NASA przygotowuje się na uderzenie asteroidy: nowe badanie pokazuje, że uderzy ona w Ziemię... 

Pisiorze tego nie zrozumieją

​@@MK-tq6zx dzieciaku tak tylko dopytam w domu wszyscy zdrowi🤔

mówią o roku 2029.... tzn... że jeszcze mogą wprowadzić event keczupowy co najmniej 5 razy

Straszne głupoty piszesz . Przejmują się od lat a szansa jest obecnie nieprzewidywalna .Za 5 lat będziemy więcej wiedzieć.Wtedy jedyny sposób to próbować Apophisa przesunąć .Wysadzanie go to najgorsze co można zrobić bo będziemy mieć kilka obiektów do upadku na Ziemię.

@@piotrlubiak9379 Nie przeczytałeś ze zrozumieniem. Ja nie mam na myśli filmu Armageddon. Narysuj to sobie na kartce. Zrozumiesz co mam na myśli. Narysuj Słońce, Wenus, Ziemię i Plutona. Zaznacz miejsce wysadzenia asteroidy. W jednym przypadku w czasie lotu w kierunku Słońca na wysokości Wenus i w drugim przypadku w czasie lotu w kierunku Plutona. Ważny jest kierunek lotu w czasie wysadzenia.

Ile to ma? 350m? Byle w nas nie trafiła :) Mamy problem z fabryką amunicji, budową CPK, a mieli byśmy zrobić statek kosmiczny?

@@Janusz-qv4nk Błąd myślowy .Obojętne gdzie rozkawałkujesz Apophisa to te kawałki lecą dalej po eliptycznej orbicie i jedynie przypadkiem mogłoby dojść do przejęcia odłamku przez inny obiekt niż Ziemia a kolizja takiego odłamku z asteroidą w pasie między Jowiszem a Marsem mogłaby przysłać nam coś o wiele większego .Właśnie filmy typu Armaggedon wpajają myśl łubudu i po kłopocie tu potrzeba finezji i myślenia z wieloletnim wyprzedzeniem.

@@piotrlubiak9379 Oczywiście że tak. Odłamki dalej lecą po orbicie eliptycznej. Tylko że dla każdego kawałka orbita staje się inna, bo na każdy kawałek działa grawitacja oddzielnie. W efekcie rozkawałkowana asteroida rozciąga się w przestrzeni. Sprawdź jak zachowała się asteroida Schumacher-Lewy po rozerwaniu. Kawałki uderzały w Jowisza pojedynczo, a nie jako jedno uderzenie w zestawie kawałków. Jowisz rozerwał tą asteroidę gdy znajdowała się ona stosunkowo blisko. Dlatego zabrakło odłamkom czasu na rozciągnięcie ich orbit w przestrzeni. Tutaj warto zauważyć jeszcze to, że wobec każdego kawałka można przeprowadzić obronę ponownie, gdyby jakimś cudem jakiś doleciał do Ziemi i jej zagroził.To niezależnie od tego, że nawet skutki uderzeń pojedynczych kawałków małych rozmiarów byłyby mniejsze od uderzenia asteroidy w całości. Oczywiście nie dotyczy to obiektów, których odłamki same w sobie byłyby rozmiarów katastrofalnych. A to znaczy, że takie rozwiązanie nie zawsze byłoby skuteczne. Jednak w tym wypadku by było.

I naturalnie impulsowo zwolnić aby się przyjrzeć albo zaświeci. Koło księzyca 😅