Naturalny bursztyn w perfumach? Tworzę składniki z bursztynu bałtyckiego 

Dzięki! Chociaż tak naprawdę to nic odkrywczego, bardziej przypomnienie tego, co już kiedyś odkryto i znalezienie dla tego nowego zastosowania 😉

Cieszę się, że tu jesteś 😊 Będę starał się regularnie dotykać tu różnych tematów perfumowych bazując właśnie na branżowej wiedzy, a nie na marketingu czy mitach, które powielane są w perfumerii za sprawą wszechobecnego marketingu.

Dzięki piękne! ☺ Kompozycje bursztynowe też już się mieszają w alembikach 😉

@@BalePerfumes super, a bursztyn zawsze kojarzyć mi się będzie z Bałtykiem, więc to taki trochę sentymentalny składnik dla mnie. 😊

Dzięki wielkie! ☺ Ktoś musiał się w końcu rozprawić z tym bursztynowym tabu

@@BalePerfumes Prawda ;)

@@BalePerfumes Prawda ;) i to nie byle kto ;)

To super sprawa! Zwłaszcza jak po wielu mozolnych próbach nagle odkrywa się coś, co ma nawet większy potencjał niż samemu się pierwotnie sądziło. Z bursztynem to właśnie taka relacja 😁

Hej Monia 😘😉

Hej Monia😘

Hej, Gosiu😘

@@kamilagawronska9399 Hej, Kamilko😘

O tak! Uwielbiałem ten zapach i sięgając pamięcią, zastanawiałem się, czemu nie ma takiego w perfumach 😅

Na pewno nie kopie tak po nosie jak olej bursztynowy 😁

Dzięki! 😊To prawda, przy podgrzaniu (a spaleniu to już w ogóle) bursztyn ma bardzo wyrazisty zapach. Dawniej zresztą w sumie używało się go do kadzenia w różnych kulturach.

Hej Gosia😘

@@kamilagawronska9399 cześć Kamilko 🥰

To bardzo fajne pytanie! W teorii mogłoby się wydawać, że tak właśnie powinno być, przynajmniej w przypadku tego ekstraktu. W praktyce - mam w pracowni również absolut pozyskiwany z żywicy sosnowej i zapach jest wyraźnie inny. Wspólnym elementem są jedynie te terpentynowe niuanse.

Dokładnie tak! Mimo że każdy inny, to wszystkie kompletnie inne od akordu bursztynowego, do którego nas przyzwyczajono w perfumach! A z "egzotycznymi" bursztynami też kombinowałem - więcej w kolejnym odcinku, żeby nie spoilerować 😉

@@BalePerfumes jestem bardzo ciekawy 😁 Będę czekać na następny filmy

Dzięki wielkie! A w planach mam się dopiero rozkręcić, jak przyzwyczaję się trochę do obiektywu 😆

W kilku poprzednich projektach używałem nuty metalicznej (najmocniej chyba była obecna w Białym Płomieniu). Natomiast nie było jeszcze okazji stworzyć czegoś, gdzie ta nuta byłaby dominująca. W House of Merlo mają markę Bullfrog - ich No. 2 pachnie mocno metalicznie, polecam testy :)

@@BalePerfumesdziekuje! :) na pewno przetestuje

Ganymede 1sza wersja ;) Może być coś na kształt;)

Podejrzewam, że to niezrozumienie wynikające z tej kłopotliwej terminologii (ang. amber czy francuskie ambre). W oryginale to po prostu "amber accord", więc na polski powinno się przetłumaczyć jako "akord bursztynowy", natomiast sami perfumiarze wymiennie posługują się pojęciem "akord ambrowy". Nie do końca poprawne, ale to taki żargon roboczy i każdy perfumiarz zrozumie, bo wie że tradycyjnie ten akord powstał jako interpretacja bursztynu właśnie, nie szarej ambry. Natomiast jak zasłyszy to ktoś spoza branży, to może mylnie zrozumieć.

@@BalePerfumes Bardzo dziękuje ! Czy wąchał pan naturalna ambre ? Pozdrawiam

@@DrogowskazyDuszy Jasne! Miałem nawet kiedyś okazję robić perfumy z naturalną szarą ambrą. Może wrzucę tu na kanał archiwalny filmik, na którym pokazuję jak robiłem tinkturę z tej ambry (jest wrzucony gdzieś na profilu fb). PS. Może być bez tego "panowania" - Alan jestem ;)

@@BalePerfumes Jasne ! Byłoby super usłyszeć o różnicach pomiędzy zapachem naturalnej ambry a zapachem bursztynu I czy popularny akord „ ambrowy „ nie jest czasem mieszanina obu ? Czy zamienne używanie nazw

@@DrogowskazyDuszy Współcześnie w takiej komercyjnej perfumerii naturalna ambra oczywiście została prawie całkowicie wyparta przez syntetyczne substytuty. I też mamy w perfumerii całą gamę jej imitacji (np. osławiony ambroksan), natomiast zapachowo to coś zupełnie innego niż składniki z rodziny "woody-amber", które współcześnie służą do budowania akordu bursztynowego. Tak samo naturalna szara ambra - pachnie kompletnie inaczej niż bursztyn (zarówno ten naturalny jak i akord bursztynowy). Może w sumie nagram kiedyś materiał i porównam te dwa składniki.