Przez ostatni tydzień obserwowałem w Puszczy Białowieskiej grupę byków, którą znam od lat. Spodziewajcie się wielu filmów z ich udziałem. Dzisiaj rano dwa chłopaki odłączyły się od reszty i ruszyły na żer w przepięknej scenerii śnieżnego lasu. Jeden z nich okazał się piratem - nie dopuszczał drugiego do pożywienia, a na próby podejścia reagował przeganiając towarzysza. Gdy niepocieszony kolega dorwał się wreszcie do jedzenia, pirat zachował się jak świnia i znienacka ,,wziął go na rogi", po czym pogonił aż za linię drzew. Obserwowanie relacji w chmarze jest fascynujące, a znajomość tych panów wydaje się szczególnie burzliwa. Mam nadzieję, że w przyszłości nauczą się lepiej dogadywać w sprawach jedzeniowych...
20 янв 2024
