Doceń naszą pracę i wesprzyj JtO: tipply.pl/u/jak_to_ogarnac Najlepsze filmy na JtO: 1. Najbardziej przerażający obraz bezdomności ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-lHUIoKXk-Yw.html 2. Klimaty Hamburga ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-mPaIPgfwtPY.html 3. Jak Janek śpi na ulicach Hamburga? ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-1xDoBZ6sqb0.html 4. Bójki i ustawki w BERLINIE ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-ZExxO7Frdy0.html 5. DRAMATYCZNA droga TOMKA IROKEZA do SZPITALA ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-T264xZUMP5s.html
Mieszkam w Anglii właśnie to jest coś co uważam za uczenie się na cudzych błędach. Wysyłaj pieniądze całej rodzinie a sam bieduj. Przykro mi się robi gdy słyszę - mieszka w Anglii to bogaty. Ludzie za granicą też chcą żyć. Prawda jest taka że jest tu lepiej, łatwiej. po opałatach zostaje coś ale chciało by się odłożyć ale jak odłożyć, jak się wysyła albo zbiera na wakacje w Polsce bo rodziny się nie widziało? Nie jest nam tak łatwo... Tutaj też fajnie mieć jakaś rozrywkę bo co z tego że sobie żyje bawi się w Anglii? w Polsce też to się robi. co wyjazd za granice ma się wiązać z wyciętym życiem przez 10 lat na pokoju w pięciu?
W Niemczech jest to samo. I wcale kokosów się nie zarabia. A w dużych miastach, gdzie czynsze bardzo podrożały przez ostatnie dziesięć lat, nawet ciężko coś odłożyć, jak się żyje samemu. Dużo ludzi niestety jedzie już na debecie pod koniec miesiąca. Niestety dużo Polaków ma takie samo wyobrażenie o życiu za granicą jak Janek i Magda. Poza tym te osoby, często mieszkające po pięciu na pokoju i zarabiające ok. 1200 euro na miesiąc, podczas pobytu w Polsce chwalą się zarobkami rzędu 4000 ojro na rękę. Potem po wysłuchaniu tych bajek wyjeżdżają następni i są rozczarowani.
@@activityhouse ja słyszę często właśnie o zarobkach w fabryce w wysokości 4000 ojro 😁. Tacy ludzie serio myślą, że tutaj sprzątaczka albo pielęgniarka żyje na takim samym poziomie jak Teresa Orlowski: ma własny penthouse, mercedesa :). Nie chcą wierzyć w historie, że dużo osób płaci ponad połowę pensji za wynajem mieszkania, przez co wegetują i żyją prawie jak zwierzęta.
Dokładnie jak mówisz. Jeszcze warto dodać że jak już tymi mercedasami z tego roku to w kredo tyle z tego że za granicą idzie tą przyjemność jeszcze spłacać powoli a w Polsce rata przekroczyła by dochód 😅
@@activityhouse osobom, które tak marzą o życiu w UK oraz ogólnie na "złotym" Zachodzie, polecam brytyjski dramat społeczny "Ja, Daniel Blake". Owszem teoretycznie socjal jest, ale w wielu przypadkach system nie działa i faworyzowani są właśnie wyznawcy pewnej religii, członkowie "prześladowanych" mniejszości, będący często patentowanymi nierobami i cwaniakami. Natomiast uczciwy pracowity człowiek dostaje pomoc dopiero po wielu bataliach, kiedy już właśnie często traci mieszkanie i zagrożone jest jego biologiczne przetrwanie. W Niemczech za opóźnienie zapłaty jednego miesięcznego czynszu właściciel może z natychmiastowym skutkiem wypowiedzieć umowę najmu. A wymogiem otrzymania pomocy od państwa jest brak wszelkich oszczędności w przypadku utraty zatrudnienia. Wnioski o zasiłek są w przypadku Polaków opracowywane bardzo długo i państwo nie interesuje, że na chwilę obecną nie ma się za co żyć i można stracić mieszkanie. Na zadupiach właściciele nieruchomości (prywatni i duże koncerny mieszkaniowe) starają się o najemców i spóźnienie z czynszem to nie jest dla nich problem (ze względu na wyludnianie się takich miejscowości i brak innych najemców). Natomiast w takim Berlinie spóźnienie z czynszem w przypadku najemcy z umową zawartą np. 10 lat temu to dla właściciela nie lada gratka. Może wypowiedzieć mieszkanie i wynająć je za o wiele wyższą stawkę. Nie wiem jak dokładnie jest w Londynie, ale Magda i Janek mają dość dziecinne wyobrażenia o życiu tam.
Panie Tadeuszu mieszkam w Kanadzie. Ja mam podobne problemy, mazylam o powrocie do Polski. Pracowalam ale mam malom rente I to nie wystarcza na powrut do Polski. Jestem skazana na pobyt w Kanadzie
W jednej sekundzie albo w jeszcze krótszym ułamku sekundy takim którego NAWET nie pamiętam - a miałem zakład, dom, kochającą rodzinę - kilkoro kochajacych dzieci, - przynajmniej tak mi się zdawało, przyjaciół, pieniądze na dwóch kontach... - dzisiaj nie mam NIC... I nie alkohol był tego przyczyną - ostatni kieliszek wypiłem 09 sierpnia 1988... Nie zbadane są wyroki Pana Boga...
Syn lekarzem, jeśli Pan Tadeusz wysyłał pieniądze na naukę, to az serce się kraja ze jeden jak drugi syn go nie ściągną do kraju i nie pomogą .. :( Bije od Pana takie ciepło :( Po prostu szkoda patrzeć :( Trzymam kciuki !
Gdyby mój ojciec przez pięć lat płacił na moje studia i pomógł by mi się wykształcić na lekarza to jako syn NIGDY W ŻYCIU NIE POZWOLIŁ BYM MU BYĆ BEZDOMNYM . Szacunek dla tego pana i łapka w górę za reportaż 👍
Ten pan jest chory na alkoholizm!!!!!!!!! Syn pewnie juz dawno i wiele razy mu pomagac chcial ... tylko iz 'pomoc' w tym wypadku to dawanie pieniedzy na alkohol co jest w sumie 'zabijaniem' ojca ... POmoc mozna tym ktorzy chca by im sie pomoglo ...
Wiecie co jest najważniejsze, że to mężczyzna z wyższym wykształceniem, inteligencja Polski. Zobaczcie jak rząd polski do dziś to jest 2019, dba o swój naród. To jest jedna ze spraw, której nie rozumie świat, wiem to po sobie. A dodatkowo ten starszy mężczyzna powtórzył się w następnym pokoleniu, ja też. Miałabym dużo do powiedzenia o stosunku innych narodów świata poza Rzeczpospolita Polska , Rosja, itp do rządu polskiego, bo ludzie mają dużo na ten temat do powiedzenia, ale po co niech się pomecza Ci, którym się za to płaci. Powtórzę . Sprawa idzie o życie inteligencji narodu polskiego. 2019r. Opowieść tego starszego Pana o swoim życiu świadczy, że nadal ,czyli jak za komunizmu w Rzeczpospolitej Polskiej gnębi się inteligencję Polską, a jego opowieść o pomocnej w cudzyslowiu mówiąc znajomej ZUS jest głębokim świadectwem tego, że nadal w Polsce jest bardzo, bardzo źle pod względem szacunku do człowieczeństwa. Podstawowe, jeśli nie ma w danym kraju szacunku do inteligencji człowieka to i kraj ten nie można odszukać jako rozwojowy. Na pewno wielu Polaków wie co chcę przekazać i jaka historia się za tym wlecze, tylko po co wywoływać wilki z lasu. Oni i tak zaszczyty sobie podpisują twierdząc, że po ich nieludzkim ryku my dopiero otwieramy usta. Zapominają jednak o sprawach podstawowych jak to, że my ludzie z tytulami naukowymi zostaliśmy wykształceni w tym samym kraju, który tworzy przecież i nam życie po naszych polskich Uniwersytetach. Ja to w pierwszej chwili zapytalabym tego starszego mężczyznę co to sklocilo z państwem polskim. Przecież dziś w państwie demokratycznym normalnie, spokojnie się o tym mówi. Ciekawe kto dziś cieszy się z tego, że ten inteligentny Polak, ojciec dwóch wysoko wykształconych synów śpi pod chmurką. A za co Tusk bierze pieniądze, że po już dziesiątkach lat współpracy z krajami świata nie zna podstawowego problemu narodu polskiego, ani nigdy nie zrozumiał zachodnich narodów bo na pewno. Wstydź się Tusk, ale po takim filmiku powinieneś zgłosić swoją nieudolność polityczną.
Mieszkania sa bardzo drogie wszedzie w Ameryce tez a do tego lekarstwa I renta srednia tez $1200 I jesli nie masz pieniedzy to moga ci odmowic prawidlowego leczenia tylko prowizoryczne .
To są właśnie "uroki" emigracji. Lądujesz na kwaterze z jakąś hołotą i chcąc nie chcąc zaczynasz z nimi chlać/ćpać. A później to już z górki. Bez tego emigracja byłaby dużo przyjemniejsza i łatwiejsza.
Mieszkam w Anglii I ten Pan ma racje, ze ten kraj to Jaden wielki balagan. Szkoda, ze zyje az w Londynie, bo wydaje sie dobrym czlowiekiem, z checia pomoglabym w zorganizowaniu mu jakiejs pomoc; w postaci pracy I dachu nad glowa.
normalny - staeszy pan... widac ze cos tam ogarnia...mimo ze bezdomny to da sie tego pana ogladac i sluchac.. zycze jemu wszyskiego dobrego,mam nadzieje ze dobrze temu Panu sie ulozy... Jacku -Pozdrawiam z DE
Tak pieprzycie o synu lekarzu który z wdzięczności powinien ojca ściągać do kraju. A może ojciec nie był tak cudowny jak przedstawia?Jest tu od 2003 roku czyli od 16 lat (przypomnę ze 10 przepracował, czyli 6 mu gdzieś "uciekło").Ma 65.Wyjechał mając 49. Synowie przypuszczalnie byli już dorośli. Pewnie poszli na studia dzienne skoro bulił na nich alimenty.Zatem wykształciło ich polskie państwo. Jeśli by miał z nimi dobre relacje to nie wierzę w to, że daliby mu żyć na ulicy. Nie wiecie czy ich pijany nie lał, czy nie było jakiś dramatów.Dlatego darujcie sobie te komentarze o tym co synowie powinni. Łatwo oceny wydawać, nie znając całej historii i opierając się na relacji jednej strony (która się będzie wybielać bo ma problem z %). Jak dla mnie to po wysłuchaniu tej opowieści-pan poczciwy, ale wszystko to co ma ma na własne życzenie i żyje nie szukając winy w sobie, nie wyciągając zbytnio wniosków i podchodzi bardzo życzeniowo.Oby dostał swoje mieszkanie i oby je utrzymał. Natomiast nie sądzę by w jego życiu nastąpił wtedy oczekiwany cud. Ale oczywiście daj Boże i niech sobie ma.
Glos rozsadku tu widze emocje emocjami ale znamy prawde tylko taka jak tu zobaczylismy i uslyszelismy od tego pana oby bylo tak jak mowi wtedy komentarze sluszne o synach ale watpie ze to cala prawda mimo to zycze mu jak najlepiej.pozdrawiam Agnieszke i Jacka milo az poczytac taki komentarz.
@@barbaramalinowska9643 ja pokazuję że medal ma dwie strony a nie jedną i zwyczajnie "gdybam" tak jak gdybają komentujący,ze pisanie o strasznym synu co to się ojcem nie zajmuje jest kiepskie. No a co do oceny samego pana -swoją historię pokrótce opowiedział, przedstawiono ją publicznie i moje prawo to obejrzeć/wysłuchać, ocenić i "kupić" lub nie.
Biorąc pod uwagę, że sam mówi że bodajże od 91 ma problem z alkoholem? Czyli musiał tankować już po 30stce. Nie wiadomo czy sam rodzinie dramatu nie zrobił. Ale o tylko gdybanie.
"(...) Później na sezon zimowy nie ma pracy. Przyjeżdżasz do Londynu i wydajesz wszystkie pieniądze, te które miałeś (...)" Pracowity człowiek. Inni to obiboki, lenie, nieroby pracujące cały rok. Bez sezonów. Znam gości co pracują na budowach po kilkanaście lat i nawet ołówka się nie dorobili, nie mówiąc o miarce do mierzenia. Cały czas robotnik niewykwalifikowany - miotła, łopata itp. Nawet nie pomocnik. Zamiłowania do alkoholu jak u Tadeusza.Praca tylko "na cash", i w piątek po wypłacie pierwszy sklep po drodze z pracy to ten z alkoholem. Nie mówcie więc, że taki on biedny, nieszczęśliwy, bezdomny o matko i córko! A synowie to swołocze i na krzyż z nimi. Bo tak na prawdę nie wiemy co się działo. A sytuacja Tadeusza to jego świadomy wybór, przez lata wypracowany. Facet po studiach (nie tych dzisiejszych, pierdołach dla pół-mózgów) nawet brygadzistą nie został?! Przez tyle lat? Coś tu zalatuje tendencyjną wypowiedzią alkoholika. Filmik jest lekcją jak przepić swoje życie. Bez oceniania i osądzania bo to jego życie i jego wybory. Tylko nie każcie się nad nim użalać i jęczeć. Bo nieroby i obiboki pracujące cały rok, płacące podatki, niemające benefitów pracują na siebie, swoje rodziny i... Tadeuszów.
Mieszkam w Anglii po paru latach pracy przy załadunku mebli miałem problemy z kręgosłupem w każdym razie chorowałem pół roku i przez ten czas cały czas płacili mi chorobowe oczywiście byłem i do tej pory jestem legalnie zatrudniony i płacę podatki.
Nie prawda że w UK jeśli ktoś zachoruje nie dostaje chorobowego. Jeśli praca była legalna to dostaje. W zależności od schorzenia dostaje się różne benefity a na samym początku pracodawca płaci sick pay, natomiast gdy choroba trwa dłużej to pieniądze wypłaca państwo.
u mnie np nie placa za sicki a na kontrakcie jestem a te pieniadze od panstwa co daja za sicka to moze na wynajem pokoju starczy Ci a za co jesc? w Polsce jest z tym lepiej
@@rafalnowak4877 Kontrakt kontraktowi nie równy. To tak samo jak w USA, w bonusie możesz mieć ubezpieczenie zdrowotne zapłacone w 1/3, 1/2 100% ect. Jak Ci się Twój kontrakt nie podoba to zawsze możesz iść do konkurencji jeśli dają lepsze kontrakty lub dodatkowo ubezpieczyć się na wypadek choroby.
Tak mi szkoda tego pana, po studiach w Polsce i co z tego, bardzo przykra sytuacja. Jak sie nie ma glowy do interesow to wszedzie ciezko. Pracowity ale to nic sie nie liczy w tych czasach 🙁
No tak a czy słuchał tego syn jeden i drugi lekarz ile lat tata musiał na Ciebie synus pracować nawet jak się pogubił był sam tam to jest syndrom rozłąki z rodziną picie jak spał kase było no synowie katolicy
Pierwsze pytanie ,prowadzacego rozmowe...Powinno brzmiec...Z wyzszym wyksztalceniem...w jaki celu przyjechal pan do U:K: na Farme? Drugie z wyzszym wyksztalceniem ludzie mowia w jezyku angielskim?!?! Angielski "lamany" Daj na piwo,...
Nie wiadomo w jakich są relacjach, nie wiadomo czy on chce pomocy, nie wiadomo czy nie próbowali mu już kiedyś pomóc. Nie ma co oceniać sytuacji po 20 minutowym filmie, możemy tylko gdybać. Niestety, ale dla osoby mocno uzależnionej może być najlepszym wyjściem siedzenie tam bez bliskich i picie.
Miły człowiek! Osobiście otrzymałem wczesną rentę w Niemczech po przepracowaniu 28 lat w Niemczech i napisano mi, że gdybym wyjechał do innego kraju lub do innego Bundeslandu w Niemczech, to mógłbym dostać mniej, dlatego że jeszcze nie mam wieku emerytalnego. Pozdrawiam Pana z Anglii i życzę zdrowia 👋
Jacku Twoje wywiady są bardzo wartościowe ,praktycznie dzięki Twoim pytaniom można dowiedzieć się wszystkiego. Pomóż temu Panu ,żeby dożył tej emerytury :) Kocham :*
Bardzo przykre..Mam nadzieję że zobaczą ten filmik dzieci Pana Tadeusza..Wiem..Że ma problem z alkoholem..ale to zawsze ojciec..Dużo zdrowia dla pana Tadeusza i siły żeby przetrwać ..
Ma (rybie)oczy, Alkoholik,szkoda człowieka, wykształcony,inteligentny.Jego problem jest tylko alkohol.Mieszkam w UK kilkanaście lat,4 lata w Londynie,spanie na kartonie też poznałem.Ale ,moja droga poszła w inną stronę,kobieta,dom ,dobra praca.Silna wola.
Kiedys rodziny bardziej sie szanowali pomagali sobie ludzie byli troche inni dla tego ze za komuny nic nie było i wszyscy byli rowni w wiekszosci, teraz w zyciu liczy sie pieniądz nie masz pieniedzy to nie jesteś nawed ojcem to bardzo przykre ze pieniądz ma wiekszą wartosc niz człowiek zacznijmy sie szanowac a życie bedzie lepsze
Witam Ja chcialabym podzielic sie,moim doswiadczeniem z internetu.pewna pani polka z internetu jak jej powiedzialam ze,chce jechac do Anglii to,powiedziala mi cos takiego cytuje:a,czy cie,tam wpuszcza?takie komentarze bardzo mnie,denerwuja sa,przykre bardzo.dla kogos kto interesuje sie,tym krajem i bardzo mu sie,ten kraj podoba.Ja jeszcze nigdy w Anglii nie,bylam!!!!!!!!! Pozdrawiam Magda z Lodzi Poland
Pan Tadeusz pomógł synom ,myślę ,że teraz oni powinni zainteresować się i pomóc choremu ojcu . Tylko czy ten Pan chce pomocy , ma problem z alkoholem i może właśnie chce tak żyć
musi przestać pić. To widać, że jest zniszczony alkoholem. Na razie pomóc na zasadzie dania mieszkania - to nie ma sensu. On musi naprawdę chcieć zmiany.
Te dokumenty powinny być w mainstreamowej telewizji,Polacy nie mają świadomości ile jest bezdomnych rodaków, także za granicami kraju,w tv tylko propaganda cudów gospodarczych pisu,Pan Tadeusz bardzo fajny człowiek,życzę spokojnej emerytury i zdrówka❤
Przykra sprawa. Alkoholizm nie ważne czy w Polsce, czy w Anglii sprowadza się do braku pracy, braku rodziny i bezdomności. Reszta to wymówki i usprawiedliwiania, łatwiej poddać się nałogowi niż z nim walczyć.
Zrobic dzieci zwlaszcza dla facetow to tylko przyjemnosc . Dzieci nie prosza sie na swiat . Dzieci nie sa przedmiotem . Dzieci sie chowa i wychowuje . Nikt mi nie powie ze kochany tatus alkocholik jest dobrym ojcem . Dawal pieniadze na ich wychowanie bo to jest jego swietym obowiazkiem !! Najprawdopodobniej maja dzieci kontakt ze swoja matka bo ona dala im wiecej niz pieniadze i nie smierdzi wodka .
Mieszkam tu ponad ćwierć .Nieraz było ciężko .Ale jak się nie szanuje to po prostu tak się kończy.Jakie zycie .... Pracy jest pod dostatkiem tylko trzeba chcieć pracować.Nie rozumiem człowiek jak się mógł do takiego stanu dopuścić.
nie tylko w angli tak się dzieje ja w drodze do pracy pośliznąłem się i złamałem rękę w nadgarstku też skomplikowane złamanie... wszystko ładne pięknie chorobowe...po chorobowym mój pracodawca zaprasza mnie na rozmowę i mówi czy nie podpiszę podania o zwolnienie kazałem mu spierdalać tylko żałuję że nie oddałem sprawy do sądu pracy, bo mnie zwolnił po chorobowym!
Za ten film dziękuję szczególnie bo jakoś nie kojarzę przegapiłem? Od 2004roku nikt jeszcze aż tak nie pokazywał jak jest i jak było pozdro i powodzenia na świecie
Za złamanie prawa ponosi się odpowiedzialność i wkrada się na ten kanał właśnie ten aspekt , bo skoro prowadzący kanał często przeprowadza wywiady z osobami poszukiwanymi w Polsce przez policję , to przecież wiadomo , że w dzisiejszych czasach nie ma żadnej anonimowości i każdego można namierzyć . Więc prowadzący wiedząc , że ma do czynienia z osobą poszukiwaną ukrywającą się to także popełnienia przestępstwo nie zgłaszając tego ponieważ wg ustawy każdy kto wie o popełnieniu przestępstwa nie zgłasza tego to automatycznie staje się również przestępcą . A drugi aspekt jest taki , że jak to możliwe , że w Polsce za państwowe pieniądze są ośrodki odwykowe od narkotyków skoro narkotyki są nielegalne . Więc policja powinna iść do takiego ośrodka , dowiedzieć się skąd zażywający ma narkotyki i postawić przed sądem dilerów , maklerów 🎶🎼🎼 warty honorowe i jeszcze podsycaca tego rodzaju przestępstw . Tak więc jest wiele nieścisłości i szkoda że Anglika lub Niemca bezdomnego w Polsce nie uświadczysz , ale za to nas tak dlatego wstydzimy się jeździć za granicę , za to możemy czuć się lepsi od Ukraińców i Rumunów bo nie mamy niezależności Białorusi .
Jeszcze kilka słów do mojego ostatniego wpisu . Po wejściu do U E pierwsze słowa byłego premiera A. Kwaśniewskiego" teraz będą mogli spokojnie wyjeżdżać do pracy,, Prezydent (pomyliłam się wcześniej) głowa Państwa nie mógł zapewnić pracy. Obecny ściągał tysiące zabłąkanych,aby w dobie PANDEMI byli wśród rodzin. To jestem prawdziwy, odpo. Premier Polski i Polaków.
Witam Jacku fajny film i bardzo miły ten pan ,życzę mu dużo zdrowia szczęścia pomyślności i radości i miłości pozdrawiam serdecznie Ewa z Kielc 🧡♥️🧡💙❤️💚🧡❤️
Pan Tadeusz jest alkoholikiem który żyje w swoim alkoholowym świecie iluzji, marzeń i fantazji a także tęsknot. Myślę że temu człowiekowi jest potrzebna pomoc ale jak znam życie on wcale nie chce jej przyjąć. Jego obecny stan i sytuacja życiowa jest spowodowana chorobą alkoholową i niczym więcej. Jeśli myślicie że jego opowieści że łożył na wykształcenie dzieci i się poświęcał a teraz został pozostawiony samemu sobie to prawda to się mylicie. Widać wyraźnie znaczące wyniszczenie chorobą. Chorobą odzierającą człowieka z wszystkiego, z rodziny, pracy, godności, dochodów, zdrowia i popychającą ku upadkowi. Pan Tadeusz złamał nogę i przez to się stoczył...mój ojciec został zmiażdżony w fabryce łącznie z roztrzaskaną miednicą podniósł się po chorobie wrócił do pracy. Po latach wycięto mu płuco, podniósł się po chorobie i wrócił do pracy. Wychował mnie i moją siostrę i łożył na nasze wykształcenie. Ja ...jestem alkoholikiem. Nie jestem w takim stanie jak ten człowiek ale wiele w życiu straciłem, bardzo dużo. Poznaję natomiast natychmiast swoich braci w chorobie. Rozpracowuję nas pijaków natychmiast. Popatrzcie na Pana Tadeusza i wierzcie mi. Wszystko się zaczyna od ...pierwszego "piwka" a kończy ...gębą w rynsztoku.
Jacek pomoz Tadeuszowi zalatwic SSP (Statutory Sick Pay) jest to okolo £100 tygodniowo w momencie urlopu chorobowego w pracy platne przez rzad, a konkretniej Jobcentre+ na terenie calej Anglii (a pewnie i UK).
nie chce rujnowac tego milego pana nadziei na emeryture ale jest to troche inaczej .znam prawo pracy i 7lat pracy matematycznie moze otrzymac 7x4.36(tyle dostaje sie za,full year of work weekly)co daje okolo 30 funtuw tygodniowo jezeli wogle bo istnie tez clauzura o minimum 10 latach pracy .kazdy rok musi byc uznany jako,,full year,,
@@DaivaDarpana No racja. Jest łatwiej, ale nie podniecał bym się, że nie wiadomo jak.jak jesteś robolem bez zawodu, umiejętności, perspektyw to będziesz żył na krawędzi i w Polsce i w UK. Zaś jak masz dobru zawód to i tu i tu dobrze pozyjesz. Teraz pytanie czy to co zyskujesz np. Pracując ba magazynie w Anglii jest warte tego co tracisz jak Cię nie ma w Polsce. Rodzinę bliskich często hobby. No i wiadomo w UK jestes dla nich człowiekiem drugiej kategorii. Mozs nie od razu, ale po czasie czuć ze traktują cie gorzej
@@DaivaDarpana Ziomuś racja, mi też nikt na ulicy nie mówił tego czy owego, nikt nie przeszkadzał. Nawet spotykałem pomocnych ludzi i mówiących dobre słowa. (Rocznica Powstania Warszawskiego 2 starszych Anglików do mnie podbiła i mówiła o tym jak bardzo szanują Polaków, miłe to było). Ale tak spójrz co się dzieję w Polsce i jak są traktowani Ukraincy ;) Tak samo Polacy są traktowani w UK. Niestety. pozdro
Sadze, ze to, ze synowie nie pomagaja to tez decyzja Tadeusza ,nie kazdy chce takowej. Ze swojej strony nie zazdroszcze jego obecnej sytuacji , ale podziwiam pogode ducha :) Trzymam kciuki aby wszystko poszlo po mysli Tadeusza :) Pilnuj swojego schronienia jak oka w glowie, pozdrawiam :)
Serdecznie Pana Pozdrawiam i smutno mi ze musi Pan spac na ulicy! Mam nadzieje ze ten fiml zobacza Pana synowie i sie obudza! Jeszcze raz wszystkiego dobrego
Możesz podać mi jego namiary proszę, jest fundacja Lou Macari w Stoke On Trent w której ja mieszkam byłem bezdomnym przez 6 miesięcy. To jest fundacja gdzie dają jeść spanie 5 posiłków dziennie. Więcej jakbys chciał zapraszam priv. Adam
Spoko gosc , lubi swoje zycie lecz troche kiwany jest na wszystkie strony , a powodem jest kulejacy jezyk . Pracuje od 15lat w jednej firmie nie raz bylem na chorobowym , na operacji przepukliny calosc 6mcy tygodniowo platne £95. Z mieszkaniem ma racje ze tak jest , tak samo duzo mlodych dziewczyn zachodzi w ciaze konczy 17lat nie chce mieszkac z rodzicami i panstwo daje mieszkanie , mozna by ksiazke napisac o tym co sie nalezy a co nie. Pozdrawiam 🇵🇱🏴
Fajnie że się przyznał, że jest na ulicy z własnego wyboru.. Ale z wyższym wykształceniem mógł pomyśleć bardziej.... Złamana noga to nie katastrofa... Alkohol tak.... A paracetamol nie pomoże na bolaczki tego chorego kraju!!! W uk albo zapierdalasz albo ladujesz na ulicy jak nie masz rodziny i pomocy... Social słaby ale nie słabszy niż w Polsce, w naszym pięknym kraju umierasz... I to jest różnica.
@@grazynaszulczewska2012 nie,,,, dostanie za tyle lat ile przepracowal. Aby otrzymywac pelna angielska emeryture musi miec 35 lat, jesli przeprabowal np 15 to dostanie za 15 . Wszystko w tym temacie
Mądry wykształcony człowiek,a śpi na ulicy.....co z tymi ludzmi...?Dotarłem do Victoria Station in London 5.02.2002 przyjeżdzając z Polski ,o godzinie 12.45.Z 300 funtami w kieszeni, bez znajomości jakichkolwiek ,bez języka,bez pozwolenia na pracę w sumie nielegalnie bo wtedy nie byliśmy jeszcze w UE....o godzinie 17.30 byłem już w tzw.poczekalni agencyjnej,a 07.02. Już pracowałem na zmywaku w hotelu.Czyli będąc nielegalnie w UK po 2 dobach pobytu miałem mieszkanie,i to czyste mieszkanie,oraz prace.....Po 2 miesiącach na zmywaku już bylem comis chefem czyli na najniższym stopniu w hierarchii kuchennej,ale już nie na zmywaku...po roku już bylem chef the Party,czyli odpowiedzialny za jedną sekcje w kuchni ...Czyli jak się chce można wszystko,a będąc mgr.inż.i kończąc trudną uczelnie jaką jest Politechnika i spać na ulicy i mieć wykończoną wątrobę od ciderów,czyli najtańszych sikaczy w UK,które chleje prawdopodobnie na okrągło ten człowiek, bo wystarczy zerknąć na oczy tego człowieka ,i spać na ulicy najzwyczajniej trzeba być debilem,ponieważ te lata spędzone w szkole nie spowodowały aby ten człowiek nauczył sie używać mózgu,czyli te wszystkie lata w szkole zostały stracone.A uaktywniając swoje wykształcenie w UK poprzez legalizacje swojego wyształcenia tam,a są to najróżniejsze sposoby ten człowiek z tym wykształceniem mógłby zarabiać gdyby był dobry w swoim wykształconym fachu ciężkie tysiące funtów na tydzień!!!Krótko mówiąc po 16 latach pracy tam z wykształceniem politechnicznym mógłby wrócić do Polski jako milioner,....a jest kloszardem........ żal dupę ściska....
Co ten pan pier*** za przeproszeniem jak pracujesz, niewazne czy na kontrakt czy na salary itp itd ... jak nie masz sick pay od pracodawcy masz przeciez SSP statutory sick pay bodazje 94 f teraz miesiecznie , idziesz do lekarza mówisz co ci jest papier dajesz do JOB CENTRE i gitara... kiedys robilem w takiej firmie ze angole to nawet SSP mieli ze wzgledu na "stres" po 3 miesiace na tym siedzili az w koncu JOB CENTER ich zmuszal zeby gdzies szli bo jak za duzo odmawiasz to moga ci to zabrac, ale jak noga byla zlamana to ewidetnie lekarz to swierdzi i jest placone... COS TU TEN PAN KRECI ;) ........
Może poprostu nie wie o tym ,może byl czas jakis w ktorym.miał się zgłosić. Przecież mówił że w urzędzie mu Pani powiedziała.ze nie znajomość przepisów nie zwalnia go z ich przestrzegania . Myślę że nie.zmiescil się w ramach czasowych by zglosic złamanie,dlatego nie dostał nic, nie wiem czy dobrze zrozumiałam jak co ,to Jacku popraw
Roi sie tu od znawcow wszelkich tematow i szkoda, ze przy takiej wiedzy i tylu polskich specjalistach w kazdej dziedzinie w Polsce dzieje sie jak kazdy wie.
Ten pan bardzo przypomina mi mojego dziadka, i z wyglądu i śmiechu i sposobu zachowania. Niby wyksztalcony, poukladany, a też był alkoholikiem, do tego krętaczem i wyjątkową mendą, także intuicyjnie nie wierzę w tę jego opowieści jakoby biednego, pechowego człowieka. To że żona i synowie nie chcą mieć z nim nic wspólnego wiele mówi
