Widzę, że się nie poddałeś i lis Cię nie zniechęcił. Pozwolę sobie napisać kilka uwag, które mam nadzieję Ci pomogą. LIS : 1- jest zima, może być gorsza niż do tej pory, dlatego lis który posmakował kurek w tak łatwy sposób niestety WRÓCI . 2- Będzie wracał sam, z młodymi lub z partnerem , partnerką. 3- Raz się podkopał, zapewne zauważyłeś jak głęboko, więc podkopie się w innym miejscu, bo wybacz to ogrodzenie dla lisa to jak dla Ciebie przejście górą , czyli PIKUŚ. Napisz mi proszę jakim cudem lis na podwórku zabił tyle kur, Ok ? PSY : 1- Masz dwa pieski, muszą one pomagać , nie są do tego uczone, ale Twoja rola, żeby pomagały 2- Zakładam, że często je zamykasz jak kurki biegają po wybiegu i wtedy gdy lis rządził też były zamknięte. Zapewne ujadały, ale chyba nikt nie słyszał 3- Jeżeli te pieski, które masz teraz stanowią zagrożenie dla kur musisz nabyć szczeniaczka i wychować go razem z kurami, żeby był przyzwyczajony i ich nie podgryzał. 4- PRZEPRASZAM za jasnowidztwo, ale nie rozumiem jak mógł lis udusić tyle kur na dużym podwórku, skoro są dwa psy i ludzie. Chyba, że nikogo nie było , a psy zamknięte ( bo kościołek, święta, spanie :) ) OGRODZENIE: 1- Lis potrafi czasami też przejść górą 2- Pomyśl, nad zabezpieczeniem wzdłuż podejrzanych części ogrodzenia. Może to być stara półsiatka rozłożona na ziemi i przysypana ziemią, gruzem, gnojem/obornikiem, itp. Najlepiej od zewnątrz, ponieważ lis z zewnątrz najczęściej kopie przy przeszkodzie, a wychodzi tam gdzie się uda, czasami nawet 2 metry za płotem. Zaczyna blisko płotu, ale skończy tam gdzie mu wygodnie, albo gdzie się uda. KURNIK : 1- Kury muszą mieć możliwość schowania się do kurnika w przypadku zagrożenia. Dobrze jest mieć przy wejściu dla kur zrobiona taką małą zagrodę z której korzystają zamknięte psy, bo to odstraszy Lisa przed ściganiem kur do kurnika. To o czym napisałem testowałem osobiście, lis mnie odwiedzał regularnie, nawet postrzelony przez myśliwych przychodził na łatwy posiłek. Zapach pozostawiony przez psy sąsiada odstraszał go na kilka dni, ale po jakimś czasie chytrusek wracał znowu. Jak się okazało, że to mamusia i przyszła z młodymi kupiłem dwa pieski i jak wychowały się przy kurkach nie zaczepiały ich wcale. To była działka przy lesie, lisów dzisiaj jest dużo, dlatego Ci to pisze bo mnie pomogło. Lis potrafi wracać tylko zimą, a czasami zrobi sobie na takim podwórku market z kurami na łatwy obiadek i kręci się cały czas. U mnie tak było, już po gdakaniu kur i zachowaniu koguta rozpoznawałem kiedy lis patroluje ogrodzenie. Nawet byłem w stanie nagrać go kamerą. Napisz co myślisz i jak się zapatrujesz na wprowadzenie takich ulepszeń.
Piękne te koguciki nie ma to jak Polska rasa w hodowli ubarwienie bardzo ładne ogony jeszcze im się wydłużą po nogach widzę że wyrosną na dość dobrze zbudowane koguty . Zadziorne to one są musisz kupić więcej kurek żeby ty Ross ci nie zamęczyły . Co ja bym mógł doradzić na drapieżniki lotne w szczególności to gęsi landes czy kubańskie będą pełnił rolę stróżująca na pewno w razie nie bezpieczeństwa będzie jej słuchać na całym podwórku . Pozdrawiam
Za wcześnie z tymi kogutami. Jest za mało kur jak na dwa koguty i będą je męczyć. Mogą też wystąpić walki między nimi :/ To czy są spokrewnione nie ma żadnego znaczenia. Co prawda koguty zielononóżek lepiej się tolerują niż koguty innych ras. PS. Nie licz na no to że będą ci pilnować bezpieczeństwa, zielononóżki to dzikie, plochliwe kury uciekające od zagrożenia.
Hej,ogladałam twój film o stratach ostatnich i jeśli zdarzy się jeszcze raz taka sytułacja a pewnie tak bo lis albo liszka zgłodniją to one pamiętaja i słyszą kure i koguta wiec jak lis znowu zaatakuje i zagryzie i zostawi na podwórku i jak ty tego nie wywieziesz do lasu to one sobie po to wrócą za 2 dni jak zgłodnieje bo lisy lubią stare mięso wiem co mówie bo mój tata i wujek są myśliwymi a mój wujek ma kury i tez miał taką sytuacje Pozdrawiam :)
Nie no koguciki wsam raz bardzo ładne ja też mam o podobnym ubarwieniu. A losem się za bardzo nie przejmuj dobrze zabezpiecz ogrodzenie i koło ogrodzenia i powinno być dobrze. Pozdrawiam.
Po ci zielononóżki jak tanie one nie są wydajnością mięsną czy nieśną nie grzeszą a zielononóżek i tak sie nie opyla bo koszta 2 razy większe a na jajku praktycznie bez zmian Jakbyś kupił leghorna to by ci sie podniosła nieśność albo rosse to wtedy mięsność a są one tańsze i bardziej opłacalne niż zielononogi
Mój pies też patrzył się na małe kurczaki jak by miał je za chwilę zabić a jak mu się dało kurczaka to zaczął się nim opiekować i tak można powiedzieć wychowywał je
Przepraszam ale mam pytanie dosyć dziene czy jak kura np zje ziarno trawe i inne takie to powinna srać nwm takim ala kawałkiem miensa serio czy tak powinno być bo ja sie nie znam 😶
@Hodowca kur nie myślałeś może o zakupie perliczek? U mnie są i lis nie bierze kur. Mają bardzo dobry wzrok i słuch i bardzo szybko wypatrują zagrożenie. Tak jak u mnie poprzez głośny krzyk alarmują kury i jak narazie odpukać nic nie wziął.
Dzisiaj jastrząb zapolował na moje stadko,jedną kurkę niestety dorwał.Mam dwa wybiegi jeden mniejszy z drzewami i tam nigdy nic się nie stało a ten drugi sporo wiekszy to łąka bez drzew.Jaki sposób na jastrzębia polecacie.Ta łąka jest ogrodzona i pomyślalam ,ze rozciągnę sznurek od słupka do słupka,zrobię szachownicę.Czy ten sposób zaradzi kolejnym atakom?
No mojim zdaniem powinieneś zrobić jeszcze jedną budę dla psa i wzioł na wybieg do niosek i owczarek żeby wdzień hodził po wybiegu a w nocy otwożyś mu furtkę i żeby chodził wszędzie i lis ci niosek już nie podbieżę😃
Kup sobie gęsi i perlice . Perlice będą alarmować zagrożenie takie jak lis a gęsi będą odganiać zagrożenie. Pan na kanale Lubuskie Angusowo fajnie to tłumaczy tylko gęsi i perliczki muszą być z kurami
Bracia nie bracia to jest to samo rok temu szczur wybrał mi z 12 10 kurcząt kwoka nie zajmował się nimi więc je zabrałem miały wtedy 1 tydzień wychowywały się razem mimo to i tak jak usorsly jedne drugiego prawie zadziobał
