Jak zawsze oglądam z dużym zaangażowaniem i zaciekawieniem. Siedzialam jak na iglach przy akcji "nad stawem". Bedac w takich rękach jeszcze wyjdzie na "psy" :D
Super Odcinek Panie Jacku. Naprawdę widać,chęć pracy pieska. Wielkie słowa uznania dla Pana szacunek, aż chce się więcej oglądania filmów. Pozdrawiam. 💪💪👍🐕
Kochani dokonałem odkrycia ! (: Jeżeli behawiorysta pada na twarz swojej nie wiedzy i braku kompetencji nie umiejąc zaradzić problemowi ..... to włącza im się panaceum słowo klucz , na wszystkie problemy z psem : LĘK SEPARACYJNY !!!
Dokladnie Panie Jacku u nas trzech behawiorystów przerobiliśmy zanim poznaliśmy najpierw Pana konto a potem Pana i dokladnie zawsze problem z separacja i za mało pochwal dla psa . W tamtym momencie nie bardzo bylo za co chwalić. Cale szczęście pojawił sie Pan na naszej drodze.
Witam i pozdrawiam serdecznie Pana i Subskrybentów.Bardzo ciekawy odcinek i przyjemność z oglądania postępów.Pan zadowolony,pies zadowolony to i własciciele będą zadowoleni.Nasz pies nie miał zahamowań we wchodzeniu w miejsca nie znane mu...ale raz wbiegł do kanału miedzy łąkami,zimą przy cienkim lodzie.Było chluppp i 40 kilowy pies zniknał pod powierzchnią.Wyszedł mocno przestraszony i cały zielony od rzęsy.Tak było raz.Ochota na kapiele nie minęła,ale wchodzenie do wody zrobiło sie ostrozniejsze.Bardzo mi sie podobała konsekwencja i małe kroki.Dziękuję.
Przyznam się, że już tęskniłem za kolejnymi przygodami 4-ronożnych bohaterów i ich "wykładowcy" 😉 Tradycyjnie, mocno usatysfakcjonowany zaliczam ten film. Nasz Forest już czeka na dzisiejszy trening..., ja też! 💪 Pozdrawiam
Witam super materiał można się wiele nauczyć z Pana materiałów jak się okazuje za dużo miłości i pozwalanie na wszystko może przynieść odwrotny skutek miejmy nadzieję że chociaż część ludzi zrozumie i będzie kochać swoje psy mądrze pozdrawiam i czekam na kolejne materiały :)
Kolejny bardzo pouczający odcinek :) Panie Jacku bardzo dziękuję !:) Mamy Posokowca Bawarskiego - Burbona ,pracuję wzorując się na Pana wykładach . :) Czy zrobi Pan kiedyś zajęcia -praca na ścieżce tropowej . Bardzo dziękuję i pozdrawiam z Wrocławia.
Faktycznie ma psiak wielką chęć pracy, mój też jeszcze jest takim "brawurowym kierowcą"😂, ale uwielbiam też tą chęć pracy na każdy ruch. A ja kiedyś na grupie maliniaków zostałam zjechana, jak umiesciłam filmik, gdzie mój psiak bez namysłu wskakuje do wody po aport (miał wtedy 7m, był marzec, śnieg spadł i było na plusie jakieś 4°) 🙉 - jak najszybciej opuściłam grupę 😂. Ja się szarpakiem też bawię, ale pies ma wypracowaną komendę "puść" i "łap", ale bardziej woli poszukiwanie aportu. Pozdrawiam serdecznie.