Też się zastanawiałam nad maścią tego Morgana bo trochę sobie inaczej wyobrażałam srebrno-myszate konie. Po małym szukaniu w internecie znalazłam ogiera Morgan o imieniu Schaenzer's Silver Lining (zwanego też Linus), który być może zainspirował to malowanie. Na niektórych fotkach Linus wygląda bardzo podobnie do malowania Collecty. Okazuje się że ogier ten był pierwszym oficjalnie zarejestrowanym ogierem Morgan z tą kombinacją maści. Obecnie koń ten znajduje się w holenderskiej stajni Actiefstal op De Brant (dałabym link do ich strony ale boję się że mi youtube usunie komentarz). Na stronie tej stajni można znaleźć bardzo wiele zdjęć tego konia. Co ciekawe widać że jego odcień maści zmienia się zależnie od wieku i pory roku. Maści rozjaśnione genem silver mają tendencje do utraty kontrastu z wiekiem (srebrzyste grzywy ciemnieją na przykład). Jakkolwiek widać że firma nie uwzględniła w malowaniu przyciemnienia na głowie, tak jak wspomniałaś. No i co do pręgi powinna być, ale z fotki promocyjnej trudno wywnioskować. :)
Jeśli byś zrobiła taki filmik z porównaniem starych i nowych schleichów byłabym wdzięczna😊 nagrałam takie coś ale jestem bardzo ciekawa twojego zdania. Ja osobiście wole te stare modele od 2007 w dół
@@KonikiUrsza dzięki❤️ ja np mam klacz knapstrup z 2006 i ogiera knapstrup z 2018 i bardzo lubię się przyglądać ich różnicą w rzeźbie itp. tak podobnie mam z Haflingerami i źrebakami arabskimi
@@aleksandrasojka2575 ta klacz mega mi się podoba ale niestety aktualnie w swojej kolekcji jej nie mam. Moją faworytką jest klacz knapstrup 2006 i wałach stający dęba 1997
Te nowe konie CollectA są przepiękne! Wszystkie mi się podobają, ale chyba najbardziej Mustang Deluxe, konie Clydesdale, źrebak arabski i klacz pełnej krwi angielskiej. 😍💓🐎
6:08 to jest piękna maść muszę ją mieć! zwłaszcza że mam juz te dwa w maści gniadej i siwej! kiedy wejdzie juz do sklepu to od razu bedzie witał w mojej kolekcji!
Świetnie prowadzisz tego typu filmiki, z chęcią obejrzę twoją opinię na temat zapowiedzi pozostałych film. Mega ciekawie mówisz, i choć jestem na dzień dzisiejszy raczej uśpiona w tym hobby mogłabym słuchać i słuchać :P Pozdro!
Zastanawiałam się nad klaczą bulońską, gdzieś tam przykuła moją uwagę, ale nie jestem największą fanką takich jasnych maści, ale Twoja ciekawostka/fakt o tej rasie ostatecznie mnie przekonała i na pewno jak będę miała okazję to dołączę ją do kolekcji😸 Czekam na filmiki o innych firmach, bardzo przyjemnie się to ogląda😸
Miło że ktoś podziela moje zdanie ❤collecta ostatnio idzie w tak zwaną świetlaną przyszłość 😂co najlepiej widać na tym mustangu odchodzą od prostych maści a idą raczej w różne wariacie kolorystyczne(bardzo mnie to cieszy bo uwielbiam srokate konie z różnymi ciapkami)❤❤❤
Super film! Mi najbardziej spodobał się dębujący arab i nowe malowanie klaczy pełnej krwi angielskiej. Bardzo chętnie zobaczyłabym twoja opinie o nowych Breyerach.
Posiadam większość tych figurek i wypowiem się o malowaniu morgana - jest na prawdę spoko pomalowany, aczkolwiek jest bardziej ''zielony'' niż na materiałach promocyjnych. Co do jabłuszek - zwykłe plamki. mimo wszystko nie żałuję zakupu ^^
Świetny odcinek! Bardzo ciekawy i super zmontowany! Uwielbiam oglądać Twoje filmy! Z każdym odcinkiem (z tworzenia czegoś, typu akcesoria do modeli) dajesz ogromny kop motywacji! I automatycznie po obejrzeniu odcinka siadam do biurka i zaczynam tworzyć! 😁 😸 Pozdrawiam i miłego dnia/wieczoru.
Naprawdę ciekawy filmik 😁 W sumie mogłabyś robić takie odcinki też z firmą Schleich byłabym bardzo wdzięczna gdybyś się na to zdecydowała ❤️ Pozdrawiam serdecznie ❤️💙💜
Moje wygląda tak: 1. Ogier morgan 2. Klacz pełnej krwi angielskiej 3. Klacz mustang 4. Ogier Holsztyński 5. Ogier mustang deluxe 6. Źrebak Arabski 7. Ogier clydesdale 8. Źrebak clydesdale 9. Ogier arab 10. Klacz bulońska 11. Ogier andaluzyjski Ogółem rzecz biorąc, nowości te są dla mnie... Okej:) Bardzo chciałabym zobaczyć Twoją opinię breyerków RR, i Schleich. A tak odbiegając od tematu, odważyłam się zrobić swojego pierwszego customa! Dzięki Tobie, oczywiście. Jest nim wałach hanowerski Schleich z myjki, przemalowany aerografem na maść siwą, cieniowany szarością. Kopytka ma jasne, ma również różową chrapkę i kremową grzywę:) Jestem z niego dumna!
Super film! Z chęcią zobaczyłabym więcej filmików tego typu bo naprawdę przyjemnie się ogląda 🤩 Osobiście sądzę, że Collecta robi progres w kwestii modeli i jestem bardzo ciekawa nowych koników, wyjątkowo kusi mnie ogier clydesdale i arabek 🥰
Do mojej kolekcji na pewno dołączy ogier clydesdale i klacz bulońska, może jeszcze ogier mustang deluxe 😅 A co do detali oczu to naprawdę są całkiem fajnie pomalowane
Prosimy więcej takich odcinków! Kocham cię oglądać. Jesteś taką pozytywną osobą☺️ Jak widzę, że wrzuciłaś nowy film to już nie mogę się doczekać by go obejrzeć. Jesteś moją ulubioną RU-vidrką ❣️ A co do OGIERA MUSTANG DELUXE to mam go w innym malowaniu i jest przepiękny! Stabilny i bardzo ładnie pomalowany🐎
Nie wiem, czy to kwestia oświetlenia, kadru czy może jeszcze czegoś innego, ale czysto wizualnie ten film daje taki chillowy vibe, że mimo iż osobiście nie interesuje mnie zbyt temat nowości Collecty, to miło mi się oglądało :3
Hmm... Ulu a może zrobiła byś filmik jak malujesz jakiegoś z deluxów collecty? Fajnie by było zobaczyć taką odmianę co do customów A akurat ja posiadam ten model ogiera hanowerskiego i malowanie jest dobre :) Ale szczeże ten źrebak arabski strasznie przypomina źrebaka pełnej krwi angielskiej ( Kasztanowtego nie wiem czy są inne malowania ) no ale jednak głowa Arabka jest widoczna i to go wyróżnia od tego modelu ( wiadomo poza też ) jakby nie było tej głowy to pomyślałam bym, że to ten sam model w innej pozie XD
Chyba masz pecha w deluxów, bo ja mam idealnie pomalowane :D mam 2 deluxe. Klacz arabską i ogiera mustang srokatego i są idealne. Miłego oglądania wszystkim
Ale z tym Morganem może być to kwestja, światła czyli jak z ogierem hanowerskim siewo-abłkowitym z 2022. Miałam go mieć, ale w tamtym roku zjadły mnie problemy z psychiką, I zamiast wywalac hajs ma modele, zostawiałam w poradni psychologicznej dla młodzieży 🫡 ale w tym roku będę miała go na 100% te z 2023 mi się mega podobają. Ale ten andaluzyjski mi się nie podoba... ten dębujący jest dość ciekawy. Mam lewadującego ogiera z collecty, I jak na taką pozycję jest świetnie zrobiony. Collecta świetnie biegnie na przód. Może i detale zanikają, ale jak patrzymy na żywe konie, te żyłki i mięśnie nie są aż tak widoczne na pierwszy rzut oka. Ja np nie lubię jak detale są przesadzone jak w niektórych collecta. Nie lubię jak jest ich za dużo, ale jak jest ich mało to też źle 😆 mi na dębujących modelach się więcej kroi pomysłów niż na zwykłych ;)
Ulu czekałam na tą opinie❤😄, modele i maści są mega, widzę że collecta się rozwija😁, myślę że kupię clyde, Klacz bay sabino jakoś tak? Klacz Bulońską i araba dębującego, co do holsztyna nie mogę się przekonać zbytnio ale jak zobaczę go na zdjęciach to może
Ja mam tą klaczkę czystej krwi angielskiej w odcieniu gniadym i jest troszkę przekombinowana ale nie aż tak jak na tych zdjęciach mi na żywo się bardzo podoba
Zdecydowanie nastawiam się na ogiera Morgan, ale też poczekam na zdjęcia rzeczywistego produktu, bo ta jabłkowitość może wyjść różnie XD ale podbudowałaś mnie trochę tym że ostatni model z jabłkowitością faktycznie wyglądał spoko. Pozostaje czekać :)
Super film bardzo fajny i niemoge się doczekać kolejnych takich filmów z tymi tematami Ja zastanawiam się nad dębującym arabem bo jest gniady i kocham gniade Colekty ☺️ Pozdrawiam
Jeśli chodzi o tego mustanga deluxe, to według mnie jest fajny, ale przeszkadzają mi te plamki na zadku, raczej nie planuje go kupić, ale za to ten jabłkowity morgan jest śliczny
Ja przed świętami trafiłam na wyjątkowo całkiem ładne schleich W Polsce nie są chyba jeszcze tak masowo dostępne bo te moje były wysyłane z Niemiec do pewnej pani i dopiero ona wysłała do mnie. Malowanie jest jednocześnie ładne jak i okropne. Cieniowanie fajnie im wyszło ale odmiany to jakiś koszmar. Prześwitują... Albo detale grzywy zostały olane. Klacz miała śliczne warkoczyki tuż przy szyi ale oczywiście maźnięto pędzlem i nie ma tego prześwitu. Kopyta nie mają już tych dziwnych wgłębień i same modele przypominają bardziej collecte niż schleich. W ogóle to rok jaki jest podany na brzuchu to 2022 ale nie wiem czy to jakoś ważne. Rasa tych moddeli to chyba peruvian paso ale nie jestem na 100% pewna. Mimo tego malowania to modele są spoko i aż się zdziwiłam, że to schleich XD
Ja się zakochałam w Deluxe, po twoim filmiku o skalach, wcześniej nie wiedziałam, że są inne skale niż Schleich. Dość szybko zdobyłam te konie i faktycznie jakość różna jest. Jeśli chodzi o malowanie, to mi się poszczęściło i błędów nie widać dużo, a jak są, to nie gryzą oczu, ale stabilność to zupełnie inna sprawa. 50% kupionych koni bujało się na nogach, bo te bywały na tyle nierówne, że jedna kończyna była nawet 0,5 cm nad ziemią, jak nie więcej, ale dało się je bez problemu wyprostować, żeby stały stabilnie, co nie niweluje tego niesmaku, kiedy płacisz pieniądze i dostajesz krzywego konia. :/ No, ale malowanie mustanga ciekawe, co prawda nie kupię, mam bułanego, to proste malowanie i nie było co tam zepsuć. Z chęcią zobaczę recenzje jego, jak ktoś gdzieś w necie da na blogu. Szkoda, ze nowego moldu nie dali na deluxe, dalej się łudzę, że zrobią kiedyś pociągowego w tej skali. Tak czy inaczej chociaż nie kupuję już za bardzo tych w skali 1:24, to ten dębujący mi się podoba bardzo, chociaż ogon dziwnie mu się układa przy ziemi i te punkty podparcia zdają się robić bardzo malutki trójkąt. Ciekawe czy stać będzie. I w sumie tylko on by mnie z nowości może interesował. Zobaczę czy będę mieć miejsce na półce. XD I z chęcią też zobaczę filmiki o innych firmach, może się do nich przekonam i będę miała w swojej kolekcji nie tylko Collectę i Schleich. 💜💜💜
Kawusia w rękę, słuchawki na maksa(może nie ogłuchnę hahah) i oglądamy 💗 Edit: Cóż....jestem prawie identycznego zdania co do modeli...i rzeczywiście jeśli chodzi o malowanie (a raczej ich szczegóły) to CollectA zmierza w naprawdę dobrym kierunku...jednak co do rzeźby już trochę gorzej,modele zaczynają być takie...huhhmm po prostu płaskie,"czyste"(mam nadzieję że wiesz o co chodzi) ....można nawet stwierdzić że coraz bardziej przypominają schleichy i jest to samo co w powyżej wymienionej firmie...schleich też kiedyś miał cudowne modele a teraz niektóre są niemal "jamnikami" xD.... chociaż można stwierdzić że z niektórymi rzeźbami i moldami modeli też nie jest źle,wręcz przeciwnie Wracając do naszej ukochanej collecty co do modelu deluxe jestem tego samego zdania...iii nie wiem czemu jakoś nie pasują mi, wręcz denerwują te małe proste równiusieńkie plamki w okolicach zadu...podobnie jak na innych modelach, są po prostu zbyt sztuczne według mnie. Przechodząc do modelu klaczy Bolońskiej (o ile nie przekręciłam jej nazwy rasy), źrebaka i ogiera arabskiego wydają się być tymi płaskimi,nudnymi,z niewielką liczbą detalów modelami...no może nie licząc źrebaka który jak na swoje rozmiary i firmę rzeczywiście ma sporo detali...i wiadomo że pyszczek też jest nieco zbyt chudy jednak u źrebaków tej rasy jest to charakterystyczne...tak samo jak poza świetnie odwzrorowywuje rasę w realu,natomiast ogier wydaje mi się za bardzo sprostowany jakkolwiek to nie brzmi...po prostu niezbyt mi się podoba to że jest tak wysoko debujacym modelem,jakby miał zaraz się wykopyrtnąć do tyłu XDDD(chociaż i tak pewnie te 2 modele wezmę bo jednak nie oszukujemy się...WRESZCIE MAMY PEŁNA RODZINKĘ ARABÓW AAAA)...a co dooo klaczy bolońskiejjj... też ma swój urok jednak twoja opinia jest identyczna co do niej jak i moja Co do modelu rasy holsztyńskiej wydaje mi się że będzie śliczny,i wreszcie jest pierwszy albo jeden z nielicznych modeli który ma cudowną sportową grzywę na jednej stronie...tak,wreszcie się doczekaliśmy hahah Co do reszty modeli bardzo cieszy mnie fakt że wreszcie pokombinował i z maściami...i nie są już one takie nudne,pospolite i popularne dla ras... szczególnie nawiązując tu do klaczy krwi angielskiej...i maści wyróżniają się w porównaniu do poprzednich,np.nasz kochany clydesdale który jest dużo ciekawszy od naszego myszatego i gniadego poprzednika razem ze źrebakiem który też jest niczego sobie....klacz mustang też mnie bardzo złapała za serducho, wydaje się inna i dużo ciekawsza chociaż inne malowania też były cudowne i bardzo polubiłam ten model razem ze źrebakiem,teraz tylko wyczekujmy ogierka...ogier andaluzyjski również jest ciekawy ani nie jest nudny i również pospolity tak jak poprzednie maści które niekoniecznie mnie przekonywały...tutaj dzięki maści model można jakby to powiedzieć lepiej zobaczyć, trafić do niego i dokładnie zobaczyć detale wraz ze szczegółami jednak nie przepadam za tymi gęstymi,grubymi i o dużej objętości grzywami na modelach....wtedy ciężko jest z pracą modelu i akcesoriami wszelkiego typu i rodzaj przez to że nie oszukujmy się niełatwo jest to wtedy założyć ani zrobić już nie wspominając o derkach...🤫🤭 Tak poza tym wypracowaniem z moją opinią co do modeli i nie tylko to kolejny świetny film...da się wszytsko zrozumieć i szczerze w wielu przypadkach się z tobą zgadzam...teraz tylko wyczekiwać kolejnych filmów 💗🥴
Ja na 101% kupie mustanga i dębującego araba, z tym moldem mustanga pracowałam już jako custom na zamówienie i tak mi sie spodobał ten mold ale maści mi sie nie podobały i w końcu jest ładna
Szczeże mówiąc jestem zawiedziona nowymi modelami bo z fajnych detalicznych modeli robią się kluski .I liczyłam na jakiegoś chucuła ale cóż . Malowanie jest piękniutkie i zwłaszcza srokacze .
Jestem właścicielką tego modelu gniadego [wersji moldu na którym była robiona Glitter Dreams], oraz znanego przez Lou Ann Gabriela, i moje opinie są takie: - Ten mold [Glitter Dreams], mega mi się podoba na żywo, jest taki bardzo fajny i przyjemny dla oka, lecz to już moja opinia. Nie jestem zwolenniczką maści podwójnie rozjaśnianych, a ten model właśnie w tej maści trochę wygląda mi na takiego, nie wiem, trochę nie dokończonego i ogólnie wydaje mi się także, ze jego oko jest za małe w porównaniu do reszty głowy. - Gabriel w tej wersji "srebrno myszatej" jest bardzo ładny, raczej przyciągnie do siebie wielu kolekcjonerów, bo sam w sobie jest taki nietypowy. Generalnie jeszcze a propo tego modelu debujacego, chyba się skusze, gdyż uwielbiam konie o nietypowych, takich wręcz bajkowych pozach. Kto wie, może skuszę się także na inne nowości? 🤫 Pozdrawiam cieplutko wszystkich, oraz ciebie Ursz! ❤️
Uwielbiam modele Collecty, ale zawiodłam się na malowaniu ogiera kuca Dartmoor, na zdjęciu wygląda pięknie ale w rzeczywistości jego "jabłkowitość" to jedynie małe szare plamki na grzbiecie oraz malowanie pyska, a zwłaszcza brązu na nim został maźnięty farbką byle by był i tyle ;/
hej widziałam twoje filmy zrobiłam kastoma moja rodzina i przyjaciele mówią ,że wyglonda jak orginał a jak chodzi o maść jest poprawna ale jest trochę za jasna i jego grzywa powinna mieć taki ciemny szary a ma jasny szary