Jakim prawem obwiniacie rodziców i samą dziewczynę za to, co się stało? Winni nie da rodzice, ani dziewczyna, tylko ten co zabił. I nie ma znaczenia, czy dziewczyna była poza domem o późnych godzinach czy wczesnych. Nie ma znaczenia tez ile miała lat. Dziewczyna została zamordowana przez jakiegoś idiotę, to jego powinniście obwiniać, a nie rodziców i dziewczynę.
To nie nie jest idiota, ale psychopata. Nie zmienia to jednak faktu, że ofiarami takich zwyrodnialców padają dość specyficzne dziewczyny, które nie zostały w odpowiedni sposób wychowane i są przez to łatwiejszym celem, między innymi dlatego, że przebywają same w późnych godzinach poza domem. Tak trudno to pojąć? Dziewczyna, ok. godziny 23, "się urwała" ze spaceru z psem, nie zapytała wcześniej rodziców o zgodę, powiedziała tylko siostrze, że idzie na miasto. Z pewnością była z nim umówiona. A on miał już wszystko zaplanowane i wciągnął ją w pułapkę.
Szkoda tych Rodziców. U nas to był otwarty dom dla młodzieży. Moja matka zawsze mówiła lepiej jak przyprowadzisz koleżanki i Kolegów do domu jak ty gdzie pójdziesz i ja nie wiem z kim ty jesteś.
Przykład rodziny, w której dzieci wychowują się same, a rodzice pozwalają nieletnim się "wyszaleć", a nawet wrócić z brzuchem do domu w wieku 16 lat. Brak słow ...
Nie mędrkuj, to była nastolatka. To ze ma dziki okres w życiu ze spotyka się z facetami musiało nadejść! Zazwyczaj dziewczyna po kilku latach zaczyna rozumieć swoje błędy i rodziców nie ma co oskarżać się o brak dyscypliny. Tak biedna się nie wyszukiwała, jak liczyli rodzice. Szkoda jej bo sam miałem takie koleżanki i kolegów uciekających z domu i nie słuchających rodziców ale te dzisiaj już się naprostowały.
Myślę że ojcu chodziło o to żeby wogóle wróciła jakkolwiek w całości ...chyba lepiej w ciąży,zdarza się, niż żeby martwa 😞ojciec widać że bardzo kochał córkę szkoda go niejeden by córeczkę z brzuchem wygonił więc się ludzie opanujcie
@@agnieszkaddddd3169 masz racje! Biedny ojciec wszystko by córce wybaczył. Zaakceptowałby każdy jej wybryk-Niechcianą ciąże również a dziecko chętnie by wychował. Bo kochał córeczkę. Szkoda chłopa!
"Pomyślałem, że wyszaleje się i wróci. Stwierdziłem, pal licho, że będzie w ciąży, ale żeby przyjechała" - mówi ojciec 16 latki... I wróciła w worku. Brak słów nie tylko na postawę jej ojca, ale również wychowawczyni. Z takim podejściem obojga to nie mogło się inaczej skończyć.
@@MrFranek2008 jak ci rodzice tego chłopaka na oczy nie widzieli nigdy z nim nie rozmawiali to co to za rodzice zastanow się człowieku , ty byś też tak pozwalał córce ? I pamietaj dobrymi chęćmi piekło zbudowano
W życiu bym nie siedziała spokojnie gdybym nie wiedziała gdzie jest moje dziecko. Nieważne czy kilkunastoletnie, czy dorosłe. Nawet gdyby z kimś dorosłym z rodziny nie było kontaktu to zrobiłabym wszystko, żeby dowiedzieć się czy coś mu się nie stało. Matka poszła spać ... no ręce mi opadły ... nawet gdyby myśleli, że jest u chłopaka to trzeba było się do cholery upewnić. Może i już byłoby za późno, może zginęła wkrótce po wyjściu z domu, ale jak można tak olać sprawę?! Własne dziecko! Nie wiem co robił wtedy ojciec, może pracował czy coś, ale matka mówi, że siedziała ile mogła i sen ją zmorzył ... szok.
@@MrFranek2008 , absolutnie nie winię rodziców za śmierć córki. Dziwi mnie jednak jak bardzo zignorowali temat. Mam 18-letnią córkę. Jeśli jest poza domem, np na spacerze, to co pół godziny piszę do niej i ciagle sprawdzam lokalizację. Nie wyobrażam sobie nie wiedzieć gdzie jest. To samo z mężem. Każdy z nas ma włączoną lokalizację w telefonie. Może nie każdy ma taką możliwość, ale chyba dzwonić każdy może 🤷🏻♀️
@@patrycjakaminska8318, oczywiście. Mogła uciec z domu, mogła nie chcieć kontaktu, ale obowiązkiem rodzica jest przynajmniej wiedzieć gdzie jest dziecko i czy jest bezpieczne. Jeśli nie wiem to szukam.
Czasy są takie same,ale to młodzież jest okropna,pije,pali,bierze narkotyki,dziewczyny WCALE się nie szanują, sypiają z chłopakami, mieszkają z chłopakiem bez ślubu, zachodzą wcześnie w ciążę przed ślubem/przed ukończeniem studiów lub szkoły,a nawet same do chłopaków jeżdżą...to jest porażka wychowawcza rodziców...
Mój dziadek miał kiedyś psa. Pies na kilka dni znikał. Dziadek mówił ' wyszaleje się i wróci " , ale 16- to letnia dziewczyna, dziecko " wyszaleje się i wróci" ? Ograniczony umysłowo ojciec czy nowoczesny? Może ja jestem staroświecka, coś mnie ominęło?
Na pewno jesteś ograniczona umysłowo i słyszysz co chcesz. Ojciec tak powiedział fakt, ale w nadziei że się tak właśnie stanie i córka wróci do domu. Chyba lepiej żeby się wyszalała i wróciła niż w czarnym worku skończyła nie?
@@exec. "Szaleństwa" zazwyczaj kończą się w czarnym worku. Tak ciężko to zrozumieć? Rodzina patologiczna, stosuje tzw. zimny chów, nie zależy im na dzieciach.
@@PROGRAMWIEDZYSPOLECZNEJ szczerze to nie chce mi się z wami w durne gadki wdawać. Totalnie nie rozumiecie co słyszycie i bzdury jakieś opowiadacie. Ale wiadomo, najprościej jest krytykować, to takie polskie.
Stety bądź nie ,16lat to już okres przed pelnoletnoscia współczuje rodzinie.Smutne jest ze ci którzy zawsze tłumaczyli nam co jest dla nas lepsze byli krytykowani.Nie wiem co teraz w głowie ma młodzież ale z cała pewnością za kilka lat to już nie będzie wiadomo czy maja głowy.
Ma to samo co 30 lat temu, więc skoncz z dziado pierodleniem typu „Teraz młodzież” I twoi rodzice mówili o twoim pokoleniu to samo, więc wystarczy przyjąć do wiadomości ze czasy się zmieniają A no i powiedz mi jeszcze ze za twoich czasôw nie było morderstw ;)
@@urlih9558 Co się zmieniają,jak pozwalasz to się zmieniają,gówniara 16 lat jeździ po chlopakach!?Jaka normalna dziewczyna niepełnoletnia jeżdzi do chłopaka,w tym wieku ma inne obowiązki a nie tworzenie związków!
@@bernardwiatr4463 no tyle ze kiedys w wieku 16 to juz mialy dzieci i starego chlopa na wsi. Moja babcia w wieku 18 to juz męża miala i brzuch. Wiec nie mow, ze to gorsze czasy. Bo teraz sa cywilizowane czasy i malo która dziewczyna nawet w wieku 25 mieszka z facetem kiedys miala 16 a jeszcze wcześniej 13 i juz mamusia oddawala coreczke chlopowi. Ja mam 32 lata i tez majac 16 lat imprezowalam to byly czasy gimnazjum i wszyscy imprezowali, pili itd tak bylo jest i bedzie, ze mlodziesz sie musi wyszalec, i tez niestety kłamie rodzicom i robi swoje ja mam innych rodzicow niz ta dziewczyna, i co z tego? Jak ja klamalam na wszystkie możliwe sposoby, ze śpię u koleżanki, mama sprawdzała a ja sie pozniej wymykalam od niej i chodzilam na imprezki. Czasy nie maja nic do rzeczy.
@@agrest1989 A ojca Pani miała? Bo jak on by sprawdził, to więcej razy już by Pani nie skłamała. Czasy mają dużo do rzeczy. Babcia miała 18 lat i miała MĘŻA. Nic nie stało na przeszkodzie, aby ta 16 latka wyszła za mąż (prawo na to dozwala). No, ale wiadomym jest, że ten syn sędziego wcale nie zamierzał się z nią żenić, ale jedynie zabawić. Na tym polega różnica.
@@PROGRAMWIEDZYSPOLECZNEJ kończyłem historie i doktryna zmienia się co kilkanaście/dziesiąt lat kiedyś dzieicaki w wieku 16 lat sie miało bo ręce na wsi do roboty potrzebne chłopaka poznawało się na zabawach we wsi a dziś jest inaczej taka prawda ludzie po 20 są inni niż ci w wieku 16 lat i to nie z powodu dorosłości tylko innego czasu dorastania ja dorstałem kiedy Polska dopiero do ue wchodziła a oni dorastają w erze Polski jako państwa zachodu a nie wschodu
Dzieci za mało mają wiedzy o patologiach psychicznych, wczesnego rozpoznawania takiego niebezpieczeństwa. Asertywności w takim kontekście. Tylko rozrywka, szkoła, przyjemności. Życie pod kloszem. Potem nie rozpoznają niebezpiecznych psycholi. Tylko zgaduję, że to jej chłopak ją skrzywdził.
Każde dziecko ma prawo żyć, spotykać się z chłopakami/dziewczynami i korzystać z życia bo żyjemy po to żeby żyć a nie przeżyć aczekolwiek sam fakt tego że ona uciekała do chłopaka jest kuriozalny.
Jacy niektórzy są niesprawiedliwi w pisaniu komentarzy ‼️Dlaczego winę ,tylko przypisuje się rodzicom ?Czy , nie byliście też w tym wieku ?Nie mieliście żadnych problemów ?A może , tak reporterzy Uwagi .....powiedzą otwarcie , kim był zatrzymany i podejrzany 19 letni chłopak ?Dlaczego zostało to ukryte , że to jest syn Sędziego ?Czemu zostało to ukryte ???Wstydzcie się , skoro już wszystko żeście przedstawili , powiedzieli i pokazali , to chyba to też należało powiedzieć ‼️‼️‼️Wiadomo , że będzie matactwo ....jak zwykle w Polskich Sądach się bardzo często zdarza Życzę rodzinie wytrwałości ....Bardzo współczuję .....
Dlatego, że tylko rodzice mogli zapobiec tej tragedii. Ofiarami takich zwyrodnialców zazwyczaj padają dziewczyny z takich dysfunkcyjnych rodzin. Podejście matki zimne, ojca infantylne, nauczycielki głupie...
Właśnie dlatego, że byliśmy w tym wieku i pamiętamy, że nasi rodzice nigdy nie pozwolili by na taką sytuacje w naszym życiu. Wiek 14-19 lat to najtrudniejszy czas w życiu człowieka.
Jak kot nie wróci wieczorem to chodzę, wołam, zaglądam sąsiadom do komórek i jesli dziada nie znajdę, to zasnąć nie mogę, bo się zwyczajnie denerwuję. Na kortyzolu raczej trudno zasnąć.
@@Florka100 Zwierzęta kocha się tak samo jak ludzi ,pamiętam kiedyś w dzieciństwie zaginął nam pies....wyszedł i nie wrócił.....wszyscy byliśmy niesamowicie zmartwieni,mama płakała, ja również a ojciec szukał go tygodniami.....nigdy się nie odnalazł
co wy gadacie ,to nie jest wina starych ,jak sie z patolami zadaje albo chodzi tam gdzie sie nie chodzi to potem takie rzeczy sie dzieja,ja tez wracalem czasami o 2 czy tam 3 od ziomkow jak mialem 16 lat i wiedzialem zeby po slamsach nie lazic i od patoli sie trzymac z daleka
Co to za podejście że wyszaleje się Kontakty z chłopakami w tym wieku są tragicznie niebezpieczne i rodzice muszą nad tym czuwać to jest pokłosie bezstresowego wychowania a chłopaka jak się nie zna i rodziny z jakiej pochodzi nie powinno się tolerować To nie jedyny przypadek że się traci dziecko nad którym nie ma kontroli rodzina tylko ulica i zmanierowane towarzystwo
Jaki wieczny odpoczynek człowieku, mówisz o wiecznym gniciu w trumnie? Jezus Chrystus mówił o zbawieniu i zyciu wiecznym, zacznij czytać Biblię bo zwodzi się was a nawet o tym nie wiecie.
A pan na pewno zna wszystkich? Rodzice którzy myślą że wszystko wiedzą o dziecku, że dziecko im wszystko mówi, ze wszystkich znajomych przyprowadza są w błędzie
Ja wiem, że każdy żałobę przeżywa na swój sposób, ale Ci rodzice opowiadają to jakby psa stracili a nie córkę. Nie wyobrażam sobie stracić dziecko i mówić z taką obojętnoscią a przede wszystkim udzielać wywiadu komukolwiek Boże byłabym na takim dnie, że zakmnęłabym się w 4 ścianach i nie chciała nikogo widzieć na oczy, albo bym skończyła ze sobą.
Opinia będzie niepopularna ale czy naprawdę tylko ja czuję, że coś tu mocno śmierdzi? Przede wszystkim od razu czuć, że dziewczyna święta nie była - samo to, że rodzice kilka dni nie zgłaszali na policję; albo mieli reputację w miejscowości albo dziewczyna nie raz sobie tak balowała(co potwierdzają ucieczki z domu). Kolejna sprawa tatuś - a zajdzie w ciążę, wyszaleje się ale wróci; a przepraszam - kto za to dziecko zapłaci panie tato? 500+? Jasne, nie ma dziecka kilka dni pełen chill; masakra. Oczywiście, chłopak mógł mieć coś z tym wspólnego, tak jak każdy. Bardzo natomiast nie podoba mi się, że chłopak jest jedynym podejrzanym, dwa - tatuś odradzał związek? Bo? Bo mu się nie podobał? Nie był dla niej odpowiedni? Na moje oko tatuś też nie jest szczególnie odpowiedni - i samo to że mieszkańcy nie mówią wiele bo rodzina to, a tamto - tak jakby rodzina miała w okolicy dosyć niewesołą reputację. I oczywiście, że zdarzają się typy spod ciemnej gwiazdy, chłopak może też być niezły aparat - ale możliwe też że to są patusy, a chłopak jest ok i teraz cała wieś na niego wskoczy w sumie bez przyczyny póki co - bo się ojcu nie podobał - dziwne, ja jakoś konkretnych powodów nie usłyszałem. Bardzo śliska sprawa bym powiedział.
Chłopak jest w areszcie. Mają na niego i kolegę konkretne dowody. Winny jest morderca. Nie dziewczyna i jej rodzina. Podejście ojca ok, nawet w ciąży by dziecku pomógł. Znam wielu co by wyrzuciło z domu
@@MrFranek2008 takie wiejskie patrzenie, nawet w ciazy by pomogl a mogl wyrzucic z domu. Klekajcie narody. Kolego a podejscie ma 16 lat kilka dni jej nie ma trudno najwyzej wroci z brzuchem jest normalne? Bo ja dla mnie srednio, sam pokazuje ze to prawdopodobnie lambadziara(no sorry). Nikogo nie bronie ale o chlopaku nic nie ma, ty tez - konkretne dowody, tzn jakie? Podaj link do jakiegos artykulu czy cos. I podejscie ojca nie jest ok, ale moze z innej perspektywy niz patrzysz na sprawe.
Też myślę że ojcu chodziło o to, że jej będzie pomagał a nie wydrze mordę, wyrzuci z domu, zmusi do aborcji albo zrobi jej coś tego typu. Przecież to nie jest tak że wszyscy muszą iść na studia jak się do nich nie nadają i nie interesują. Potem jest nadmiar magistrów i też źle. Jakby została kasjerką albo sprzątaczką to przecież nikt nie umrze. Takie osoby też są potrzebne. Nie da się trzymać nastolatki na smyczy a szkoła rzekomo jakoś pomagała w jej wychowaniu. Nie wiem czy to wychowawczyni czy pedagog lub psycholog szkolna ta kobieta z nagrania. Za krótki jest tu reportaż żeby ocenić co zawaliło. Winny jest morderca na drugim miejscu stan umysłu dziewczyny.
Tyle się mówi cały czas ten sam temat ostrzega ale co rodzice dorośli chcą źle i okazuje się że jakby się słuchać to do tragedii by nie doszło. Sorki ale dzieciaki przez swoją głupotę sami sobie fundują tragedię. Tej głupoty niczym nie da się usprawiedliwic. Żal jedynie rodziców.
Głupi rodzice z reguły wychowują głupie dzieci. Trudno, by było inaczej. Żadne dziecko nie jest bowiem w stanie się wychować samo. Wypowiedzi ojca o "wyszumieniu się" są poniżej wszelkiego poziomu. Najgorzej, jak jeszcze dołączą równie głupi nauczyciele... Dziecko poniosło najgorsze konsekwencje, tak jest zawsze i warto o tym pamiętać.
Każdy reaguje na sytuacje stresowe inaczej i każdy przeżywa żałobę inaczej. Na podstawie pięciominutowego materiału nikt nie ma prawa oceniać rodziców tej dziewczyny. Nawet jeśli zachowali się nieracjonalnie wina wciąż leży po stronie sprawcy, bo to on zamordował. Być może rodzice mogli coś zrobić, być może nie, ale po co gdybać w ten sposób, skoro fakt został już dokonany. O odpowiedzialności 16-letniej dziewczyny też ciężko mówić, bo kto w wieku 16 lat potrafił o siebie zadbać i wiedział co dla niego dobre? W wychowanie tej dziewczyny interweniował z zewnątrz psycholog i pedagog, więc nie wygląda na to, żeby była pozostawiona sama sobie. Z resztą w trakcie buntu nastoletniego często trudno przemówić w jakikolwiek sposób do młodego człowieka. Być może dziewczynie mogło być zapewnione większe bezpieczeństwo, ale winnym jest zawsze sprawca.
Rodzice mają obowiązek chronić dzieci, rozmawiać z nimi, gdy niewłaściwie postępują. Pozwalanie dziecku na to, co ono chce nie wychodzi na dobre. Wiele razy obserwowałam, jak matka z uśmiechem na ustach pozwala małemu dziecku wyrzucać papierki na chodnik, albo krzyczeć i tupać nogami, kopać pustą puszkę po piwie, szarpać się z nią i kopać ją po nogach, o bezmyślnym bieganiu po sklepach i potrącaniu ludzi nie wspomnę. Raz zwróciłam młodej matce uwagę, to jej kilkuletnia córka kopnęła mnie. Matka to widziała, ale nie zareagowała.
Pamiętajcie nigdy nie jesteście w stanie upilnować nikogo rodzice nie są niczego winni a zakazywaniem pogarszacie tylko sytuacje bo i tak młodzi zrobią co chcą
Właściwe wychowywanie to stawianie granic. Nie jest dobrym wychowywaniem tolerowanie wszystkiego, np. niewyjasnionych calonocnych pobytów poza domem, bo rzekomo mlodziez ma prawo do szaleństw, albo narazimy się na gniew dziecka. Nic nie szkodzi, my wiemy, że postępujemy słusznie, ono kiedyś zrozumie motywy naszych decyzji.
@@michaszostek2300 jasne zgadzam się prawie w 100% bo też bez przesady nadmierna nadopiekuńczość jest bardzo zła zaufanie dziecku to podstawa trzeba też pamiętać że czasy się zmieniają i niektóre rzeczy które kiedyś były brane za nienormalne a z biegiem już normalne jasne że córka pow 15 lat nie mam nic przeciwko ale jeżeli jego rodzice się zgadzają i pozwalają też na takie coś to wtedy dlaczegoby nie ?
@@magda534 Tak? A może poszłaby w lewo, a na prawo odbywałoby się morderstwo. Wtedy powiedziałabyś, że PO CO SZLA W LEWO, MOGŁA W PRAWO TO BY JĄ URATOWAŁA. Tfu, jak policja ci nikogo nie znajdzie nawet. Dopiero ciała znajdują i to jeszcze po jakim czasie w wielu przypadkach 🤦♀️
Wyrazy współczucia dla rodziny zamordowanej dziewczyny😪🙏 Sprawca już skazany nieprawomocnym wyrokiem. Nie mam litości dla morderców, pedofili i gwalcicieli co do zasady. Niemniej jednak tutaj muszę przyznać, iż wyrok jest słuszny. Hmmm, w zaokrągleniu. Osobiście dałbym mu 35 lat przemyslen w celi razem z podobnymi mu osobnikami. Nie mamy jednak takiej kary w polskim wymiarze sprawiedliwości. Biorąc pod uwagę, iż sprawca przyznał się do winy i był poniżej 20 lat w chwili dokonania czynu, wyrok 25 lat jest słuszny. Ciężko mi to przechodzi przez gardło, bo osobiście to wolałbym by mataczył w sprawie, utrudniał i nie przyznawał się do winy. Wtedy z czystym sercem wymierzyłbym mu dożywocie. Niestety, czy stety przyznał się i należy mu się 25 latek. Jeśli zabrał dziewczynie życie i zniszczył przyszłość całej jej rodziny to niech też ma odwagę przyznać się dlaczego to zrobił. Podejrzenia są w sferze domysłów, ale życia to nie wróci Malwinie. Jeszcze raz moje kondolecje dla rodziny dziewczyny😢
Córki wychowują ojcowie a synów matki wtedy wychodzi zdrowsza relacja obu płci, mnie sporo więcej wychowała matka bo leżałem w szpitalu a ojciec pracował w niedziele i mam lepsze relacje z kobietami niż mężczyznami.
A co byś zrobił ? Zamknął byś w pokoju na klucz ? Nastolatki mają często głupie pomysły , to jest trudny czas dla rodziców . Im bardziej będziesz zabraniać , tym gorzej , zakazany owoc najlepiej smakuje .
@@anianowak7566 Wychowywanie zaczyna sie od urodzenia, to po pierwsze. Właściwie prowadzone dziecko nie buntuje się "z dnia na dzień".... A po drugie: jeśli do nastolatki nie dociera żadna inna argumentacja, to dlaczego nie? Można ją zamknąć. Lepiej zamknąć, niż potem oglądać zaszlachtowaną w czarnym worku.
@@mst1717 mieszkam niedaleko Morynia. Dowiedziano się, że to on przez SMS. Kilka dni po morderstwie chlopak ustawił sobie na zdjęcie profilowe postać z anime trzymający nóż . Z tego co wiem zamieszane były osoby trzecie.
PRZESTROGA DLA RODZICOW I WSZYSTKICH KTORZY MAJA DZIECI KTORE DAJA SIE LATWO PODPORZADKOWAC INNYM I NAMOWIC NA VOKOLWIRK moja siostra o mało nie umarla z przepicia. Wyszla do koleżanki ok 30 km ja tata koleżanki zawiozl do nich. Wszystko super pięknie siostra 13 ta kolezanka 12 lat. Wyszly na pizze poznirj sie tamten zachcialo do parku isc. Tak die stalo i przywieźli alkohol, starsi koledzy przywieźli alkohol. Siostra dkoncxyla w szpitaku z 2 promilami alko w sobie i plukanie zoladka. Dziewcxynka zostala poxnana przez interner ale swoja twarz pokazala dopiero na spotkaniu takze uwazajcir na swoje dzieci z kim pisza i gdzie wychodza
