NIGDY NIE JEST TAK ŹLE, ŻEBY NIE MOGŁO BYĆ GORZEJ🙏🏻 

Przeżyłam powódź. Szum wody towarzyszy mi do dziś, ale widok miasteczka i mojej szkoły po powodzi nie opuści mnie do końca życia. Całym sercem jestem z Wami wszystkimi. ❤

Asiu,Kotlina Kłodzka to miejsce ,które kocham od dziecka.Moja Mama pochodzi z Kudowy i tam od zawsze spędzałam i spędzam mnóstwo czasu.Mam tam rodzinę.Naszej kuzynce w Kłodzku całkowicie zniszczyło miejsce pracy,ukochany gabinet, który urządzała latami. Widziałam Kłodzko po powodzi w 97 i tego nie da się zapomnieć. Mój syn z racji pracy codziennie ogląda ogrom zniszczeń w różnych miejscach.Krajobraz jak po wojnie.Serce się kraje, tak strasznie szkoda ludzi.Trzymajcie się dzielnie.Mam nadzieję,że we Wrocławiu powodzi jednak nie będzie.

Asiu sercem , wiarą i nadzieją jestem z Tobą, Rodziną z Wrocławia i wszystkimi mieszkańcami . ❤❤❤🙏❤️❤️❤️

Na żywioły ogarniające naszą planetę, nie jesteśmy w 100% przygotowani. Te zjawiska będą się nasilać, dlatego powinniśmy próbować wszystkiego, aby skutki tych zjawisk były jak najmniejsze. W wypadku powtarzających się powodzi na danym terenie, powinno się wybudować poldery, które będą zbierały nadmiary napływającej do rzek wody. Musimy myśleć przed szkodą, a nie po szkodzie. Pomagajmy sobie nawzajem, Polacy zawsze potrafią się jednoczyć.

Od kilku dni bardzo często myślę o Tobie i Twojej rodzinie Joasiu. Choć jestem bardzo daleko od Polski, to śledzę wszelkie relacje z tej niewyobrażalnej katastrofy dla tak wielu rodzin i mocno to przeżywam. Brakuje mi chyba słów żeby wyrazić to co aktualnie odczuwam w tej sytuacji. Oglądam Twój filmik Joasiu w czwartek po południu, czyli w Polsce czwartek rano i mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku. Trudne są to czasy . Przesyłam dla Ciebie Joasiu i Twojej Rodziny moc pomyślności i żeby wszystko szczęśliwie się poukładalo. Również szybkiego powrotu do zdrowia dla syna. 😍😍😍

Śledzę od kilku dni leżąc w łóżku z TYM wrednym wirusem. Bardzo chwytają za serce niektóre obrazki, a skala zniszczeń przerasta siłę wyobraźni. Pomagam z łóżka na ile mnie obecnie stać, ale zastanawiam się co zrobić później. I chyba wiem, gdzie spędzimy kolejne wakacje, bo choć byliśmy nie raz, to jednak wszystkiego w Kotlinie i okolicach jeszcze nie widzieliśmy. Będzie z korzyścią dla wszystkich. Trzymam za Was wszystkich z południa kciuki👍i życzę, żeby te najbliższe dni były najlepsze jak się tylko da.

Jestem sercem z Wami ❤️❤️Niech Wszechświat to wszystko wynagrodzi

Asiu oglądam w telewizji ten ogrom zniszczeń serce mi się kraje jestem myślami z Wami ❤❤

Wspieramy i rozumiemy. Pozdrawiam z Pszczyny, nasz powiat również zalany. Dużo siły ❤️❤️❤️

Rozumiem i wspieram 🌹 Pogody ducha i pogodnej AURY 🌹

Trzymam kciuki ❤ będzie dobrze 😊

Hej Joasiu🙋🏼‍♀Wewnętrznej ciszy i spokoju dla nas Wszystkich🩷

Asiu od kilku dni jestem myślami z Wami, trzymajcie się ❤

❤❤❤❤❤❤ ściskam to chyba najodpowiedniejsze w tej trudnej sytuacji.

Witaj Asiu ! Czekslam na ciebie w zwiazku z tą duzą wodą ! Jak bedziesz potrzebowala pomocy to wystepuj na kanale i mow czego ci potrzeba ! Trzymaj sie s ja sie pomodle buziaczki papa ! 🍇♥️🌿🌻🍁👍🧡💝

Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twojej Rodziny. Trzymajcie, jestem sercem z Wami

Żywioł straszny. Trzymajcie się! Trzeba to wszystko jakoś przetrwać.

Całym sercem jestem z Wami❤ Pani spokój jest nieoceniony. Cieszę się, że nagrała Pani dziś ten filmik. Pozdrawiam serdecznie

Pozdrawiam serdecznie kochana z Chorwackiej ❤❤❤

Asiu ,trzymam kciuki za ciebie i twoją rodzinę

Asiu myślami jestem z Tobą i Twoją rodziną❤

Witam. Straszna tragedia dla wszystkich ludzi, ktorzy tego doswiadczaja. . Sercem, myslami jestem z wszytkimi . Pozdrawiam.

🙏

❤❤❤❤❤❤❤❤❤

Kochana Joasiu, dziękuję, że mimo emocji związanych z powodzią i chorobą syna nagrałaś dla nas film i dzielisz się spostrzeżeniami. Ufamy, że tym razem nie powtórzy się we Wrocławiu rok 1997. Ściskam Joasiu serdecznie 🤗😘❤️

❤❤❤

Kochana Asiu trzymam kciuki za cały Wrocław i ich mieszkańców żebyście mogli się uchronić przed tą straszna powodzią. Bardzo przeżywam zalanie Lądka Zdroju ponieważ byliśmy tam z mężem w sanatorium Jan w tym roku w kwietniu, który też uległ zniszczeniu i jak teraz widzę te miejsca, ktore wtedy zwiedzaliśmy, kawiarenki gdzie piliśmy dobrą kawę, bardzo klimatyczną herbaciarnię na Rynku i wiele innych miejsc to poprostu łzy mi się cisną do oczu i bardzo współczuję wszystkim mieszkańcom Lądka. W tym miasteczku było bardzo dużo wspaniałych architektonicznie budynków, ale były również i takie, które wymagały remontu, ale ze względu na ich położenie w strefie konserwatorskiej A koszty ich remontów były bardzo wysokie i nie każdego było na to stać.I tak sobie myślę, że teraz po tej ogromnej powodzi to nie jeden z tych budynków moze po prostu nie przetrwać i jest mi ogromnie żal ich właścicieli...

Asiu, ❤🙏

❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

...Alles wird...wieder Gut 👍 😊😊!!!

💚

💕❤

❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

❤❤❤❤❤❤🙂🙂🙂

💔❤😘

Teściowa to nie mebel,zrobić to "można" z czymś nie z kimś

Koniec swiata przygotowujcie sie

Ludzie są nie dobrzy kara przychodzi

❤❤❤

❤❤❤

❤❤❤

❤❤❤