NIESZCZĘŚNI [#01] Po głowach demonów 

Chodźmy na głębię, byłam tam, Pan Jezus mnie wyciągnął. Jednym ruchem wszystko uciszył. ON wie co robi. Zaufajmy Mu.

Seria dla smutnych w nieszczęściach. Choroba jest trudna, ważne jest oddać wszystko co trudne Bogu. Moja mama pokazała mi jak przechodzić wszystkie etapy. Bol jest przerażający. Czasam nie do przejścia, dobrze ze są znieczulacze😔. Mnie Pan pokierował do ludzi chorych na raki, różne raki. Chyba mnie chciał skonfrontować z tymi „demonami”, dobrze ze tam jestem. Muszę się przygotować na te glebie.🥰🌼🖐 Boje się ale trzeba i to ugryźć 🫴

Jezu ufam Tobie i kocham Cie 🙏❤❣

👍🙋‍♀️🙏🕊💜 Dziękuję o.Adamie.

zaproszę o modlitwę o cud uzdrowienia z nieuleczalnej Mielofibrozy, chorej krwi, zakrzepicy, nerwicy, przepukliny brzusznej, haluksów Duchu Święty przyjdź z żywą wiarą, mądrością, przemianą serca 🙏 Ochścij mnie Swoim Duchem Świętym Uwolnij od złego 💖 Bóg zapłać🕊️Wierzę Przyjmuje Wielbię Cię Jezu Chwała Tobie Jezu wspaniały Królu który czynisz tak niezwykłe rzeczy Tobie nieustannie należy się Chwała Cześć i Uwielbienie Bądź Błogosławiony Kocham Cię 💕

Ojcze Adamie, Ty jesteś taki Piotr co ludzi łowi. Bogu dziękuję za Ciebie I Langustę. 😇🙏❤🙋‍♀️

Dziękujemy

Dzieki super ta prostota tłumaczenia pozdrawiam serdecznie

Ale bomba i petarda 😀. Dziękuje 😇 To prawda Jezus wydobył mnie 6 lat temu z dołu zagłady i doliny ciemności 😇😇😇 błogosławię !

Bog Zaplac za Slowo Boze Amen 🙏

Chociaż raz mi się udało być pierwszą. Pozdrawiam słuchaczy i ogladaczy Ojca Adama

Bóg zapłać ❤

Szczęść Boże oglądającym. Bardzo chętnie się wybiorę na tą głębie z takim przewodnikiem. 😇🙏🥰

,,Odejdź Panie bo Jestem Człowiekiem Grzesznym"i już zniechęcenie ,porażka ....a Tu Jezus przejmuje inicjatywę ,Piotrze Więcej Ufności ,Nauczę Cię Przez To Przejść,ba i Jeszcze pokażę Ci Więcej .....i tu się spełniły słowa że moc w słabości się doskonali ....Dziękuję Ojcu za to przepowiadanie Słowa....Już wiele razy człowiek myśli że to Słowo go już nie zaskoczy a tu znów suprice:)

To ważne by zrozumieć. Jesteś nieszablonowy, nietuzinkowy , kontrowersyjny. Słucham z zapartym tchem i dzięki Tobie o. Adamie zaczynam rozumieć co nie co.

I znów przychodzisz mi z pomocą a raczej Bóg, Dziękuję

Pozdrawiam Marcina. Biedny, dziękuję serdecznie , za takie poświęcenie dla nas. Niech Cię, za to Dobry Bóg Ojciec Łaskami obdarzy.

Panie Boże Wielki zapłać 🤗🤗🤗

Dzieki Marcinie 🙏🙏❤️❤️

Boże dzięki Ci za Twoich wysłanników , by pomagali nam wypłynąć na głębię w DRODZE DO CIEBIE 🙏🏼💚🕊️❤️🧓

Byłam na głębi, chodziłam po wodzie❤ale wciąż muszę się nawracaj,moja wiara wciąż słaba.Bóg jest Wielki a Jego miłość bez granic❤

Później Piotr uzdrawiał nawet swoim cieniem w którym była moc Jezusa 🔥

Wypłyń na głębie -moja głębia 🏞czyli ♡Adaś -ja muszę wyjść ze swego "grajdołka "przekroczyć moje lęki-moje przezwyczajenia...zaufać i otworzyć się na głębie samego 🤍Boga.Dziękuję 🥀

Szczesc Boze, dziekuje🤗🙏🕊🖐🤝👍

Bóg zapłać ojcze Adamie za mądre wyjaśnienie i odczytywanie Słowa Bożego...ile cennych warstw kryje Słowo Boże w Ewangelii...kiedyś tego kompletnie nie widziałam i nie rozumiałam...chwała Panu Bogu za to,że są kapłani którzy także poprzez internet prowadzą nas do Boga.. Niech będzie Jezus uwielbiony!🙏

Najgorsz jest to, że czasami nawet się nie zauważa, że już jest się w głębi. Jakiś czas temu zdałem sobie sprawę z tego, że życie w wielu grzechach zagłusza wszysyko co dobre. A te grzechy jak wspomniane demony, jak okropne ławice otaczają i zagluszają wszystko dookoła. Dopiero jak Jezus otworzył mi oczy zobaczyłem jak ta głębia jest straszna. I to, jak wciąga i racjonalizuje wszysykie myśli. "Najśmieszniejsze" w tym jest to, że siedząc w niej kilka lat, co jakiś czas przebijało się do mnie wołanie: "opamiętaj się". Lecz było to jak przez mgłę. I całe szczęście zrozumiałem, że da się z niej wyłonić dobro. Bo gdzieś głęboko sam siebie obwinialem, że nie było mnie długi czas w wierze. Sam wmawiałem sobie, że jest to ie do naprawienia, bo mi głupio przed Bogiem. A teraz razem z nim uczę się chodzić po tafli jeziora :)

SZCZESC BOŻE WSZYSTKIM ŻYCZĘ SPOKOJNEJ BOŻEJ NOCY 😊❤🌛

Witam wszystkich SZCZĘŚĆ BOŻE 🙏❤️🙏🇵🇱🇺🇦 dobrej nocy życzę

Ojcze Adamie jak pięknie nam tlumaczysz dziękuje Panu Bogu ze jesteś naszym kochanym OJCEM Serdecznie pozdrawiam i życzę opieki Pana Bpga

Jejku jak cieszę się na tą serię💓 wierzę, że w pełnym zaufaniu do Jezusa wypłynę na swoją głębię…zmierzę się z demonami a Ty Boże z pomocą Ojca poprowadzisz mnie🙏♥️

To będzie bardzo dobra i bardzo potrzebna seria. Już czekam na kolejny odcinek. Dziękuję O Adamie🙂

Dziękuję Ojcze Adamie ❤️

Dzięki Ojcze Adamie 💓 Modlę się za Ciebie, żebyś nigdy nie zrezygnował z tego co robisz.Niech Pan Jezus prowadzi i Błogosławi Tobie.❤️♥️💕💞💝

Jest mi to Ojcze bardzo potrzebne, czekam na kolejne spotkanie, dziękuję ❤️😔

DZIĘKUJĘ! ❤️

Wiele trudnych doświadczeń mnie w życiu spotkało, ale dzisiaj mam w sercu przekonanie, że Bóg mnie kocha, Jezus jest moją opoką i doświadczam łask Ducha Świętego. Dlatego będę się modlić za wszystkich, którzy tej modlitwy potrzebują bardziej niż ja aby doświadczyli mojej ufności i szczęcia. Bóg z Wami

Bóg zapłać Ojcze Adamie 😊😊.Pa pa,masz gadane było super 🙏

Szczęść Boże o.Adamie. To dla każdego człowieka. Pierwszy odcinek, już daje nadzieję.Super, chodzenie po głowach własnych demonów. Pokonanie. Bóg Zapłać o.Adamie.

Ale Adaś masz duży potencjał,do zobaczenia nieszczęśni w piątek 🙏

Zobaczyłam Cię Ojcze Adamie tak o poranku, piękne obrazy i ta biel szaty Twojej na piasku i te słowa i ta myśl moja co nadała Ci w moim sercu imię Piotr.

Cudowny odcinek ❤️ na tym właśnie polega prawdziwa terapia, żeby stawić czoła demonom i strachom. Żeby zaglądnąć w głąb siebie i przepracować to co trudne i bolesne. Jestem właśnie na takim etapie. Z pomocą pani terapeutki idę do przodu. Ale ale... 😁 Jezus najlepszym terapeutą a modlitwa najlepszym balsamem ♥️

Ojcze Adamie na pewno nieraz to słyszałeś ale muszę Ci to jeszcze raz powiedzieć Jesteś ŚWIETNY. Twoje komentarze Pisma Świętego są nowatorskie i trafiają w punkt. Dziękuję i pozdrawiam

Właśnie mi uświadomiłem Ojcze jak bardzo boję się nieszczęść. Dziękuję za tę serię. Chwała Panu 💙

Szczęść Boże 😇Ojcze Adamie...jakże się cieszę że Cię mamy 🤓 myślę że od Boga Ojca zostałeś nam dany 🙏🕊️🙏💙🙏

Dziękuję za te slowa. Z Bogiem i papaaa.

Pan Bóg kolejny raz, kolejnego dnia, pokazuje mi jak sie o mnie troszczy, wysłuchuje próśb moich i namacalnie odpowiada na moje problemy. Tym razem przez ojca Adama i tę serię 🥰 Boję się mojej glebi

Piękny, aczkolwiek surowy w swym obrazie, plener. Już się cieszę na tę Serię. Nie lękajmy się; wypłyńmy na głębię nieszczęść ludzkich, łowiąc zagubione istnienia ... Pozdrawiam serdecznie 🌸

Wielkie dzięki... Szczęść Boże ❤️

Super wstęp, myślę że będzie dymilo tym bardziej że tą głębię czujemy ale nie za bardzo chcemy patrzeć w jej kierunku a co dopiero tam brnąć. Bóg zapłać.

Nowa seria, super, w sam raz dla mnie. mnie się to nic w życiu nie układa. wszystko jak krew z nosa. Więc dzięki 💗

Dziękuję

Wypłyńmy na głębię nieszczęść ludzkich, łowiąc z Jezusem zagubione istnienia... Pan Jezus wszystko może... ON uciszy każdą burzę... Pozdrawiam 🕊💕🌸

Dziękuję serdecznie za pierwszy odcinek super❤🌹💯👍

To jest genialne ! Ojcze Adamie, Ty jesteś takim Piotrem powołanym do wydobywania nas z głębi. Dziękuję Cię za to 👋🏼 idziemy na wieloryby, czy tam.. lewiatany 🐋

Dzięki

Bardzo dziękuję za powtórkę. Nie oglądałam tej serii. A widzę że będzie mocno. Błogosławię.

Bóg zapłać 💖🌹💖😘

Bóg zapłać :) będzie dobrze! ;)

Super,ze bedzie nowa seria.Dziekuje .Szczesc Boze💖💖💖🙏🏼🙏🏼😘

Ale super ta reaktywacja serii po prawie 5 latach 😊 pamiętam ją bardzo dobrze, była świetna 😍 szkoda ze tak niewiele się człowiek od wtedy nauczył. 🤪

Pozdrawiam z Jońca wszystkich bardzo serdecznie.

JEZU TWOJE SŁOWO DAJE SIŁĘ DO WYPELNIANIA CODZIENNCH OBOWIĄZKÓW PRZYCHODZĘ DO CIEBIE ABY WSLUCHIWAC SIŁĘ W NIE ❤

Właśnie tego potrzebowałem. Czekam na następne odcinki

Wow, ale klimat!

Ojcze Adamie, jak zawsze nieszablonowe myślenie dzięki za to 🙂 Tak nawiasem mówiąc, by leczyć NIESZCZĘSNYCH po pierwsze wyłącz TV

Ojcze Adamie dzień dobry po dłuższej przerwie. Niech Duch Święty prowadzi w tej drodze by połów był obfity 😀

Ojcze Adamie, "Synku" (przepraszam, nie mogłam się oprzeć...) 😉 Myślę, że to świetny pomysł i potrzebny, każdy z nas ma swoje "ciemności", a może i "legiony"👍Pozdrawiam serdecznie i czekam na dalszy ciąg, dzisiejszy jest super, dziękuję 💞🌻😻

Z okazji Święta Świętego Benedykta założyciela wszystkich zakonów z których dobroci korzystamy składam Wesołe Szczęść Boże we wszystkim i wszystkim. ❤️ Nie na temat kompletnie pod tym filmem ale trochę zabiegany jestem 😁

Oj będzie oglądane.Fajne to❤

Dziekuje🙏

A u mnie taka hica, że lepiej z domu nie wychodzić. Klima i wentylator na pełnych obrotach. Myślę, że lepiej, że te ponure tematy będziemy analizować teraz latem niż np w ponurym listopadzie 👍

Ale super seria!♥️😍 Bardzo dziękujemy Ojcze🙏🌹

Kocham, kocham, kocham... ❤😊

Pozdrawiam wszystkich oglądających i słuchających

Wow !!! Muzyka i temat petarda 😍

O.Adamie Bóg zapłać.

💖💖💖💖💖💖dziękuję

Czekam na następny odcinek ❤️👋🙏

to wspanialy odwazny pomysl...dziekuje ojcze

Bog zaplac drogij nasz o.Adame! Wita serdeszne Ukraina,dzenkue bardzo,kochamy was moi drogi langusti👍👍👍👍🙏🙏🙏🙏🤝💙💛

Na moje życie tłumacze.Demony to też traumy z którym żyjemy i Bóg daje nam pewne sytuacje w życiu żeby te traumy przerobić.Nie chodzi o to żeby zapomnieć i zamieść pod dywan ale zajrzeć w głąb duszy i zacząć inaczej pojmować pewne rzeczy które nam się przytrafiły,mialy wpływ na nasze dalsze życie .To są nasze demony i trzeba zacząć być ponad nimi.

Super seria. Pamiętam...i polecam ❤️ . Polecam również serię SZEPTAKI, jakby ktoś nie znał...

To jest seria dla mnie. Dzięki ojcze Adamie

Dziękuję Ojcze Adamie za zaproszenie Nieszczęsnych Pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna ❤️ Dobrze, że Jesteście 😇

Jest super 👍😃❣️

Szczęść Boże

Już się cieszę na nową serię. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru i spokojnej nocy Do jutra :-)

Czekam z niecierpliwością

Kolejny świetny pomysł kochany Adasiu. Dziękuję ❤

Padre Szustak, no mega czad... 💪😇🙏❤️

Dziekuje, Przyda mi sie taka seria. Obecnie jestem po rozstaniu i nie ukrywam ale ciezki czas. Bo to ten jedyny i juz ostatni mial byc :) ...

Adamie, Adamie - dziękuję, dziękuję, dziękuję ........

Ojcze BÓG ZAPŁAĆ jesteś KOCHANY DZIĘKUJĘ za te serię...... Nie mogę się doczekać przyszłego tygodnia 💪💪💪💪💪💪🙏🙏🙏🙏🙏🕊️🕊️🕊️🕊️🕊️🕊️😘😘😘😘😘 SUPER że Marcin wraca.....poczułam się jak jeszcze w 5 minutek 🤪😂 dzidzia już zapewne duża 💪 POZDRAWIAM

Topiłam się w jeziorze, gdy miałam 10lat,uratował mnie chyba anioł w ostatniej chwili, bo wyciągnął na brzeg i tak szybko zniknął, że już go nie widziałam, traumę mam do dziś, ale też i wiem, że to Pan Bóg nie dał mi pójść na dno, gdy próbowałam wołać tato...

Świetny pomysł na serię :)

Piękne

ChodźMY tam gdzie Nas nie ma. Pamiętam, że strach to szatan.. a jesteśmy zrobieni jako dobrzy.... nie lękajcie się. Bardzo mnie "utrzeliłeś" cytatem i zamysłem serii. Z Bogiem!❤

Dzisiaj zadaję sobie pytanie co jest moim demonem. Serio, żyje się w takim pędzie, że samemu się nie wie co nas psuje. A ciężko jest wydostać się z miejsca, którego się nie identyfikuje. Miłego dnia wszystkim Langustowiczom. Szczęść Boże wszystkim! :)

To coś dla mnie!

Czasem mam takie (oparte na Ewangelii) rozkminy duchowe, co do których wiem, że są trafne, a dotykają spraw naprawdę głębokich. We mnie też - do mnie też się odnoszą, bo te sprawy są uniwersalne. Choć, co jasne, nie wszystko rozumiem; napotykam na pewne mury nie do przebicia; kwestie, gdzie mógłbym się już tylko poplątać. Głębia niezmierzona. Też właśnie z różnymi demonami. Bo nie da się do końca rozkminić, na czym polega dobro, na czym zło, dla przykładu. Choć tego rozkminianie jest już dla nas zbędne, może nawet zbytnie zagłębianie się w to jest szkodliwe i niewskazane. Natomiast wiem, że ta najgłębsza głębia też tam jest. I to wszystko w mniej głębokiej głębi, co w miarę ogarniam, też jest. To wszystko dotyczy życia przecież. Nie da się oddzielić życia duchowego, rozumowego... od życia codziennego, bo przecież po to coś przeżywamy i rozmyślamy, by lepiej ogarnąć właśnie to życie „zwykłe”. No i czasem mam takie wrażenie, że zdając sobie sprawę z tych wszystkich głębokich rzeczy, jestem przytłoczony złożonością i doniosłością tych kwestii. Że jak tu teraz wejść w zwyczajne, proste życie między ludźmi, którzy zapewne w większości nie zastanawiają się nad czymś takim aż do tego stopnia i tak często. Czasem zdaję sobie sprawę, że tak naprawdę cała ta głębia, choć niezbędna, jest trochę jak silnik samochodu. Oczywiście, składa się on z różnych części, które na siebie wzajemnie wpływają, zazębiają się swoim działaniem i sprawiają, że auto może jechać. A mi przecież wystarczy, że przekręcę kluczyk i będę potrafił kierować samochodem - nie jest do tego potrzebna dobra znajomość silnika. Ale każdy pasjonat motoryzacji wie, że jeśli wiesz o tych tajnikach więcej, to jesteś bardziej wyczulony na różne „zgrzyty” podczas jazdy. No i tu analogia się urywa, bo życie duchowe to jednak coś niepomiernie bardziej nieuchwytnego, subtelnego i złożonego, niż cokolwiek z naszego fizycznego świata. Czasem, gdy lubimy o tym mocno rozważać i kontemplować to, wpadamy w poczucie wspomnianego przytłoczenia, strachu niekiedy. Przynajmniej ja tak mam. Czasem przydaje mi się wtedy proste przypomnienie, że ten korzeń w głębi ma swój owoc na zewnątrz - po prostu kochaj bliźniego jak siebie i bądź przy tym odważny, zdaj się w tym na spontaniczność, a Twoje przemyślenia i „wzory” będą pracowały same, z ukrycia. Jak ten silnik. On już przecież jest zadbany. Przecież wiem, że doniosłość głębi wcale nie skutkuje owocem nieustannego patosu na zewnątrz. Ale niekiedy i to nie pomaga. I kto wtedy pomaga? Owszem. Nawet na sztormie jest przy mnie Chrystus. Nie muszę się bać. Przecież to On jest pierwszy i ostatni, On jest sensem, a jest On OSOBĄ. Mogę chodzić po głębi. Zaczynam tonąć, gdy zwątpię i się zlęknę. Jezus uczy mnie, że fajnie, gdy sam popracuję, ale przypomina też, że On jest w tym wszystkim i tak - i dobrze będzie tylko, jeśli będę tego świadom, bo gdy będę, to wszystko się ułoży, a jak nie będę, to najlepsze narzędzie mi za dobrze nie posłuży. Jezus przypomina, że nie mam polegać na swoich ludzkich wysiłkach. Trzymać się ich kurczowo jak zbawienia. Nie tam ono jest.