To właśnie mnie ostatnio zszokowało kiedy ktoś uświadomił mi, że przecież Jezus w każdej chwili mógł zejść z krzyża, bo jest Bogiem, ale właśni w tym okazała się jego moc, że nie zszedł, że zdecydował się podporządkować woli Ojca. Jak moco trzeba kochać żeby się na coś takiego zdecydować, przyjąć i wytrwać... No Wielki jest nasz Bóg....
Ojcze, jak dobrze że jesteś! Dziękuję Bogu za to jakimi talentami zechciał Cię obdarować i za to, że tyle dobra przez Ciebie działa! Te filmiki karmią moją duszę i zawsze wzbudzają we mnie pragnienie bliskości Boga i modlitwy. Bóg zapłać!!!!!
Dziękuję najpiękniej! Jesteśmy wszyscy w Getsemani z naszymi niedogodnościami, troskami i udrękami. Trwamy z Panem Jezusem z naszą maleńką cząstką umęczenia. Spotykamy się w jednej duchowej przestrzeni. Niosąc siebie nawzajem, wczuwamy się w Boga.
Dwoje najbliższych mi ludzi dwa miesiące temu powiedziało mi że mają raka złośliwego szybko postępującego. Mówisz Ojcze o modlitwie, że nie tak może modlimy się... jak mam modlić się? Od dwóch miesięcy moje życie jest jedna wielka modlitwą i wiarą, że to co się dzieje ma sens a Ty ojcze mówisz , że może źle się modlę... pomódl się ojcze za nich i za to bym potrafiła...
To co dziś powiedziałeś ojcze Adamie bardzo mnie poruszyło. Pięknie się dopełniają te dwie postawy! Dziękuję że mogę dzięki działaniu Ducha w Tobie zrozumieć tak wiele, czego i wszystkim życzę 😊
Proszę o modlitwę - o cud uzdrowienia naszego jeszcze nie narodzonego synka. Rozwiazanie za ok 4 tygodnie. Proszę też o dar wiary i modlitwy, a w szczególności pogodzenia sie z wolą Ojca. Dziękuję. Z Bogiem.
Nauka potwierdziła słowa Biblii nadając nawet nazwę chorobowemu zjawisku pocenia się krwią. Krótki opis kliniczny: "Pocenie się krwią, czyli hematohydrozja to zjawisko do którego może dochodzić pod wpływem czynników silnie stresujących (np. strata bliskiej osoby, trauma). Naczynka krwionośne w gruczołach potowych pękają i porami skórnymi przesączają się na skórę." Myślę, że nie ma potrzeby mówić "pocił się tak jakby krwią". Pocenie się krwią potwierdza niesamowity strach i ekstremalny stres, któremu poddana była Jego ludzka natura.
Dziękuję o. Adasiu że zawsze pamiętasz o nas w modlitwie, za to że tak dzielnie znosisz wszystkie trudności, za dobre słowo, za uśmiech...Także pamiętam w modlitwie. Spokojnej nocy, pa.
Księże Adamie proszę o modlitwę za mnie bo co ty mówisz to jak byś o mnie mówił jestem ciężko chora powierzyła swoje życie panu naszemu Jezusowi Chrystusowi dzięki że tak dużo robisz dla ludzi jesteś prawdziwym Aniołem szkoda że w moim otoczeniu nie ma takich księży gdy ciebie słucham czuję w jakiś sposób ulgę i wciąż wierzę że nasz Pan ma dla mnie jakiś plan którego jeszcze nie jestem wstanie zrozumieć Bóg zapłać za słowa Pana naszego i za każdy filmik z jego słowami .🙏
Dziękuję za dzisiaj, za to, że powiedziałeś, że trzeba być : i - i . Od dawna to mnie wkurzało, te sprzeczności a to po prostu takim trzeba być. Niech Cię prowadzi Duch Święty ❤
wspaniałe i ważne słowa..modlitwa,która prowadzi do bliskości daje TĄ siłę..to rozmowa serca,które pragnie Ojca..pragnie schronienia nie spełnienia marzeń.przyznam szczerze,że jakoś nie umiem i nie rozumiem modlenia się w jakiejś intencji 😞.. odkładam ją w dłonie OJCA i wtulam swoje serce w Jego rany.. .mocno ufam,że ON powie co mogę w tej sprawie zrobić i poprowadzi mnie w Tym... pa
Ewa R .Ewuniu ja też usłyszałam te słowa .Właściwie nic więcej nam nie trzeba....Trochę nie wiem jak z tymi intencjami.Bardzo jest mi bliskie to zawierzenie....ale w mówieniu Bogu o konkretnych pragnieniach i problemach jest jakaś dziecięca ufność. Ja to paradoksalnie niedawno odkrywam.
Ewa dziecięca ufność 😍 czyli powrót do niewinności nam się marzy 😍😉 proście A otrzymacie..mówienie owszem,nawet tupnę jak mała Ewcia 😁 lecz zaraz tule głowę i proszę by ON prowadził...wtedy cokolwiek się wydarzy to jak dzieło sztuki A ja tylko mogę odkrywać w tym jego Chwałę..I nie mogę wyjść z zadziwienia jak ON musi trzymać wszystko i wszystkich w ryzach..jedyna moja intencja to by ON mnie prowadził A ja choć czasem głucha i ślepa z całych sił będę próbować iść za Jego głosem..pięknego dnia Ewciu 😘
Ojcze Adasiu, uwielbiam Twoje Wołgi z Ziemi Swietej, to moje marzenie, może Bóg da, ze kiedyś tam pojadę .... ale zanim to nastąpi cieszę sie, ze mogę tam być razem z Toba. Dziękuje i pamietam w modlitwie👍❤️😘🙏🏼
Dziękuję Ojcze Adamie za te słowa. To niesamowite jak Pan troszczy się o mnie-o każdego z nas. Miałam ostatnio trudny czas. I po raz kolejny-tym razem z ust Ojca Adama słyszę, że to modlitwa i prawdziwa relacja z Bogiem jest dla mnie źródłem pokoju i siły. Dziękuję.
Kochani! Miłego popołudnia i wieczoru. Bardzo mi potrzebne to "gadanko" o.Adasia. A już te zdjęcia z Ziemi Świętej.....cudo. Proszę was o "zdrowaske" w intencji mojego męża, który ma ostatnio poważne problemy ze zdrowiem. Całuje pozdrawiam serdecznie wszystkich ela 🌷❤💮
Adam, nasz Bracie! Dzieki za modlitwę za mnie i nas wszystkich, którzy oglądają Twoje piękne vlogi! Też się za Ciebie modlimy! Dzięki za mądre słowa o Getsemani wynikające z Twojej medytacji Słowa Bożego - aktualnie uczę się rozmowy z Panem Bogiem właśnie poprzez medytację Słowa Bożego! Też się miewaj dobrze Bracie!
Dziekuje Ojcze Adasiu ze Jestes . Getsemani szczerze Najcudowniejsze MIejsce Uwielbiam KOscioly w kturych sa witrarze albo Obrazy Naszego Jezusa modlacego sie I krwawym potem zlanym strasznie mnie utwierdza we wierze Wierze w Boga ! bezgranicznie Serdecznie Dziekuje za Wszystko co dla nas robisz O Adasiu za kazdy Twoj Oddech za kazda MOdlitwe Szczesc Boze nawet we Snie Seredcznie Pozdrawiam .
Dokładnie tak się modlę ...proszę Pana Jezusa aby zrobił ze mną co chce ,jeżeli chce mi dać taką łaskę niech wypełnię Jego wolę ...tylko czasem to jest dla mnie trudne .Dziękuję księdzu ,bo ksiądz powiedział dokładnie to co o czym od dawna myślałam ,a niektorzy komu to mówiłam mieli wątpliwości .staram się po prostu oddawać Panu Jezusowi ,bo wiem że zrobi dla mnie tak ,żeby było jak najlepiej ...odkąd się modlę mówiąc po prostu,, Jezu ,ufam Tobie ,jeżeli dasz mi ta łaskę niech będę narzędziem w Twoim ręku " to moje życie stało się jaśniejsze i zawsze mam pewność ,widzę to codziennie ,że Jezus ciągle działa we mnie i kocha mnie najbardziej na świecie ,i chce dla mnie jak najlepiej 😘modlę się za was
Dziękuję Ci Ojcze za wszystkie Twoje vlogi a szczególnie za te z Ziemi Świętej. Doceniam Twoje poświęcenie i trud. Jesteś dla nas światłem i nadzieją. Prowadź nas i umacniaj naszą wiarę. Jak dobrze że jesteś ❤❤❤❤❤❤❤❤❤. Niech Ci Bóg błogosławi, obdarza zdrowiem i potrzebnymi łaskami. Wspieramy Cię modlitwą i myślami 🐼🐼🐼🐼🐼🐼🐼
Proszę o modlitwę za mojego bliskiego kolegę, który w ostatnim czasie bardzo się w życiu pogubił... jest niestały w swoich uczuciach, rani bliskich, nie wie czy zda szkole, a co najgorsze - tłumacząc to jako korzystanie z życia - bardzo często spędza wolny czas z alkoholem... PANDZIOSZKI, POMÓŻCIE. Kocham i dziękuję ❤️ Wszystkiego co najlepsze dla Was❤️
Adasiu bardzo dziękuję za modlitwę( i i )..zrobiło na mnie ogromne wrażenie...i napilabym się takiego soku świeżo wyciskanego pomarańczowego...ojjj wzruszona i poruszona.Widoki cudne DZIĘKUJĘ ❤🎀❤
Jak dla mnie masz poważnie "gadane" i to w tylu odcinkach,że jestem pełen podziwu i mógłbym tak słuchać nie tylko jeden raz,po prostu takie przesłanie "koi" duszę,myślę,że takie vlogi trafiają na prawdę precyzyjnie,nigdy mało takiego rodzaju przesłanek/rób swoje ponieważ nic nie dzieję się bez przyczyny;)
Ojcze Adamie, u mnie po tych pierwszopiątkowych, nocnych "koronkach" (NV#020) dzieją się "cuda". Łaski płyną strumieniem, od najprostszych spraw po skomplikowane. Pozdrawiam wszystkich "Langustowiczów".
Anna R. Dziękuję za przypomnienie. Odsłuchałam ponownie tego vloga. Od jakiegoś czasu mam przynaglenie, by odmawiać w tym czasie koronkę do Bożego Miłosierdzia. Nie mogłam sobie jednak przypomnieć czy było to w czwartek czy w pierwszy piątek. Pozdrawiam serdecznie.
Moje marzenie być przed śmiercią w miejscach gdzie działał i żył Jezus Chrystus 😍życie moje zaczęło się od różańca z Ojcem Adamem w 2017 i team z nim do dziś a kiedy było ciężko myślałam o Jezusie i to on uwolnił moje serce i ciągle czuję jego pomoc 🤗
odcinek jak zawsze kozak ..........ale z innej beczki , dobre brat dobiera biciwa do filmików , to mój ulubiony styl , instrumental hip hop , mogę na tony takiej muzy podesłać a i chętnie sprawdzę co tam brat ma :) pozdrawiam
Dziękuję o.Adasiu za to spotkanie, za to, że zabrałeś mnie dziś w miejsce, w którym lęk i trwoga przemieniają się w Moc, tak bym chciała potrafić się pomodlić, czasami przychodzi chwila kiedy zatapiam się jakby w obecności Boga ale zaraz znowu natłok myśli i spraw ściąga mnie na ziemię... Pozdrawiam serdecznie, uważaj na te mrówki, mam nadzieję że nie gryzą 😌 Uściski dla Was kochani 🐼🌷🌻🌸❤☀🐼
Kochany ojcze Adamie! Dziękuję za Twoje słowa, ktorych słucham z mężem od pewnego czasu codziennie:) Wierzę, że Ci niewygodnie z tą kamerą, ale czy nie dałoby rady skorzystać ze statywu? Byłoby Ci lżej. ..
Wiele razy ostatnio się modliłam i mówiłam "Boże, proszę zrób coś z tym". I wszystko wywracało się do góry nogami zupełnie odwrotnie niż miało być. Wtedy sobie myślałam "Boże, ale to nie tak. Nie o takie rozwiązanie prosiłam." A później przychodziła myśl "A może właśnie tak. Może właśnie w tym jest Jego plan i działanie?" I jakoś łatwiej było znieść te złe rzeczy, które się działy. A teraz bardzo powoli wszystko zaczyna się prostować. Bóg pokieruje naszym życiem w najlepszy możliwy sposób. Trzeba Mu tylko zaufać...
Jessi Jess NIE PODDAWAJ SIĘ ,,,ZAWSZE JAK CZUJESZ ŻE DEPRESJA CIEBIE DOPADA WEŹ RÓŻANIEC I MÓDL SIĘ ..JA KIEDYŚ TEŻ POPADAŁAM W DEPRESJE PEWNEGO DNIA NIE WYTRZYMAŁAM POSZŁAM DO SPOWIEDZI KUPIŁAM OD RAZU RÓŻANIEC POŚWIĘCIŁAM OD RAZU I NIE USTAJE W RÓŻAŃCU O NIC NIE PROSIŁAM TYLKO 1 DZIESIĄTKA MNIE UZDRAWIAŁA Z DEPRESJI A DZIŚ DZIĘKUJĘ BOGU ŻE ŻYJĘ I ZACZYNAM SIĘ ŚMIAĆ ..MODLĘ SIĘ CODZIENNIE ODKĄD POPROSIŁAŚ O MODLITWĘ...POZDRAWIAM ,NIECH BÓG MA CIEBIE W OPIECE
Kochani mógłbym prosić was o modlitwę za mnie . Zły wdarł się do mojego życia i dręczy mnie i mąci . Bardzo proszę . Ledwo to wytrzymuje . Ja też pomodlę się za was . Dziękuję za każdą modlitwę .
Moze potrzebna jest spowiedz i opowiedzenie o tym dreczeniu spowiednikowi, nie trzymaj tego w tajemnicy bo o to chodzi Zlemu. Pyatnie dodatkowe - czy wzrastasz w wierze ? lub inaczej, czy masz postanowienie narodzenia sie na nowo, porzucenia starego czlowieka ?
Też tak myślę, nie potrzebujemy tego symbolicznego Wieczernika kiedy w każdym miejscu i czasie mamy dostęp do oryginału. Dziękuję za modlitwę w naszej inwestycji i obrazy, które przypominają mi mój pobyt w Ziemi Świętej.
Ojcze Adamie pomysli ojciec ze zwariowałam ale tak bym pragnęla zobaczyć Tę Ziemię na wlasne oczy. Mam jednak tylko dlugi i to poniekąd z własnej winy. Nie wiem po co to piszę. Bron Boże zeby ojciec pomyślał ze to jakas aluzja. Dobrze ze dzięki Ojcu oglądam te miejsca. Dzieci w szkole lubią jak o nich opowiadam. Jestem nlka historii. Niech Bóg będzie ueielbiony w Ojca posłudze. Amen
Przypomniałem sobie coś z dzieciństwa, na każdym obrazie czy figurce z Jezusem widziałem Go jako "pomysłodawce". Po tym vlogu uświadomiłem to sobie. To jest super ,że nawet w ręku ludzi, którzy coś z Jego osobą tworzą takie przesłanie jest! Niesamowite...
Witajcie!Chciałam bardzo Was prosić, o modlitwę, za chorą na opornego na leczenie raka 27-letnią Angelikę,która czuje się bardzo źle, i jest coraz słabsza...
Ojcze Adamie, mam nadzieje że zobaczy ojciec to pytanie , nurtuje mnie ze wzgledu na rózne stanowiska i nie do końca wiem jakie jest stanowisko kościoła na temat wulgaryzmów, używanie ich nikogo przy tym nie obrażając jest grzechem? Pytanie jest o tyle trudne ze etymologia niektórych słów nie była uznawana kiedys za wulgaryzmy a za normalne słowa, oczywiscie niektóre. Chodzi nam na przykład o sytuacje w których nam coś nie wyjdzie i powiemy słowo na k , albo w zartach kiedy chcemy cos opowiedziec a wulgaryzm czasmi rozśmiesza co w takich wypadkach , czy po prostu mamy brac przykład w pełni z Pana Jezusa aby nasza mowa była świadectwem i w 100 % czysta , pozdrawiam serdecznie , Niech Pan Bóg ci błogosławi ( licze na to pytanie w jakims Q&A)
Ojczulku dziękuje Ci za te słowa chyba sam Bóg przemawia do mnie przez Ciebie ,chyba muszę ?albo i chce poddać się woli naszego Ojca .Dobrej nocy życze i nie przestawaj do nas mówić Adasiu😄😄😄
No właśnie siła bierze się z modlitwy. I ci którzy mają depresję i ci którzy są tchórzami i ci którzy mają obojętnie jakie problemy jeśli oddadzą to wszystko Panu Jezusowi, jeśli powierzą się Mu tak jak On Ojcu w modlitwie najszczerszej to zaskoczy ich siła jaką posiądą. Wiem co mówię. Rodzino langustowa i Ty o.Adasiu miejcie się najlepiej.
Elżbieta Gęgotek i ja znam smak tej siły...to Żywy Bóg,któremu pozwolimy czynić w naszym życiu "cuda"..dałam cudzysłów,by to słowo nie zawiodło nikogo..pozdrawiam ciepło Elu 😘
Przewodnicy mają poniekąd rację z tymi drzewami w ogrodzie... tylko nie same drzewa mają 2000 lat, a ich korzenie :) Rzymianie swego czasu ścięli je wszystkie, zostawili jednak korzenie... A drzewa oliwne mają zdolność odrosnąć z samych korzeni :) Z Bogiem! +
Dlaczego zamartwiacie się i niepokoicie? Zostawcie Mi troskę o wasze sprawy, a wszystko się uspokoi. Zaprawdę powiadam wam, że każdy akt prawdziwego, ślepego i całkowitego oddania się Mnie rozwiązuje trudne sytuacje. Oddanie się Mnie nie oznacza zadręczania się, wzburzenia, rozpaczania, a później kierowania do Mnie modlitwy pełnej niepokoju, abym podążał za wami. Oddanie się oznacza zamianę niepokoju na modlitwę. Oddanie się oznacza spokojne zamknięcie oczu duszy, odwrócenie myśli od udręki i poddanie się Mnie, bo tylko dzięki Mnie poczujecie się jak dziecko uśpione w objęciach matki, gdy pozwolicie, abym mógł przenieść was na drugi brzeg. Mnie oddajcie to co wami wstrząsa, co was boli bezgranicznie - te wasze wątpliwości, wasze przemyślenia, wasze niepokoje i chęć powzięcia odpowiednich kroków za wszelką cenę, aby zapobiec temu co was trapi. Czegóż nie dokonuję, gdy dusza, tak w potrzebach duchowych jak i materialnych, zwraca się do Mnie, patrzy na Mnie mówiąc: „TY SIĘ TYM ZAJMIJ”, a przy tym zamyka oczy i uspokaja się! Dostajecie niewiele łask, kiedy się męczycie i dręczycie, aby je otrzymać. Otrzymujecie ich bardzo dużo, kiedy wasza modlitwa jest pełnym oddaniem się Mnie. W cierpieniu prosicie, żebym oddalił je od was, ale w taki sposób, jak wy sobie tego życzycie… Zwracacie się do Mnie, ale chcecie, bym to ja dostosował się do waszych planów. Nie bądźcie jak chorzy, którzy proszą lekarza o kurację, ale sami mu ją podpowiadają. Nie postępujcie tak, lecz módlcie się, jak was nauczyłem w modlitwie „Ojcze nasz”: „Święć się imię Twoje” - to znaczy: bądź uwielbiony w tej mojej potrzebie; „Przyjdź Królestwo Twoje” - to znaczy: niech wszystko przyczynia się do chwały Królestwa Twojego w nas i na świecie; „Bądź wola Twoja” - to znaczy: Ty decyduj. Ja wkroczę z całą Moją wszechmocą i rozwiążę najtrudniejsze sytuacje. Czy widzisz, że nieszczęścia następują jedne po drugich, że sytuacja wciąż się pogarsza, zamiast się poprawiać? Nie przejmuj się - zamknij oczy i powiedz Mi z ufnością: „Bądź wola Twoja, TY SIĘ TYM ZAJMIJ”. Powiadam ci, że się zatroszczę, że interweniuję jak lekarz, a nawet uczynię cud, jeśli zajdzie taka potrzeba. Dostrzegasz, że stan chorego się pogarsza? Nie przerażaj się, ale zamknij oczy i powiedz: „TY SIĘ TYM ZAJMIJ”. Zapewniam cię, że się o ciebie zatroszczę. Sprzeczne z oddaniem się Mnie jest zamartwianie się, niepokój, chęć rozmyślania o konsekwencjach zdarzenia. Przypomina to zamieszanie spowodowane przez dzieci, które domagają się, aby mama troszczyła się o ich potrzeby, a jednocześnie wszystko chcą zrobić samodzielnie, utrudniając swymi pomysłami i kaprysami jej pracę. Zamknijcie oczy i pozwólcie się ponieść nurtowi Mojej Łaski; zamknijcie oczy i pozwólcie Mi działać; zamknijcie i nie myślcie o chwili obecnej, także odwróćcie myśli od przyszłości jako od pokusy. Oddajcie się Mnie, uwierzcie w Moją dobroć, a przysięgam wam na Moją Miłość, że kiedy z taką ufnością powiecie: „TY SIĘ TYM ZAJMIJ”, Ja w pełni wezmę to na siebie, pocieszę was, wyzwolę i poprowadzę. A gdy zmuszony jestem poprowadzić was drogą odmienną od tej, jaką widzielibyście dla siebie, wówczas pouczam was, noszę w Moich ramionach, bo nie istnieje skuteczniejsze lekarstwo niż interwencja Mojej Miłości. Jednak troszczę się tylko wtedy, kiedy zamkniecie oczy. Jesteście bezsenni, wszystko chcecie oceniać, wszystkiego dociec, o wszystkim myśleć, i w ten sposób zawierzacie siłom ludzkim, albo jeszcze gorzej - ludziom, pokładając ufność w ich interwencji. A to właśnie stoi na przeszkodzie Moim słowom i Moim zamiarom. O! Jak bardzo pragnę tego waszego całkowitego oddania się Mnie, abym mógł was obdarować, i jakże smucę się widząc, że jesteście niespokojni! Szatan do tego właśnie zmierza: aby was podburzyć, by oddzielić was ode Mnie i od Mojego działania i rzucić na pastwę ludzkich poczynań. Przeto ufajcie tylko Mnie, spocznijcie we Mnie, oddajcie Mi się we wszystkim. Czynię cuda proporcjonalnie do waszego pełnego oddania się Mnie, a nie waszego zaufania do siebie samych. Wylewam na was skarby łask, kiedy znajdujecie się w całkowitym ubóstwie! Jeżeli macie swoje zasoby, nawet niewielkie, lub staracie się je posiąść, pozostajecie w naturalnym obszarze, a zatem podążacie za naturalnym biegiem rzeczy, który jest często zakłócany przez szatana. Żaden człowiek rozumujący i rozważający tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów, nawet spośród Świętych. Na sposób Boski działa ten, kto odda się Bogu. Kiedy widzisz, że sprawy się komplikują, powiedz z zamkniętymi oczyma duszy: „JEZU, TY SIĘ TYM ZAJMIJ!”. I odwróć swoją uwagę w inną stronę, bo dociekliwość twego umysłu utrudnia ci dostrzeżenie zła. Zawierzaj Mi często, nie skupiając uwagi na samym sobie. Czyń tak we wszystkich swoich potrzebach. Czyńcie tak wszyscy, a zobaczycie wielkie, nieustanne i ciche cuda. To wam poprzysięgam na Moją miłość. Zapewniam was, że Ja się o was zatroszczę. Módlcie się zawsze z tą gotowością do oddania się Mnie, a zawsze będziecie odczuwać wielki pokój ducha i osiągać znaczne korzyści, również wtedy, gdy udzielam wam łaski ofiary, zadośćuczynienia i miłości, która nakłada na was cierpienie. Wydaje ci się to niemożliwe? A zatem zamknij oczy i powiedz całą swoją duszą: „JEZU, TY SIĘ TYM ZAJMIJ!”. Nie lękaj się, ja się zatroszczę. A ty błogosławić będziesz Imię Moje, nie dbając o siebie samego. Inne twoje modlitwy nie mają takiej wagi, jak ten akt pełnego ufności oddania się Mnie - zapamiętaj to sobie dobrze. Nie ma skuteczniejszej „nowenny” od tej: „Och Jezu, oddaję się Tobie, troszcz się o mnie Ty”.
Bardzo wazny dla mnie temat, bo staram sie laczyc obie postawy w codziennym zmaganiu z przewlekla choroba, a ludzie niestety, ze swymi skrajnymi opiniami - za malo ufasz Bogu oddaj to calkowicie Jemu lub czy probowalas w dzialaniu tego a tamtego... - wyrzadzaja krzywde, podswiadomie obarczajac mnie wina za stan sytuacji. Bog zaplac za to slowo, bo utwierdza mnie w tym, co wiedzialam od dawna i pomaga odgrodzic sie od chaosu. Tylko Bog zna nasze serca.
Dlaczego zamartwiacie się i niepokoicie? Zostawcie Mi troskę o wasze sprawy, a wszystko się uspokoi. Zaprawdę powiadam wam, że każdy akt prawdziwego, ślepego i całkowitego oddania się Mnie rozwiązuje trudne sytuacje. Oddanie się Mnie nie oznacza zadręczania się, wzburzenia, rozpaczania, a później kierowania do Mnie modlitwy pełnej niepokoju, abym podążał za wami. Oddanie się oznacza zamianę niepokoju na modlitwę. Oddanie się oznacza spokojne zamknięcie oczu duszy, odwrócenie myśli od udręki i poddanie się Mnie, bo tylko dzięki Mnie poczujecie się jak dziecko uśpione w objęciach matki, gdy pozwolicie, abym mógł przenieść was na drugi brzeg. Mnie oddajcie to co wami wstrząsa, co was boli bezgranicznie - te wasze wątpliwości, wasze przemyślenia, wasze niepokoje i chęć powzięcia odpowiednich kroków za wszelką cenę, aby zapobiec temu co was trapi. Czegóż nie dokonuję, gdy dusza, tak w potrzebach duchowych jak i materialnych, zwraca się do Mnie, patrzy na Mnie mówiąc: „TY SIĘ TYM ZAJMIJ”, a przy tym zamyka oczy i uspokaja się! Dostajecie niewiele łask, kiedy się męczycie i dręczycie, aby je otrzymać. Otrzymujecie ich bardzo dużo, kiedy wasza modlitwa jest pełnym oddaniem się Mnie. W cierpieniu prosicie, żebym oddalił je od was, ale w taki sposób, jak wy sobie tego życzycie… Zwracacie się do Mnie, ale chcecie, bym to ja dostosował się do waszych planów. Nie bądźcie jak chorzy, którzy proszą lekarza o kurację, ale sami mu ją podpowiadają. Nie postępujcie tak, lecz módlcie się, jak was nauczyłem w modlitwie „Ojcze nasz”: „Święć się imię Twoje” - to znaczy: bądź uwielbiony w tej mojej potrzebie; „Przyjdź Królestwo Twoje” - to znaczy: niech wszystko przyczynia się do chwały Królestwa Twojego w nas i na świecie; „Bądź wola Twoja” - to znaczy: Ty decyduj. Ja wkroczę z całą Moją wszechmocą i rozwiążę najtrudniejsze sytuacje. Czy widzisz, że nieszczęścia następują jedne po drugich, że sytuacja wciąż się pogarsza, zamiast się poprawiać? Nie przejmuj się - zamknij oczy i powiedz Mi z ufnością: „Bądź wola Twoja, TY SIĘ TYM ZAJMIJ”. Powiadam ci, że się zatroszczę, że interweniuję jak lekarz, a nawet uczynię cud, jeśli zajdzie taka potrzeba. Dostrzegasz, że stan chorego się pogarsza? Nie przerażaj się, ale zamknij oczy i powiedz: „TY SIĘ TYM ZAJMIJ”. Zapewniam cię, że się o ciebie zatroszczę. Sprzeczne z oddaniem się Mnie jest zamartwianie się, niepokój, chęć rozmyślania o konsekwencjach zdarzenia. Przypomina to zamieszanie spowodowane przez dzieci, które domagają się, aby mama troszczyła się o ich potrzeby, a jednocześnie wszystko chcą zrobić samodzielnie, utrudniając swymi pomysłami i kaprysami jej pracę. Zamknijcie oczy i pozwólcie się ponieść nurtowi Mojej Łaski; zamknijcie oczy i pozwólcie Mi działać; zamknijcie i nie myślcie o chwili obecnej, także odwróćcie myśli od przyszłości jako od pokusy. Oddajcie się Mnie, uwierzcie w Moją dobroć, a przysięgam wam na Moją Miłość, że kiedy z taką ufnością powiecie: „TY SIĘ TYM ZAJMIJ”, Ja w pełni wezmę to na siebie, pocieszę was, wyzwolę i poprowadzę. A gdy zmuszony jestem poprowadzić was drogą odmienną od tej, jaką widzielibyście dla siebie, wówczas pouczam was, noszę w Moich ramionach, bo nie istnieje skuteczniejsze lekarstwo niż interwencja Mojej Miłości. Jednak troszczę się tylko wtedy, kiedy zamkniecie oczy. Jesteście bezsenni, wszystko chcecie oceniać, wszystkiego dociec, o wszystkim myśleć, i w ten sposób zawierzacie siłom ludzkim, albo jeszcze gorzej - ludziom, pokładając ufność w ich interwencji. A to właśnie stoi na przeszkodzie Moim słowom i Moim zamiarom. O! Jak bardzo pragnę tego waszego całkowitego oddania się Mnie, abym mógł was obdarować, i jakże smucę się widząc, że jesteście niespokojni! Szatan do tego właśnie zmierza: aby was podburzyć, by oddzielić was ode Mnie i od Mojego działania i rzucić na pastwę ludzkich poczynań. Przeto ufajcie tylko Mnie, spocznijcie we Mnie, oddajcie Mi się we wszystkim. Czynię cuda proporcjonalnie do waszego pełnego oddania się Mnie, a nie waszego zaufania do siebie samych. Wylewam na was skarby łask, kiedy znajdujecie się w całkowitym ubóstwie! Jeżeli macie swoje zasoby, nawet niewielkie, lub staracie się je posiąść, pozostajecie w naturalnym obszarze, a zatem podążacie za naturalnym biegiem rzeczy, który jest często zakłócany przez szatana. Żaden człowiek rozumujący i rozważający tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów, nawet spośród Świętych. Na sposób Boski działa ten, kto odda się Bogu. Kiedy widzisz, że sprawy się komplikują, powiedz z zamkniętymi oczyma duszy: „JEZU, TY SIĘ TYM ZAJMIJ!”. I odwróć swoją uwagę w inną stronę, bo dociekliwość twego umysłu utrudnia ci dostrzeżenie zła. Zawierzaj Mi często, nie skupiając uwagi na samym sobie. Czyń tak we wszystkich swoich potrzebach. Czyńcie tak wszyscy, a zobaczycie wielkie, nieustanne i ciche cuda. To wam poprzysięgam na Moją miłość. Zapewniam was, że Ja się o was zatroszczę. Módlcie się zawsze z tą gotowością do oddania się Mnie, a zawsze będziecie odczuwać wielki pokój ducha i osiągać znaczne korzyści, również wtedy, gdy udzielam wam łaski ofiary, zadośćuczynienia i miłości, która nakłada na was cierpienie. Wydaje ci się to niemożliwe? A zatem zamknij oczy i powiedz całą swoją duszą: „JEZU, TY SIĘ TYM ZAJMIJ!”. Nie lękaj się, ja się zatroszczę. A ty błogosławić będziesz Imię Moje, nie dbając o siebie samego. Inne twoje modlitwy nie mają takiej wagi, jak ten akt pełnego ufności oddania się Mnie - zapamiętaj to sobie dobrze. Nie ma skuteczniejszej „nowenny” od tej: „Och Jezu, oddaję się Tobie, troszcz się o mnie Ty”.
Ojcze Adamie proszę o modlitwę za mnie i za moje córki które tak bardzo kocham chciałabym żeby ojciec się wymodlil dla nas anioła stróża który będzie czuwał nadnami.
Z tym Wieczernikiem to tak nie do końca ,jasne że Eucharystia jest w każdym kościele ale wszystko potem ,przyjście Zmartwychwstałego ,zesłanie Ducha Świętego ,pierwszy kościół,czy ucieczka św.Piotra z więzienia do tego domu, itd .Zdaję sobie sprawę ,że O Adama obowiązuje poprawność polityczna i miejsca katolickie na pierwszym miejscu ,ale bądźmy szczerzy ,większość świętych miejsc w Jerozolimie jest w rękach kościołów wschodnich ,zaczynając od Grobu Pańskiego ,Wieczernika znajdującego się w domu św Marka ,Grobu MB, czy groty w Ogrodzie Oliwnym ,miejsca Drogi Krzyżowej ,kończąc na cysternie św Heleny u Koptów .Pozdrawiam kochający Jerozolimę i O Adama - pańdziak