Koniecznie porozmawiaj z lekarzami. Ten ból może być skutkiem ubocznym przebytej radioterapii, zarówno moja mama jak i babcia do dziś po latach potrafią odczuwać ból w miejscu naświetlań. Dobrze, że pomimo tego strachu nie dajesz się zwariować i jedziesz nad morze i spędzasz miło czas. Dopóki nie wypowiedzą się lekarze i nie będziesz mieć wyników badań, nic nie jest pewne, ale im więcej będziesz robić rzeczy, które sprawiają Ci przyjemność, tym lepiej dla Twojej głowy. Trzymam kciuki od początku Twojej choroby i trzymam nadal
Żadne słowa moje,nie dadzą Ci pocieszenia kochana,ale chcę żebyś wiedziała, że jesteś bardzo często w moich myślach i modlitwach o Twój powrót do zdrowia i cały czas mocno WIERZĘ, że wszystko to minie, że w końcu będziesz zdrowa i wygrasz tą walkę i nastaną tylko szczęśliwe dni❤️❤️❤️❤️❤️🫂❤️❤️❤️❤️
Kochana Magdziu mi neurolog powiedział że rak boli ja mam ciągle metadon po 5 latach to straszne wiem nie ma dla nas słów które dają ulgę .Ja oddałam wszystko Bogu nie biegam ciągle do kościoła ale takie oddanie siebie mi pomaga musimy siebie jakoś radzić.Pozdrawiam Cię Kochana ❤❤❤
Madziu kochana to mogą być skutki uboczne wlewów, moja siostra właśnie takie ma, boli ją w różnych miejscach po chemii, robi sobie zastrzyki przeciwbólową, więc mam nadzieję że u ciebie też tak jest, pozdrawiam ciepło i przytulam mocno ❤️❤️❤️
Dzień dobry, ja wiem, że zielona kapusta łagodzi takie bóle i wszystkie stany zapalne. Jest to sprawdzone u mnie w rodzinie. Kapustę najpierw należy " rozbić" żeby puściła soki, trzeba ją przyłożyć do bolącego miejsca i najlepiej czymś zakryć/zabandażować i zostawić na dłuższy czas. Trzymam kciuki żeby te okłady przyniosły ulgę.
Też ważne jest w jakiej pozycji się śpi. Nie śpij na boku z tej strony. W końcu śpimy przez wiele godzin w łóżku i nietylko zdrowiejąca osoba ale i zdrowa może po nocy mieć bóle. Wielogodzinny ucisk to też i pewne niedokrwienie pewne napięcia.To miejsce jest teraz zdrowiejące więc wrażliwe. Będzie dobrze musi być 👍 Święty Janie Pawle ll uproś pełne uzdrowienie dla naszej wspaniałej Meg!
Magda, smutne słyszeć, że coś niepokojącego dzieje się z Tobą, że masz bóle...ale głęboko wierzę, że Twój instynkt Cię nie zawiedzie i podążysz najlepszą z możliwych dla Ciebie dróg. Bardzo mocno Cię przytulam i życzę siły do dalszej walki o zdrowie. 😘😘😘😘❤❤❤💙💛
Meg piekne widoki , ja uwielbiam morze .Co do bólu kości to ja jeszcze odczuwam chociaż minęły trzy miesiące od chemioterapii i radioterapi więc myślę że to są skutki uboczne . Pozdrawiam cie serdecznie 💜
Nie ma słów, które mogą pocieszyć, bo żadne słowo nie uleczy. "Jestem z Tobą" i chcę by nadzieja na wyzdrowienie przeszła w rzeczywistość. Jest w Tobie energia, iskra życia, wola walki o siebie, a to najważniejsze. Oby radioterapia pomogła.
Magda nie zamartwiaj się zobaczysz wszystko zmierza ku dobremu jakieś objawy No są ale zobaczysz wszystko będzie dobrze Trzymaj się mocno i ani kroku w tył tylko do przodu
.Magda Mam też córkę która.ma tak sąmo na imię jak Ty ale to nie ona jest chora tylko ja Jestem.po chemioterapii mastektomii a później naświetlania .uszkodzone mam nerwy dłoni i stóp a od pierwszej he Ii sto m Ip A.a r
Madziu dalsza,.opowiesc jest ta ze po pierwszej czerwonej chemii Wypadly mi włosy Nerwy rąk i stóp bardzo sa oporne a od pierwszej chemii będzie już 2 Lata Madziu bądź zawsze dobrej myśli a jeżeli będziesz ochote popłakać to płacz ale tak żeby nikt tego nie widział bo nasi bliscy przeżywają to też dla nas Oglądam Cię od samego początku i Kocham równie mocno jak swoją córkę Madzie ❤️🥰
Meg, ściskam. Ja wiem, jak pewne symptomy można odczytywać i jak głowa potrafi wariować. Życzę Ci, aby to faktycznie był jakiś fałszywy alarm albo oznaka zdrowienia. Żadnych rad Ci nie trzeba bo sama jesteś tak inteligentną i mądra kobietą i wiesz co robić. Psychoterapia, ukochanie siebie i czekanie. ♥️
Moja ciocia pół roku temu zakończyła leczenie a do tej pory odczuwa czasami ból.. Jak sama mówi ma dni w których ma energie a są takie, że boli i cały dzien leży.. Lekarz powiedział, że na wszystko trzeba czasu a w szczególności na to żeby dojść do siebie... Więc wierzę że bedzie dobrze..
Magda, jesteś cudowną osobą! 🙂 Dziękuję, że nagrywasz, że mogę poznać Twoje chwile z życia, że dzielisz się swoimi myślami, odczuciami, smutkami, radościami, że pokazujesz piękne miejsca, mówisz o rodzinie, o tym co tak naprawdę w życiu jest ważne. Twoje filmy sprawiają, że patrzę na to wszystko, co mnie otacza zupełnie inaczej, jakby ktoś wytarł mi zakurzone okulary i powiedział: " Dostrzegaj w życiu chwile, miejsca, doceniaj ludzi, których wokół siebie masz i kochaj, bo to jest w życiu najważniejsze!" Jeśli tylko mogę, to zawsze jestem myślami i modlitwą z Tobą 😘
Przyczyny bólu mogą być rożne. Sama wiesz o tym najlepiej. Trzeba to sprawdzić i tyle. Mocniejsza chemia i przeszczep zawsze są w puli rozwiązań. Jestem z Tobą. Pozdrawiam.
Ja przykładałam bialá kapustę. Liście leżały najpierw w lodowce a potem mąz ugniatal wałkiem żeby trochę soki puściły. Rewelka! Pozdrawiam Meg😘😘😘i wszystkich czytających!
Jeszcze tam nie byłam chyba, muszę obczaić koniecznie bo takie miejscówki bez tłumów zawsze na tak! ❤ No i w kwestii tego, co mówiłaś wcześniej.. bardzo nie umiem w "co wypada powiedzieć" ale przytulam Cię mocno i trzymam za Ciebie kciuki najmocniej na świecie, jesteś ogromnie dzielna i nie ukrywam, że stajesz się dla mnie takim wzorem kobiety, która walczy mimo przeciwności i gorszych momentów ale walczy całym sercem 💪🏼❤
Madziu,moja koleżanka jest już drugi rok w chemii ( z małymi przerwami) .W międzyczasie podróżuje,pracuje , jest pełna optymizmu. I mówi,że nie da sobie odebrać sobie normalnego życia. I tego się trzymaj.
Magda w Polsce bym cie wysłała do poradni leczenia bólu. Moja mama miała przerzuty na kości. To jest ból taki że leżała na podłodze i gryzla dywan. Ostatecznie dostawala morfine a zaczęła od plastrów przyklejanych na plecy system transtermalny. Te bóle mogą wynikać z radioterapii ponieważ mimo tylko tego że jest naświetlanie konkretne miejsce to radioterapia ma też dużo skutow ubocznych dotyczących tkanek miękkich. Raditerapie stosuje się też właśnie w leczeniu bólu kostnego w nowotworach. My z mamą zrezygnowalysmy z tej terapii ponieważ mama miała naciek na kość miednicy i zespół jelita krótkiego oraz chemię paliatywna. :-( musisz trzymać się psychika w tej chorobie ma kluczowe znaczenie.
Nie wiem dziewczyno kochana, jak cię pocieszyć. Życzę Ci by czym jak narbadziej wszystko się w dobre obróciło. Jesteś silną kobietom i musisz wierzyć, że będzie dobrze. Bardzo cie lubię za twoją szczerość. Serdecznie cię pozdrawiam i przytulam. 🙋♀️❤️❤️❤️🇨🇿
Magdo,nasze życie jest podobne do tej kamienistej plaży,nie jest łatwe bo są na nie wyboje. Trzymam kciuki I myślami jestem z tobą. Serdecznie i gorąco cię pozdrawiam.
Witaj Meg.Życzę Ci wytrwałości i siły do dalszej walki o zdrowie.Wiele przeszłaś ,więc mam nadzieję,że jeszcze trochę wytrzymasz,bo jest o co walczć.Dla rodziny dla nas,którzy są z Tobą,a nade wszystko dla siebie.Gorące pozdrowienia i życzenia jak najszybszego powrotu do zdrowia,♥️🌹♥️🌹
Meg....nie wiem...nie znam się...Ale jeśli można to jakoś sprawdzić to sprawdź....bo bóle mogą być z różnych powodów...naprawdę .pozdrawiam , ściskam to mało powiedziane....❤❤❤😘😘😘😘😘
Magda ja myślałam ze mam chore serce bo bol promieniował mi do ręki i się utrzymywał od dłuższego czasu a okazało się ze boll mnie mięsień podobojczykowy. Zobacz filmiki jak to wymasowac mam nadzieje ze to u Ciebie jest to samo. Zdrówka!
WITAM. Wierzę, że wszystko będzie dobrze. Na pewno są to uboczne działanie. Ja pokonałam raka piersi. Niby wszystko w porządku . Mam bòle piersi, pod pachą I boli cała ręka. Ale mam nadzieję, że tak musi być. Wybieram się do lekarza. Zobaczę, co mi powie. BUZIACZKI.ZYTA Musimy wierzyć, że to są uboczne działanie. 🌹🥀
Biała kapusta ma te same właściwości a nie plami (nie wiem czy wiesz, czy tylko nie było w sklepie 😊). Nie daj się złym myślom, bo karmisz dziada. Pozdrawiam.
Meg zagościłaś na dobre w moich myślach i sercu❤️, zaglądam tu w nadziei na dobre wieści. Ściskam Cię mocno, jesteś dzielna i pokonasz to świństwo💪Wierzę w to i Ty tez musisz. Trzymaj się ❤️🥰
Do okładów najlepsza biała kapusta, lekko zmiażdżona i owinięta w ściereczkę.wierze,ze złapałaś dola,ale bądź dobrej myśli . Przecież ws ystkie zabiegi wdrażali ci lekarze,więc wiedzieli co najlepsze.Mocno trzymam kciuki i przytulam Cię cieplutko,wierząc,że będzie dobrze.❤👍
Nigdy nie ma co gdybać co by było gdybym wybrała coś innego. Nie masz gwarancji, że jakbyś wybrała inne rozwiązanie to byłoby lepiej. Masz rację zajmij się czymś co sprawia Ci przyjemność. Trzymam kciuki i pozdrawiam
Hej. Niedawno wpadłam przez przypadek na Twój kanał i oglądam. Mój syn jest po nowotworze i też przeszliśmy dużo, tylko że ja na psychotropach. Sercem jesteśmy z Tobą kochana. Musi być dobrze
Meg - kochana nasza kobietko - trzymaj się mocno, mocno, moja synowa też takie okresy bólu przechodziła, teraz jest pięknie, wytrzymaj to wszystko, poukładaj w główce jak tylko możesz tylko dobre emocje i wiarę w dobre zakończenie. Wiem, ze to trudne:(
Madziu jestem 555 lapka w gore. Wierze ze ta okragla liczba przyniesie pozytywne wiesci❤sciskam mocno i wierze ze ten bol to skutki uboczne leczenia. Trzymaj sie Madziulka❤
Madziu kochana, trudno chyba napisac cos "madrego" w takiej chwili, naprawde rozumiem co czujesz, przechodze podobne, przytulam mocno I cieplo, zycie niestety sklada sie z radosnych I mniej pozytywnych dni, czasem zdrowienie zajmuje dluzej niz u innych ale to jest ciagle to samo zdrowienie/leczenie 😘😘😘
To tylko skutki uboczne! :) Nowotwór jest atakowany, komórki niszczone więc boli jakieś zapalenie... :) Jesteś młoda i silna dasz radę! Nie osłabiaj się zwątpieniem! Pomóż pomóc sobie swojej sile wyższej! :) Pozdrawiam serdecznie :)
Meg, dzielna jesteś. Moim zdaniem bardzo ważne jest zdrowie psychiczne; spokoj, brak stresu i negatywnych myśli. Wiem, że latwo się mówi ... może warto zainteresować się buddyzmem lub pójść do psychologa albo organizować sobie jakiś odpoczynek psychiczny, relaks, spokoj. Chcę ci to powiedzieć bo chciałabym ci jakoś pomoc :) Wierzę w ciebie, że dasz radę i życze ci bardzo duzo zdrowia ❤ Jesteśmy z tobą ❤
Po radio i chemii a wcześniejszej operacji łamią mnie kości-nie wiem czy Ci pisałam.Długo brałam sterydy i lekarze mówią że to przez to.A przy zmianie pogody mam wrażenie że rozłupie mnie na kawałki...Może to to u Ciebie też tak działa...Przeciwbólówka nie zaszkodzi🙂Pozdrawiam cieplutko
No słyszałam o kapuście na piersi jak ma się torbiele bo stan zapalny ściąga i ja przykładam zieloną. Ale pewnie nie ma różnicy, zielona nie brudzi to na plus. Madziu no jedz do jakiegoś lekarza niech zdecyduje co zrobić z tym bo gdybać nie ma co i właśnie stresować się i myśleć. Współczuję bo tylko to mogę, jestem całym sercem z Tobą ❤
@@haroldlloyd5903 no właśnie mi chodzi o to żeby zobaczył to lekarz i żeby nie myśleć nie potrzebnie że coś jest nie tak. Ale już jest następny film i wiemy co powiedziała pani doktor. I cóż do 4 tyg za pet trzeba czekać. Tyle czasu żeby dowiedzieć się co jest. A i jeszcze po badaniu na wynik. Dla mnie chory system jak widać nie tylko w Polsce 🤷♀️
Witaj Madziu ! Zaraz zaczynam sie modlic o twoje zdrowie i tak pomyslalam do kogo bo mam b duzo fajnych Swietych ! Wybralam Carla Acutiza no on mlody i ty jestes młoda to on zrozumie ! A poza tym zycze ci podwojnego zdrowka z okazji twoich równych urodzinek jutro buziaczki w te 30 urodzinki ! 👍👍💋💋♥️♥️💖💖💯💯🎂🎂🎁🎁🌟🌟💟💟
Witam miło Panią widzieć ,Pani w tej chorobie ma prawo do wszystkiego,płakać, śmiać się, narzekać,,,, to są słowa Pani onkolog;Tak ma Pani prawo do wszystkiego,,,,Życzę zdrowia💌
Na pewno bardzo ciężko znieść taką niepewność i czekanie na PET, współczuję:( tak jak inni tu piszą może to jednak również być efekt radioterapii, ponoć zdarza się włóknienie naświetlanych tkanek powodujące ból, może nie będzie to ta najgorsza opcja. Wiem że łatwo mówić nie będąc w takiej sytuacji...niezmiennie życzę dużo dużo siły i spokoju ducha na ile to jest obecnie możliwe.
Madziu jesteś mega dzielną dziewczyną, wieżę, że będzie dobrze i że wyjdziesz z tej choroby zwycięsko nie ma innej opcji. Pozdrawiam ❤serdecznie i życzę dużo zdrowia. ❤❤❤
Jesteś wspaniałą kobietą bądź silna chodź wiem że jest ciężko ... Oglądając ten film nie obyło się bez łez 😔 Życzę Ci dużo siły zdrowia trzymaj się ciepło..
Madziu ten pomysł z morzem był bardzo dobry. Jak najmniej postaraj się rozmyślać. Jestem z Tobą i bardzo Ci współczuję. Mam Hashimoto i nie raz potrafią mnie boleć kości i stawy. Ale na pewno nie tak bardzo jak Ciebie. Przytulam mocno ♥️
Odmów sobie nowennę rozwiązującą węzły. Nie wiem czy jesteś wierzaca, jak jesteś to się pomódl tą modlitwą ona jest niesamowita. Niech Cię Matka Boża ma w opiece ❤.
Jesteśmy daleko.ale wspieramy Cię. Wiem,że to brzmi banalnie ale da Ci nieco uśmiechu i ciepełka na serduchu....Fajnie byłoby pospacerować wspólnie-zwlaszcza,że jest tam tak pusto🥰.
