Trzeba mieć pewien poziom charyzmy, żeby opowiadać przez jakieś 25 min o czymś, co zupełnie nie jest w moim kręgu zainteresowania, a ja nadal siedzę, sączę kawkę i słucham ;) Pozdrowienia :)
Mimo ze zrobiłem o tym film to fajnie było posłuchać innej opinii. Osobiście Grałem już kilka razy i to nie jest jakaś taktyczna gra, bo jest dużo losowości. Troche za słaby jest efekt ataku z flanki, I to chyba największy minus bo miałem już dwie sytuacje gdzie oddział został odbity atakując od tyłu... Mimo wszystko gra ma coś w sobie i jest grywalna. Mogla.by być alternatywa dla Sagi , bo ,,fajnosc " I grywalnosc na podobnym poziomie , plus kilka ciekawych rozwiązań. Dzięki za recenzje i zalinkuje ją pod moim filmem.
Kiedyś grałem baaaardzo często. To fenomenalna gra, gdzie musisz zastawiać pułapki jednocześnie zwodząc przeciwnika tak, by tych pułapek nie dostrzegł. W tym samym czasie musisz sam wypatrywać zasadzek czyhających na Ciebie.
LOL... :). Sry ale przejawiasz typowe GW-owe instynkty. Słyszałem już dokładnie ten sam tekst od 2 graczy, święcie przekonanych, że 40K/AoS to jest awangarda bitewniaków :D. Od jakiegoś czasu w moje "dziwne" gry historyczne gram w zasadzie z jedną osobą. Od momentu gdy to się zaczęło, jest to dla mnie złoty okres w hobby. W zapomnienie poszły turnieje AoS i próby gry w 40K na nijakich stołach, z przeciwnikami wyposażonymi w figsy które na malowanie mają taką szansę jak ja polecieć w kosmos. Tak że co kto lubi - jak zwykłem byłem powtarzać :P
@@EpicTabletop Propsuję za posiadanie daru wyjebania na trendy i "presję tłumu". Ja właśnie robię sobie oddział do 1:48 Tactics w które będą grały pewnie 2 osoby w Polsce. Ja i ten drugi - mój kumpel. No i w czym problem?