Pieśń I Brygady Legionów Polskich pod dowództwem Józefa Piłsudskiego. Od 2007 roku funkcjonuje również jako patriotyczna Pieśń Reprezentacyjna Wojska Polskiego.
Dla ludzi, którzy piszą, że jest to profanacja albo bezczeszczenie. Mam nadzieje, że na apelach w szkole, zbiórkach harcerzy, czy gdziekolwiek indziej też nie śpiewają tych piosenek swoim głosem tylko takim jak były śpiewane originalnie.
To co napisałeś/aś czy tam oś. Nie uważam, że to profanacja, ale twój komentarz jest idiotyczny. Ktoś śpiewa hymn bądź pieśń tego typu są śpiewane na ważnych wydarzeniach. Nie chodzi o to by śpiewać to jak w "oryginale", ale by oddać hołd państwu i przodkom. Rozumiem, że kogoś mogą denerwować remixy tego typu pieśni, bo dla niektórych to nie na miejscu.
To jest profanacja. Z pieśni o tonie poważnym, gdzie ludzie godzą się z śmiercią, robi się występ o tonacji wręcz radosnej. To tak samo jakbyś miał disko polo na pogrzebie....
@@krytycznydawid4675 Zenek Martyniuk by pewnie chciał oczy zielone na pogrzebie. A na poważnie. Wiesz co ludzie zrobili z "Bella Ciao"? Pieśnią Włoskich partyzantów stojących w opozycji do reżimu Mussoliniego?
@@akar1224 Ale właśnie na tym polegają nightcore. Tworzy się je poprzez przyśpieszenie dźwięku, podniesienie i ocieplenie tonacji. Samo przyśpieszenie nie byłoby nightcorem, tylko przyśpieszoną piosenką :)
Cóż, nie trafiłeś z wiekiem. Może ja ocenię Twój wiek po Twojej pisowni, skoro Ty oceniasz mój po moich gustach muzycznych? ;) Ma prawo Ci się nie podobać, ale zachowaj jakąś kulturę, bo zachowujesz się niedojrzale.
@@ratchetjasiu4075 Nie zmieniłam istoty tej pieśni. Jeśli przyśpieszenie jej osłabiło Twojego patriotycznego ducha, to problem jest raczej w Tobie, aniżeli we mnie. Nie sądziłam, że współczesny patriotyzm jest tak słaby i delikatny, bo w przyśpieszeniu pieśni nie ma nic złego.
@@saniakiunia5543 Jest ponieważ to schańbienie pieśni i dodawanie jakiegoś snime nie powinno się tak robić by okazać szaczunek. Albo gdy recytujrmy np: ,,Pana Tadeusza" to nie zmieniamy tępa mówienia ponieważ takie autor wybrał tępo.
@@ratchetjasiu4075 To o czym mówisz leży w kwestii subiektywnej. Przyśpieszenie tempa Ty odbierasz jako zhańbienie, ale nie jest to określone w ogólnych normach społecznych. Nie Ty również decydujesz jak się oddaje szacunek. Recytując "Pana Tadeusza" można przyśpieszyć tempo, i wcale nie jest to zhańbienie. Po prostu uważasz, że każdy powinien czynić zgodnie z TWOIM kodeksem moralnym.