10 stycznia 2016 wygraliśmy z Niemcami mecz o 3. miejsce w europejskim turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich i dzięki temu zachowaliśmy szansę na wyjazd do Rio de Janeiro. Przypomnienie dramatycznego tie-breaka!
Jak można nie oglądać!Ja na Siatkówkę czekam jak na zbawienie.Uwielbiam oglądać POLSKĄ reprezentację!Wierze że pojedziemy do Tokio.Pozdrawiam nobody cares
ja też oglądam, nasi właśnie bardzo szybko zakwalifikowali się w Gdańsku do igrzysk w Tokio, a ja sobie przypominam, jaka to była walka i emocje, żeby załapać się na turniej ostatniej szansy w 2016
Jak to się zmienia. Kiedyś z gardła musieliśmy wyrywać awans donkolejnego turnieju eliminacyjnego. Teraz wjeżdżamy na IO bez żasnych eliminacji i przywozimy srebro. Brawo!
Oglądam to raz jeszcze, raz kolejy z wielu w dzień meczu z Serbią 27.09.2018 i powiem tylko, że ta drużyna, którą kocham razem z naszymi szczypiornistami ogromnie, sprawia w każdym, powtarzam w każdym meczu ogromne emocje, piękne wspomnienia i ciarki. Pozdro!