NIE KUPUJ TAKICH MIKROFONÓW 

Dopiero po nagraniu tego materiału zdałem sobie sprawę, że nie doprecyzowałem jednej rzeczy. Istnieją tanie, godne uwagi mikrofony na XLR. W materiale chodziło mi po prostu aby unikać tanich kompletów XLR, które są sprzedawane w zestawach starających się upozorować Plug&Play i kosztują podejrzanie niewiele. Z sensownych rozwiązań - najczęściej w półce cenowej poniżej 200zł są to mikrofony dynamiczne. Niestety stanowią one mniejszość spośród tego z czym miałem styczność. W 99% przypadków rozpoznacie je po tym, że są polecane na grupach audio i w komplecie nie posiadają żadnego ramienia mikrofonowego, przewodu, ani pop filtrów. Chociaż w praktyce nie gwarantuje to dobrego wyboru.

jak ktoś ma 400 zł budżetu i kupuje mikrofon XLR to niedługo będzie wymieniał i mikrofon i interfejs 😅

Lubię Cię słuchać 👍☺️

Ciekawą rzeczą jest irig pre 2, mój akurat ma dosyć duży pik podczas włączania, ale można to łatwo obejść włączając najpierw irig a dopiero potem przycisk filmowania. Sam dźwięk jest dobrej jakości są w nim dobre 8 nóżkowe przedwzmacniacze. Zaletą też jest to, że nie czerpie z baterii telefonu w celu podania zasilania phantom dla mikrofonu.

Dzień dobry Panie Michale! Mam dwa pytańka. 1. Z jakiego mikrofonu krawatowego Pan obecnie korzysta? 2. Czy ma sens mikrofon krawatowy na XLR podpięty do PC przez interfejs audio?

W 90% przypadków nie ma sensu kupowania mikrofonu za cenę powyżej 200 zł, obojętnie czy to ma być mikrofon na usb, czy normalny, dla zewnętrznego interfejsu audio. Między 100-200 zł można kupić wystarczająco dobry mikrofon, a jest ich cała masa do wyboru. Oczywiście powyżej 200 zł będą lepsze, ale to już są "niuanse".

Super 🔥 materiał 👏 Kupię jednak na początek coś na USB. Co polecacie? Teams. RU-vid.

Idol dodał film

A co myślisz o wbudowanej karcie dźwiękowej w Shure MV7, jest to mikrofon za 1000 zł, a dalej posiada USB.

Witam serdecznie. Bardzo serdecznie dziękuję za super poradnik. Natomiast czy mógłby mi pan doradzić choć kilka modeli mikrofonów, które mógłbym podłączyć do smartfonu? szczególnie chodzi mi o mikrofony które będą możliwie wiernie odbierać dźwięk z instrumentów muzycznych, szczególnie saksofonu i pianina będące w moim pokoju. Zaczynam przygodę z nagrywaniem, założyłem swój kanał na yt, ale na ten moment operuję smartfonem xiaomi redmi 9 - jakość nagranego dźwięku (w szczególności pianina w pokoju) jest fatalna. Nie szukam mikrofonu do vlogowania, podcastów, recytacji, rozmów itp. tylko w celach instrumentalnych. Byłoby dobrze gdyby mikrofon potrafił choć trochę zbierać też dolny zakres częstotliwości jakie wydają niskie dźwięki pianina ..bez załamania amplitudy dźwięku. Czy istnieje coś możliwie niedrogiego na ten moment budżetowego?

Bardzo praktyczny poradnik Michale. Dodałbym tylko, że zestaw z tanim mickiem jest opłacalny z punktu widzenia ramienia, koszyka i pop-piltra, co kupowane oddzielnie wypadłoby na ogół drożej. Sam nabyłem w tym celu zestaw Tracera za stówkę, gdzie sam mikrofon (marnej jakości) pozostał w pudełku. Na codzień (radio internetowe) używam M-Audio Voice Producer USB. Kupiony chyba w 2016. Brzmi naprawdę nieźle

Hej, mam pytanie, już posiadam interfejs (gram sobie na gitarze). Czy nie lepiej kupić mikrofon XLR w rozsądnej cenie niż USB ?

Prośba o podpowiedź, jaki mikrofon sprawdzi się do telefonu (iPhone)?

Bardzo cenne uwagi, dzisiaj aby sie wyroznic trzeba kupic bardzo dobry mikrfon, sennheiser mkh 416 albo Neumann tlm 103 ...

moja opinia jest taka, że no czemu by nie doinwestować, przecież mikrofon w teorii nie powinien się zepsuć ani w kilka lat ani nawet kilkanaście; to samo tyczy się elektretowych kapsuł, które teraz się nie wyładowywują tak szybko jak kiedyś.

Trochę clickbait, ale w słusznej sprawie :D Warto jeszcze by było dodać jakąś krótką wzmiankę, że jak ktoś ma na przykład gitarę elektryczną, to już się może opłacić kupienie jakiegoś tańszego xlra z interfejsem.

XLR - To jest magiczne "słowo klucz" ale wiele osób, nie zastanawia się, co to właściwie oznacza i łapie się w pułapkę, że jak coś ma XLR to od razu jest super i jest profesjonalne. Otóż XLR to tylko standard dla połączeń symetrycznych, stosowany w urządzeniach profesjonalnych a czemu akurat XLR ? Dlatego, że jest mechanicznie wytrzymały i posiada zatrzask uniemożliwiający przypadkowe wypięcie kabla a same wtyki umożliwiają stosowanie grubych i ciężkich kabli. Czym różni się połączenie symetryczne od niesymetrycznego i jak to wygląda w praktyce ? Nie wdając się w szczegóły elektryczne, to symetryczne połączenie jest dużo bardziej odporne na zakłócenia zewnętrzne oraz umożliwia stosowanie bardzo długiego kabla, nawet kilkadziesiąt metrów nie stanowi problemu. Przy połączeniach niesymetrycznych, jesteśmy narażeni na zakłócenia a przy niskiej jakości kabla lub zbyt małym jego przekroju, może dać znać o sobie jego rezystancja i powstają szumy. Nie można także stosować zbyt długich kabli. W praktyce 10m to maksimum, na co można sobie pozwolić. Wiele firm, stosuje zabieg marketingowy i daje XLR do mikrofonów niesymetrycznych, nawet najtańszych dynamicznych, bez wbudowanego transformatora bo nic nie stoi na przeszkodzie aby taki, tani mikrofon "puścić" po XLR, robiąc mostek pomiędzy dwoma pinami we wtyku a pamiętać trzeba, że nawet najdroższy przetwornik mikrofonowy, sam z siebie jest niesymetryczny i dopiero układy w mikrofonie oraz rodzaj połączenia, czynią go symetrycznym. Możemy więc spotkać mikrofon XLR ale nie mający nic wspólnego z tym standardem i można to porównać do sytuacji, gdy ktoś na Trabanta, przyczepi emblemat BiTurbo z Mercedesa ;) Do amatorskich nagrań czy nawet zarobkowego tzw: vlogowania na YT, nie ma potrzeby pchać się z koszty związane z XLR. Tak, jak autor filmu mówi, wystarczy dobry mikrofon USB lub analogowy z wtykiem TS (Jack) i jakiś interface podpięty do komputera. Niestety, podłączanie mikrofonów analogowych, bezpośrednio do karty dźwiękowej, rzadko kiedy daje dobre rezultaty ponieważ te karty mają najczęściej niedopasowaną impedancję wejściową, która powinna być mniej więcej pięciokrotnie wyższa od impedancji mikrofonu a producenci kart i komputerów, tych parametrów nie podają. Próby pomiaru multimetrem, też niewiele dadzą bo wynik będzie składową wielu elementów na karcie i nie będzie on miarodajny.

W kwestii dynamicznego mikrofonu (takiego XM8500) nie wspomniałeś o koszcie preampa (nawet mając interfejs audio)

tu nie chodzi za bardzo o to czy podepniesz typowy mikrofon pojemnościowy do kompa czy do interfejsu, podpięty do kompa przez xlr > jack W OGÓLE nie będzie działać, chyba że to jest dynamiczny, ale mówię tutaj o pojemnościowych, bo ktoś se zaraz pomyśli że tego intefejsu do żadnego mikrofonu nie potrzebuje

Będzie materiał z testem taniego dynamika? Chętnie bym obejrzał

niezly odcinek

Hmm od czego by tu zacząć??? Kupiłem sobie mikrofon Maono XLR. Podłączyłem go do płyty Gigabyte X570 Gaming X. Na jej pokładzie znajduje się karta z dobrą jakością dźwięku. Nie jestem wymagającą osobą. Nagrywam filmy na YT jakość dźwięku jest spoko. Co prawda jest kilka małych mankamentów, ale da się to wybaczyć że względu na cenę. A podkreślam dostajemy mikrofon z całym zestawem za niecsłe 200. Pomijam słabej jakości przejściówkę z Jack 4pin na 2x Jack 3pin. Jakoś tak lubię starą dobrą szkołę analoga. Chciałbym bardzo podłączyć go pod kartę dźwiękową SoundBlaster. Niestety, karta jest na stary port PCI-E. A szkoda karta miała naprawdę dobry dźwięk. Więc reasumując DA SIĘ korzystać z tanimi mikrofonami. Trzeba tylko pamiętać o rzeczy najważniejszej: dobrej jakości karta dźwiękowa lub inne urządzenie tego typu. XLR nie jest złe wymaga dobrych pobocznych urządzeń. Pozdrawiam!

Druga sprawa mówisz o mikrofonach USB jako o rzeczy fajnej nie wspominając o wadach jak np problematyka w podłączeniu w dwóch mikrofonów jednocześnie albo problematyka związana z jakością dzwieku mikrofonu na zintegrowanej w nim karcie dźwiękowej czyli najważniejszej części podczas przetwarzania dzwieku analog-cyfra. Interface to podstawa przy przetwarzaniu dzwieku i jeżeli ktoś oczekuje jakości to musi mieć interface, żaden mikrofon USB nie równa sie jakości interfacu. Jest prosty i na wiele potrzeb ludzi jest dobrym rozwiązaniem ale jak już ktoś go kupi i pokerzysta jakiś czas będzie sobie pluł w brodę bo z biegiem czasu KAŻDY oczekuje czegoś więcej. Polecanie mikrofonów na USB to podcieranie dupy szkłem bo finalnie i tak każdy kto chce sie rozwijać musi kupić interface (który nie obsługuje mikrofonów USB) i nawet wymieniając słabej jakości mikrofon USB na mikrofon z wysokiej polki USB dalej jest ograniczony. Dużo bezpieczniej jest kupić interface nawet niskiej polki i niskiej polki mikrofon dlatego ze z biegiem czasu możemy inwestować w sam mikrofon co w połączeniu z nawet tanim interfacem będzie o niebo lepszym i bardziej użytecznym rozwiązaniem nizeli mikrofon na USB

zgadzam sie, UM2 to G#$%^&*( mam ten crap i najbardziej to się nadaje na śmietnik bo generuje dużo większe szumy niż sam mikrofon XD

Mówisz o audio a sam masz masz echo i pogłos odbicia w torze 😉

Pierwsza

Mówisz o elemencie jakim jest przetwarzanie dziwku analogowego na cyfrowy jako na najważniejszym elemencie na którym trzeba sie skupić pokazując behringera czyli najgorszy pod wzgledem przetwarzania dźwięku sprzęt XD to co mówisz o szumach to tez gowno prawda akurat szum mikrofonu jest dziecinnie prosty do opanowania bez utraty dynamiki czy wpływu na opóźnienia i jakosc przetwarzanego dźwięku. Cyfrowa podstawowa bramka szumów potrafi sobie w czasie rzeczywistym poradzić z szumiącym mikrofonem i w dość prostu softwarowy sposób można ja zapiać przed obsem i w obsie wybrać już dźwięk po redukcji szumów. Wszystko sprowadza sie do jakości finalnej mikrofonu po post produkcji lub po zapięciu pluginow w realizacji live. To ze mikrofon szumi to jego najmniejszy problem.