Nauczyciele powinni umieć czasem powiedzieć "NIE WIEM" - Arlena Witt (Po Cudzemu) |  

Switch knve dokładnie tak. Komentarz w punkt.

Dokładnie

Burak i cebularz z niego.

Oni ''Antypolonizm'' mają wryty w czaszkę, jak Francuzi czy Brytyjczycy, antysemityzm...

WASZA ARLENKA nei wie, jak jest ''kombinować', najprosztrze jest po prostu ''MANAGE'' a typowo brytyjskie to SORT OUT....

Komentarz tak bardzo potrzebny! Więcej osób powinno go przeczytać...

''Nie Dla Pieniedzy'' - to neich swoje zarobki z internetu w połowie oddaje nia biednych...

Oni na chamcora, chcą każdego przeciągnąć, na ''swoją stronę mocy'' ,,,

Arlena jest jego nauczycielka angielskiego :)

Przecież to zaplanowane przekomarzanie się

Tylko, że ona przeciętnie zna angielski...

Jestem ciekawy czy taki Jarek nie dostaje hajsu za to co sam robi czy tu na yt czy w innej przestrzeni. Moim zdaniem bardzo zarozumiały.. :/

Dlatego, że YT, FB to rasistowskie i faszystowskie kanały, któe dyskryminuje tych, co np. mają content, patriotyczny, chrześcijański. Wielokrotnie zgłaszałem grożenie śmiercią, albo wrzucanie memów księży na szubienicach na FB i za kazdym razem dostaje odpowiedż: Treści nie naruszają naszej społeczności...etc. Czyli mozna pluć i grozić śmiercią innym niż my, ludziom.

Kolejny onanista z gimnazjum. I dzięki temu właśnie jest popularna, a nie że ma jakąś specjalistyczną wiedzę tajemną. Gada to samo co każdy nauczyciel,,,ale nie do każdej można się tasować.

Night'sSoul to jest mój tato!

On w ogokle jest CALY irytujący. Zauwazylam, ze wiele osob ma z nim taki problem.

Bardzo.. Polacy nie kupują, Polacy nie czytają, Dziwne że ktoś zarabia pieniądze za to co kocha, wszystko dziwne, świat zły, Polacy beznadziejni, a ta Polityka !

Zwykły cwaniaczek.

@@kino1838 No a tak nie jest?

DOKŁADNIE!!!

Dokładnie..

Bnnnpp

Hahaha rozbawiło mnie to ale jestem tego samego zdania

asss04 zgadzam się :) ale Arlena z klasa nie dała się wciągnąć w te polityczne wątki

„Ten pan” to uczeń i kolega Arleny, więc pohamujcie ból dupy ludzie, bo oni się znają, lubią i szanują :) A kto nie ma kolegi który jest mistrzem sucharów niech pierwszy rzuci kamieniem xD

Joanna C. Jak uczen jak on jest w podobnyn wieku jak ona? Jaki uczen?

asss04 sam mowil ze nie ma magistra to co sie spodziewac😂😂😂😂😂

Rowniez mam problem ze zniesieniem tego Pana, ale dla Pani Arleny warto przecierpieć;)

Lol. Albo comfort table. Czasami też są wedże tables. Lol.

@Xuěhuā Wikisłownik definiuje angielski odpowiednik *unparliamentary* jako 1. unsuitable to be used in parliament (e.g. unparliamentary language), 2. contrary to the rules of parliament. Zatem, po czasie, przyznaję rację, mój mikrowywód był prawdopodobnie zwodniczy. Ale w sumie napisałem tylko o powiązaniu.

Może ale za 16 godzin tygodniowo !!!

Nauczyciela obejmuję norma (40 godzin tygodniowo umowa o pracę ) w tym 18 h ( lekcje) + 2 h wyrównawcze zajęcia, pozostały czas to przygotowanie do lekcji . No i powiem wprost nauczyciel nauczycielowi nierówny, przedmiot przedmiotowi nierówny . Jestem nauczycielem z małym stażem i przygotowuję się do zajęć ( przypominam materiał ze studiów, nie znam programu na pamięć ). Poza tym kseruje dla dzieci kserówki- rebusy, krzyżówki, prace dodatkowe. W szkole jest jedno ksero a 35 nauczycieli. Skserowanie 100 kserówek nie zajmuje mi 5 minut!!! Biblioteka szkolna jest czynna do 14.00 i nie posiada tyle materiałów co WBP ,więc muszę swój czas poświęcić,żeby pójść do biblioteki. Dodatkowo sprawdzam prace domowe ( opracowanie) itp. to też nie zajmuję mi 5 min. Sprawdzam klasówki, obliczam procenty i piszę notatkę dla rodzica dla czego uczeń dostał 3 a nie 5. Na jedną klasówkę z dłuższą wypowiedzią poświęcam ok. 25 min. Jak widzisz nie leże i nie pachnę. O właśnie skończyłam czytać lekturę szkolną . W każdym zawodzie jest tak,że ktoś się przykłada a druga osoba obija. Czasem moja norma tygodniowa kończy się w środę .Miałam podobne myślenie do Twojego -ojj ale nauczyciele mają dobrze pracują 18 h, ale w momencie kiedy zostałam nauczycielem zmieniłam zdanie. Moje wyobrażenie a rzeczywistość o tym zawodzie były bardzo odmienne. Zalety w budżetówce ( pensja na czas, praca max. od pon.-pt. do 16.30, ferie, wakacje). Pozdrawiam :)

Wierzę, że tak masz . Jestes jeszcze młodym nauczycielem jak sama mówisz. Za kilka lat jednak czas poświęcony na przygotowanie do zajęć się skróci bo będziesz miała większość w głowie. Nie umniejszam Twojej pracy ale wymiar czasu pracy nauczyciela niezaleznie od wszystkiego i tak wychodzi korzystniej niż pozostałych grup zawodowych. Nie wspomnę o wakacjach i feriach. Mało która grupa zawodowa w PL ma taką ilość przywilei jak wlasnie nauczyciele. Więc to rekompensuje mało porywające zarobki. Zresztą kto w Polsce godnie zarabia? Mam 4 nauczycielki w bliskiej rodzinie, 2 już na emeryturze. Wszystkie są zadbane , wyglądają młodo jak na swój wiek wiec praca w szkolnictwie raczej nie jest tak obciążająca jak się próbuje wmawiać. No chyba , że ktos sie do zawodu nie nadaje ale to nie powinnien w nim pracować. Nie chcę Ci nic umniejszać ale wyrażam swoją opinię. Zyczę powodzenia na ścieżce zawodowej. Pozdrawiam.

Szczena opada jak się słyszy co dzieciaki mówią, robią, bezstresowe wychowanie . Matki są roszczeniowe np:córka przez 45 min. nic nie zapisała w zeszczycie,ponieważ może Pani nudną lekcję prowadziła. ;);). Nie wytrzymałabym 8h dziennie z dziećmi, zrezygnowałabym z pracy. .Za takie pieniądze nie warto . Powiedzenie ,,Obyś cudze dzieci uczył"- bardzo trafne.Nauczanie cudzych dzieci nie jest sztuką łatwą, a bywa bardzo niewdzięczną. Współczesny nauczyciel nie jest świętą krową, która pracuje cztery godziny dziennie, ma mnóstwo przywilejów i jeszcze te wakacje, które są solą w oku innych grup zawodowych. Ciężko pracujemy, zwijamy się, dwoimy i troimy, żeby wypełniać naszą misję. Łatwiej i skuteczniej jest to robić przy wsparciu dyrekcji, kolegów, rodziców, przy sympatii uczniów. P. S zarobi w Polsce są śmieszne. ;)

Uwaga to nie sarkazm! Nauczyciel w przedszkolu zarabia 2500. Bez podatku 3300. W zwykłej szkole myślę że raczej koło 2800-3500.

Hmm, może to tylko symulacja? A ja się zastanawiam, czy on faktycznie gdzieś jedzie (w jakimś celu), czy po prostu mu płacą za jeżdżenie po mieście. :)

wedlug mojego doswiadczenia (mieszkam w USA) brak slownictwa i kiepska wymowa to dwa najwazniejsze