Bądźcie normalni... Ktoś jedzie bez biletu za parę złotych a traktowany jest jak najgorszy przestępca... Polityk kradnie miliony i śmieje się wszystkim w twarz że nic mu nie zrobicie... Bierzcie się za grube ryby a nie za biednych ludzi
@@Slawekkowalski07 Otóż to. O to właśnie w tym wszystkim chodzi. Te parę złotych nie usprawiedliwia żadnej agresji. Mam nadzieję, że poszkodowany przez agresywnych, niewyżytych kontrolerów odda sprawę do sądu i wygra.
Polska kraj absurdu gdzie legalnie można kraść miliony, a za brak biletu traktują cię jak przestępcę. Kontrolerzy biletów nie mają prawa podnieść ręki na osobę nie posiadającą biletu !
@@MagdaLena-jd3xvto nawet nie jest mandat. Mandaty wystawia policja i straż miejska, a to co wydaje kontroler biletu, to wezwanie do zapłaty dodatkowej za brak ważnego biletu i jak ktos myśli, zamiast srać ze strachu, to nie zapłaci tego mandatu i to na legalu, więc po chuj się szarpać?😂
@@SQ6JNS To tak samo jak z osobami niepełnosprawnymi, osoby ze złamaną np. ręką nie mogą korzystać z przywilejów osób niepełnosprawnych ponieważ nie posiadają legitymacji osoby niepełnosprawnej.
Umówmy się - nikt normalny nie zostaje kontrolerem. A że czasami trafią na kogoś kto fizycznie jest mniej sprawny niż oni to mają swoje 5 minut aby pokazać kim są 😢
W tym Szczecinie to jakaś masakra. Czasem jeżdżę z córką ale w starych tramwajach nie ma w ogóle biletomatu. Jakieś są dziwne aplikacje ale dla kogoś kto nie mieszka inaczej nie jest mieszkańcem to ma problem. Musiałyśmy raz jechać na gapę mimo że miałyśmy pieniądze. Nie ma dodarkowych stoisk by można kupić bilet.
Szanowna pani, oczywiście że nie ma stoisk aby zakupić bilet ale jakby pani pomyślała, jakaś zębatka w tej głowie zaczęła by się kręcić to zawsze można zapytać szanownego kierowce komunikacji miejskiej o to ,, gdzie mogę zakupić bilet bo nie widzę tu żadnego stoiska " Tyle w temacie.
@@Cartachy A może właśnie musiały? Zresztą co za różnica? Bilet powinien być łatwo dostępny i tyle, a nie że człowiek szuka i nie może znaleźć, a faktycznie musi gdzieś dojechać, a nie stać go na taksówkę albo nie ma butów. To mnie zawsze w polskich miastach denerwuje, że są tak niegościnne pod tym względem i też zdażyło mi się naprawdę tylko dlatego jechać na gapę, że po prostu nie miałem gdzie kupić biletu.
Wystarczyło ogladac film do końca pozniej pomyśleć a nastepnie dodać komentarz. Nagranie jak zwykle nie jest od początku zajęcia tylko ukazane jest w odpowiednim dla nagrywającego możecie.
@@Sara-jk2xb i dlatego przy takich biletomatach powinien być monitoring ten kto ośmielił by się go zdewastować trafiał by do karceru z przymusem dopracowania szkody
@@Rysio9999 cywilizowana 😵💫to nie o to chodzi 🥴o mądrość chodzi bo trzeba wiedzieć gdzie i jak się zachować -mądrość podstawą życia - no ale chamstwo też niestety jak widać panuje w tym łez padole 🥲
@@Rysio9999 nie ważne za ile ale tak się nie traktuje kogokolwiek to brak myślenia no ale co od takiego kanara można oczekiwać nizina - jak widać na filmiku .Brrrr
Tak. Ma prawo dokonać zatrzymania osoby nie przedstawiającej biletu i usiłującej oddalić się z miejsca zdarzenia bez wylegimowania się. Dokładnie tak samo może pasażera zatrzymać np. taksówkarz, gdy pasażer odmawia zapłaty za przejazd. Ja nie zgadzasz się z tym, postuluj, żeby każdy, kto chce, mógł sobie jeździć czym chce bez opłaty. Autobusem, pociągiem, samolotem. A może też twoim samochodem i rowerem.
@@marcdenoire5462 - w filmie jest mowa o sile fizycznej, a nie zatrzymaniu. Nie mam nic przeciwko zatrzymaniu - poprzez uniemożliwienie wyjścia z autobusu - ale użyciu siły, przemocy. Bo nie wyobrażam sobie sytuacji - nie chciałbym być świadkiem takiej sytuacji - gdy karczek zatrudniony w przedsiębiorstwie komunikacyjnym siłą przyciska do szyby kobietę w zagrożonej ciąży, samotną matkę, tylko dlatego, że nie odbiła biletu, a jedzie na wizytę u ginekologa (bo nie stać jej w danej chwili na taksówkę).
@@dancolombo6050 Normalny człowiek legitymuje się, wystawiąją mu karę, którą pokrywa w ciągu jakiegoś tam czasu. Standardowa sytuacja. Mi się zdażyło w czasie pandemii, że wsiadłem do pociągu mając bilet kupiony na inny pociąg na tej samej trasie. Wszystkie były mocno opóźnione, więc wsiadłem świadomie do pierwszego możliwego, bo mi się spieszyło. W rezultacie mnie to dość drogo kosztowało, wlepili mi karę paruset złotych, co uważałem za niesprawiedliwe. Ale się nie awanturowałem, nie przepychałem z kontrolerami, nie odmawiałem podania swojej tożsamości. I chyba tak to powinno wyglądać.
?@@Przystań-k1v😆 teraz żeś mnie rozbawiła. Agresywny chłopak był od początku. Jak wyzywał kontrolera to nie agresja? No popatrz. Taki biedny chłopiec. Jak chory to nie powinien sam jeździć i przedewszystkim dokument potwierdzający chorobę powinien mieć. Tyle w temacie. Proste
@@darekbiernat6330 Nie masz ani trochę racji. W tym poście na facebooku ten typ pierd li o tym że od teraz będą szkolenia dla kontrolerów żeby brać pod uwagę że ktoś może być chory. Od zawsze powinno być takie szkolenie, a do zawodu nie powinni być przyjmowani sadyści, jak to ma często miejsce o czym wie 100 % ludzi na przykład w Warszawie. Rodzic w Warszawie nie mówi do dziecka przed wyjściem do szkoły: uważaj na dresowców, kibiców, bandytów itp. Rodzic mówi: uważaj na kontrolerów biletów bo do psychole. I nie bez powodu. I jedna sprawa to mieć chorobę psychiczną niegroźną dla otoczenia, a druga być psycholem. A poza tym jak widać nie trzeba być chorym żeby być bydlećiem.
Kontroler ma prawo zagrodzic drogę np swoim ciałem by nie dopuścić do wyjścia pasażera z pojazdu poczekać na policję wezwać no ale nie coś takiego @@dd-fp1bp
No tak tylko to sie tyczy również Sprawców cyt. "...nie wolno używać przemocy!!!!" To ze ktos jest kontrolerem to praca i tez ma prawo wrócić do rodziny w jednym kawałku.
Droga Pani czy ktoś z tych bandziorów został złapany i czy zapłacili odszkodowanie za jego niepełnosprawność? Bo wierzę , że tak. Bo każdy kto targnie się na życie , zdrowie drugiego człowieka powinien za to zapłacić.
@@Kaczorek2366 Sam się rzucasz kretynie, jak nie wiesz co się działo na początku to się nie udzielaj bo nie będzie to miłe jak wrzyscy przeciwko tobie będą. Tacy ludzie jak ty nadają się tylko do utilizacji
We wszystkich autobusach powinien być monitoring. sprawne kasowniki, oraz biletomat. Bo w przypadku "awarii" jakiegokolwiek z wymienionych urządzeń pasażer jest w podbramkowej sytuacji. Bilet to wedle przepisów trzeba kasować bezpośrednio po wejściu do pojazdu. A kanarki czuwają. Tylko weź się dopchaj do sprawnego kasownika. Albo kup w biletomacie co też trwa. No i ile razy kierowca zapomniał odblokować kasowniki. A najlepiej to mieć sieciówkę ... tą papierową ... dział nawet gdy brak prądu.
Zgadzam się. System musi sprawnie działać w całości, żeby karanie odstępstw miało jakikolwiek sens. Jeśli są problemy z dostępnością biletów do kupienia i częste problemy techniczne ze sprzętami, to nieważne przejazdy przestają być odstępstwem od reguły a stają się zwyczajnym wynikiem niesprawnej struktury. Oczywiście sugerowanie papierowej sieciówki jest świetnym rozwiązaniem dla stałych mieszkańców miasta, którzy na codzień korzystają z komunikacji miejskiej. Dobrze jest mieć jednak na uwadze, że w każdym mieście w którym jest rozbudowana sieć komunikacyjna, istnieją też ludzie, którzy sporadycznie poruszają się po mieście w celu załatwienia osobistych formalności, turyści oraz osoby w trudnych sytuacjach materialnych i z niepełnosprawnościami, które również muszą korzystać z komunikacji miejskiej aby funkcjonować w społeczeństwie, choć nie mogą sobie pozwolić na najdroższy bilet. Dla tych wszystkich ludzi, którzy korzystają z transportu publicznego jedynie sporadycznie, też musi być sensowne rozwiązanie, które ma im ułatwiać funkcjonowanie a nie utrudniać. Bilety muszą być łatwo dostęne, najlepiej całodobowo i analogowo.
To, że ktoś nie zapłacił za bilet nie jest podstawą do takiego zachowanian że strony kontrolerow. Nie dziwie sie, ze ktoś się próbował bronić jak kontrolerzy nie potrafili się zachować w jego stronę. Nie można dusić człowieka , bo nie zapłacił za bilet.
To powiedz mi proszę mają puścić gapowicza, aby przypadkiem nic mu się nie stało? Czy może zatrzymać i dać mandat? Jeśli zatrzymać to w jaki sposób? Miej na uwadze, że gapowicza może być uzbrojony
@@paulinaszabat5678 miał możliwość kupić przed przejazdem jeśli nie to idzie z buta. Tak jak byłem młodszy to zdążyło się coś że sklepu ukraść jak się rzucałem to mnie ochroniarze zglebowali i czekałem twarzą do ziemi na przyjazd policji. Teraz Ty mi wytłumacz w jaki sposób mają złapać gapowicza który ucieka?
jak chcesz kogoś tak traktować to nie muszę korzystać z Twoich usług. Wybiorę sobie takiego usługodawcę, który będzie miał trochę więcej oleju w głowie niż ty, bo nie mam obowiązku korzystać z twoich usług.
@@iBlackLagoon to był chory chłopak niepełnosprawny przez takich popaprancow , idiotów, bandziorów , którzy go tak pobili. On miał już ten stres, mama jego mówiła , że ma niewyraźną mowę. Wiem tylko jedno, że jakiegokolwiek ćpuna tak by natarczywie kontroler nie kontrolował, to jest do uzgodnienia nie ma biletu, niech w ciągu 3 dni zapłaci mandat i tyle. Rozwydrzenca pijanego kontroler by się bał. Jeśli ten chłopak się szarpał to taki mógł mieć odruch obronny. Nie bronię tu tego chłopaka bo bilet powinien mieć, ale czy on wygląda na bardzo rozgarniętego? Nie sądzę, on jest w sobie zastraszony, nawet w pracy pewnie nie jest sam bardzo aktywny. Myślę , że mogli by mu pomóc. Np wykupić mu bilet miesięczny na cały rok.
A kto będzie placic za te "darmowe" przejazdy i dlaczego osoba spoza miasta, z innego województwa czy nawet obcokrajowiec miałby jeździć za darmo? Jeśli będzie więcej takich cwaniakow, gapowiczów, to z czasem autobusy takie zostaną zlikwidowane - może więc warto uczciwie płacić za nie, skoro wcale takie drogie nie są? A pobłażanie złodziejom/gapowiczom do niczego dobrego prowadzić nie będzie. A jeśli chcesz być taki dobroduszny, to kup autobus, dbaj o niego, tankuj go, zatrudnij pracownika i godnie go opłacaj i pozwól ludziom jeździć tym autobusem za darmo - gwarantuję problemy z wandalami, nawet jeśli zainwestujesz w monitoring i że szybko odechce się Tobie finansować takie przedsięwzięcie.
@@SirSiemanko No miasto niech finansuje. Miasta i tak wydają kupe milionów na pierdoły nie potrzebne, to już lepiej niech finansują mpk, to lepszy pożytek bedzie. Skończą sie gapowicze, nie bedzie kontrolerów i nie bedzie awantur. Ja autobusu nie kupie bo mnie nie stać a miasto ma i od tego właśnie miasto jest żeby mieszkańcą było dobrze, w końcu podatnicy płacą.
. Jak mozna tak traktowal czlowieka, a tym bardziej z widocznym uposledzeniem umyslowym. Od wielu lat znana jest brutalnosc I chamstwo kontrolerow biletow. To Sa osoby bez jakichkolwiek skrupulow, nie mowiac o empatii. Osilki, ktorzy wlasnie Tam pokazuje swoja sile.
Dokładnie byłem tam kilka lat ludzie tam są psychiczni chamstwo się wylewa na każdym kroku a ochrona to dno na papierach z psychiatryka Miasto ladne ale ludzi omijać szerokim łukiem to dno dna.
@@blackwidow3407Jak wielką qrwą trzeba być, żeby zmyślać takie rzeczy podsycając emocje plebsu? Mam nadzieję, że choć kopiejkę za to przytuliłaś/łeś, tituszko. A teraz won za Don!
Zwykle dziady z tych kontrolerow ,tam roboty prawdziwej niech poszukają.Mam nadzieje ze za to odpowiedzą.Zycze im aby trafili na kogos mocnego ,co im pokaze gdzie ich miejsce.
NO MOŻE SZ NIE OKAZAĆ. ZJAWI SIĘ POLICJA I TRZEBA BĘDZIE JEDNAK DOWÓD OSOBISTY OKAZAĆ. TYLKO PO CO DOPROWADZAC DO TAKICH SYTUACJI. GRZECZNIE I SPOKOJNIE WIĘCEJ ZAŁATWI.
Jeśli na tym polega kontrola biletów dwa na jednego to strach się bać.. Przecież to był biały dzień a nie noc... To nie jest ważne ile kosztuje bilet bo wszyscy musimy zapłacić za przejazd... Ten Pan mówił po polsku a gdyby to był ukrainiec albo jakiś "inżynier" też Ci Panowie tak by się zachowywali... To świadczy tylko kogo zatrudniają... Można było załatwić bardziej profesjonalnie... To poszło w świat...
A co cię ukr czy inżynier obchodź no qwa inżynier jak s.al do jeziora nie martwił się że Polacy kapią się w tej wodzie a ukra jak nago latała nad jeziorem też w szczecinie nie myślała o dzieciach które tam są. Zacznij myśleć o Polakach i kropka Kolejny polaczek zbawiciel
Z takiej sytuacji może wyniknąć tragedia.Ale prostaki nie myślą, że ktoś kiedyś przypłaci życiem za cenę biletu.Tyle będzie kosztować czyjeś życie.Kontrolerzy nie są panami życia i nie decydują,kto ma dziś umrzeć za bilet
@@damianstupien4995 chociażby nawet spóźnień autobusów i brak odpowiedzialności po stronie przewoźnika za spóźnienie gdzie ktoś siedzi dłużej w pracy za mnie a ja mam przez to mniej pieniędzy, może za to, że robią problem z zakupem biletów a później problem z brakiem biletów. Może za takie zachowania już nie mówiąc o sytuacji kiedy mając na 6 rano do pracy musiałam mając tylko 20 km do pracy w jedną stronę wyjeżdżać autobusem już o 3:50
Kiedyś w regulaminie był zapis, że kontroler nie powinien utrudniać fizycznie opuszczenia pojazdu, tylko wysiąść i wypisać wezwanie do zapłaty na przystanku. Czy coś się zmieniło w tej kwestii? Po co takie dramaty? Czemu taka agresja i rękoczyny? Mam wrażenie że w innych miastach kontrole przebiegają znacznie bardziej kulturalnie niż w Szczecinie i kontrolerzy nie mają problemu z wypisywaniem dokumentów na przystanku. Czy naprawdę jest jakiś zapis, który mówi że muszą za wszelką cenę utrudniać wyjście z pojazdu i mają prawo szarpać, grożić i sprawiać komuś fizyczny ból, jeśli ten ktoś nalega że musi wysiąść w konkretnym miejscu? Co do argumentu "wystarczyło tylko kupić bilet", to jest on śmieszny w aktualnych realiach. Kiedyś można było kupować bilety niemal na każdym przystanku w kiosku albo w pobliskim sklepiku spożywczym albo całodobowym monopolowym. Te czasy się już dawno skończyły. Wiele kas biletowych zostało zamkniętych, kioski już prawie wcale nie istnieją a sklepy spożywcze nie sprzedają biletów. Jak ktoś akurat nie korzysta z komunikacji miejskiej na codzień i potrzebuje raz na jakiś czas dojechać w konkretne miejsce, to może mieć wiele utrudnień, szczególnie dotyczy to ludzi przyjezdnych, którzy chcą załątwić jakieś formalności w urzędach i poruszają się bez włąsnego samochodu. Wielokrotnie byłem świadkiem niedziałających biletomatów bez alternatywnych możliwości kupienia biletu w pobliżu. Można rzekomo "przez telefon", ale nie każdy ma telefon który obsługuje odpowiednie apki, a nawet jeśli ma, to telefony się mogą rozładować albo uszkodzić po drodze. W niektórych autobusach były biletomaty wyłącznie na drobne, a w innych wyłącznie na kartę... Kiedyś można było w razie ostateczności bilet zawsze kupić u kierowcy, ale to też już nie wszędzie jest możliwe, nie mam pewności jak jest aktualnie w Szczecinie. Może ktoś wyklaruje? Chętnie się dowiem.
@@martaprzygodzka Nie odpowiedziałaś na żadne z moich pytań a twoje osądy nic nie wnoszą do dyskusji. 1. Gdzie kupić bilet do skasowania, kiedy punkty sprzedaży są niedostępne? Czy można nadal kupić bilet u kierowcy? 2. Gdzie jest zapis o tym, że kontroler ma obowiązek utrudniać wyjście z pojazdu zamiast wysiąść razem z gapowiczem i wypisać dokumenty na przystanku? 3. Jakie zapisy pozwalają kontrolerom na dotykanie i używanie siły fizycznej wobec obcych osób? Kontrolerzy w Szczecinie sami zachowują się jak jakieś bezkarne bandziory i oskarżają innych o agresję i łamanie prawa. Sami notorycznie łamią prawo na wiele sposobów. Teraz domagają się dostosowania prawa do swoich agresywnych tendencji żeby nie musieć już odpowiadać na żadne skargi i wypaczyć całą tą problematyczną strukturę doszczętnie. W innych miastach nie spotkałem się z takimi scenami w komunikacji miejskiej.
@@martaprzygodzka Jeśli jakiś pasażer jest agresywny wobec innych, to chyba tym bardziej powinni z nim wysiąść z pojazdu dla dobra reszty pasażerów. Trzymając na siłę człowieka w zamkniętym pojezdzie, tylko zwiększają ryzyko dla wszystkich i tworzą niepotrzebne utrudnienia. To niedorzeczne zachowanie, przez które tracą wszyscy. Poza tym, nie każdy gapowicz to jakiś pijany chuligan. Biletomaty i kasowniki często zawodzą i są pasażerowie którzy mimo najszczerszych chęci kupienia i skasowania biletu, trafią na sytuację bez rozwiązania i mogą zostać potraktowani niegodnie przez kontrolerów. Bywa że ktoś jest zupełnie spokojny i próbuje się uczciwie dogadać a to kontrolerzy zachowują się jak chuligany. Czasem kradną dowody osobiste, mimo, że według przepisów mają tylko prawo do wglądu i spisania informacji, nie mają natomiast prawa wyrwać komukolwiek dowodu z ręki ani żadać przekazania im dokumentu. Codziennie łamią ten przepis, nawet kiedy pasażer jest kulturalny i kooperatywny. Co jeśli ktoś nawet ma aktywną sieciówkę, ale zapomniał w domu albo zostawił przypadkowo w pracy/szkole/u znajomego? Taki pasażer nadal musi dać się spisać i dowieźć swój bilet następnego dnia do biura żeby anulować karę. Czemu taka osoba miałaby być trzymana na siłę w pojeździe i jechać nie wiadomo dokąd z kontrolerami, jeśli kulturalnie oznajmi że musi wysiąść na konkretnym przystanku? Kontrolerzy w Szczecinie łamią znacznie więcej przepisów niż pasażerowie, w dodatku łamią nie tylko ogolne przepisy cywilno-prawne, które obowiązują wszystkich, ale łamią też przepisy dodtyczące ich własnej pracy, które można znaleźć w regulaminie zditmu. Kiedyś regulamin był naklejony na szybach pojazdów i zdarzało mi się czytać w czasie jazdy z nudów. Nie wiem czy nadal tak jest.
@@martaprzygodzka Dokładnie! W tym kraju już wolno bezkarnie kraść do 1000 zł. Można bezkarnie sobie mieszkać w cudzym mieszkaniu nie płacąc czynszu a właściciel ma obowiązek jeszcze zapłacić za media. Można bezkarnie niszczyć zabezpieczenia graniczne. Już może każdy obywatel kraju afrykańskiego bezkarnie sobie wjechać bez wizy i paszportu i oczekiwać, że będzie utrzymywany po wieczne czasy. Można bezkarnie zadźgać nożem żołnierza.
@@marcdenoire5462oj zobaczymy jak was rozliczyć. Albo kierowców polskich wyszczekane buractwo parkujace na chodnikach, trawnikach , przejść nie można i zagrożenia wszędzie. Grube miliony do zapłacenia ale niestety nie ma komu więc patologia polska się panoszy widać na kanałach jak Samochodoza itp.
Gość się wygrażał, próbował uciec, no i pewnie coś jeszcze zrobił, tego nie widać, nie popieram używania siły, ale normalna osoba by nie wytrzymała w obliczu takich gróźb czy przepychania się, nie dopisuj agresji za samo nie posiadanie biletu, to jakby czarnoskóry cię okradł a ty byś go uderzył, to by argumentował twoja agresję rasizmem, a nie kradzieżą
Mundurowym, kanarom zdaniem służɓ można stosowac przemoc wobec Polaków, a uchodźcy mają się dobrze. Ewidentnie kontrolerzy indukowali agresję u tego chłopaka.
Chęć zarobienia grubych kwot na gapowiczach przesłania logikę , która nakazuje zmianę praktyk w zakładach komunikacji miejskiej. Jeśli osoba nie ma biletu - kontroler powinien zaproponować jego zakup i tyle w temacie. W innych krajach w pociągach i autobusach tak jest do dziś. W moim mieście biletomatów jak na lekarstwo, sklepy nie chcą handlować biletami, bo zarabiają 5 zł na bloczku ulgowych, kierowcy nie sprzedają biletów, a flota jest na tyle stara, że automatów w pojazdach nie ma. Zmuszają w ten sposób do zakładania kart miejskich i ewentualnie wgrania aplikacji, co dla osób w średnim wieku i starszych nie jest komfortowe, a raczej - nie do zrobienia :(
No nie wierzę, to na granicy żołnierz zginął bo nie miał prawa użyć broni, a w autobusie dwóch kafarów tlucze gościa co jest niepełnosprawny umysłowo. Brawo Polska
Są małe miejscowości w których nie trzeba kupować biletu a przejazdy są za darmo, ściąga się yo z podatków Uważam że jest to super ponieważ Sam czasem w biegu nie zdążyłem kupić biletu i musiałem jechać na gapę a miałem np tylko gotówkę a w tramwaju za gotówkę nie kupisz biletu, Polska jest okradana z każdej strony a nie stać jej na bezpłatne przewozy 😂😂, wszyscy by na tym skorzystali, dołożyć do podatku 5zl mniej do wypłaty na miesiąc u każdego i tyle itak kradną setki milionów nikt by tego nie odczuł, Pozdrawiam.
Niepełnosprawność nie zawsze jest wypisana na twarzy. On tez był agresywny. Jezeli nie ma prawa jeździć za darmo to musi jeździć i płacić. Niestety sila konieczna musiala zostac uzyta ale wydaje mi sie ze byla za mocna. Teraz przez kilka miesięcy mozna jeździć za darmo. Wystarczy przy kontroli drżeć się w niebogłosy. Teraz kontrolerzy nie będą wiedziec jak się zachować
Policja, kontrolerzy jeden ....Miałem sytuację w Warszawie, gdzie mialem bilet, kontrolerzy w tłoku w tramwaju uderzyli mnie z pięści w brzuch, bo twierdzili, ze utrudniam im pracę i przejście- a byl po prostu tłok. Wzwalem policje -najpierw wpierali we mnie, ze nie mam biletu, pozniej, ze utrudnialem prace ,,funkcjonariuszom publicznym'', a na koniec powiedzieli, ze moge z oskarzenia cywilnego, bo nie widza tu czynu zarobionego kontrolerów wg. mnie po tej sytuacji - bandytow. Niedoczekanie zeby tacy ,,ludzie''byli funkcjonariuszami publicznymi. Zaznaczam, ze zawsze w zyciu kasuje bilet i nie jestem jakims zlodziejem, ale chcialbym zeby wszyscy broniacy kontrolerow i chcacy zeby nadac im status funkcjnariuszy publicznych, ze wzglwdow prawnych, konfrontacji z nimimi postawili sie w mojej sytuacji
No wieeeelka afera bo ktos nie mial biletu.....szkoda tylko że byl Polakiem ..bo inaczej by się zachowali ci damscy bokserzy gdyby to był krainiec...Co to za dziadostwo ? Bić czlowieka za 5zł ????
Rodzic,Kontrola biletu, służby nigdy w życiu wogule nie stosować przemocy. Wielkie prawo obowiązuje wszystkich. Kontrolerzy biletu do więzienia. Osoby niepełnosprawne, ludzi też ma być zawsze bardzo rozumiane.
No i co że nie pokazał dowodu tożsamości ani posiadał biletu I co trzeba go karać jako wolny człowiek też nigdy nie mam dowodu bo tego gówna nie potrzebuję!
PKS jest linią podmiejską/międzymiastową. Prawdą jest, że lepiej się nimi jeździ, bo mniej pasażerów i rzadziej się zatrzymuje oraz szybciej jedzie. Jednak w PKSie bilety sprzedaje i kontroluje kierowca przed wejściem do pojazdu. Jeśli pasażer nie ma biletu i nie chce kupić, to nie pojedzie (chyba, że zna kierowcę i przekona go, żeby go zabrał mimo to, bo np zapomniał miesięcznego, portfela...)
Brawo dla kontrolerów, dobrze wykonał swoją pracę. Jak ten wielce poszkodowany był agresywny i pierwszy zaczął awanturę to dostał co chciał . Skoro żałował 5 zł na bilet , to niech teraz poniesie konsekwencje swego skąpstwa , a nie się wiele rzuca z łapami a potem płacz bo trafił na równego sobie .
Nie raz było mówione, że niby kontroler ma prawo zatrzymać osobę jadącą bez biletu, ale nie raz też było mówione, że właśnie takiego prawa absolutnie taki kontroler w ogólenie ma, bo ponoć wg Konstytucji takiego prawa absolutnie nie posiada i absolutnie nie ma prawa zmuszać do okazywania mu dokumentów osobistych, jak i zatrzymywania człowieka tym bardziej. Niemniej jednak zastanawiam się, bo tutaj też o tym mowa była w tym materiale właśnie że kontroler ma prawo zatrzymać pasażera - ALE KTO MU TAKIE PRAWO DAJE ??? PRYWATNA FIRMA, KTÓRA TAKICH KONTROLERÓW ZATRUDNIA NA UMOWIE O PRACĘ CZY MOŻE KTOŚ JESZCZE??? Ja słyszałam dwie wersje tego wszystkiego , że ma prawo, ale tak samo popularne jest to, żę nie ma żaadnego prawa zatrzymania pasażera żaden kontroler. Tak z ciekawości pytam, bo ciekawe jest, jakie reszta osób ma na ten temat zdanie.
Najbardziej niepotrzebny zawod na swiecie ciekawe ile w takim miescie wydaje sie na pensje dla kanarow obsluge biletomatow i wszystich osob ktore obskuguja sprzedaz biletow i dzialanie systemu
Zrobił facet show za 5zł. a teraz robią z niego ofiarę! Czym różni się pasażer na gapę od złodzieja z żabki, który zajumał paczkę chipsów za 5zł?....ustalmy pewne zasady. Albo wszyscy płacimy, albo wszyscy jeździmy za darmo PROSTE!. Koniec kropka.
Krótko z patologią jeżeli nie umie się zachowywać jak cywilizowany człowiek że z kulturą i spokojem odpowiada na pytania i daje się normalnie skontrolować to nie ma problemu i wszystko idzie spokojnie a jak chłop widocznie zachowuje się się bardzo agresywnie rzuca się na lewo i prawo i jego ruchy wskazują że może zaatakować kontrolera to obezwładnić i na ziemie bo nie powinno być przyzwolenia na takie zachowanie przez jakiś margines społeczny i brawa dla kontrolerów za stanowczą interwencje szkoda że nagranie tylko w połowie akcji jest a nie od samego początku ale pewnie autor specjalnie uciął żeby sprawca nie wyszedł na prowodyra częsta zagrywka suwerenów.
Kuźwa , ja rozumiem oburzenie jak by go tam tłukli, ale chłop jedzie bez biletu, nie chce podać danych i zamierza uciekać , to go przytrzymali. Ja tam nic niewłaściwego nie dostrzegam. Siedział by grzecznie podał dane dostał mandat i tyle, jak to bywa w 99% przypadkach.
Kontrolerami zostają specyficzni ludzie. Jak dopadną to nie odpuszcza bi widza juz swój zysk. Za wszelka cene. B. Czesto są to wyjatkowo huliganskie zachowania. Nie biorą pod uwagę ,że dużo ludzi jest niepełnosprawnych umysłowo.
Jak już jeden z oglądających napisał.. politycy i I temu podobne kradną miliony ale nie mają zadnej kary a biedny,normalny człowiek za bilet za parę groszy pobity zostanie...jak tak może być?
Wszyscy się nagadaliście,a chłopaka zmasakrowano-tak,w jego mniemaniu został potraktowany bestialsko.Ten chłopak jest chory ale przecież Pan kanar ma władzę,jemu wolno-przecież miasto i tak zrzuci winę na tego dzieciaka.
Nie no gość też jest winny tej sytuacji. poniekąd troche prowokował + przyaktorzył... a bilet to tylko koszt 2zł. Natomiast kontrolerzy wykazali się brakiem profesjonalizmu i jakąś nadmierną agresją, która w aż takim sptopniu na pewno nie była potrzebna... Tak jak pasażer może być różne w tym przyslowiowy menel lub patus i ciężko od nich jest wygezekowowac poprawną postawę w przestrzeni publicznej, tak tutaj w przypadku kontrolerów ta postawa powinna być wzorowa i profesjonalna, a to co zaprezentowali było od tego dalekie.
Wywiad z matką jest mało obiektywny. Rozumiem tragizm całej sytuacji ale Matka nigdy nie oceni tego w sposób inny niż taki, że jej dziecko zostało skrzywdzone. Przykład, matka Magdy z Sosnowca.
Skoro on jest pod opieką matki, to ona musi mu zapewnić cos takiego jak bilety. Poza tym czy osoby niepełnosprawne nie mają przypadkiem darmowych/ulgowych przejazdów? I czy nie powinien, że względu na swoją niepełnosprawność przebywać pod nadzorem opiekuna?
Mógł grzecznie powiedzieć, że choruje, nie ma biletu i tyle. A tak zrobił cyrk. Kontrolerzy dali się sprowokować. To też było niepotrzebne. Dwie strony, Dwie chore reakcje.
Kurwa jak się rzuca to co mają robić?głaskać go po głowie?jakby się nie rzucal,i by było 'sory nie mam biletu'i dać się spisać byłoby bez problemu a nie cyrk robić.
od tego są kamery/monitoring, żeby zidentyfikować gapowicza, a nie nadużywanie siły przez kontolerów, zatrzymywanie pasażerów na ....wie ile minut w trasie, płacę za bilet 20 min, bo wiem, że tam dojadę w ciągu 20 min, w ciągu ich interwencji autobus, przepali więcej paliwa niż za 2 zł bilet, a kary i tak nie zapłaci + odszkodowanie dla pasażerów za nieterminowy przejazd