Nie trzeba wyjeżdżać z naszego kraju aby poszukiwać śladów dawnych cywilizacji. Są miejsca w naszym kraju które są równie ciekawe jak Egipskie piramidy czy Boliwijskie Puma Punku. Jeszcze wiele zagadek czeka na odkrycie i wyjaśnienie.
długo się zastanawiałem nad trójkątnymi otworami , aż pewnego razu (jestem automatykiem przemysłowym) musiałem wywiercić bardzo długi otwór, tak długi że nie miałem wiertła więc postanowiłem je zrobić i to było bingo, wiertło pod wpływem znacznej długości zaczęło minimalnie się rozkręcać( nie rozpędzać ,chodzi mi o zjawisko skręcania długich prętów po przyłożeniu przeciwnych momentów na jego końcach) i wpadać w drgania harmoniczne. Gdy zajrzałem do środka otworu ku mojemu zdziwieniu ukazał się trójkątny otwór, operacje powtórzyłem i znów to samo. Możecie zrobić sami taki eksperyment, tylko musicie użyć bardzo długiego wiertła i wiercić (nawet troszkę tępym wiertłem) głęboko w stali, bo obecnie do kamienia mamy zbyt twarde wiertła i efekt może być niewidoczny, ale jak weźmiecie bardzo długie wiertło nawet HSS i zaczniecie wiercić głęboko w stali (np. w jakiejś płycie ) to też wyjdzie, mi nawet wychodziły takie otwory jak to samo zrobiłem stępionym nieco wiertłem w bloku aluminium . Wynika z tego , że starożytni mieli dobre głowice do wiercenia( co nie dziwne bo diamenty i inne twarde kryształy znano), ale rdzenie prowadzące były nieco elastyczne (i to nie jest "ICH" słabość technologiczna a przemyślana konstrukcja) i tak się robi również dziś, że zewnętrznie się utwardza wiertła a rdzenie są "miękkie" by wiertła nie pękały podczas obróbek gdzie nie można zapewnić stałego posuwu czy jak kto woli zagłębiania (dla zrozumienia), bo inaczej złamanie tak dużych narzędzi z głowicami bardzo twardymi wiązało by się z poważnymi przestojami i koniecznością kosztownych napraw.
te otwory sa trojkatno owalne idelanie tam nie ma przypadkowych trojkatów. I co ty wiertło jakies cienkie grubosci 1cm i dlugosci 50 cm prowonoujesz do tego hahahah smiech na sali. Nie umiesz wiercic to musi byc mocno stabilizowane
@@dennisjames3711 Jak się nauczysz pisać w języku polskim , a potem używać technicznych wyrażeń to może ktoś ciebie posłucha. Może od przedszkola warto zacząć ?!?
@@RADKERC czlowieku jak widze te lajki pod tymi teroriami to jest dramat. Wiertlo musi byc proste i dobrze wycentrowane w wiertarce do tego nie wiem jaki masz sprzet i pewnie wiercic tez nie umiesz. Te trojakty sa idealne i eliptyczne z peknieciem do wewnatrz sciany! najgrubsze maja grubosc buletki 1.5L jak nie 2 L i kolo 2m dlugosci
Bardzo ciekawy materiał i wielki szacunek dla p. Zalewskiego. Postęp i przyszłość należy do takich ludzi jak p. Zalewski, którzy potrafią spojrzeć nieszablonowo. To rewelacyjny materiał. Dzięki
Te ślady są na całym świecie. Sam jeżdżę po lasach w niemieckim Schwarzwaldzie i odkrywam magiczne rzeczy. Jestem przekonany ze pan Zalewski ma racje i cieszyłbym się gdyby swoja prace kontynuował bo nadszedł czas by zacząć światu uświadomić te prawdę. Jestem ciekaw kolejnych odcinków w TagenTV z panem Zalewskim.
Oglądam wszystkie filmy jakie się pojawiają lub znajdę na yt z udziałem pana dr. Gorąco polecam i czekam na nowe materiały z innych dziedzin nauk. Już czas na to aby naukowcy otworzyli oczy i porzucili fach handlowców i poczuli odpowiedzialność Etyczną za prawdę historyczną. Sława dla pana dr.
To skały wapienne, w skali mohsa mają 1-3 czyli można zarysować je paznokciem. Wytłumaczcie mi geniusze dlaczego skały wapienne użyte w budowie zamków 400-500 lat temu uległy zniszczeniu pod wpływem czynników atmosferycznych, a tutaj te niby wycięcia dokonane przez super rozwiniętą cywilizację nie. Te ślady mają góra 200 lat i w wapieniu mogę je zrobić byle rylcem.
tak , z tym spotkałem się w norwegi , ale otwory był wykonywane w ciepłe miesiące , pozostawiane na okres zimowy a na wiosne były już gotowe od łupy , po prostu zimą całą robotę wykonywały niskie temperatury , woda naciekała w otwory szczeliny i mróz rozsadzał
Podobne, wręcz identyczne ślady "nawierceń" zauważyłem na materiale filmowym o cywilizacji, której nazwę zapożyczono od miasta Harappa w Dolinie Indusu (pismo do dziś nie rozszyfrowane) , co do której ostatnie badania pozwalają sądzić , iż jest znacznie starsza niż sumeryjska, a być może odziedziczyła spuściznę organizacyjną i technologiczną po poprzedzającej ją jeszcze starszej "pra-cywilizacji matce" i to być może jest element łączący z podkrakowskimi odkryciami dr. Franca Zalewskiego. Ludzie bywali w świecie a interesujący się tą najbardziej zamierzchłą historią twierdzą, iż podobne "ślady" można znaleźć w różnych rejonach świata i Europy co może przemawiać za rewolucyjną hipotezą ogólnoświatowej pra-cywilizacji na niespodziewanie wysokim poziomie i niech nikt nie wciska, iż wszystko co w pradziejach zdziałała ludzkość na przestrzeni dziesiątek tysięcy lat to podarki od uprzejmych obcych podane na tacy jako gotowe wzorce i wynalazki... Gdy kolejne odkrycia coraz bardziej cofają nas w czasie odkrywamy ze zdumieniem, iż ludzie do niedawna uznawani za prymitywnych zbieraczy czy myśliwych posiadali wysoką, złożoną kulturę, skomplikowane wierzenia i symbole, znajomość astronomii i skuteczną organizację do przeprowadzania ciągłych, stałych i wieloletnich obserwacji nieba, powtarzalnych zjawisk w przyrodzie i na nieboskłonie co znalazło odzwierciedlenie w konstruowaniu prostych ale zmyślnych przyrządów obserwacyjnych, tworzeniu szczególnych miejsc można by rzec ówczesnych centrów naukowo - religijnych, złożonych szlaków komunikacyjnych, szerokiej wymiany myśli, dóbr i sztuki. Skoro neandertalczyk uprawiał już prawdziwą sztukę symboliczną i pilnie śledził zjawiska na niebie oraz otaczającej go ziemi to być może i jego przodkowie nie byli "przysłowiowymi małpoludami" egzystującymi na poziomie zwierząt o czym dobitnie świadczą elementy zbliżone do ceremonialnego grzebania przedstawicieli własnego gatunku. Ale autorytetom akademickim skostniałym w swej "mądrości" jakoś nie w smak przewrócenie historii i pisanie jej od nowa, bo cóż warte będą ich tytuły, dorobek, podręczniki i akademicki autorytet - po co burzyć tak ładnie poklejone i ponaciągane historyjki i wystawiać na szwank ciepłe posady uniwersyteckie.
Carasimus - Bardzo nęcąca hipoteza . Wymarła pra-cywilizacja, która stworzyła arcydzieła techniki niewytłumaczalne dzisiaj - piramidy itp. Daniken się kłania. Niestety, nauka to teorie stanowiące logiczną i zweryfikowaną przez innych specjalistów interpretację faktów. Obserwujesz fakty, stawiasz hipotezę i poddajesz ją weryfikacji innych specjalistów. Nie ma innej wiarygodnej metody. Cała reszta to twoje indywidualne interpretacje lub, co gorsza, wiara . Przy okazji, super cywilizacja nie wiedziała, jak zostawić nieco pisemnych informacji dla potomnych?
@@awoj51... zostawiła, może były to nośniki elektroniczne, lub papierowe i uległy zniszczeniu... Sanskryt opisuje wojnę bogów, i ich broń, która może być odpowiednikiem dzisiejszych naszych technologii. A tak na koniec : zastanów się ile lat potrzeba ( bez prądu) żeby obecna wiedza i umiejętności zanikły wśród ludzi? Einstein powiedział że IV Wojna Światowa toczona będzie za pomocą kamieni i pałek... Jakie to realne...
Tak mnie zafascynował ten odcinek ja przyznam szczerze po raz pierwszy nie przewidziałem reklam na youtubie. Bardzo Sprytny ten dr Franc, ciekawe czy ktoś rozwinie ten temat na poziomie naukowym i poważnie się ludzie wezma za ten temat bo to co pokazał jest co najmniej zastanawiające.
Tylko jedno pytanie się nasuwa; skoro ta rzekoma cywilizacja dysponowała trójkątnymi wiertłami, na co jej był potrzebny kamień jako budulec? Wszak nasza prymitywna cywilizacja dysponująca jedynie okrągłymi wiertłami dysponuje; stalą, betonem zbrojonym, kompozytami itd. no i gdzie przejawy materialnego bytowania, poza szczelinami? Odkrycie intrygujące, ale przeskakiwanie od razu do konkluzji nie jest za bardzo naukowym podejściem.
On ma tych odkryć dużo więcej, polecam filmiki o piramidach - tak że te konkluzje akurat kształtowały się przez lata. A po co kamień? Popatrz właśnie na piramidy. Po naszych budowlach za 1-2 tysiące lat nie będzie śladu, one stoją prawdopodobnie kilkanaście tys. lat, przetrwały kataklizmy i być może nawet wciąż są w stanie pełnić jakieś swoje wysokotechnologiczne funkcje (są takie teorie). Obecne budownictwo poszło w kierunku efektywności i taniości, ale nie trwałości.
@Gabriel Szczepański Najwięcej w Egipcie ;P Pooglądaj sobie jego filmy o piramidach i co w nich odkrył - z punktu widzenia inż. materiałoznawcy i geologa, a nie archeologa czy historyka.
Bardzo ciekawe... super, że Pan jest i ma odwagę! Nie jestem znawcą, jestem tylko "czytelnikiem" i pozostają mi logiczne wnioski.. Pytania trzeba zadawać. Gdzie byli tzw. naukowcy do tej pory ?? Wstyd i zażenowanie !! Jeszcze raz - dobrze, że ma Pan odwagę ! To już nie Egipt, a własne podwórko.... wierzę, że znajdzie się paru "wolnych", ciekawych i kompetentnych ludzi by szukać z Panem odpowiedzi.... może jakaś zbiórka na ten cel ? ( bez kasy nic się nie da..) Powodzenia !!
Niestety przy długich otworach tak się dzieje, że okrągłe i giętkie wiertło robi takie trójkątne kształty. W stali wystarczy wiertło 15cm, w betonie 50cm i zaczyna uciekać na boki. Te otwory mogą mieć 100 lat ;)
Material bardzo intrygujacy i ciekawy. Ostatnio odkrywamy coraz wiecej takich rzeczy z przeszlosci bardzo dalekiej. Proponuje tylko wymienic operatora kamery bo jest leniwy i czesto nie chce mu sie nawet podejsc do wiercen by pokazac z bliska. A pan nawet wskrabuje sie na pionowe skaly by pokazac maly a ciekawy detal.
Pewnym grupom społecznym zależy na tym by prawda nie została odkryta, bo wiedza wyzwala, a niewiedza zniewala.Ludzkość ma być trzymana w ogłupieniu ,bo takim społeczeństwem lepiej się steruje .Pozdrawiamy.
Nareszcie "Wiosna Słowiańska" to co zaczyna się dziać to prawdziwa oddolna rewolucja na razie świadomości . to my możemy ją przekuc na zmianę stosunków władza rzadzi Powstaje Olbrzymi Ruch Sławian
To jest centrum Krakowa obok kamienice (ulica Limanowskiego ), wydobycia na tym terenie były juz marginalne a teren ogromny. Masy skalne w ilości na budowę całej Europy odwierty sa wszędzie praktycznie . Dalej nie mamy techniki robienia pęknięcia do wewnątrz litej skały do tego te odwierty czasem sa bardzo zawiłe nie proste. nie ma takich technik na świecie
20:07 min.: "... naszą historię a nie tą co nam Rzymianie napisali..."- niestety historię piszą zwycięzcy... jeszcze niedawno klęczeliśmy zwróceni na wschód, teraz w drugą stronę ale nadal na kolanach...
Dziękuje za ciężka prace i dzielenie się nią. Nie wydaje mi się ze „wywiercenie” takiego trójkątnego otworu jest możliwe wiertłem i technika obrotowa. Stawiałbym bym na wibracje o małej amplitudzie a ogromnej częstotliwości prawdopodobnie sonicznej jako rodzaj napędu .
wieeeeelkie odkrycie :-) w każdym kamieniołomie są takie ślady, robione były nawierty następnie wbijano w nie bardzo dobrze wysuszone kołki z drewna świerkowego i zalewano wodą, drewno pęczniało i rozłupywało skałę. Skała wapienna jest bardzo miękka, więc z wierceniem nie ma problemu. Najśmieszniejsze jest to że ten gość z filmu zastanawia siedlaczego naukowcy się tym nie interesują- przyczyna jest prosta- kogo interesują średniowieczne ślady typowej pracy kamieniarzy? Takie odkrycie jest tak fantastyczne jak oglądanie z brzegu wyścigów łodzi podwodnych :-)
haha no zajebista teoria, wlozyc kolek to nawierconego otworu. Ten otwór pierwszy to czym wywiercisz ? Jeśli włozysz kołek do otworu średnicy 10cm to sposobem kołka, zrobisz otwór średnicy 20 cm ? ta dziura nie pęknie tam gdzie się jej podoba ?
@@HarmoniuszMącik nie sa okragle. te okragle sa wspolczesne- te o ktorych jest mowa w filmie sa trojkarne a dr mowi o innych wielokatnych i pokazyje ich zdjecia spoza terenu pl.nie ma byka, musialy byc wykonane sprzetem.
Kultura Sławian w Polsce. Nie trzeba wyjeżdżać z naszego kraju aby poszukiwać śladów dawnych cywilizacji. Są miejsca w naszym kraju które są równie ciekawe jak Egipskie piramidy czy Boliwijskie Puma Punku. Jeszcze wiele zagadek czeka na odkrycie i wyjaśnienie.
Nie da się zrobić trojkatnego odwiertu. Za to można wbić trójkąt. Pod warunkiem, że wbijamy w coś odpowiednio miękkiego. Jeżeli element wbijamy będzie giętki, możemy po odlamaniu otrzymać "nieprawdopodobnie" zgiety przekrój. Np. jak po wbiciu gałązki wierzby w nie do końca twarde błoto... No ale to nie możliwe, by 12tys lat temu wapien był miękki :)
sa fotografie taczki i kilof nikt sie nie bawił w wiercenie. Nie masz o tym pojęcia. Kamieniarz jak zobaczył te otwory rozkładał rece i zachodził w głowę jak robili pękniecie do wewnątrz
To wygląda na ślad po wiertle, ale rzeźbiącym trójwymiarowo i obracającym się mimośrodowo, inaczej nie dałoby trójkąta. Myślę, że dziś spokojnie da się je zrobić, tylko nie ma potrzeby, więc się nie robi. Ta nierówna ścianka mnie natchnęła.
Wszystko fajnie i coś w tym jest, tylko Puma Punku nie jest 'wyrobiskiem' Późniejsi ludzie owszem traktowali to miejsce jak swoiste wyrobisko dewastując wspaniałe elementy, których nie da się już odtworzyć.
Wiele obiektów jest faktycznie olbrzymiej wagi, ale były też mniejsze. Dla ciekawości podam fakt widziany na własne oczy - w Tiwanaku jest nieczynny kościół zbudowany z małych elementów, oraz wiele materiałów stoi przed domami np. kule. Arthur Posnansky 'uratował' wiele, przenosząc do stolicy i tam tworząc muzeum, ale przed Nim to był tzw. kamieniołom. Jest sporo materiałów na ten temat w Internecie.
:) te kule to na moje pociski do zniszczenia owych budowli megalitycznych taka kula wystrzelona albo chociażby spuszczona z wysokości potrafi zrobić piękne boooom i rozpierduchę tak można tłumaczyć sobie zniszczenie tak potężnych struktur - chociażby :) pozdro
Sam jestem z okolic Nałęczowa, za to mój ojciec mieszka w Chrzanowie, blisko Krakowa, czasami go odwiedzam, dlatego po obejrzeniu tego i innych materiałów z udziałem Pana Zalewskiego, mam już zaplanowaną wycieczkę na kolejną wizytę w tamtych stronach. Szczerze Pana podziwiam, śledzę poczynania i trzymam kciuki za dalsze odkrycia. Czy można gdzieś znaleźć inne Pańskie prace, jak choćby np doktorat? Byłbym wdzięczny za udostępnienie linków itp.
Bardzo interesujące dowody archeologiczne chociaż technologia odwiertów wcale nie tak strasznie niezwykła nie wykluczając też przewiertów w krzemieniu bo to też jest wykonalne. bardzo ciekawe z kolei jest zastosowanie "trójkatnych" (jeśli o jakichkolwiek kontach można mówić) odwiertów. to co w którymś z komentarzy wspomniał jakiś pan strzelam że ślusarz z zawodu. otwór mimośrodowy tego typu powstaje w efekcie nierównego rozłożenia ostrzy w wiertle czyli najogólniej przez złe jego naostrzenie. pytanie sie pojawia takie czy kamieniarze którzy wykonywali te odwierty robili mimośród świadomie czy najzwyczajniej w świecie nie przykładano do jakości i formy otworów większej wagi. tak w myśl zasady ze człowiek to zwierze z natury leniwe a liczył sie tylko efekt odłupania regularnych bloków skał do dalszej obróbki. zapraszam pana doktora do zabawy w archeologie eksperymentalna. po kilku próbach okaże sie że to wszystko jest faktycznie zapomniana technologia lecz nie wykraczająca poza znane nam zasady fizyki. jak by co zapraszam do kontaktu być może spojrzenie z innej perspektywy grupy ludzi z różnych środowisk pomoże nam odkryć to co zapomniane i zakłamane
Jeżeli megalityczne budowle były ale zostały rozebrane do fundamentów to archeolodzy i tak tam nic tam nie wykopią. Brawo Panie Franc, należy badać to co pozostało czyli kamieniołomy. Szacunek,
Juliusz Prawdzic-Tell na swojej stronie ujął to tak "Ja jednak, badając polskie zamki, stwierdziłem ze zdziwieniem, że zdecydowana większość z nich jest NEOLITYCZNA. Neolityczne są wszystkie zamku jurajskie i sudeckie, gdyż do czasu powstania STALOWNICTWA kieleckiego były to ośrodki metalurgiczne. Nie ja pierwszy to stwierdziłem, gdyż Adam Szelądowski pisze w książce "WSCHÓD I ZACHÓD - Zagadnienia z dziejów cywilizacyi, Lwów 1912", o znajdowanych w ruinach polskich zamków kamiennych siekierach. Dr Krzysztof Jaworski mówił mi też, że zgłosił się do niego badacz zamku Wleń, z pytaniem, czy znalezioną w warstwie UŻYTKOWEJ kamienną siekierę zamieścić w sprawozdaniu? " - cytat ze strony:wandaluzja
Dino de Zoov Jakiś anonim, nie wiadomo kto, zarzuca doktorowi nieprawdę i odwołuje do ludzkiej godności, że jeszcze da sie latwo nami manipulować :D To jest dopiero manipulacja, hah.
Dino de Zoov pan Franc uwaza powaznie ze jeac cousteau znalazl smartphone na dnie oceanu i sprzedal go applowi i dlatego powstal iphone.... samo to powoduje ze facet jest mega niewiarygodny. Natomiast te szczeliny ktore on pokazal moga byc wynikiem erozji bo nie bylo zadnego sladu wiertla w skale , zadnych sladow swidra. Ten gosc swoim bajdurzeniem to mi mocno przypomina Darka kwietnia, ten tez lazi i wymysla na poczekaniu tu bylo to tam bylo tamto...
Jak powstają trójkątne otwory? Cytat z książki "THE ART OF THE SPLLITING STONE" autorstwa Mary Gage and James Gage - strona 47 - "the triangular holes were cut with a stright edge chisel being rotating approximately 60 degrees beetwen hammer strikes" i jego tłumaczenie "trójkątne otwory zostały przecięte ostrym ostrzem dłuta obracającym się w przybliżeniu o 60 stopni pomiędzy uderzeniami młotka"
To chyba dotyczy czegoś innego? Przecież aby uzyskać trójkątny otwór płaskim dłutem np w drewnie należy po między uderzeniami pobijaka przestawiać dłuto o 120 stopni a nie o 60. Ale przedewszystkim tak jak Ryszard Siwy napisał z czego musialo by być to dłuto aby przecinało krzemień? I to przecinało łagodnie przy głębokości wiercenia powyżej metra do nawet dwóch? Nie jetem górnikiem, ale te ślady to moim zdaniem robota maszynowa, to ślady po pracy jakiejś wiertnicy ale to, że są one trójkątne wyklucza współczesne wiertnice.
Bardzo ciekawe. Jestem amatorem historii i archeologii i takie odkrycia tylko potwierdzają moje przypuszczenia. Raz słowianie żyją na tych terenach od dawna i w czasach kiedy summer i akkad zaczynały my byliśmy wysoko rozwinięci. Poza tym słowianie to autochtoni Europy i najwieksza grupa językowa Europy. ( dodał bym tylko macedoński, czego nie ma w wiki) Co do odkryć to my jako pierwsi mieliśmy wozy kołowe, pieniądze, budowle astronomiczne i TD. Ale nie jest to wiedzą o której się mówi bo przecież plemiona germańskie to i tamto i niby lepsze. A tak naprawdę to zwykli najeźdźcy Europy i to jeszcze ciapysy z krajów arabskich. Może kiedyś ktoś w końcu o tym powie głośno.
Witam Pana Jest Pan spostrzegawczy! Nie wiem czy Pan wie że kruszenie ścian metodą ciśnienia (roztworów chemicznych ) dzisiaj jet znane komercyjnie. Wystarczy miligram, a rozwalić może bardzo grubą ścianę. Ba wykonanie otworu na okna lub drzwi można zaplanować bez konieczności żmudnego kucia lub wycinania specjalnymi tarczami. Na moment pesymistycznie (sceptycznie) bo tak też czasem trzeba rozpatrywać. A, nie bierze Pan pod uwagę że: a) choćby erozja (pęknięcie molekularne) są przeważnie równe ( ! ), w zależności od materiału i napięcia (...) b) wypłukiwanie skały w czasie, zgodnie z grawitacją. Woda (a właściwie roztwór organiczny lub mineralny) leci do dołu tak jak jej najłatwiej. Ponieważ akurat w tych miejscach (a nie wszystkich) szło tak jak przy linijce. Tam gdzie zmienna temperatura i ciśnienie robi swoje (zaskakująco pięknie) Mimo to gratuluję! Pozdrawiam Pana MŁ
Wszyscy znamy Thora Heyerdahla jako odkrywcę, który przepłynął Ocean Spokojny podczas swojej wyprawy Kon-Tiki. W 1952 r. Heyerdahl opublikował książkę: „Amerykańscy Indianie na Pacyfiku; Teoria stojąca za ekspedycją Kon Tiki”. Książka miała ponad 800 stron drukowanych w pojedynczych odstępach i ponad tysiąc odniesień naukowych, szczegółowo opisując jego pomysły. Ale większość uznanych naukowców wciąż śmiało się z Heyerdahla - nie patrząc na skomplikowane badania, które przeprowadził! Wszędzie natknął się na legendy o białoskórych i blond gigantach, które często nazywano Bogami - podążał za nimi od wysp Pacyfiku po Góry Kaukazu!
Można w te otwory było lać wodę, gdy zamarzała, rozsadzała skałę. Poziome można było rozsadzać puchnącym drewnem. Ale to dalej nie tłumaczy trójkątnego kształtu. Można było wiertłem tak operować, żeby otwór miał przekrój trójkątny, ale do tego potrzeba urządzenia o dużej mocy, bo inaczej wiertło (np napędzane ręcznie) ześlizgiwałoby się. Sam kształt pewno wykorzystuje naturalny system spękań w skale, bo i dzisiaj stosujemy taką technikę. Ciekawa sprawa, uważam, że należy kontynuować te badania.
Widziałem trójkątne otwory w metalu. Powstają gdy jest źle naostrzone wiertło, a wiercony metal jest luźno osadzony w przyrządzie. W tym przypadku mogła być to deska kręcona wzdłuż i sypany piach w celu zwiększenia tarcia. Szerokość deski to wysokość trójkąta w przekroju poprzecznym otworu.
Moja koncepcja trójkątnych otworów. Głowica prowadząca zwierca skałę przed sobą a dołączony, do niej "trymer" rozwierca otwór na trójkątny. Trymer i głowica są napędzane powietrzem, które wynosi urobek na górę. Łatwości sterowania, takim urządzeniem dodaje "pager" - nie musi być globalny. Przewód giętki, wydajny kompresor (wysoko-ciśnieniowy), głowica diamentowa (okrągła - sztuczne diamenty), trymer walcowy, diamentowy (walce ułożone poziomo + 3 walce narożne, pionowe).Przy dużych głębokościach, wynoszenie urobku wspomagane jest wysysaniem, poprzez głowicę na odwiercie. Czy to możliwe teraz ?
@@DrFranc Są ! Porozrzucane na terenach, niegdyś cywilizacyjnie"dziewiczych" . Chyba chodziło o szybkie pozyskiwanie bloków skalnych, które obrabiano w innych miejscach - terenach "budowy". Wszak odstrzał takiego bloku, będąc łatwym, nie musi być skutecznym - chyba, że użyto przedtem, penetratorów geofizycznych, określajacych szczelinowatość warstw skalnych - bardzo ważnej cechy fizycznej skał "budowlanych". Wiercenie "na ślepo" jest skuteczne (w100%), tylko w złożach mineralnych lub kruszywach. Czy w Egipcie są takie, trójkątne odwierty ? Wiem, że są bloki skalne ze śladami obróbki mechanicznej - co dowodzi, że cywilizacja przed-glacjalna wykonała te otwory PO zlodowaceniu - inaczej mielibyśmy "kupę" gruzu.
Panie Zalewski. Bardzo proszę o odpowiedź na moje pytanie. Wiadomo to fakt że kamieniołomy w Krakowie na Podgórzu były eksploatowane jeszcze w XX wieku, a eksploatacja niektórych zakończyła się w latach osiemdziesiątych. Wiemy też że okolice ulicy Limanowskiego to getto krakowskie, w okolicy kopca Krakusa (nie Kraka jak Pan go błędnie nazwał) był kamieniołom Liban. W czasie wojny był to hitlerowski obóz karny w którym pracowało nawet 500 więźniów, eksploatowany jeszcze po wojnie do połowy lat osiemdziesiątych. W kamieniołomie na skałkach Twardowskiego w czasie wojny pracował Karol Wojtyła. Jestem pewny że jako naukowiec sporządził Pan mapę na której umiejscowił Pan odkrywki na których znalazł Pan ślady sprzed tysiąclecia i te współczesne. Czy może Pan to udostępnić? Bardzo liczę na odpowiedź
Myślę że narzędzie którego używali było kulistego kształtu i było popychane strumieniem zimnego powietrza o bardzo dużym ciśnieniu, do tego na wiertło było nakładana odpowiednią wibracja tzw. fal Schumana żeby materiał nie ulegał szybkiemu uszkodzeniu struktury. Bardzo możliwe też że była stosowana technologia którą podobnie używa się do rozbijania kamieni nerkowych.
nie jestem pewien ,ale należałoby się przyjrzeć wierceniu za pomocą wysokiego ciśnienia wody, tzw cięcie wodą. oczywiście dzisiejsze maszyny są potężne, ale może to jest ślad?
Z tego co pamiętam to i wiertło "padło" czyli został ślad. Ktoś bada fakt tego, że owe wiertło zostało złamane? Może inna była technologia obróbki kamienia. Czy zostały odpady i jak je szukać po tylu wiekach. W co lub kaki minerał mogły się owe odpadki zmienić?
Te ślady wiercenia pasują mi do tego co widziałem na YT w filmach o wierceniu fala akustyczna. NIe sa to jakieś gdybania tylko realne eksperymenty. Zachęcam do obejrzenia tych filmóm
Dawno, dawno temu...tak, zaawansowaną technologią jakiś lud przylatywał na dzisiejsze nasze ziemie, i ciął skały, a potem transportowano je...może do Peru,Egiptu czy na Daleki Wschód? A Pan Bóg i tak nas kocha, takich maciupitków.