Jezeli chodzi o kredyty to zgadzam sie, ze na konsumpcje brac sie nie powinno. Ale czesc w ktorej mowisz o tym, zeby nazbierac na mieszkanie zamiast kupic na kredyt to jest taka glupota, ze szok. Odsetki odsetkami, natomiast w miedzy czasie placisz potezne odsetki w postaci kosztuj waynjmu mieszkania, o tym nie pamietasz?
Cześć, w filmiku chciałem powiedzieć o wszystkich formach długów(kredyt, znajomi), z twoim poglądem trudno zgodzić się, nawet jeżeli zarabiasz 5k zł, te mieszkanie do momentu pogaszenia hipoteki nie jest twoje, a z reguły ludzie chcą jak najszybciej wypłacić hipotekę i po prostu zaczynają oszczędzać na wszystkim. Pytanie, czy jest to warte tego żeby zmniejszyć swój poziom życia na 20 lat?