Naukowe bzdury w filmach. Jak robią nas w konia? - POP Science #35 

zróbcie stolik na 3 miejsca i zaproscie SciFuna na takie rozmowy :D

Te defibrylatory dostępne w miejscach publicznych są automatyczne. Po podłączeniu elektrod urządzenie samo sprawdza czy serce jest w stanie wymagającym defibrylacji i uruchomi się tylko wtedy gdy wykryje, że jest to konieczne.

Sir Patrick Stewart w wywiadzie w programie Briana Coxa mówił, że odwiedzili znacznie więcej planet niż było pokazane w serialu, ale nie na wszystkich było coś ciekawego.

To wszystko jest bardzo ciekawe, naprawdę, ale i tak na końcu w mojej głowie została - Sandra Buldog hahaha

Kiedyś już o tym chyba pisałem ale dawno to się powtórzę. Do określania stosunku science do fiction stosuję skalę własnego pomysłu gdzie kolejne poziomy wskazują na przejście z jednego do drugiego. Poziom 0: Ekspozycja nauki i techniki przy względnej zgodności kontekstowej i pełnej zgodności z ze stanem faktycznym. To w praktyce nie jest jeszcze typowe SF ale akcenty są już typowe dla gatunku. Na przykład "Apollo13" lub przerysowane Historie jakiś pionierów techniki lub ich propagatorów. Poziom 1: Zwykle niedaleka przyszłość lub technologia wyprzedzającą kontekst czasowy. Technologia i nauka nieznacznie przewyższa stan faktyczny ale w sposób możliwy do przewidzenia i odtworzenia. Zwykle można założyć sporą ilość konsultacji naukowych. Brak poważnych niemożliwości a niewielkie odstępstwa są wprowadzane świadomie i planowo w celu napędzenia fabuły. Zwykle do puki nie upuszczamy naszego układu, nie Hibernujemy, nie teleportujemy się i nie latamy z prędkością C i większą a obce organizmy są raczej proste to będzie to. Do tej klasy zaliczam np. Marsjanina albo ten film z badaniem Europy. Poziom 2: Nad zgodnością całości z nauką i techniką prawdopodobnie ktoś czuwał ale starał się nie psuć za bardzo zabawy. Sporo techno beukotu i wyjaśnień ale w razie potrzeby raczej to one są naciągane do fabuły a nie na odwrót. Niemożliwości, naukowe protezy oraz "źli kosmici" dozwolone. To są typowe Star Trek'i. Poziom 3: Scenariusz nauką nieskalany zero pozorów. Bierzemy dowolną bajkę i dodajemy przymiotnik "kosmiczny" do czegokolwiek się da. Kosmiczni czarodzieje na kosmicznych okrętach wraz ze swoimi kosmicznymi psami po kosmosie latają. 😉 Oprócz tego wyróżniam poziom o roboczej nazwie +X,5. (Nigdy nie wymyśliłem nic lepszego) W każdym razie odnosi się on do sytuacji kiedy bohaterowie poniżej poziomu 3 spotykają siłę znacznie przekraczającą ich zrozumienie i jest to główny motor fabularny. Do tej podgrupy zaliczam np. Odyseję lub Interstellar gdzie całość jest przedstawiana raczej jak późny pierwszy ale np. Monolit z pierwszego jest czymś wyraźnie innym. Czasem trzeba jeszcze zwrócić uwagę czy ocenia się jakieś dzieło z punktu widzenia współczesnego czy okresu w którym powstało. Nie można mieć przecież pretensji o to że gdzieś pojawiła się jakaś nieścisłość skoro dowiedzieliśmy się o niej pół wieku po publikacji. Na koniec chcę dodać, że w Moim rozumieniu termin Hard SF nie jest do końca równoznaczny z żadnym z moich poziomów gdyż odnosi się on bardziej do sposobu narracji niż poziomu techniki czy nauki. To znaczy zakłada on, że odbiorca zna i rozumie do pewnego poziomu zarówno kanon SF jak i pewne koncepcje popularno - naukowe i nie trzeba mu wszystkiego wyjaśniać. Natomiast nie koniecznie nakazuje 100% trzymanie się tego co jest lub może być możliwe. Tak więc Hard jak dla mnie może być teoretycznie na każdym poziomie choć chyba zwykle będzie to gdzieś na przełomie 1 i 2. Na przykład Lem z tego co zdążyłem się zorientować zwykle pisał na 2 ale jego "Bajki" to już poziom 3. Dla dalszego przykładu "Solaris" to dla mnie poziom 2,5. Mamy tu bardzo ładne i przemyślane technikalia ale loty między układowe (zwłaszcza liczone w miesiącach bo chyba tak to tam wyglądało) zakładają jednak istnienie czegoś co obecnie należało by uznać za niemożliwe więc poziom pierwszy odpada. X,5 czyli to "PÓŁ" Jest tu myślę oczywiste. Solaris miała być tam granicą poznania i zrozumienia wobec której ludzkość była bezsilna. Z kolei np, "Obcy" jest już typowym poziomem 2. Ksenomorfy nigdy nie były przedstawione jako coś niepojętego. Oczywiście daję sobie sprawę, że jest to zupełnie inny poziom literacki ale nie o niego tu chodzi.

Świetny duet, a Pan Leszek jest absolutnie doskonały w obrazowaniu widzom swojej wiedzy. Można was Panowie słuchać bez końca.

Jedyny program który da się słuchać 2h non stop. Nastrój jak z trójki z lat 80-90.

"Księża, którzy są pilotami statków kosmicznych napędzanymi geotermią z Torunia" - Leszku padłem ze śmiechu

Wampiry mają niedobory elektronów - ta informacja odmieniła moje życie

Witam was panowie. Tematy jakie poruszacie trafiają idealnie w punkt. Nie wielu gości jest w stanie na luzie rozmawiać sobie tak swobodnie (wiem jak na co dzień musicie się czuć żyjąc). To jeden z lepszych odcinków . Pozdrawiam

Nie mieliśmy wielkich rzeczy, ale wielu ludzi dzisiaj wątpi w wielką rzecz, jaką było lądowanie człowieka na Księżycu

Twoja definicja defibrylacji (przerywanie zagrażajacych zatrzymaniem krążenia zaburzeń rytmu) bardziej pasuje do kardiowersji elektrycznej. Defibrylatora używa się podczas resuscytacji. Do zatrzymania krążenia może dojść w 4 różnych mechanizmach, z których dwa to tak zwane rytmy defibrylacyjne- migotanie komór i częstoskurcz komorowy bez tętna. Poszkodowany z tymi rytmami jest w stanie zatrzymania krążenia, inaczej mówiąc w stanie śmierci klinicznej. Defibrylacja może te rytmy przerwać. Co źle pokazują filmy i seriale medyczne to zapis ekg na monitorze - z reguły jest na nim prosta linia, asystolia, dlatego ze dla laika jest to jednoznaczny znak zatrzymania krążenia. Problem polega tylko na tym, że asystolia i PEA (pulseless electric activity, aktywność elektryczna bez tętna) to rytmy niedefibrylacyjne tzn takie, przy których defibrylacja nie tylko nie pomoże, ale może nawet zaszkodzić.

Dr w koszulce NASRA wspominający o gołębiu :) Ciekawa zbieżność ^^ A jak wspominaliście o substancjach energetycznych to zapomnieliście o jednej która taką ilość mogła zapewnić, chodzi oczywiście o Minerał Fiutta

Pan Leszek jest niesamowity 👍 ✔️

Sandra Buldog mnie rozożyła na łopatki :D

Super byłoby jakbyście zrobili film o barwach tj czym jest barwa/ kolor jak je odbieramy, spektrum światła widzialnego itp. Odcinek jak zwykle bardzo przyjemny do oglądania

Przydałby się spis treści ze znacznikami czasowymi co kiedy.

Właśnie szukałem czegoś do obejrzenia na RU-vid a tu proszę POP Science

Defibrylator służy do przywrócenia prawidłowej pracy sera po jego zatrzymaniu. Jest to dosyć skomplikowane ale Twoje wyjaśnienie jest z zasady błędne i wprowadza chaos. Łatwiej jest powiedzieć, że służy do przywrócenia pracy serca , niż to co Ty próbujesz powiedzieć... Jak ratujesz człowieka, któremu zatrzymało się serce to nie wiesz czy po prostu serce stanęło czy ma.migotanie komór. Jeśli masz pod ręką defibliraror warto go użyć. Nie zaszkodzisz a może pomożesz....

Odcinek o interstelarze powinien być dla wszystkich. To jest taki pop film, że każdy niezainteresowwny go oglądał.

Dziękuję za pokazanie i polecenie zespołu Message Panie Leszku! Jako fan prog rocka z lat 70-80tych nawet ich nie znałem, co mnie w sumie cieszy, bo mam jeszcze pewnie sporo do odkrycia :3 Pozdrawiam całą ekipę Astrofazy

18:50 Sandra Bulldog 😄

1:01:36 Mina pana Leszka w odpowiedzi na wiekość stołu w którym dźwięk pędzi - najlepszy moment pierwszej połowy filmika.

40:00 co do X-Wingów ze SW to rozkładali skrzydła w pozycję bojową, żeby zapewnić lepsze chłodzenie broni/silników podczas walki Te "baterie" ze Stargate Atlantyda (Gwiezdne Wrota) to Moduły Punktu Zerowego wykorzystujące energię próżni z podprzestrzeni. Co do encyklopedii Star Wars to przed przejęciem LucasFilm przez Disneya i resetem uniwersum istniał kanon, legendy i Expand Universe. Często jedno źródło z legend wykluczało to co inny autor stworzył w EU 1:02:30 prawda, w ST jest wyjaśnienie inUniverse z czipem/komunikatorem tłumaczącym. 1:07:30 w SW/ST/Mass Effeccie istnieją krzyżówki międzygatunkowe tłumaczone "zgodnością genetyczną". Sam Spock z ST jest chyba pół na pół. 1:24:00 wiązka ściągająca działa tylko wtedy kiedy fabuła tego wymaga. Ta scena ze statkiem Separatystów z SW to akurat "spadali" na planetę i te silniki miały wyrównać lot, a polaryzowanie to chyba chodziło o to, żeby namagnesować pokłady żeby droidy nie latały bezwładnie po statku.

Jesteście wspaniale regularni. I dzięki za aktualizację podcastów - przyda mi się ta defibrylacja ducha ;)

@Astrofaza Panowie, co do X-wingów i trybie bojowym nie chodzi absolutnie o parametry aerodynamiczne a o ustawienie działek laserowych dla optymalnego skupienia ognia w różnych trybach prowadzenia ostrzału.

Sandra Buldog 😁 Mistrz 🏆👍🤘

wędrująca ziemia pan leszek polecił ostatnie trzy zęby mi bolą ale jak dobrze mówicie, nie zagłębiaj się, to jest oderwanie się od innych bzdur codzienności. pozdro panowie👽

Dzięki za kolejny ciekawy odcinek. W temacie atomowych samolotów: w latach 50-70 badania i testy prowadzili Amerykanie i Sovieci. W obu przypadkach skonczyło się na testowych lotach. Problemy z waga ekranów, promieniowaniem, zanieczyszczeniami otoczenia. Po stronie ZSRR wykorzystano istniejący już model bombowca Tu95. Załogi były napromieniowywane podczas każdego lotu co doprowadziło do przedwczesnej śmierci większości członków załogi. Na YT można znaleźć ciekawe filmy dokumentalne na ten temat.

Panie Leszku, you made my day. NASRA :D

1:35:25 - Lód opadał na dno bo był z ciężkiej wody, przecież to jednoznaczne.

Pan Błaszkiewicz sztos zamykam oczy słucham a wyobraźnia robi resztę brawo dla was panowie tematy kozak

kurcze ale Pan Leszek to jest gość, no lubie go sluchać sprawia mi to przyjemnosc i humor poprawia hah;d

Żona mnie wciągnęła w Pratcheta. Najciekawsza książka serii - Nauka świata dysku 1 :D

POP Science Najlepsza Seria na INTERNEIE POZDRAWIAM

Podoba mi się koszulka pana doktora Leszka 🤣

Nie pozwólmy aby fizyka zepsuła nam dobrą fabułę.

Bardzo ciekawy odcinek! A ja wciąż naiwnie wierzę, że ludzkości jednak uda się skonstruować napęd warp zanim ulegnie samozagładzie!

Jak tego się dobrze słucha i przetwarza... Dzięki!

Świetnie się Was słucha, Panowie. Dziękuję i pozdrawiam.

Ostatnio się tak zastawiałem. Jeżeli ludzkość skolonizuje Marsa. Organizmy już wtedy marsjan będą musiały się dostosować do warunków panujących na marsie. Jaką jest możliwa linia ewolucji? Oraz druga sprawa. Czy może dojść do tego że my jako ziemianie przestaniemy być kompatybilni pod względem genetycznym z marsjanami?

Defibrylator służy do przywracania akcji serca. A do złej pracy serca to stosuje się stymulator. Tak dla jasności :)

W tym samolocie zachowujemy się w stanie nieważkości ale względem kadłuba samolotu a nie ziemi.

Jak patrzę to przypomina mi się loża z Muppet Show i dwóch dziadków hahahaaaaaaaa magnetyzować, magnetyzować! Ale Panowie BOMBA tak trzymać!

W przestrzeni nie trzeba skrzydeł, wystarczy sześcian Borg😅

Leszek mistrz T-shirta🤣😂😆

Brawo jesteście Wielcy Nauki ścisłe są bardzo ważne dla rozwoju cywilizacji i otwarcie głowy na nowe teorie naukowe co bardzo ubogaca człowieka. szkoda że mamy tak wielu ignorantów.

Dziękuję bardzo panom zawsze o kosmosie myślałem a teraz mogę głowę zapełnić dzięki waszej wiedzy aż myślę że za tysiąc lat albo będziemy mogli wszystko albo jak nie wiemy wszystkie cywilizacje po prostu wtedy się dowiadują że nie dadzą rady co do podróży na takie odległości Pozdrawiam całą astrofazę

Jeżeli mnie pamięć nie myli to w Star Trek TNG był epizod tłumaczący, że gatunki w kosmosie powstały poprzez działalność jakiegoś zapomnianego, pradawnego gatunku. Pokazali koncept Panspermii kierowanej.

1:08:03 Ta chwila kiedy zastanawiasz się, co w Warszawie nad rzeką się działo, że aż postawili pomnik Syrence Warszawskiej. :D

Dyletant w sprawie defibrylatorów i to jeszcze z pretensjami do poprawiania innych. Doucz się Pan zanim zaczniesz pleść „coś tam pamiętam z kursu „

Apropo głębin i ciśnienia to w filmie "Otchłań" z 1989 roku Ed Harris oddychał jakąś cieczą nasyconą tlenem by bezpiecznie zejść na ponad 5 kilometrów w dół ;) Super film, polecam.

Myślę że gdybyś zorganizował zbiórkę na lot pana Leszka samolotem zero g to ludzie tutaj dali by radę uzbierać taką sumę.

Nie mogę się skupić na tym filmie do końca, ponieważ koszulka Leszka mnie przyciąga 😂🤘🔥👍 i nasra i na kocyki kaszaaaankaaaaa💪😁 pozdro🤘

Z tego co słyszałem to rzadko kiedy zdarza się całkowite zatrzymanie akcji serca, częściej dochodzi do tego, że serce przestaje działać tak jak powinno, w danym rytmie, gdzie poszczegulne skurcze następują w określonej kolejności, tylko zaczyna pracować nie składnie i dla tego używa się defibrylatora. Poza tym współczesne defibrylatory, które służą do użycia przez osoby bez rozbudowaniej wiedzy medycznej działają tak, że ciężko komuś zaszkodzić, przeprowadza on nas przez całą procedurę i sam określa jaki impuls elektryczny jest potrzebny.

Do symulowania stanu nieważkości nie używano B747, a np. B707, B727, B737 ,A300, czy też Ił-76. Co do ''atomowych'' samolotów, to Amerykanie robili takie próby w początku lat 50-tych, na specjalnie przebudowanym bombowcu B-36. Reaktor który tam zainstalowano, nie miał służyć do napędu, ale do badań wpływu promieniowania na konstrukcję samolotu.

Najlepsza seria na YT

Generalnie najgłupszą rzeczą jest Tracheotomia długopisem. Na filmach często robią to zwykli amatorzy czy przechodnie, a z tego co czytałem, to chirurg miałby olbrzymie problemy, aby coś takiego zrobić ;P

42:00 nie kojarzę w Gwiezdnych Wojnach dużych statków ze skrzydłami.

Mnie to rozwaliło jak w gwiezdnych wojnach zrzucali w kosmosie bomby na statek kosmiczny, a jak jakiś został bombowiec zestrzelony to spadał na inne statki. Ciekawa fizyka.

Luka w wiedzy. Defibrillator stosuje się wyłącznie, gdy akcja serca kompletnie ustaje (oddech też). Stymulowanie serca prądem, które jeszcze pracuje może spowodować jego kompletne zatrzymanie ( counteworking effect). Technicznie - to morderstwo. Na całe szczęście, urządzenie to ma wbudowany program, który po podłączeniu sensorów do skóry na klatce piersiowej pacjenta, sprawdza "vital signs" ( nie wiem jak się to nazywa po polsku). Jeżeli "wyczuje" najmniejszą akcję serca, nie pozwoli osobie obsługującej urządzenie do zaaplikowania szoku elektrycznego. Podpisane: wielokrotnie szkolony paramedyk zza Atlantyku. Edit: pan doctor Leszek miał absolutely rację. AED (Automated External Defibrillator) stosuje się wyłącznie podczas śmierci klinicznej, kiedy akcja serca i oddychanie ustaje.

W końcu idealnie tytuł pasuje do tematu 😁

Łotry. Zepsuliście najpiękniejszą fizykę, fizykę filmową 😉

Tak jak nie lubię podcastów to lubię Panów posłuchać jak dyskutują o różnych małach i dyrdymałach ;)

Połączenie tych dwóch panów i SciFuna coś pięknego by to było

W Futuramie (wiem wiem animacja) statek kosmiczny jest zasilany czarną materią w kulkach dorzucaną do pieca :D To jest dopiero epickie ;-)

Akurat mnie najbardziej się podoba StarGate czyli Gwiezdne Wrota pozdrawiam

Panie Leszku niezły napis na koszulce „NASRA „ 😂

Jeśli chodzi o używanie defibrylatora to pamiętam na szkoleniu BHP gdy ratownik opowiadał jak jeżdżą na akcje i wykonują masaż serca osoby u której doszło do zatrzymania akcji serca. Większość osób z rodziny nalega wtedy by użyć defibrylatora bo tak na filmach widzieli i wręcz się domagają. Kiedy mają pewność że ofiara nie przeżyje to dają praktykantowi defibrylator i mówią żeby strzelił dwa razy by uspokoić rodzinę. Potem mówią że próbowali wszystkiego ale się nie udało. Mają wtedy spokój z ewentualnymi skargami o rzekome zaniedbania w sztuce ratowania ludzi.

Najlepsze jak laik mówi o sprzęcie specjalistycznym :) używasz zwrotu: "defibrylator nie służy do przywracania akcji serca"... Po czym dodajesz że jest na kazdym dworcu ... Na każdym dworcu jest AED. Taki z nazwy uproszczony defibrylator dla laika, któremu urządzenie mówi co ma robić bo sam nie ma zielonego pojęcia. Natomiast defibrylator jak najbardziej służy do przywracania akcji serca gdy SERCE STOI :) jak to było powiedziane. Akcja serca w rytmie migotania komór bez tętna jest jak to nazwaliście "stojącym sercem" jest nierówna akcja elektryczna ale samo serce nie "pompuje" krwii więc stoi! A wy jeszcze mówicie że AED czyli defibrylator na każdym dworcu jest niebezpieczny? Matko boska... I komentarz "ratownik medyczny uratuje wam życie".... Słuchajcie właśnie ten oto ratownik to jest wasza jedyna deska ratunku zwłaszcza.po słowach że defibrylator jest niebezpieczny.... Nie chcę już dalej was uczyć bo to kanał sience w końcu..... Ale na Boga mówicie o tym, na czym się znacie a kwestie medyczne zostawcie zawodowcom....

Stocznia w toruniu z pakietem błogosławieństw. Wh40 to ja lubieje. Chwała imperatorowi. A gwiezdne wrota to dzieciństwo.

Odnośnie Jogi , byłem na dwóch trzech zajęciach/ćwiczeniach , na tej samej sali na której mieliśmy treningi break dance przez kilka lat , myśleliśmy że jesteśmy rozciągnięci w miarę przyzwoicie, na szczęście trener/Mistrz wybił nam to z głowy, ale po takiej godzinnej sesji jogą czujesz się rewelacyjnie.

UWAGA DLA WSZYSTKICH SLUCHACZY! Kiedys kanał naprawdę rzetelnie wypełniał swoją misję i przedstawiał informacje ze świata. Proszę zauwżyc, że od jakiegoś czasu jest to monolog między dwoma osobami. Z TEGO TEŻ POWODU KANAŁ JUŻ NIE JEST INFORMACYJNY A OPINIOTWÓRCZY. PROSZĘ MIEĆ TO NA UWADZĘ. TO NIE WIADOMOŚCI Z PIERWSZEJ RĘKI A OPINIA NA TEMAT ŚWIATA DWÓCH LUDZI.

12:45 Ładnie jest to opisane w serii książek "Ekspansja" i częściowo w serialu na ich podstawie.;] Btw, witam moich dwóch ulubionych jutuberów!;>

Świetny odcinek! Dziękuję!

terry pratchett i swiat dysku to cos wspaniałego, bylo tak jak mowicie przeczytalam 1 i juz nie mogłam uwolnic sie od reszty! polecam bardzo

Są 4 rytmy zatrzymania serca. Dwa nie nadają się do defibrylacji (PEA i asystolia) a dwa nadają (migotanie komór i czestoskorcz komorowy bez tętna). Jedynym skutecznym leczenie tych dwóch ostatnich rytmów jest defibrylacja czyli jakby restart serca pod wpływem impulsu elektrycznego. W filmach najczęściej defibryluja asystolię (płaska linie), która jak pisałem wcześniej nie jest rytmem do defibrylacji. W rytmach nie do defibrylacji prowadzi się uciskanie klatki piersiowej.

Czasami Panowie troche ględzicie, ale dzisiaj był flow. Dzięki Panu Leszkowi odkrywam nowe muzyczne inspiracje.

To, że zainteresowanie nauką jest małe jest winą systemu który sukcesywnie zabija w młodych ludziach ciekawość i chęć nauki przez nadmiar "edukacji" w której "robotyczni" nauczyciele bez pasji i zaangażowania przekazują masę zbędnej wiedzy w formie "byle jak najszybciej pójść z materiałem do przodu".

Co do defibrylatora, to służy on do przywrócenia prawidłowej pracy serca, zazwyczaj w momencie kiedy serce pracuje w nie wystarczającym stopniu ale może dojść również do momentu w którym czynność mechaniczna serca (co dla mięśnia jest najważniejszym zadaniem) ustaje całkowicie. Więc tak defibrylator może służyć do całkowitego wznowienia pracy serca. Uciskanie jest najważniejsze ale głównym zadaniem resuscytacji krążeniowo-oddechowej jest wywołania sztucznej pracy serca, aby krew mogła dotleniać ciało. A organem który najbardziej ucierpi w przypadku braku tlenu jest mózg, gdzie przyjmuje się że po 5 minutach nie dotlenienia mózg umiera. A co do pierwszej pomocy, osoba pomagająca nie sprawdza czy występuje praca serca. Wykorzystywane jest uproszczenie, jeżeli osoba nieprzytomna oddycha, stwierdzamy że występuje również krążenie. Pozycja bezpieczna i obserwacja. A jeśli osoba nieprzytomna nie oddycha, stwierdzamy że serce przestało pompować krew i przystępujemy do resuscytacji. W momencie dostępu do AED, poszkodowanego podłączamy do tego urządzenia i wykonujemy polecenia maszyny i ta jeśli stwierdzi brak pracy serca albo migotanie komór wtedy podejmuje próby przywrócenia prawidłowej pracy serca. Nie jestem specjalistą i mogłem tu coś po plątać. PS: rozumiem o co chodziło ale w przypadku postępowaniu w pierwszej pomocy wasz skrót myślowy nie do końca jest trafny. Ale prawdą jest to że serce generalnie zawsze przejawia jakieś czynności.

fizyka świata dysku,szanuję

Jak zawsze pyszna pogaducha, no i gusty muzyczne pana Leszka prima sort 😄

Dziękuję za kolejną porcję ciekawostek👍 pozdrawiam☺

Miło się Was słucha. Obejrzane od A do Z. pozdrawiam!

Samoloty napędzane reaktorem to pomysł, bez obrazy, równie stary jak prof. Leszek XD prace rozpoczęto w latach 50 i 60. Zostały zarzucone z uwagi na masę nie tyle samego reaktora co jego osłony, oraz rozwój pocisków balistycznych, które były tańsze, szybsze, skuteczniejsze i bezpieczniejsze dla użytkowników

No akurat co do defibrylatora to tak nie do końca nieprawda, bo defibrylataor jak najbardziej stosuje przy zatrzymaniu krążenia (ściślej w sytuacji zatrzymania wydolnej mechanicznie czynności serca, przy zachowaniu jego patologicznej czynności elektrycznej - czyli np. migotanie komór). Błąd w filmach polega na tym, że defibrylują asystolię (czyli płaska linia na monitorze, a tu bach prądem i cyk serce znowu bije - tak się nie da). Był taki film "Linia życia" i tam cała fabuła się na tym opierała. A wystarczyło, że powodowaliby w nim zatrzymanie krążenia przez wywoływanie migotania komór i wszystko byłoby naukowo cacy ;). Inny błąd i mit związany z resuscytacją jest taki, że po przywróceniu krążenia krwi po resuscytacji człowiek otwiera oczy, zaczyna normalnie gadać i w zasadzie mógłby wstać i pójść do domu (vide "Linia życia") - niestety nie ma tak dobrze.

Warto być na bieżąco z pierwszą pomocą. Na pewno byście uratowali życie, wiecie do czego służy AED, Defibrylator , uciskanie klatki piersiowej i nie boicie się tego robić. Na pewno osobie z zatrzymaniem krążenia i gdy jest nie przytomna nie zaszkodzicie bo gorszej sytuacji już nie ma. Pozdrawiam astronomicznie i medycznie .

Panowie, podbicie dźwięk, bo jest deczko cicho nagrane. Mam słuchawki na uszach (sprawne żeby nie było 😊) i na ulicy wśród zgiełku miasta muszę się skupić, aby Was usłyszeć. Poza tym porównując do innych filmów na YT jest wyraźnie ciszej. Dzięki!

Jak Leszek chce pogadać z Draganem i go wypytać na temat mechaniki kwantowej to zróbcie z nim po prostu dodatkowy odcinek do serii o mechanice kwantowej PS kiedy ASTROBROWAR!?

to właśnie w książce „”Wieczna wojna stworzono Komory hydrostatyczne, które pozwalały przetrwać ogromne przeciążenia.

Ależ dałbym łapek w górę za ten film. Świetny odcinek.

Moja ulubiona seria na RU-vid 😇

Panowie fajnie ględzicie ale nie komentujcie scenariuszy filmów zwłaszcza sf. To nie ma najmniejszego sensu - to nie są filmy dokumentalne ani naukowe . To po prostu bajki a w bajkach jest wszystko możliwe. Ważne jest to czy dany film się komuś podoba czy nie. Pozostawmy ocenę oglądającym i nie wnikajmy czy jest to możliwe do wykonania w rzeczywistości.

17:31 W temacie ruchu astro/kosmo/tajkonautów w mikrograwitacji.: "Slow is smooth. Smooth is fast. Therefore slow is fast".

55:17 A pamiętacie, jak rozpędził się tygrys szablozębny ze Krzywyrem Kiranusem, z lotu, bo już wlatywał, a tam opalowanie jaskini w ciemności i jedzenie samo do nas przybiegało. Pra starych starzy. :D

Kto lubi oglądać "zagadki wszechświata z Morganem Freemanem" na discovery science? 🙂

Panowie! Wy w tych kubkach to chyba kawy jednak nie macie :D pozdrawiam!

Nikt nie robi nas w konia filmy to nie real,to iluzja to zabawa,nigdy nie traktowałem filmu jako szkoła czy real .Na siłę nie szukaj kontentu,pozdro.

Ten kanał byłby fajny jakby nie ośmieszali wszystkiego. Gdyby ten program był 100’lat temu to by śmiali się że to bajka , że kady będzie miał urządzenie w swojej kieszeni które umożli połączenie głosowe i video z każdym w prawie każdym miejscu świata. Co do Star Treka to gdyby nie serial wielu ludzi prawdopodobnie nie kształciło się by kierunkach naukowych i nie powstało by wiele wynalazków , prac i urządzeń. Takie seriale rozwijają wyobraźnię. I jeszcze tekst z innego odcinkam, że rządy nic nie ukrywają apropo technologii, badań kosmosu , innego życia- to przypominam sobie jak przyziemne teorie i prace niejakiego Tesli w ogromnej większości zostały skonfiskowane przez FBI i do dzisiaj nie wiemy co w nich było.

Kiedy poruszycie temat bardziej realistycznych science fiction jak np The Expanse?