Nike Air Zoom ALPHAFLY NEXT% - dlaczego nie warto ich kupować? || Recenzja 

Bardzo interesujący odcinek. Kilka osobistych spostrzeżeń: 1 - ten model jest jeden z ostatnich z tej serii Vaporfly 1 - nosi nazwę Ekiden; 2 - mało jest recenzji tego buta na polskim YT i celne uwagi krytyczne w tym materiale powodują, że jest to zupełnie udany odcinek; 3 - posiadam kilka par Alphafly 1 i Vaporfly 1 i 2. Ważę nieco ponad 80 kg . Z tego powodu Alphafly są dla mnie ,,za miękkie", Vaporfly - w sam raz; 4 - zgadzam się (chodzi o informacje z komentarzy), że w zawodach prestiżowych najwięcej zwycięstw odnoszą zawodnicy biegając w Vaporfly; 5 - to prawda, że jest głośny; 6 - but dedykowany wyłącznie na płaską powierzchnię - asfalt; 7 - jestem fanem firmy Nike, znam doskonale historię marki. Trzeba wiedzieć, że Nike to ,,mistrzowie marketingu w stylu amerykańskim". Wynik kontrolowany osiągnięty swego czasu przez Eliuda Kipchoge podziałał na cały świat biegaczy jak magnes - w końcu pierwszy człowiek przebiegł poniżej 2 h po raz pierwszy w historii dystans maratonu. Od tej pory wypuszczono mnóstwo modeli, które są coraz lepsze, ale dotąd nikt nie zbliżył się do przebiegnięcia maratonu w 2 h. Trzeba pamiętać, że biegacz kenijski miał na sobie model prototyp (większa liczba płytek karbonowych), na rynku konsumenckim możemy kupić wersję ,,okrojoną"; 8 - niestety wszystkie cenny topowych butów rosną. Dla ludzi to ,,żaden problem". Na stronie nike.com jest już druga partia Alphafly 2 i są kolejny raz wyprzedane. Jest to strona międzynarodowa, dlatego zakup przez Niemca, czy Brytyjczyka nie jest tak kosztowny jak dla nas; 9 - co do rosnących cen podaję znamienny przykład: Adidas Adizero Adios Pro 1 - 749 zł, Adidas Adizero Adios Pro 2 - 899 zł, Adidas Adios Pro 3 - 1099 zł. To są ceny sklepowe. 10 - producenci ,,wywęszyli", że panuje moda na ładne i szybkie buty, dlatego co chwilę prezentują nowe modele. Wersja 1, 2 i 3 etc. Czasem zmiany są kosmetyczne. Trochę przypomina mi świat motoryzacji i jeszcze gorzej audiofilski. Buty to najważniejszy składnik biegacza, ale nic nie zastąpi: regularnych treningów, odpowiedniej wagi ciała, predyspozycji, a nawet wieku... Podsumowując: są to buty przeznaczone przede wszystkich dla biegaczy lekkich, o niesamowitej technice biegania i kondycji na wysokim poziome oraz dla fanów nowinek technologicznych, marki Nike etc. Serdecznie pozdrawiam, gratuluję udanego odcinka. Fajny montaż :)

W pełni się zgadzam. Są bardzo niestabilne, dość glośne i nietrwałe... jednak swietnie sprawdzają się na starty - są lekkie, szybkie i sprężyste... osobiście polecam :)

Ja miałem podejście do butów Nike Ale mam za szeroką stopę ostatecznie zdecydowałem się na model Hoka bondi x ze względu na amortyzację fajne dopasowania do mojej starszej stopy oraz to że jestem zawodnikiem kategorii ciężkiej i 15 w tym bucie fenomenalnie! jak to ktoś powiedział lekki Zawodnik nie wykorzysta tego karbonu ale u mnie kilogramy robią robotę😄

Hahaha. Co do tego tempa biegu po założeniu tego buta , potwierdzam , miałem tak samo. Pisze tą opinie w sierpniu 2023, jako but treningowy używam Hoka aktualnie a wczoraj wróciłem do Fly % i tempo biegu było zdecydowanie szybciej i bez wysiłku. Tak samo jest na zawodach. Naprawdę moje najlepsze buty szybszego biegania.

Muszą być głośne te buty aby inni biegacze spojrzeli i zauważyli w jakich drogich butach się biegnie 😉

Świetna recenzja 👍

Ja poszedłem w Adidasy Adios Pro 2, cena to połowa tego co Alphafly a buty wcale nie gorsze. Nike faktycznie pogięło z tymi cenami bo i nowe Adiosy i Asicsy (mimo że wciąż drogie) to nie zbliżają się nawet do Nike.

Fajna recenzja, za 1400zl nigdy bym żadnych butów nie kupił, ale obecnie jest promocja w sklepie Nike i można je dostać za 700zl. Ja sobie za tą cenę je kupiłem, niestety na vaporfly takiej promki nie ma.

Mam alphafly już ponad rok. Nie zgodzę się z Tobą, że krotkie biegi jak 5k,10k biega sie w nich gorzej. Jak dla mnie wręcz odwrotnie..najlepiej mi się sprawdziły na tych krotkich dystansach- gdzie tempo jest szybsze. Co do tego, że sprawdzają się tylko i wyłącznie na asfalcie to to jest fakt. Pobiegłem w nich raz cross. Nie polecam. Hałas jest ich dużym minusem. Pamiętam jak na jednych z pierwszych zawodach gdzie w nich wystartowałem, gdy zacząłem się zbliżać do zawodnika przede mną on aż się odwrócił by sprawdzić co to za dźwięk. Brzmi trochę jakby ktoś biegł i odbijał piłkę do koszykówki 😅

Podzielam zdanie, że 2:40 w maratotnie i w ogóle tempo 3:50 to próg wejścia w te buty, bo dopiero gdzieś w tych okolicach czuć to pie******cie, przy niższych prędkościach one mi na nogach przeszkadzały.

Cześć. Przebiegnij się w Nike Tempo....to poznasz głośnego buta 🤣

Fakt mało stabilne i to jedyna ich wada ale są to buty typowo na asfalt a i leciałem w nich trochę po szutrze i piachu i też dały rade Hałas...nie !! bardziej hałasuja moje zoom fly 3. Cena? Ja kupiłem je za tysiaka😉 nie żałuję, bieganie w nich to jakby bieganie w innym wymiarze, co do kilometrarz ich też się nie zgodzę. Niby za 300km? To bzdura one dalej będą oddawać. Zoom fly 3 też miały być na 500km i do śmieci A ja już w nich mam ponad tysiaka nalatane. Masz kasę i formę i chcesz zrobić czas na biegu. Polecam tę buty!!!

Panie Łukaszu kiedy recenzja Salomon Pulsar Trail?

Witam,w filmie mówisz że wada to niestabilnosc,a czy biegałeś w adidas prime x?5 CM w pięcie i 4 pod palcami,gdybys je porównał byłby jakiś obraz które są bardziej stabilne a które mniej...pozdrawiam

Cena jest z kosmosu,but żadna rewelacja są lepsze

Chryste...straszne bzdury opowiadasz :((( to najlepszy but startowy, super lekki, z mega odbiciem i amortyzacją - biega w nim pół świata i bije rekordy.... Przypadek?? Cena? A ile chciałbyś zapłacić za najlepszy but startowy? I skąd te statystyki ile wytrzyma? Mam go prawie rok i wiele półmaratonów i treningów na koncie - stan nówka. Piszczałki? To źle że dobrze trzymają się podłoża? Najgorsza recenzja jaką widziałem