Naucz się angielskiego dla pieniędzy! Dave z Ameryki [Expert w Rolls-Royce] 

🇬🇧🇪🇸🇩🇪 Poznaj Szkolenia Językowe w moim Instytucie Lingwistyki: instytutlingwistyki.pl 💰 Sprawdź jak płacić NIŻSZE PODATKI nawet kilkukrotne: sekretyspolek.pl 📚 Kupuj biznesowe KSIĄŻKI w naszym wydawnictwie: expertia.com.pl 💡 Znajdź pomysł na biznes i zdobądź setki lojalnych klientów z platformą: PierwszyBiznes.org 👨‍🏫 Dołącz do projektu NowoczesnaFirma.org i rozwiń swój biznes z naszymi Expertami. 🔥 ✔ Odbierz PDF z podsumowaniem odcinka: expertia.com.pl/pdf-podsumowujacy-odcinek 🖥 Odbierz mój bezpłatny wideo kurs „10 metod pozyskiwania klientów": bit.ly/3e3FRq5 👉 Jeśli chcesz założyć spółkę z o.o. lub zmienić księgowego, wypełnij ten formularz i skorzystaj z usług biura rachunkowego specjalizującego się wyłącznie w spółkach z o.o.: bit.ly/3oUhQEE

Byłem kilka lat temu w College w Californi i muszę szczerze przyznać, że będąc świadomym rodzicem nie puściłbym tam swego dzuecka. Totalna indoktrynacja na socjologii. Żałuję, że nie zrobiłem zdjęcia. Przekaz podprogowy wręcz dyskryminujący normalną orientację. Nie mogłem w to uwierzyć. Na psychologii wzmianka o tym, żeby nie ufać do końca intuicji. Czuć ten totalitaryzm w wychowaniu oraz programowanie ludzi aby się czuli lepsi od innych nacji. To wszystko idzie zobaczyć dopiero jak się przez kilka lat pomieksza w danym miejscu. Dave mówi jak jest. Albert Ajnsztajn też opisał to w punkt: "Świat/czy tam światopogląd Amerykanina jest tak wielki czy tam duży jak jego gazeta." Cóś w tym jest.

Problem większości Polaków jest taki że przepraszają że żyją I niestety mają niską samoocenę. Przykre to czas to zmienić!!!

To co Dave mowi jest absolutnie zgodne z prawda. Oczywiscie zawsze znajdzie sie odchyly na + lub na - ale prawie w 100% zgadzam sie z Dave'm. Mieszkam w USA od 25 lat, by the way ;). Pozdrawiam!

Ostatnio rozmawiałem ze znajomym który po 20 latach wrócił z USA do Polski. Mówi że w USA została zniszczona klasa średnia. Jest gigantyczne rozwarstwienie społeczne

Jak słucham tego Pana,to uważam że nie tylko Amerykanie.....😉

Czemu mu nie wytlumaczyłeś co to jest BLIK? Lubie Was, oglądałem od początku wszystkie odcinki. Wydaje mi się że kiedyś więcej bylo luzu w tych rozmowach. Czasami widze że gość chce pociągnąć temat, z Tobą pogadać jak z kumplem. A Ty sie usmiechasz, przytakujesz i lecisz z kolejnymi tematam,i zamiast właśnie pociągnąć wątek i troche podyskutować. Niech i ten odcinek bedzie dłuższy o te 30 minut. Moim zdaniem warto ;) Pozdrowki

Zawsze z przyjemnoscia slucham jak Dave opowiada.

Fajnie się słuchało. Najbardziej utkwiło mi w pamięci aby nie przejmować się komentarzami na temat mówienia w obcym języku.

Dave był bardzo grzeczny w tym wywiadzie, bo u niego na kanale jest czasem grubo 😂 Pozdrawiam obu Panów.

Ale szybko minął odcinek. Fajnie sie oglądało

Jak zawsze super wywiad .bardzo lubię Davida słuchać .zawsze ciekawie Pozdrawiam Panowie USA FL

Nie zgadzam się z tym, że ciągła rotacja ludzi w grupie w liceum wpływa na lepszą zdolność komunikacji, raczej jest dokładnie na odwrót, bo nikogo nie jesteś w stanie poznać lepiej niż powierzchownie

Ten narkotyk to fentanyl a nie heroina.

Polska gramatyka jest piękna.

Swietny wywiad, mam podobne przemyslenia po 20 latach zycia w Stanach. Nie jest tak jak w filmach, praktycznie w kazdym aspekcie zycia. Jezeli zachowujesz sie normalnie i z szacunkiem, policja nigdy nie ma zamiaru do nikogo strzelac, przy zwyklym zatrzymaniu. Jezeli chodzi o bron to mozna ja dostac, ale legalni posiadacze sa zwykle odpowiedzialnymi ludzmi. Natomiast nielegalna bron moze kazdy przestepca sobie zdobyc, jak w innych miejscach na swiecie i dlatego, to ta bron zabija ludzi najczesciej i jest uzywana do dzialnosci przestepczej. Mam nadzieje, ze Ameryka jeszcze wroci do podstaw chrzescijanskich, bo to bylo gwarantem spokoju, ladu i dobrobytu, wtedy mozna bedzie ja znowu uznac za wzor dla reszty swiata, jak to bywalo w przeszlosci.

W Ameryce jest latwo nawiazac powierzchowna znajomosc natomiast jest ciezko miec prawdziwa przyjazn. To moze brac sie z faktu ze dzieci w duzych miastach juz od 1szej klasy szkoly podstawowej sa w indiwidualnych lawkach (nie ucza sie dzielenia z innymi) i jest bardzo duze nastawienie na indiwidualizm. W duzych metrapoliach jest mieszanka narodowosci, mieszanka kultur, mieszanka religji, itd., gdzie w malych miejscowosciach jest na odwrot.

Polacy starają się żyć bez długów, bo są świadomi, kogo utrzymują poprzez zadłużanie się. No i ocenianie poprzez posiadanie. Obrzydliwe. Jest to pewnie wynik tej "edukacji". Ja nie muszę dowartościowywać się przedmiotami. I nie tylko ja. Mam ciągły kontakt z koleżanką w Stanach, która mieszka tam 31 lat, w okolicy Chicago, i mówi o tym, jak Stany upadają. Jak wszystko zmienia się na niekorzyść.

Dzięki Wieczorku za wywiad i tego Dava. Nie dość, że dużo rzeczy o Ameryce się dowiedziałem na które wcześniej nie miałam możliwości spojrzeć z tej perspektywy to jeszcze ten Dave to taki pozytywny facet, ze jego entuzjazm się udziela tu i na kanale instytutu lingwistyki

Mieszkam w USA 38 lat . Jestem kobieta i mieszkam w stanie gdzie posiadanie broni jest normalne i mozna chodzic z bronia za pasem . Osobiscie posiadam bron i nie widze zadnego problemu .

Ostatnio oglądałam film jak wygląda obecnie slawny hollywood , to porazka nowj ideologii 😅

38:00 Kensington, Richmond... zupełnie jakbym słuchał o Londynie 😅

na tych amerykańskich filmach to nie zamykają nigdy samochodów i zostawiają otwarte okno .wchodząc do domu zawsze świecą się setki lamp jak by nigdy nie zgasili.A najlepsze jak w butach chodzą po kanapach i łóżku

9:54 Dave żyje w bajce. "Płatne dni wolne" to nie jest żadna manna z nieba czy prezent pracodawcy. Trzeba na nie zarobić. Zatem jeśli ktoś pracuje 220 dni w roku a 30 dni ma "płatnych dni wolnych" to znaczy, że przez te 220 dni dostaje za każdy dzień 12% mniej kasy niżby pracował 250 dni a jeśli pracuje 250 dni to dostaje za każdy dzień 13,6% więcej pieniędzy niżby pracował 220 dni więc może sobie wziąć bezpłatny urlop i jechać na wczasy kiedy tylko chce. Wyjdzie na to samo.

Życzę powodzenia w kooperacji. Dwóch fajnych ludzi razem. Super

Bardzo fajny wywiad, wracam do szlifowania mojego angielskiego w Instytucie Lingwistyki ❤

Mega fajny materiał, dobrze się słuchało 👍

Bardzo fajny wywiad. Posłuchać kogoś kto tam jest na stałe. ❤

Ja mieszkam w USA od 23 lat, mieszkałam w 5 różnych stanach. Mam miesiąc wakacji platnych, ciągle jeździmy do różnych parków. 4 miesiace byliśmy na wycieczce camper zwiedziliśmy 25 Stanów i piękne miejsca. Nie rozumie tego gościa jak nie lubi USA po co tu mieszka

8:05 Kacper co się tak wleczesz tym rollsem? 😆

Czy tylko ja odniosłem wrażenie, że pan prowadzący nie wiedział za bardzo co odpowiedzieć na pytanie czy dzieci chodzą na lekcje z tymi samymi dziećmi? A na pytanie czy ludzie muszą wybrać kierunek nauki przed rozpoczęciem szkoły średniej padła odpowiedź, że jest egzamin ósmoklasisty?

Ciekawy odcinek. Dzięki.

Dave zapomiales dodac ze karty kredytowe nie tylko sa za darmo ale jeszcze sporo placa (rewards + bonus) za uzywanie. A czeki nie sa zle, sa bardzo praktyczne. Pozdro z Palm Harbor Jacek

Jak ja lubię słuchać Dave'a..😊 szkoda, że tak krótko .

Właśnie takiej zabudowy nie lubię, Europa to przewaga pięknej architektury, zabudowy, naturalnej zieleni i to jest wszystko dla ludzi a nie dla aut! 😊Nowe pokolenie 20 latków ze względu na edukację ii nowe trendy powielaja kalki propagandowe, ale przeciętni 30latkowie wciąż jeszcze znają świat, rozróżniają strony swiata, znają geografię, historię i interesują się medycyną i polityką . Do tego znają języki, kulturę innych krajów , są komunikatywni i szybko się uczą, bo chcą !😅😊🙋‍♀️

Było super. Dziękuję i pozdrawiam.

bardzo ciekawy wątek dotyczący edukacji szkolnej i to że w US ludzie się miksują w klasach. Myślę, że to rzeczywiście ciekawy temat i można by to w pewnym stopniu zaimplementować u nas.

Cool 😂❤ Super,dzieki ❤

Przypadkowo Was znalazlam. Super wywiad, gosc I wywiadowca! Dzieki I pozdrowienia z Michigan

Świetny odcinek, naprawdę wartościowy.

Dave Kalwiński? To jak nazywa się jego brat? Adam Farenheitski?

Jestem w Stanach przez 20 lat. I chodze po lasach i gòrach przez 15 lat i Amerykanie kochaja Hiking/Trekking. To jest najbardziej popularny sport lub hobby w stanch. Jak ktos nie chodzi i sie tym nie i teresuje to z kad moze wiedziec.

Wyksztalcenie w Polsce jak na razie jest lepsze ale teraz EU nazuca zmiany w systemie edukacji ktore niestety ale obniza poziom i pogorsza stan wiedzy wsrod Polakow co dopiero zobaczymy w nastepnej generacji.

gosc nie wie co to BLIK i prowadzacy zamiast w kilku slowach wytlumaczyc leci dalej z pytaniami. Brak wiedzy, brak umiejetnosci w tlumaczeniu prostych rzeczy czy brak szacunku dla niewiedzy zaproszonego goscia...?Lubie Dave'a i zrobilo mi sie smutno:(

3:36 Czemu? Winne jest niskie ciśnienie atmosferyczne płynące frontem zimowym z Skandynawii do Polski, przez które ściągają do Polski chmury deszczowe i śnieżne, które przyćmiewają niebo i nie sposób pozyskać do organizmu witaminy D3, od której wszyscy czujemy się lepiej...

Podobało mi się, a ten komentarz jest dla zasięgu 😊

Amerykanie są zacofani i mało wiedzą tak życiowo ale faktem jest że jednoczą się w ramach różnych community i mają patriotyzm we krwi i za to ich podziwiam i to należy przenieść do Polski.

Trochę ten Dave pierdzieli głupoty. Sam żyje już kilka lat w Stanach i nie do końca tak jest jak on to przedstawia. . Pozdro

Faktycznie slonce zima przydaloby sie co by podnioslo nastroje wszystkim. Jest szaro a to dlatego ze w miastach nie ma zieleni, NIE MA DRZEW IGLASTYCH ktore sa ZIELONE CALY ROK na okraglo. W miastach sa te szare mury, szare ulice, szare place i nawet jak jest miejsce by posadzic drzewa iglaste to niestety ale nie beda posadzone.

Balem sie zagladac w komentarze, ale jestem super pozytywnie zaskoczony. Jazeli masz podobnie to nie dygaj tylko smialo czytaj…

Zauważyłam, że ostatnio w "Expercie w Rr" coraz mniej ekspertow od czegokolwiek, a po prostu ciekawi ludzie albo tacy, którzy fajnie gadają:) Chyba dalsza modyfikacja tytułu by się przydala;)

Widzialam duzo slonca w zimie w Tatrach

Kanał o przedsiębiorczości i prowadzeniu własnego biznesu robi wywiad z gościem, który pracuje u nich na etacie. Ciekawe 😅

Lubię was panowie. Robicie dobrą robotę i razem i osobno 👍💪🤩

Szkotów nawet anglicy czesto nie rozumieją, a anglicy mają niski poziom wyksztalcenia. Dopiero jak podejmują pracę to zaczynają specjalizować się w jakimś zawodzie. Jest nawet różnica między Oxfordzkim a Cambridge Pamiętam jak się David śmiał ,jak mozna do telefonu powiedzieć ,,hallo," albo na dzień dobry. Albo jak można spytać ,,gdzie jest toaleta " i mówiłeś jak tak można mówić !😅

Dave ja tu jestem w Illinois od 2014 I widzialam wlasnie starsza babka wyciagnela ksiazeczke czekowa w Targecie i zaczela wypisywac, myslalam ze padne z wrazenia.. Oczywiscie zayrzymala kolejke..ale ona miala czas..😉

Nie uważam że dbanie o poprawność i piękno ojczystego języka miałoby być czymś nagannym. Im precyzyjniej udaje się przekazać myśl słowami, tym mniejsze pole do niejasności, tudzież błędnych interpretacji. Potem ktoś po podstawówce, zastanawia się po co nam ortografia, zamiast kontemplować nad genezą ortografii.

Witam mieszkam w stanach już dość dawno i wiele osób opowiada o stanach z własnych doświadczeń i to co opowiada pan w tym wywiadzie to wyłącznie jego doświadczenia ja tego słucham jak świnia grzmotu

Największy problem w Californii jest taki, że tam jest 2% pięknych kobiet, w Polsce jest 2% brzydkich😂

Byłem w USA dwa razy i były to dwa najlepsze wyjazdy w moim życiu. Widziałem Teksas, Florydę, Illinois (głownie Chicago) i Indianę. Czy chciałym tam mieszkać - nie wiem, ale mówienie "nie jedź tam, tam nic nie ma" jest absurdalne.

Dave jest bombowy. Super wywiad Maciej.❤❤❤

"Na pizze mówicie chleb z serem?!" :) Uwielbiam

Mieszkam 20 lat w Californii, nie zamienilbym tego miejsca na palac w Polsce. Bylem w Polsce 3 lata temu. Porazka.

często oglądam wasz program i macie ciekawych gości. Ale dzisiejszy wywiad to jest bardzo ciężki do oglądania. Rekomenduje abyście znaleźli gości którzy naprawdę znają prawdziwe życie w Ameryce. Wasza rozmowa o systemie bankowym jest bolesna i starowieczna. System bankowy w USA jest bardzo nowoczesny - i jak by mogli to by chcieli gdzie a z kont każdy dolar płynie. Młodzi amerykanie to nawet nie wiedza jak wyglada moneta albo banknot 50-co dolarowy. Wszystko jest w telefonie. Gorzej jest jak telefon zgubią, to tak jak by im rękę obciął. Weźcie kokos do rozmowy kto rozumie jak świat działa. A na temat długów to już mnie głową boli jak nie jest wasz gośc nie rozumie czemu Ameryka Ameryka się zapożycza. To by był ciekawy temat na wasz program to może się trochę nauczycie o zarabianiu pieniędzy. ale tu jest kurtka wersja. Zarabiam pieniądze które sąa opodatkowane. To jak j mam gotówkę i chce kupić dom to biorę porzyczke. Porzyczki są odpisywane od rozliczeń. Biznesy (zobaczcie jak działa Elon Musk) w Stanach porzyczaja tyle ile zarabiają (w formach obligacji albo pożyczek). Tego się nie da opisać ale wiele może się polska nauczyć od amerykańskich biznesów i ludzi aby zapłacić jak najmniej podatków i zatrzymać jak najwiecej swojej wartości finansowej. I jeszca jeden punkt. Nie nazywajcie Amerykanów "Debilami". Jak taki dumny kraj jak Polska polega na wsparciu wojskowym przez około 12000 do 15000 amerykańskich wojsk, trochę respektu powinno być użytego. Ci żołnierze w Polsce uczą się dużo Polskiego. Szkoda by było jak by obejrzeli wasz program i ich (nasz kraj) i obywatele byli nazwani "Debilami. Naprawdę namawiam was abyście wzięli sobie gościa który może omówić te same tematy ale opowiedzieć o prawdziwym życiu Sorry, ze ten komentarz wyszedł taki długi, ale ni mogłem już tej bzury słuchać i oglądać. 80% tego co wasz gość opowiada, a może jak opowiada jest Bullshit.

Ale żeście się dobrali 😂💪 Nie spodziewałam się takiego mixu 😄

Panie Dejwie z samego tytułu magistra na papierze się nie wyżyje ale z samej pracy to już tak:)

Jakiej firmy kalendarze polecał Dave?

Ale fajny gość. Dave, chętnie będę cię śledzić w necie, jeśli działasz, a tak zrozumiałem. Dzięki za wywiad pozdrawiam obu panie serdecznie 🤗🤗

Mieszkam w Stanach od 2007. Mam ok 6-7 tyg. wolnego rocznie i bardzo duzo chorobowego, (praca w policji). Policjanci sa ostrozni ale nikogo sie nie boja. Bez przesady. A jesli chodzi o strzelaniny, to najwieksze tzw. “Mass shootings” byly niestety w Europie w bardzo bezpiecznych krajach. Norwegia jest najlpszym przykladem (Brevik zastrzelil 77 nastolatkow w 2011). Paryz 2015 to nastepny przyklad.

3 tygodnie temu, starszy pan placil przedemna czekiem za zakupy w supermarkecie. pierwszy raz w zyciu widzialem cos takiego

Mieszkam w USA 40 lat. Nie zmieniłabym go na inny kraj. Tu naprawde można być kim się chce. Trzeba być zdyscyplinowanym i iść po swoje cokolwiek to jest. My mieszlamy w California, tutaj jest pięknie. Morze , palmy ,piękny klimat. Chcemy atrakcji zimowych, to pare godzin jazdy i ogromne góry dobre na zimowe szaleństwa. Potem zjazd w dół i znowu cieplutko. A jak ktoś lubi hazard Casino zaprasza. Języki z całego świata słychać naokoło. Istna wieża Babel. Ale to jest piękne. Ludzie sá otwarci weseli. Jedynie raz jeden poczułam rasizm i to od chińczyków. Oni bardzo źle się wyrażsjá o białej rasie. Ich cultura jest starsza od naszej -twierdza że jesteśmy hamami z długimi nosami. Natomiast czarnych obywateli należy się bać jeśli jesteś sam w ciemnej dzielnicy po zachodzie słońca. O tym w przewodnikach turystychnych się nie pisze

W Polsce uczyłam sie w szkoke calej mapy na pamięc. Gdzie jaki kraj, góry, stolica. Także raczej wiemy w większości gdzie co leży.

Mieszkam w USA od 20 lat. Zazwyczaj strzelaja Murzyni do innych Murzynow, czasami trafi niechcacy jakiegos dzieciaka spiacego w domu na hoodzie. Ale tam biali nie mieszkaja. To jest odzielny swiat, swiat czarnych. Tam sie nie jezdzi, chyba ze sie czlowiek przyjezdny zgubi. Biali Amerykanie sa sympatyczni, napewno nie mozna powiedziec ze sa glupi. W szkolach (zalezy gdzie sie mieszka, droga dzienica = dobrze szkoly) ucza konkretow a zajecia sa dopasowane do intelektu dziecka. Madre dzieci sa na innym poziomie w Stanach, zajecia np. z matematyki sa na poziomie accelerated (b.zawaansowane), advanced (zawaansowane) i regular (na poziomie). Zdolne dzieci po specialnych egzaminach biora dodatkowe zajecia tzw. gifted classes w szkole podstawowej. Po tylu latach mieszkania tutaj i majac dzieci w szkole musze przyznac, ze duzo dzieci amerykanskich jest wybitnych. W 5tej klasie dzieci amerykanskie ucza sie o Polsce, Solidarnosci i Walesie.

Dave to dlaczego tam jesteś?

Środowy Live o 20:00 będę w pracy , cz y on będzie dostępny na youtube albo na platformie Nowoczesna firma ?

Pan Wieczorek cholernie sztywny. Więcej luzu i podtrzymuj czlowieku rozmowę.

Pierwotnym źródłem słowa gender jest gramatyka. Po polsku to jest rodzaj: męski, żeński i nijaki. We współczesnej polszczyźnie zaadaptowano wiele anglicyzmów, czego ja osobiście nie cierpię, i jednym z nich jest właśnie słowo gender.

Super odcinek. Na dodatek z Poznania :) Pozdrawiam

Super kolo, ale zabawnie opowiada :))) Jestes Cool !

Fajny czlowiek, ale troche męczący 😜 tak troche o niczym ten odcinek

Panie, zima w Polce może być piękna. Ale nie w mieście, czlowieku...

Strach przed pistoletami w usa jest taki sam jak strach przed nozami w Polsce.

Filadelfia piękne miasto byłem tam w zeszłym roku Szkoda że tak upadło cały przemysł leży w ruinie wszystkie stocznie i huty pozamykane. Dużo pustych mieszkań w centrum miasta.

Nie moznaby greenscreena ustawic i gadać bez palenia benzyny i dodawania zatloczenia? Gadki BARDZO ciekawe. Reszty nie kumam

Śmiesznie patrzy się na osobę, która ciągle się uśmiecha. Słyszałem, że dla Amerykanów to szok kulturowy jak przyjeżdżają do Polski, że wszyscy wyciągają jak gbury

Polki to się chyba uczą hiszpańskiego w nadziei na to że spotkają jakiegoś przystojnego Hiszpana czy innego latynosa. Co do polonii amerykańskiej i znajomości angielskiego to w UK było podobnie, przynajmniej te kilkanaście lat temu , zwykle ci młodzi co zostali w Polsce lepiej się nim porozumiewali niz "elita" która wyjechała nawet po kilku latach pobytu. Sam mieszkałem w UK parę lat posługuję się angielskim dużo gorzej niż rodzeństwo które nigdy nie było w Anglii czy USA.

BIC to podaje się nazwe banku na który chcesz przelać pieniądze.Na przykład gdy przelewam pieniążki dla córki która należy do innego banku więc jest podany BIC i to muszę wpisać.Nie wiem jak jest w Polsce czy za to się płaci ale ja przelewając daną kwotę z banku w Niemczech innej osobie należąca do innego banku nie płacę za przelew.Jedynie jeśli wybieram pieniądze z mojego konta korzystając z innego automatu tj.automatu innego banku płacę za transakcje to są różne kwoty,tak samo jak mam kartę niemiecką i chcę wybrać inną walutę w innym kraju np.dolary to sama transakcja przechodzi z USA do Niemiec plus do mojego banku to już się sporo traci

Swietny wywiad.

Bardzo fajny ;) odcinek

Stek bzdur. W większych miastach szczególnie tych demokratycznych transport publiczny włącznie z nowym I transportem i chodzenie jest popularne . Młodzi Amerykanie dużo podróżują i rozwiązania z innych krajów tu przenoszą łącząc z najnowszymi technologiami. Parki narodowe są bardzo popularne dla podróżujących a blik to Zelle, Venmo, 🍏pay i wiele innych

17:13 Dave, ja uważam odwrotnie niż ty, bo opowiem ci z własnego doświadczenia; otóż moja rodzina miała pewne zawirowania prawne z rodziną mojego wujka, w wyniku czego straciliśmy prawie cały majątek, z wyjątkiem jednej działki na której dzisiaj mieszkamy, i ten pseudo wujek żyje w patologicznym związku i ma chrapkę na resztę naszej ziemi, wysyła więc pod nasz dom dzieciaki swojego przyjaciela, aby te wykrzykiwały pod naszym adresem wulgarne oszczerstwa, po to aby nas zastraszyć, pewnego dnia udałem się na cmentarz by zapalić znicze na grobie babci i skręciłem w jedną alejkę by zerwać trochę kwiatów, i tam się na mnie zaczaili, było 3 dorosłych i 3 dzieciaków, zwalili mnie z rowera i uderzyli mnie w głowę i w brzuch, na całe szczęście udało mi się wyrwać z okrążenia i chwycić za rower, wrzuciłem najwyższą przerzutkę i pędziłem ile sił w nogach, po minucie pościgu odpuścili, a ja cały spocony wrzuciłem do domu, po czym rodzice zawieźli mnie do szpitala na obdukcję, na szczęście nic mi nie dolegało, ale jak potem zajechaliśmy na komisariat policji to zostałem potraktowany jak śmieć, nie wszczęto żadnego postępowania ani nikogo nie aresztowano pomimo iż znałem sprawców, po paru miesiącach sytuacja powtórzyła się, tym razem to oni byli na straconej pozycji, bo ja wracałem ze spaceru z psem i miałem przy sobie wiatrówkę o sile wystarczającej by przebić im łby, otoczyli mnie tóż przed domem, a ja wyciągłem wiatrówkę i zacząłem nią wymachiwać, po czym oddałem strzał ostrzegawczy w niebo po którym byłem gotowy do nich wymierzyć, ale ci zarządzili odwrót, jednakże nie uznali swojej przegranej, bo pojechali do sołtysa a ten najpierw przyszedł pod nasz dom i zaczął się odgrażać, łamiąc prawo z resztą, po czym wezwał policję, a ci wezwali na pomoc, mam nadzieję że siedzisz bo to będzie śmieszne, wezwali Straż pożarną tylko dlatego że jednostka terrorystów w Poznaniu musiała by jechać do nas pół godziny, jak dotarli na miejsce to wszyscy się patrzeli i zastanawiali się co się stało!?, po czym podeszliśmy pod bramę by odeprzeć zarzuty, postawiono nam zarzut "nielegalnego posiadania broni" i "napadu z bronią w ręku", ponadto groziła nam rewizja mieszkania a nawet więzienie, podczas gdy nikt nie oberwał, i oprócz mnie i napastników nikogo nie było, ja przyniosłem starą zabawkę na kulki i powiedziałem że po prostu próbowałem tym ich odstraszyć, a rodzice przynieśli zaświadczenia lekarskie i opowiedzieli o zaistniałej sytuacji, ja też zdałem szczegółowy opis zdarzenia, a ponieważ ta zabawka do złudzenia przypominała moją wiatrówkę to ta rzekomo "Pokrzywdzona" strona z której nikt nie ucierpiał stwierdziła że to jest to z czego strzelałem, po czym sprawa została umorzona, a na dokładkę dodam że jak strażacy odjeżdżali to jeden z nich na głos powiedział że cytuję; "Jakby co to nas tu nie było" to jest właśnie między innymi największy powód dla którego nienawidzę Policji i straży pożarnej, podobno przez całą drogę się śmiali że powiedziano im że "Jadą Zgładzić Terrorystów" a jechali na zgłoszenie pistoletu na kulki, teraz te gagatki nie są już tacy śmiali i przede mną uciekają z pełnymi gaciami wiedząc że jeśli nie wyrobią to dostaną kulkę w łeb, dlatego Uważam że jeśli wtedy miałbym współczesną broń palną to żadna krzywda by mi się nie stała...

W Polsce uczysz się języka (angielski i/lub niemiecki) właśnie ze względu na pracę. Po prostu praca w międzynarodowej korporacji jest pewniejsza, stabilniejsza. I znajomość języka pozwalająca na swobodną pracę w międzynarodowym środowisku daje Ci również szansę na jakieś godne zarobki - może nie takie jak w tych "bogatych" krajach...ale przynajmniej "godne" 😁

Po prostu, Dejw, nie rozumiesz różnicy pomiędzy Polską a Ameryką, polegającą na tym, że w Polsce dba się o poprawność języka. Wiem, że zaraz zostanę rozstrzelany za te słowa, bo wielu nieukom na rękę jest gdy Amerykanin podzieli ich pogląd, że robienie błędów stylistycznych, ortograficznych i innych, jest rzeczą normalną i nawet "zabicie człowieka, nie jest tak wielkim przestępstwem, jak oczekiwanie poprawnego, ładnego stylistycznie wysławiania się w ojczystym języku". Obecnie obserwuje się tendencję do obniżania poziomu wymagań, choćby na maturze. W czasach gdy zdawałem egzamin dojrzałości, zrobienie trzech błędów ortograficznych w wypracowaniu z języka polskiego, dyskwalifikowało taką pracę, a uczeń mógł przystąpić do egzaminu poprawkowego kilka miesięcy później. Ktoś mógłby powiedzieć, że jest to zbyt sroga kara, skoro praca była na temat i nie budziła zastrzeżeń innej natury. Mam odmienne zdanie. Dbałość o poprawność języka, wynika z naszej tradycji i kultury. Mamy w naszym "arsenale kulturowym" wybitnych twórców literackich, tworzących kanon wzorców pięknej polszczyzny na przestrzeni całych wieków. Ludzie, którzy, z różnych powodów, nie opanowali dostatecznie umiejętności posługiwania się językiem ojczystym, powinni rozumieć swój deficyt i starać się nadrobić zaległości szkolne, a nie w sposób bezczelny, ostentacyjnie chwalić się swoim nieuctwem. Zawsze jest dobrze, gdy próbuje się dorównać do wyższego poziomu, a nie oczekiwać, że wszyscy spadną do standardu niższego. Tak jest w sporcie, technice, ekonomii itd. To służy rozwojowi. Może ktoś tego nie rozumie, ale to nie jest powód, aby z takiego podejścia rezygnowali ci, którzy mają świadomość wartości naszej polskiej kultury i tradycji. Kłaniam się nisko!

7:23 w UK jest gęsto jak to w europie i wciaz gdy idziesz pusta ulica i kogos mijasz to dosc czaesto ktos mignie glowa z usmiechem zapyta 'how is going' 'you're alright mate' etc.

super wywiad

Szamowny pamie Macku .. to był najgoeszy EXPERT w pana karjerze .. ograniczony tak jak ci o ktorych opowiada. Mieszkam w Stanach 30 lat i moge panu przekazac niz ten tzw jezykoznawca. Prosze poszukac kogos na poziomie prof. Miodka . 😂😂

Te urywki na początku każdego filmiku z dźwiękami migawki to trochę jakby z filmu kryminalnego ;)

Mega gosc ;) dzieki za wywiad

Edukacja w Polsce lepsza, ale nie ma żadnego uniwersytetu polskiego w top 100 lub 200, jakieś 2 uczelnie z Polski w top500.

Dzięki za materiał