Proszę o modlitwę w intencji Mirosława, Zofii, Grzegorza i Juliana o łaskę uzdrowienia. O łaskę pokoju i pocieszenia po stracie brata i syna. Bóg zapłać za modlitwy.
Każde słowo przekazane w komentarzau do słów Ewangelii daje mi poczucie, że jestem ważna. Jestem dzieckiem bożym odnalezionym pośród wielu, . Każdego ranka zaczynam dzień od Ewangelii i komentarza . Bóg zapłać za naukę
Bóg Zapłać , Ojcze. To prawda , ze porzucenie i samotność odbiera siły do życia. Pomimo łez , które płynęły w czasie słuchania komentarza , który mnie mocno dotknął , czuję się umocniona , bo wiem , gdzie wciąż szukać pocieszenia i zaopiekowania , gdzie jest mój niewidoczny , ale obecny , kochający i niezawodny Pasterz- Jezus . Chcę w to mocno wierzyć, bo to przywraca siły i nadzieję. Bóg Zapłać
Jest droga, która wiedzie nas do celu, gdzie się kończy czas. U Twego boku kroczyć chcę i wołam, Boże prowadź mnie. Bóg zapłać księdzu i szczęść Boże na cały dzień.❤
Kiedy Pan Jezus mówi do uczniów: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo», bardzo osobiście odbieram te wersety z dzisiejszej Ewangelii. „Rolą pasterza, a każdy ochrzczony jest powołany do tej roli, do naśladowania Chrystusa Dobrego Pasterza(…), jest wezwany do tego (…), by uczestniczył w pasterskiej misji Chrystusa (…) Chodzi o zauważenie ludzkiego cierpienia, pochylenie się nad tym cierpieniem i przyniesienie ulgi (…) Chodzi o to, żeby ludzie nie czuli się porzuceni, samotni(…) ❤ Dziękuję Ojcze Mieczysławie za te słowa🌹❤; są ważnym przypomnieniem dla nas wszystkich. Często myślę o tym, że może ważniejsza od skupiania się na swojej samotności czy własnym odczuciu bycia porzuconym byłaby próba przeniesienia uwagi z siebie na innych. Uświadomienia sobie, że jest to stan doświadczany przez ogrom ludzi, a spowodowany być może niedostatkiem naszego serdecznego nimi zainteresowania. Oni żyją wokół nas, z niektórymi na co dzień się spotykamy, a tak mało się staramy, by wiedzieć o nich więcej… o tym, co istotne, co gra w ich duszy. Prośmy Pana Jezusa, żeby nas (mnie) uzdrowił … żeby nasze oczy stały się widzące, uszy słyszące, a serce czujące, żebyśmy mogli podjąć Jezusowe wezwanie.🙏 Błogosławieństwa Bożego Wszystkim gotowym do uczestniczenia w pasterskiej misji Pana Jezusa.❤🙏
Ja właśnie jestem w tym miejscu porzucenia totalnego, czuje jakbym nie miała w sobie życia ale te resztki tlą się właśnie dzięki takim komentarzom do Pisma, które choć na chwilę dają mi siły. Dziękuję 🙏🏻
Dziękuję za komentarz Rzeczywiście można mówić do drugiego że jest ważny jedyny etc Ale jeśli to są tylko słowa nic się nie wydarzy To musi być szczere płynące z serca Wówczas wystarczy spojrzenie wzorem Jezusa na Mateusza albo sama obecność nawet w ciszy dotyk Wtedy dzieją się cuda Ci co tak potrafią są prawdziwymi głosicielami Ewangelii
Dziękuję, ja czuję się totalnie porzucana, samotna, bez miłości....bez nikogo, przez wszystkich. Po śmierci męża nie umiem się odnaleźć i dzieje się też tak nie z mojej winy, bo staram się staram o jakieś relacje i nic nie wychodzi. Proszę o modlitwę, przecież Jezus nie chciał abyśmy byli samotni.
Rozumiem Twój ból i serdecznie Ci współczuję. Ja jestem na etapie oswajania mojej samotności i muszę powiedzieć z perspektywy czasu, że powoli zmienia się mój pogląd na ten temat, ale również pojawiają się nowe relacje, fajne, przyjacielskie i takie, w których czuję się wolna i bezpieczna, czego i Tobie życzę z całego serca ❤❤❤❤
No tak ale ludzie tacy sa dxisiaj i nic na to nie poradzimy.Czlowieks sid nie zmieni.Ja jestem samotnica bo wiem jacy ludzie sa ale nikt mnie nie krzywdzi i nie rani.Nie kazdy musi byc otoczony chmara falszywych ludzi
No na pewno nie ma sensu odrxucac kogos ze względu na wygląd bo kazdy wuglada jak wyglada i trzeba poznav osobowosc a nie ze odrzuca kogos bo jest czarny cZy. Pruszcza ma na cxoke.Ocenia sie po charakterze wartosci a nie wyglądzie