Tyle już razy spadałam, że znam chyba wszystkie grunty Mówisz, że to tak nie działa i jesteś smutny Proszę, nie bądź smutny Proszę, nie bądź smutny W końcu im plus mam bilans, wszystko się znów jakoś splotło Nie chcę się twardo odcinać lecz czuję, że to tylko pogłos To już tylko pogłos To tylko pogłos Chyba już mnie widać z chmur, stoję pewna jak nigdy Czekam aż opadnie kurz, choć chwilami bywał śliczny Zmiany są dobre i choć przez nie sporo upartych blizn Mogło być gorzej, a cel niech te środki uświęci mi