Propozycja tematu do odcinka: dobór rodzajów rezystorów i kondensatorów w zależności od pełnionej funkcji w układach elektronicznych. Wiadomo, że oprócz omów i faradów elementy mają inne właściwości wynikające ze sposobu ich wykonania. Czyli kiedy stosować kondensatory ceramiczne, kiedy polipropyleny, a kiedy poliestry. Podobnie z rezystorami. W niejednym odcinku słyszeliśmy: "wymieniłem elektrolity na tantale" (chyba nie pokręciłem :)), bo w tym układzie lepiej się sprawują. Dlaczego?
Witam. Jak zwykle świetny odcinek i pomysł. Też mam wersję na mosfetach i muszę przyznać że bardziej rozbudowana. Zaletą tego wznacniacza jest to że ma konkretny power na całym paśmie przenoszenia i bardzo dobre brzmienie. Kiedyś zrobiłem sobie ten wzmacniacz do komputera jako zestaw 2.1. Komputery zmieniane ale wzmacniacz pozostaje od lat ten sam. Przyznaje, że do tej pory bas potrafi zaskoczyć a i napedzi bardzo trudne zestawy głośnikowe. Bardzo się cieszę iż coraz bardziej kanał się rozrasta i widać efekty oraz rezultaty. Trzymam kciuki za dalszy rozwój kanału oraz więcej ciekawych rzeczy i wynalazków. Zawsze potraficie zaskoczyć dobrym filmem. Pozdrawiam " stary " elektronik.
Dzięki ci panie za takie filmy. Dzielenie się wiedzą której zaden z nauczycieli w techikum nie miał, lub nie chciał sie nią podzielić jest super. W szkole nie potrafili opowiedzieć o zasilaniu symetrycznym. I człowiek nie wiedział jak zasilić wzmacniacz. A Pan jak krowie na rowie wszystko na dłoni podaje. Super sprawa. Dzisiaj dzieciaki jak chcą zgłębić wiedzę to mogą, dzięki takim ludziom jak Pan. Pozdrawiam i dzięki.
Elektronika-najwyższy poziom wiedzy. Wielki szacunek dla autora. Wzmaniacz jest bardzo dobry. Kiedyś amatorsko, mozolnie zajmowałem się elektroniką za projektowanie nie brałem się gdyż mój mózg jest odporny na taką wiedzę. Dlatego mam wielki podziw i szacunek do takich elektroników jak autor tego materiału.
Nie mam bladego pojęcia o budowaniu samodzielnym elektronicznych urządzeń, ale słucham Pańskich opowieści z niezwykłą przyjemnością. Gdyby miał Pan na sprzedaż - biorę w ciemno!
Nostalgia chwyta i nas… W 1979 r. na studiach kolega z akademika przez chyba dwa lata tworzył swój super wzmacniacz. To zmieniał, tamto poprawiał. Były efekty tej pracy a jako, iż pochodził z Bydgoszczy i miał kontakty z Tonsilem, na efekty, dobre efekty nie trzeba było długo czekać. Wtedy w tranzystorach dominowała Toshiba. O wszystko było trudno, brakowało części, ale nie brakowało zapaleńców elektroniki. Prawdziwej elektroniki i prawdziwych mistrzów sztuki, którzy potrafili skroić dowolny układ scalony na części pierwsze. Wracając na ziemię… NE552-554 to dobry wybór. To najlepszy z popularnych i przetestowanych przeze mnie układów przed wielu laty. Trzeba wspierać elektronikę, bo to prawdziwa królowa nauk. Życzę rozwoju w tym kanale.
qrcze nie zdążyłem cholera :( ale to nic tylko to świadczy o tym, że projekt będzie rozwijany skoro jest taaka popularność oczywiście łapa w górę :) preamp i protekcja na przekaźnikach musi być, ale czy filtr kontur hmm :/ dziadosko nagranych utworów i tak poprawić w odsłuchu się nie da po co komplikować jak to mówią z "g...na bata nie ukręcisz" projekt ekstra szacun :)
Myślę, że warto zastanowić(popracować) się nad gotowym kitem. Jak przy wzmacniaczu lampowym. Oczywiście przedwzmacniacz byłby pięknym uzupelniem kompletu. 😀
Nie jest prosty a zaawansowany, 'proste' były wzmacniacze z lat 40', gdzie ludzie bez komputera w ilości kilku super inżynierów naukowców próbowali coś stworzyć bez pomocy sztucznej inteligencji , a tak ten projekt to gigantyczna praca wielu, wielu tysięcy ludzi opracowujący każdy z tych zaawansowanych części oraz programistów i naukowców opracowujący symulatory itd.. Piękny wzmacniacz, świetne wykorzystanie tranzystorów polowych , gdzie sterowanie głośnika jest od źródeł. Płytka wygląda cudownie. Pozdrawiam serdecznie :-)
Panie Krzysztofie! Od zawsze byłem pełen podziwu filmów, które pan Tworzy. Bardzo doceniałem merytoryczne podejście, ogromną wiedzę i sposób jej przekazywania. Ten projekt jeszcze bardziej mnie w tym utwierdził. Jest pan mistrzem w swoim fachu. Życzę powodzenia 😉
Bardzo podobny wzmacniacz zbudowałem w latach 80-tych jako 17-latek...Aby ustabilizować termicznie bipolarne tranzystory wystarczy podłączyć rezystor w obwód emitera...Napięcie na tych rezystorach przy prądzie znamionowym ma być vt=25mV ...Czyli przy prądzie 0.25A będzie potrzebny rezystor 0.1 Oma ..
To nie jest tak czy chcę, ja muszę mieć cały komplet !!! Już z 2 lata czaję się jak czajnik na używany wzmacniacz stereo, a teraz będę mógł sobie go złożyć sam!!! MUSZĘ!!! Dziękuję za włożony czas i wysiłek, pozdrawiam serdecznie! Powodzenia! Czekam na resztę ... czyli końcowy produkt do kupienia i złożenia!
Jestem zainteresowany płytka x2🙂 Przedwzmacniacz z głównym cyfrowym potencjometrem 🤔 było by super 🤗 Reduktor Szumu niczego się nie boi 😉 to może trójdrożne kolumny z regulowaną zwrotnicą 🤓
0:22 Natura zbudowała nietypowy wzmacniacz - moją teściową, z tym że ona zdecydowanie nie jest na elementach dyskretnych ;) A tak na serio - bardzo ciekawy projekt, nietypowe zastosowanie wzmacniacza operacyjnego. Sterowanie prądem pobieranym w proporcji do sygnału wejściowego, to bardzo nietypowa koncepcja.
Na ten nietypowy sposób sterowanie ktoś wpadł aby pominąć ograniczenia napięcia zasilania wzmacniacza operacyjnego. Nie można wysterować driverów do pełnej mocy np. 100 wat z wyjścia wzmacniacza operacyjnego zasilanego napięciem +- 15 volt. Dzięki modulacji prądu zasilającego scalaka można uzyskać napięciową dopałkę, ale przy mocy przekraczającej ograniczenia zasilania scalaka zniekształcenia gwałtownie rosną. Nie ma nic za darmo.
Panie Krzysztofie, śledzę również inny projekt "Wzmacniacz Marzeń" i nasunął mi się pomysł, aby spróbować zaadaptować sam układ przedwzmacniacza lampowego z Sansui Au-70, do współpracy zaprezentowanym tu projektem wzmacniacza końcowego i tym sposobem zbudować może ciekawą "hybrydę" DIY. Ponadto może być to też alternatywą dla tych, którzy nie będą wstanie udźwignąć finalnie kosztów projektu "Wzmacniacz Marzeń" Pozdrawiam
Witam, dziękuję za czas poświęcony, pracę, wkład i podzielenie się tym wzmacniaczem. Chyba najlepszy film na kanale ever :-) Przedwzmacniacz jak najbardziej. Kiedyś szukałem w miarę prostego do podłączenia przed TK2050 z regulacją barwy. Mam tak, że lubię podciągnąć bass powyżej normy :-P No i nic w sumie ciekawego o dobrej jakości nie znalazłem. Wsadziłem kit na LM1036, ale szumi. Szczególnie na początki, zanim się rozgrzeje.
Jasne przedwzmacniacz z regulacją barwy dźwięku oraz regulacją na stereo ( lewa prawa). Wiadomo potrzebne będą dwa takie wzmacniacze. Ale czego się nie robi dla dobra sprawy. Pamiętam jak poskładałem swój pierwszy wzmacniacz 2x15W. potem 30W. Wiem dzisiaj to nie wiele. Ale wiele lat temu. Wzmacniacz który mieścił się w pudełku po zapałkach o mocy 30W ( bez zasilania) to było coś. Wiadomo potem doszło zasilanie, jakiś korektor, jakieś przekaźniki z opóźnionym włączaniem głośników. I trzeba było robić obudowę. :)
Kolejny fajny odcinek, ma Pan bardzo dużą wiedzę. Nie wiem za co są łapki w dół, co się ludziom tutaj nie podoba. Zawsze po południu coś oglądam z Pana kanału, to umila obiad. Oby tak dalej. 😀
@@GluonToo Zamawianie płytek i wchodzenie w koszty bez dokładnego sprawdzenia układu również o czymś świadczy vide pierwsza wersja wzmaka który nie nadaje się do użytku. Z wersją "finalną" również mogą być problemy i jak nieświadomi wejdą w to i kupią mogą być później bardzo rozczarowani.
Bardzo fajny pomysł! Mnie w tej konstrukcji zachwyca brak kondensatorów sprzęgających ("jedynak" na wejściu być musi - chyba że sterujemy ze źródła które nie wprowadza składowej stałej). Daje to gwarancję płaskiej charakterystyki. Zaskakująco dobre parametry, bo nie ma powodu by wątpić w dane autora. Idealna konstrukcja do wpakowania jej w kolumnę głośnikową (głównie trafo, bo radiator raczej mocowałbym z zewnątrz) czyniąc ją kolumną aktywną. Doskonała technicznie alternatywa dla drogich przewodów głośnikowych (typu audio voodoo) i do tego znacznie tańsza!!! Mam wrażenie, że gdyby trochę "potańczyć" z doborem elementów, może lepszy opamp, na pewno lepsze tranzystory Q1 i Q2, rezystory, to można by jeszcze sporo ugrać na szumach jeśli dla kogoś ponad -80dB to za mało, dla mnie mieszczucha (miejski szum!) to bardzo dobry wynik. Brawo, brawo.
Idea konstrukcji znana i często pojawiała się w czasopismach dla elektroników. Tu jednak została dopracowana. Zaprezentowane wyniki pomiarów wyglądają naprawdę dobrze. Mam nadzieję że będą płytki i preamp z regulacją barwy.
Witam. Ja także jestem zainteresowany kitem - oczywiście x2 aby zrobić dual mono. Lub chociaż samymi płytkami drukowanymi. Pozdrawiam autora. Jak zwykle mistrzostwo!!! P.S. Może niech każdy kto zainteresowany dopisuje się pod tym komentarzem to łatwiej będzie ocenić skalę zainteresowania.
@@mieteksuchar6662 nie ma sensu, brzmienia lampowego nie da. Ale zeby mial np filtr loudness to dobra sprawa. a czestotliwosc regulacji tonow aby mozna bylo sobie dobrac - jeden lubi jak mu basy przy 50hz podbija, inny przy 200hz, to samo z wysokimi.
@@sebastianbort8512 Przedwzmacniacz lampowy, przy dobrym wzmacniaczu końcowym potrafi naprawdę ocieplić dźwięk tego drugiego. Fakt, w pełni lampowe to to nie będzie, ale napewno ciekawa alternatywa dla kogoś kto chciałby uzyskać odrobinę tego efektu na swoim sprzęcie ;)
@@saweks5379 to sobie budujcie co zapragniecie - malo Wam schematow w internecie? Potrzeba przedwzmacniacza dla mas a nie audiovoodoo. Przedwzmacniacza rownie taniego co wzmacniacz, a nie skomplikownego aby polechac czyjes ego.
Był już budżetowy wzmacniacz i lampowy dla bardziej wymagających. Do kompletu brakuje coś dla mega wymagających melomanów. Np końcówka mocy w pełni symetryczna z XLR na wejściu z potężnym budżetem mocy z zastosowanie wyłącznie elementów dyskretnych. Nawet bez wzmacniaczy operacyjnych na scalakach. Dodatkiem do takiej końcówki mógłby być przedwzmacniacz także z XLR na wejściu i wyjściu + RCA niesymetryczne + przedwzmacniacz gramofonowy. W konstrukcjach tego typu regulatory barwy dźwięku zbędne. Brzmienie ma być takie jakie wyszło ze studia nagrań. To takie moje marzenie :)
Jak zobaczyłem tytuł odcinka to w myślach miałem że może będzie to klasa D a to tylko AB. Gdy zobaczyłem darlingtony to pomyślałem że nigdy nie zbuduje takiego wzmacniacza bo już miewałem problemy z tym typem tranzystora ale MOSFETy mnie przekonały zbuduje taki wzmacniacz ale ciekawe czy na pająka da się go uruchomić bo układ jest ciekawy jak znajdę trafo zasilające to zbuduje ten wzmacniacz. Jak zwykle RS bardzo wartościowy film.
Bardzo dobry pomysł ze wzmacniaczem .Można zbudować ciekawe i proste monobloki. Gratuluję wiedzy z elektroniki , jak i zaparcia w dotarciu do celu. Gdyby płytka powstała z układem zabezpieczeń głośnikowych ,to na pewno bym kupił dwa kity. Z niecierpliwością czekam na propozycję przedwzmacniacza .Mam nadzieję ,że nie ulegnie Pan pokusom nowoczesnych rozwiązań i preamp powstanie bez regulacji tonów, loudnesu czy balansu- po prostu coś dla audiofili.
Wzmacniacz jest ciekawy konstrukcyjnie. Nie należy jednak budować mocnych wzmacniaczy bazując na tym projekcie. Główną wadą układu to 1. Pływająca masa. 2. Potężny i wydajny radiator. 3.Duże zniekształcenia intermodulacyjne. Te wady wykluczają układ z zastosowań jako wzmacniacza audio. Działanie tego układu jest tym lepsze im mniejszą moc chcemy uzyskać na wyjściu.
Dość podobna koncepcja została przedstawiona w książce ''Wzmacniacze operacyjne i ich zastosowania cz.2 realizacje praktyczne'' Z. Kulki i M. Nadachowskiego jako sposób na zwiększenie skoku napięcia i mocy wyjściowej wzmacniacza ua741. Z tym, że tam zastosowano pojedyncze trany mniejszej mocy a zakładana rezystancja obciążenia była znacznie większa. Rzeczywiście, dość odjechany układ, szacun, że udało się go ustabilizować zarówno częstotliwościowo jak i termicznie.
Niezwykły wzmacniacz to jest z LM317 jako źródło prądowe i jakiś mosfecik. Taka klasa A dla ubogich. Grało to świetnie. Jak bym poszukał to jeszcze gdzieś to mam.
Bardzo ambitny i ciekawy projekt, chętnie zakupie płytki jak się znów pojawią, może by go wzbogacić o prosty przedwzmacniacz lampowy? Majfrendy dużo takich robia i nawet coś tam daja rade, mogę podesłać, może uda się ulepszyć ich konstrukcję :D
Przedwzmacniacz koniecznie !!! I to najlepiej w dwóch wersjach. Jeden na operacyjnym, drugi na dyskretnych, a regulacja barwy żeby zawierała low, mid i high. A co do przedstawionej końcówki mocy (ja bym traktował ten projekt w ten sposób), to przydałaby się jeszcze taka wersja audiofilska, z tranzystorami i wzmacniaczem operacyjnym specjalnie do audio. No wiem, mam wymagania 😁🙃😁
Jestem zainteresowany kupnem zestawu do montażu. Najlepiej z przedwzmacniaczem. Jestem gotowy dokonać przedwpłaty wcześniej, bo szkoda, by się pan namęczył i podpisał umowy z dostawcą, a potem okaże się, że większość chętnych się rozmyśliła. Pozdrawiam!
Gdy usłyszałem, że schemat pochodzi z RE, już myślałem, ze będzie to kultowy kiedyś wzmacniacz o niskich zniekształceniach TIM, ale jednak nie. Układ jest fajny, podoba mi się. Szkoda, że jednak nie ma zabezpieczenia przed składową stałą, ale jak wspomniano, można to we własnym zakresie dorobić. Dobry preamp to dobry pomysł - na rynku brakuje dobrych kitów przedwzmacniaczy. Panie Reduktorze, w jakim programie projektuje Pan PCB?
Witam serdecznie, jak zwykle jest Pan w świetnej formie, mam pytanie odnośnie napięcia zasilania: jakim maksymalnym napięciem można zasilić tą końcówkę. Mam stary wzmacniacz który brzmi fatalnie i zastanawiam się nad przeróbką lub wykorzystaniem trafia z niego. Pozdrawiam serdecznie
Wzmacniacze które pracują prądowo mają większe zniekształcenia. Jeżeli chcesz zrobić dobry wzmacniacz to zrób wzmacniacz napięciowy , czyli daj duże napięcie na zasilanie ale moc wzmacniacza ogranicz do minimum. Na przykład zasil wzmacniacz napięciem 230 Volt i ogranicz moc do 20 Wat. Na takiej zasadzie pracowały wzmacniacze lampowe. Jeżeli wzmacniacz 100 Watowy jest zasilany napięciem 20 Volt to on musi pracować przy obciążeniu przynajmniej 5 A. A jeżeli wzmacniacz 100 Watowy będzie zasilany napięciem 230 Volt to on będzie pracował przy obciążeniu 0.5 A.
Super odcinek .Dobry wzmacniacz na układzie scalonym to sztuka .Jakie to są kolumny czy Pan cały czas słucha ich na stałe , a może miał Pan lepsze od tych
Jestem zainteresowany poskładaniem "samemu" takiego urządzenia. Dziękuję za materiał :) może kiedyś zrozumiem jak to wszystko działa, na razie mam satysfakcje z lutowania :)
Genialny projekt. Sam zastanawiałem po co te dwa tranzystory. Po co one zasilają OP. Bardzo fajny i mam dylemat czy nie wziąć się za zrobienie go (dla treningu). Jednak mam prośbę by zrobić coś nowoczesnego w klasycznej formie. Wzmacniacz klasy D ale nie analogowy a, cyfrowy - wysterowany sygnałem IIS. Marzę o wykonaniu takiej konstrukcji i nie musiała by mieć mega mocy, wystarczy żeby miał analogowe potencjometry. Czyli wygląda jak klasyka a działa nowocześnie. Oczywiście musiał by być preamp który zamieniał by sygnał analogowy na I2S. Pozdrawiam i zostawimy łapkę w górę ;)
@RSElektronika @16:23 - oj mają. Przy wzroście temperatury spada napięcie V(th) [napięcie progowe) co objawia się zwiększeniem prądu spoczynkowego. Spójrz na ten przykład na bazowy schemat wzmacniacza Holton 400 i zauważ na nim środkowy tranzystor służący do regulacji temperaturowej.
Co więcej, zaleca się parowanie tranzystorów pracujących równolegle, aby miały zbliżony Vgs - poprawia to stabilność pracy i równomierne obciążenie poszczególnych par.
@@maciejdoc Nie do końca. W przypadku pierwotnego schematu faktycznie byłoby to konieczne, jednakże dalsze schematy mają rezystory emiterowe które w zasadzie niwelują różnice między tranzystorami że pozostaje jedynie ustawić na 0 napięcie wyjściowe w spoczynku. Efekt ten prawie znika gdy par mamy kilka a nie tylko jedną.
Problem z tymi symulacjami jest nie tyle w samych algorytmach (czyli w wyborze programu), co w modelach wzmacniaczy operacyjnych - często mają niewiele wspólnego z ich budową wewnętrzną a są nastawione na zagadnienia typu analiza stabilności (szczególnie w takim multisimie który ma miliard różnych komponentów to jasnym jest, że to nie będą jakieś wysokiej klasy modele). Można spróbować np. w darmowym LTSpice wybierając któryś wzmacniacz operacyjny od LT, przynajmniej część z nich powinna być względnie dokładnie zamodelowana.
taki tam hint ode mnie: Otwory w PCB przy tranzystorach mocy zrób na tyle duże, zeby zmieścić tam srubokret krzyzakowy, bo inaczej wspolczucia tym, którzy beda musieli wymienic w przyszłosci jakis tranzystor... listwę zaciskową dla przewodów od trafa lepiej dac 4 pinową - nie trzeba robić dodatkowego mostu, tylko przykrecasz 4 druty i heja. Nie tracisz czasu
@@RSElektronika no i musisz lutować, szukac dodatkowego drutu, izolowac termokurczem, grzać go, dodatkowa robota. A tak przykrecasz 4 druty z trafa i narrra :)
@RS Elektronika ja właśnie chyba 3 wariację tego wzmacniacza buduję z napięciem zasilania +-87.5V lekko zmodyfikowany bo wersja bazowa tego wzmacniacza ma błędy Darlingtowny nie będą tu pracować poprawnie będzie się układ wzbudzał jak miałeś okazję zobaczyć. Ale tranzystory w układzie Darlingtona jak najbardziej tutaj pasują, oraz w układzie Sziklaego. A także wtórniki można dostosować tak aby wzmacniacz operacyjny działał nawet z napięciem wyższym niż +-15V. Ja jeszcze dołożyłem na wejście parę różnicową na UL1111 CEMI + parę bajerów i zbudowałem do tego preamp I protect super to gra a mocy z niego wyszło prawie 200W na kanał przy 8r i 250W przy 4R. Bardzo uniwersalny jest ten układ gdzie można na jego podstawie budować naprawdę dziwaczne konstrukcje. Pozdrawiam serdecznie
Wszystko można byle wolno i z ostrożna ;-) A tak na serio, to nasuwa się zasadnicze pytanie, czy warto stosować takie dziwne topologie, bardzo często niestabilne częstotliwościowo dla samego ich promowania. Są topologie o wiele bardziej stabilne i przewidywalne w zachowaniach przy uruchamianiu i regulacji. Osobiście preferuję układy symetryczne na wzmacniaczach różnicowych, lub układ symetryczny nie odwracający fazy sygnału wewnątrz stopni napięciowych. Ten ostatni gra zdecydowane lepiej od układów konwencjonalnych. Nawet NAD stosuje tą topologię w niektórych swoich wzmacniaczach.
Świetny projekt, oczekujemy przedwzmacniacza. Bardzo podoba mi się, że planuje Pan regulację tonów oraz filtr loudness. Gdyby był on jeszcze lampowy, byłoby już wybornie :D Szukam od jakiegoś czasu takiego sprawdzonego układu. Pozdrawiam serdecznie :)
Chętnie kupię cały kit. Czekam na porządny przedwzmacniacz. Chciałbym w bliskiej przyszłości móc nanyć od Pana wzmacniacz hie end - owy. Jasne jest że nie będzie to kosztowało kilka groszy. Myślę, że wielu ludzi ma dość miernej jakości wszystkiego co nas otacza i takie projekty mają rację zaistnienia na rynku.
Bardzo fajny wzmacniacz i jak zawsze ciekawy odcinek. Szkoda tylko, że aby zbudować ten wzmacniacz kupując wszystkie komponenty (oczywiście na 2 kanały) trzeba by wydać ponad 5 stówek... do tego jakaś obudowa i całość wyjdzie w okolicach 600 PLN. Więc czy jest taki "stosunkowo tani"?
Czekam na przedwzmacniacz najlepiej stereo + regulacja wysokich i niskich tonów+balans . Do tego zasilanie na wspólnym trafo od wzmacniacza / na każdy kanał wyżej zaprojektowany wzmacniacz . Po prostu bajka . Wzmacniacz jak z się patrzy . Czekam na dalszy projekt oraz płytki . Chętnie coś takiego zbuduje , ile się za dzieciaka takich nieudanych projektów zrobiło aż się łezka w oku kręci . Czekam niecierpliwie
Wzmacniacze z użyciem mosfetów są ciekawe ale jakoś niezbyt popularne. To co jest dostępne jako zestawy diy, niestety każdy projekt ma jakieś - ale-. Tu z uwagi na zastosowanie wzmacniacza operacyjnego odpada nam połowa zmartwień i konstrukcja znacznie się upraszcza, mimo niekonwencjonalne rozwiązanego stopnia zasilania. Myślę że projekt zainteresowałby dużą liczbę osób chętnych poskładać coś innego niż układy typu wzmacniacz a la radmor czy scalone tda/lm. Dużo ciekawych projektów było w starej prasie, niestety dziś zostały same schematy a płytki trzeba by zaprojektować samodzielnie. To wiele ludzi odstrasza, a układy uciekają w zapomnienie. Ten pomysł sterowania pokazywałem niedawno jako ciekawostkę, koncepcja choć stara, pokazywana także w prasie zagranicznej, używana jest bardzo rzadko. Ciekawe jak wypadłyby inne kości np opa 134, były jakieś próby?
Dobry materiał, jakbym się nie znał to po tym filmie wiedziałbym jak zbudować i wystroić wzmacniacz! Szczerze powiedziawszy nie wpadłbym na to, że tak można zrobić wzmacniacz(nietypowy schemat). Widzę, że używasz lutownicy Wellera, też mam i myślałem, że jest dobra, ale jak dużo lutujesz i potrzebujesz często zmieniać groty to polecam lutownicę z firmy JBC - cena zbliżona, dostępne szerokie groty (wylutowanie tranzystora w obudowie TO247 to za 1 dotknięciem, a nie zabawa z odsysaczem/plecionką jak z Wellerem)
Projekt przedwzmacniacza do zestawu głośników komputerowych by muc odtwarzać muzykę z telefonu, zasilany przez te głośniki / ok.5V/, byłby też ciekawostką.
Super sprawa, wielkie dzięki za kolejny super filmik. Jako amator elektroniczny chciałbym się dowiedzieć jak wygląda projektowanie takich rzeczy od podstaw, nawet nie wzmacniacza a czegoś prostego.