Nixsky Ocenia Wszystkie Bossy w Terraria...!!! 

jeśli nie umiesz pokonać betsy morzez spamować balista sentry z valhalla/squire armor, gdy masz te zbroje nawet kiedy jesteś martwy balisty niszczą wszystko a ponieważ betsy nie może atakować kryształu jesteś zawsze bezpieczny

Najprostszy sposób na eater of world to tek kulki od goblina ciekawostka działa też na tego z eternity i dzięki temu można oszczędzać gwiazdki na star cannon a nie jakieś głupie strzałki

Walka z księciem rybokiem jest całkiem łatwa jeśli posiada się teleportery,(owszem wciąż trzeba być uważnym ale po za tym ta walka jest o wiele łatwiejsza) do tego jeszcze stacyjki leczące/bufujące i jakąś dobrą broń, zbroję i akcesoria i to tyle.

EoW jest banalnie prosty. To jest taki prostszy destroyer. Wystarczy na niego slime mount jester arrowy jakieś granaty i demonitowy łuk a zbroja to po prostu jakaś kiczowata silverowa. Można też bardzo łatwo go wyprowadzić na powierzchnię, na pewno łatwiej niż z braniem bo te mordy crimsonowe są zawiłe. Czy brain czy eater jest cięższy? Nie wiem obaj są prości ale eater może być cięższy. Ale na pewno nie cięższy od oczka. Queen Bee, była ciężka za pierwszym, drugim, może trzecim razem. A no i jak się walczy z kimś kogo dosłownie musisz uczyć korzystania z ekwipunku i że zbroji się nie zakłada na social sloty. Ostatnio nawet ubiłem 2 na raz i nie było jakoś ciężko. Deerclops, no jest trudny i zawsze się zastanawiam czy go bić przed skeletronem czy po, a czasem to nawet zapominam że on jest. Ale ostatnio chyba jakoś go znerfili, a przynajmniej tak mi się wydaje. Ostatnio jak go biłem się wydawał nadzwyczajnie prosty, skaczesz od lewej do prawej nad nim i święto kiedy cię trafi. Skeletron, moim zdaniem prostszy Boss, te czaszki one po prostu robią łuk, nie są samonaprowadzające ni nic jak się zbliża do ciebie wystarczy podskoczyć i lekko pójść przed ciebie nie powinno cię trafić. Albo po prostu skoczyć poziom niżej. można też stać pod skeletronem i te czaszki będą cię omijać, tak się łatwo nauczyć jak one lecą. I o ile nie powiesz, lub nie pomyślisz że łatwo się tego unika to cię to nie trafi. WoF, zależy od klasy. Normalnie całkiem prosty Boss, jak nie chcesz się męczyć z areną weź se water walking potion albo terrasparki i zniszcz te obsydianowe domki i już można walczyć, dużo to nie zmieni, serio. Przy mechanicznych się zgodzę. Przy planterze też. Kręcisz się w kółko a w drugiej fazie nawet wystarczą teleporty na rogach areny i tyle. Albo też się kręcić w okół. Golem. Większy problem to ja mam przy robieniu areny na planterę. A sam golem to jest po prostu test dps. Rybok, to jednak też Boss który jest cięższy na multiku i za pierwszym razem. Problem na multiku polega na tym że ma więcej HP, ale goni jedną osobę więc druga, trzecia, czy czwarta nie nadąża za biciem i koniec końców bije jedna osoba i 1/4 drugiej i trzeciej itd. Empress. Empress to jest kinda bullet hell ale nie taki ciężki. Ze względu na to że jest to ciekawy Boss walka z nią jest przyjemna i raczej nie jakaś ciężka. Armia starego prościzna... Betsy, Betsy to jest Boss z którym nie mam większego problemu, moim zdaniem jest on jednak dość prosty. Większy problem zawsze mam z kryształem. Przy eventach się zgodzę poza marsjankiem. Spodek jest absolutnie prosty problemem jest wszystko inne. Bo sam spodek to co to jest? Pierwsza faza jest trudniejsza od drugiej. W drugiej dashujesz lewo prawo i to wszystko. Kultystę jednak dałbym niżej, tu musisz tylko uważać czy nie robi iluzji jak zacznie robić to przestajesz atakować i strzał w prawdziwego. Pillary ok, ale stardust bym dał niżej. Moon lord, zależy od taktyki. I to tyle odnośnie mojej opinii

Ogólnie moonlord jak gra sie klasą melee lub rangerem jest bardzo łatwy, mag też sobie daje radę ale summoner ma już duże problemy. Ja obrywalem od wszystkiego za 200-300*hp.

tak znalazlem nowego terrariowego ytbera to mi sie podoba

hej zagramy w terraria jestes god

Do eol'ki bym się nie zgodził powinna być niżej , fishron też jest dość łatwy a kultysta nieco wyżej powinien być imo

Nixsky jeśli masz problem porzeraczem światuw to zrób długą arenę i armatę gwiezdną sorry że pisze po polsku po prostu nie łumję pisać po angielsku morze jakiś błond zrobiłem ale mniejsza stym

#0:39 pierwszy boss a ja go nawet nwm jak spotkać a pokonałem już 2 bossy

pokonałem fishrona za pierwszym razem i na normalu i na expercie

Ja jestem nowy w terrari i jedyne czego teraz potrzebuję a czego nie znalazłem to w jakiej kolejności powinienem pokonywać. Na razie pokonałem: oko, slime King, tego szkieleta z świątyni przywoływanego w nocy.

powiedziałbym że łatwiejszy jest skeletron niż deerclops xddd

W głównej mierze zgadzam się z tier listą ale zmieniłbym w niej 2 rzeczy, mianowicie solar pillar, to jest totalnie najtrudniejszy boss tej grze i w każdej z moich gier ginąłem na nim jakieś 10 razy. Coś przechodzi przez bloki, coś dashuje, coś bije cię jak latasz, coś odbija pociski, coś wysyła pociski a do tego na masterze wszystko bije po 300 więc to jest moim zdaniem totalne piekło. Drugi boss którego bym zmienił to plantera, dałbym ją o tier albo nawet o 2 tiery wyżej. Dlaczego? W drugiej fazie robi ogrom różnych haczyków i pnączy, jak już dostaniesz takim haczykiem to łatwo wpaść na inne a przez to zginąć. Rówież sytuacja taka sama jak przy solar pillarze. Na masterze każdy haczyk bije po 150 a trudno pod ziemią w ograniczonym wielkościowo pomieszczeniu je omijać. Oczywiście można pobawić się w jakieś inne strategie typu tunel, teleportery czy wylatywanie na powierzchnię, ale mi zazwyczaj nie chciało się tego robić. Ogólnie- dobry film i czekam na kolejne

Teraz zrób taki ranking z bossów na Master Modzie... XD

Hejo

dla mnie eater of worlds jest easy

dla mnie to nebula filar i solar filar to jedna z najbardziej wkurzających rzeczy w terrari

Mun lord jest najprostszym bossem Imao

nie zgadzam się

ta lista jest jakas z dupy. dales randomowe bossy w randomowe okna i tyle