Mary Quant to ikoniczna brytyjska marka modowa jakoś z lat 60tych:) Kosmetyki kolorowe też mają od dawien dawna. Mam nawet ksiażkę z 1996r ( "Księga piękności") o makijażu od niej i są tam przepiękne propozycje, które po latach nadal są aktualne :) Nowe paletki spodobały mi się bardzo i mega fajne jest to, że nawiązują kształtem do kwiatkowego loga Mary Quant :) Z ciekawostek, w zeszłym roku Mary Quant została odznaczona przez króla Karola Orderem Towarzyszy Honoru, a jeszcze wcześniej królowa Elżbieta przyznała jej tytuł damy:)
Wymyśliła mini i cały look lat 60. a la Twiggy, czy wodoodporny tusz. To niemożliwe, żeby to brzydactwo w kształcie kwiatka było od tej geniuszycy😊 to prędzej koreańska marka która usiłuje do niej nawiązywać
Ooo dziękuję ślicznie! Zaraz się wczytam w całą historię bo brzmi bardzo ciekawie 😍 tak na szybko widzę, że nazwa marki Mary Quant zostala wykupiona przez japońskiego licencjobiorcę w 2000 roku i to on steruje teraz marką. Muszę się wczytać, dziękuję raz jeszcze! 🫶🏻
Ech,a tak mi się spodobała paleta Rose and Wood od ND😢 Lubię paletki Givenchy, ładnie wyglądają na oczach🙂 Bardzo dziękuję za informacje o nowościach 😁
Uwielbiam paletę Beautyverse od Charlotty! Kurczę, miałam tak samo jak Ty - jak ją zobaczyłam, to było takie MEH, ale po długich wahaniach zamówiłam ją sobie w prezencie gwiazdkowym i wow, jakie to jest złoto! Formuły są magiczne. I choć nie byłam totalnie przekonana do zestawienia kolorystycznego, a już na pewno nie do pierwszego cienia, w dziwnym burym odcieniu - teraz w nim mam największe denko! Bardzo, bardzo polubiłam się z tą paletką, więc na bank kupię nową limitkę, chociażby z ciekawości porównania jej z Beautyverse. :) Dziękuję za kolejne ciekawostki, Iga! Zawsze z przyjemnością oglądam Twoje "Nowości kosmetyczne". :) Ściskam!
Nie widziałam zdjęcia nowej palety od Natashy także czekam co to za cudo będzie. Mam nadzieję, że nie pójdzie śladem ostatniej palety i nie otrzymamy kolejnego odgrzewanego kotleta 😅 Nomad Cosmetics od poniedziałku rusza ze zgadywanką i to również mnie ciekawi.
Znaczy ja już widzę ta zależność, że wszystkie te "nudne" palety od ND wychodzą właśnie na jesien - my dream, i need a nude, więc ta warm mi jak najbardziej pasuje 😊
Wow jestem zaskoczona, że ta Rose and Wood to fake😮🫢 Ta druga, która faktycznie się pojawi jest nudna😔 Podobają mi się kredki od YSL, ta zielona jest piękna🤩 nie wiem czy kupię ale kolory zachwycające😊 I oczywiście bardzo cieszę się na kalendarze adwentowe, każdego dnia jestem podekscytowana jak widzę przeciek na temat jakiegoś nowego kalendarza 😅😅😅 coraz bliżej święta 🤪😂🤣 Bardzo się cieszę, że dziś pojawiły się nowości, uwielbiam je oglądać ☺️ stały się moim niedzielnym rytuałem😊🩷🤗
Mnie najbardziej zaciekawiła nową kolekcja od blend bunny. Podobnie do Ciebie, zauroczyła mnie kolekcja zielono-różowa (no o już zapomniałam nazwy marki)😅, ale pewnie szybciej skuszę się na Kaleidos albo Florasis.
@@igapawlak9273 Z Florasis chciałabym paletkę do twarzy Eastern Beasts, nową szminkę Blooming Rouge Engraved i jakiś puder na próbę, ale trudno się zdecydować. Z Kaleidos bardzo chcę kupić 2 quady cieni.