast 4000zł rocznie za gaz płacilibyśmy 13000-14000zł. Mimo wszystko z montażem pompy się wstrzymuję bo gaz już mam od lat a socjaliści ratują mi portfel obecnie. Zdanie zmienię jeżeli ceny gazu nie spadną albo jeśli socjal zostanie ucięty przy zachowaniu obecnych cen gazu. Jeżeli dzisiaj bym się budował poszedłbym zdecydowanie w pompę i fotowoltaikę.
Nikt Ci tyłka nie ratuje tylko rząd Cie dyma. Zobacz po ile jest gaz na giełdzie, a ile płacisz po niby zamrożonym kursie. Bez tego mrożenia miałbyś taniej. To Ty jako gazownik dokładasz do interesu.
Teraz montaż paneli + pompa ciepła około 80000 czy nadplacenie za prąd na 15 lat będzie racjonalne myślę że tak... Bez problemu na dachu i gwarancja na pompę..
Panie Dzidku:”my wszystko fersztein”.😉Z tym samochodem,to jest super przykład i jak ktoś tego nie „kuma”,to kiep.Pozdrawiam i szerokości „na powrocie”.👍
Oj nie pamiętam jak to było, chyba w styczniu zeszłego roku, chodzi mi o to że PGNiG dalej kroi po 67 gr. za kWh, chyba do końca marca ma taka cene, potem zobaczymy.
Ceny zamrożenie ale na wysokich cenach. Obecnie gaz powinien być tańszy niż przed rokiem. Jest obecnie najtańszy, zobaczcie ceny na giełdzie gazu. Rząd nas rąbie ile wlezie. Dokładamy do prądu, gazu, paliw. Wszystko idzie na południowy-wschód.
Zgadzam się najtańsze jest drewno, które aby było tanio i wygodnie należy poddać zgazowaniu ale jeśli ma się stary i duży dom to najtaniej i najlepiej wyspawać sobie blaszaną skrzynię, dowolnych rozmiarów.do jego zgazowania postawić ją na wymurowanej podstawie z cegły szamotowej z komorą dopalającą i połączyć krótkim kanałem, też szamotowym z istniejącym kopciuchem, który od tej pory będzie pełnił rolę jedynie wymiennika ciepła, zalety: niski koszt, zero przeróbek CO, niepotrzebny bufor i żadna tam poniżej 20% wilgotność drewna w takiej skrzyni wyłożonej jeszcze od środka cegłą szamotową bez płaszcza wodnego zgazuje się wszystko, miał też. Pozdrawiam.
Zakładam, że to moje zdanie. Z chęcią się dowiem, że jest inaczej. no raczej nie dokładamy się. Cena gazu dla mieszkańców i firmy powstają na podstawie analizy potencjalnej ceny w roku. Dostawca sobie liczy ile może być i wystawia cenę dla klienta. A że gaz był drogi przez rok to ceny dla klientów też są na podstawie tych cen. teraz ceny są dużo niższe (gazu na rynkach) i ten spadek cen powinien się przełożyć na cenach dla klientów. No ale co zrobi nasz monopolista to pewnie zapewni nam brak szoku cenowego.... i żeby niemcy go nie wykupili. Co do węgla to nawet nie ma czego komentować - kraj który dokłada do kopalni od lat ma problem z węglem dla ludzi i musi go ściągać z zagranicy. Dodatkowo cena węgla dla elektrociepłowni nie zmieniła się w czasie wojny, za to ceny wytworzonego ciepła i prądu dla odbiorców (firm/osób indywidualnych) dziwnie drastycznie zdrożał.
@@Brzcastas ja ci podaje swój przykład w domu mam 26-27stopni jak ktoś ma zimno czyli 22 to ma sporo niższe spalanie,najważniejsze suchy towar ,rok podziabany musi leżeć plackiem na deszczu i słońcu
W Niemczech też nie jest kolorowo, tylko Ci którzy zakładali panele 10 albo więcej lat temu maja ok, mają ceny gwarantowane, znajomy od początku dostawał 50 eurocentów za kWh, dzisiaj od kilku lat płacą tylko po około 10 eurocentów, a energia teraz z opłatami innymi cos koło 40 eurocentów.
Ciekawy materiałów. Dobrze, że powstał. Pomijam kwestię dokładnych wyliczeń. Ważne aby ludzie zauważyli jak to wszystko wygląda. Żeby nie stawiać pod żadnym pozorem na jedno żródło ciepła. Były pompy, teraz drogi prąd, tani gaz wszyscy idą na gaz, większość wybierze gaz to będzie można dopiero wtedy dyktować swoje ceny. Ceny rynkowe cenami rynkowi, w praktyce mamy co mamy. Widzimy co dzieje się na stacjach benzynowych. Ceny ropy niższe niż były, a na stacjach stoją. 2zł NA każdym litrze w porównaniu do zeszłego roku (ten sam okres) to gruba przesada. Każdy widzi, nikt z tym nic nie robi. Ludzie musicie się obudzić, bo zniszczą Nasz Naród szybciej niż wam się wydaje
Jest Pan nie na bieżąco!!! Cena gazu spadła już od górki -75%!!!! Więc ogrzewanie gazem wróciło do poziomu kosztownego sprzed wybuchu wojny!!! Panie, trzeba śledzić aktualne ceny gazu!!!
A komin masz? To kozą:) a jeśli boisz się, że w czasie Twojej nieobecności coś Ci pozamarza - to nawet jeden grzejnik elektryczny płytowy wystarczy (ustawisz termostat na 10 st., na pewno nie przepłacisz za ogrzewanie). Masz dobrze ocieplony budynek, nie kumujący ciepła, więc... Moim zdaniem takie rozwiązanie będzie tanie zarówno w instalacji, jak i użytkowaniu
@@notladd W moim województwie od lipca jest zakaz palenia drewnem i węglem pod kara 5 tysięcy złotych za jednorazowe rozpalenie.Chcieli UE to mają.A pełno kapusiów co moment zadzwonią na straż wiejską.
@@notladd A piec gazowy ma dwie butle propan-butan po 11 kg każda?Do gazu ziemnego mam 10 metrów,ale teraz Rosja be i do nowych budynków nie podłączają gazu.Dwa lata temu za butle propan-butan 11 kg w hurtowni gazu płaciłem 45 zł dziś ta samą butla kosztuje 100 zł.
Co ty Dzidek pierniczysz? Cena jest zamrożona od zeszłego roku to ok, ale ceny gazu na światowych rynkach SPADAJĄ. Jak to płacimy 1/3 za gaz bo ceny są zamrożone skoro cena taryf w PGNiG jest wyższa niż na giełdach? Podwyżki moze tak ale zastanów się co mówisz bo chyba mocno przesadziłeś. Linki do artykułów poniżej. "W związku ze spadkiem cen gazu na rynku hurtowym zdecydowaliśmy się na działania systemowe i wezwaliśmy już kilkunastu przedsiębiorców do obniżenia cen gazu w taryfach. Takie wezwania będziemy kierować do wszystkich przedsiębiorstw, które sprzedają gaz do odbiorców objętych taryfami i stosują ceny wyższe od aktualnych cen rynkowych. Podobne działania podjęliśmy w stosunku do przedsiębiorstw ciepłowniczych, które produkują ciepło z gazu. Te przedsiębiorstwa również wezwaliśmy do rekalkulacji taryf" - wskazał Gawin. tvn24.pl/biznes/z-kraju/ceny-gazu-2023-ure-wzywa-przedsiebiorstwa-do-korekty-taryfy-na-gaz-pgnig-odpowiada-6633438 www.cire.pl/artykuly/serwis-informacyjny-cire-24/103808-kolejna-obnizka-cen-gazu-dla-klientow-pgnig
No tak . Przecież każdy ma swój las i tnie na potęgę. A tak prawdę mówiąc to jest nawet problem kupić drewno opałowe od leśnika. "Gdzie piniondze są za las!!!"
Dzidek nie przygotowales sie ceny gazu juz drastycznie spadly klienci prywatni placa 200 zl za MWh a na gieldzie jest po 300 MWh . A co do twojej pompy to tez wszyscy obywatele dokladaja do tych wirtualnych magazynow energi .
