Ołeksij Arestowycz: Sojusz wojskowy Polski i Ukrainy zmieni los Europy. Skąd krytyka Zełenskiego? 

Co doprowadziło do spektakularnej zmiany rządów? Jak się zmieni Wielka Brytania? Jakie są wyzwania dla nowego rządu? Co ta zmiana oznacza dla Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii? Co to oznacza dla współpracy polsko-brytyjskiej? Jaki stosunek ma Partia Pracy dla wsparcia Ukrainy? Na te pytania odpowiada Przemysław Biskup, PISM👇 ➡ Link do nagrania: bit.ly/4co4ERo

Ukraina nigdy nie patrzyła w stronę Polski, no chyba żeby ją wydoić. Mowa Zełenskiego w ONZ uprzytomniła nam jak Ukraina traktuje Polskę. To dla nas zbyt duże ryzyko, nie ufam Ukrainie.

Popatrzcie na Bidena - czy naprawde myślicie , że rządzą ci których widać. Zełeński to tylko aktor i kukiełka

Sojusz? To jest jednostronna umowa między Polską a Ukrainą, w której Polska ma oddać wszystko za darmo i zapewnić wszelakie wsparcie, a ze strony Ukraińskiej nasz kraj nie ma nic.

Najpierw trzeba zapytać czy sojusz z taką Ukraina jaką jest ona dziś jest w naszym interesie

Jedyne co chcę mieć wspólnego z ukraińcami, to dobrze zabezpieczoną granicę.

Ani pocisku, ani złotówki dla kraju i narodu, który nie pozwala na ekshumacje i czci ludobójców.

Taki sojusz nie może powstać jeśli władze Ukrainy są negatywnie nastawione do Polski

Skoro Pan Arestowicz nie wie dlaczego nie ma zgody na ekshumacje to szybko wyjaśnię. Ekshumacje pokazałyby prawdziwe oblicze Ukraińców, torańskiej dziczy która jedynie z powodów finansowych wywiesiła sobie europejskie flagi. Ekshumacje nie będzie ale Ukrainy w NATO i UE również.

Jak słyszę integracja, to już wiadomo że ktoś kogoś będzie chciał wyd...ć. Dziękuję, wolę współpracę i konkurencję.

Nie chcę łączenia Polski z Ukrainą!!!! Jesteśmy w sojuszu NATO. Pan Arestowicz mówi w ukraińskim interesie. Nie polskim. Żadnych powtórek z historii !!! A Pan Janke mógłby się wysilić na zdecydowana reakcję.

Arestowicz roztacza wizje pojednania z Polską, ekshumacji na Wołyniu itd. /jak będzie rządził/ ale zaznacza przy tym, że nawet wystarcza jeden człowiek na szczytach władzy aby pokrzyżować jego plany .. Po co w takim razie mielibyśmy z czymś tak kruchym w ogóle cokolwiek podpisywać, ustalać itd. ? Po co ?

Tak, wzmocnić Armię dzięki sojuszowi z Polską a z polską gospodarką i rolnictwem już sami sobie poradzą. Na takich warunkach NIE... dziękuje.

Sojusz z jednym z najbardziej skorumpowanych państw na świecie, ogarnijcie się trochę.

i tak Ukraina będzie zmuszona negocjować zakończenie wojny z Rosją nie będzie miała innego wyjścia

Czyli Polska jest wpychana w wojnę z Rosją. Sojusz miała Polska z NATO, a teraz ma z Ukrainą.?Doktryna w NATO mówi że jest się tylko w jednym sojuszu obronnym.

Sojusz Polski, czyli kogo? Żaden Polak takiego sojuszu nie potrzebuje, a wręcz wzdryga się na samą myśl o tym. Partie polityczne chcą wygrać wybory i muszą liczyć się z wyborcami, więc też nie. Ukraina chce w ten sposób wydostać się z ruskich łap, ale po tym jak budowali państwo na dumie z rzezi Polaków, to jest niemożliwe.

50:00 ta dzicz najbardziej się integrowała z Polakami na Wołyniu. Po wojnie upadlińska integracja trwała dalej. Tfu!

O. Arestowicz - nie jest wiarygodny. Długo go słuchałem i jestem tego pewien!

Wojskowy ewentualny sojusz Ukrainy I Polski działałby tylko na korzyść Ukrainy a byłby niesłychanie niebezpieczny dla Polski, destabilizując jej gospodarkę i BEZPIECZEŃSTWO!

Nie można rozmawiać ze skorumpowanym państwem, który nie jest nam krajem przyjaznym...

Póki trwa wojna, zadnych sojuszy wojskowych, chcemy znac ich tresc!!!! Nie damy się wciągnąć w wojnę!!!!!!

To o czym mówi Pan Arestowycz jest bardzo optymistyczne. Ale moim zdaniem nie realne. Ostatnie badania w społeczeństwie ukraińskim mówią, że Ukraińcy jako głównych sojuszników postrzegają. W kolejności. Stany zjednoczone, Wielką Brytanie, Niemcy, Czechów. Nie pamiętam czy jeszcze ktoś jest przed Polską. Tymczasem są dwa kraje które są istotne dla uraniny w tej wojnie. To jest USA i Polska. Żaden inny. Beż Polski i USA Ukraina nie jest w stanie prowadzić wojny. USA to prawdopodobnie nie muszę uzasadniać. Polska, bo może odciąć Ukrainę od dostaw wszystkiego. Począwszy od broni, paliwa, prądu, stabilizowania hrywny po wszystko inne. Polacy są zniesmaczeni roszczeniową postawą Ukrainy. Mają po prostu Ukraińców dość. Tym nie mniej to Ukraińcy zdecydują o tym, że taki sojusz nie powstanie. Rosyjskie służby zrobią wszystko, żeby do takiego sojuszu nie doszło. Również państwa zachodnie nie będą go chciały. Myślę głównie o Niemcach, ale nie tylko. Moim zdaniem wojna zakończy się jakimś rozejmem i utratą części terytoriów Ukrainy. Ukraińcy postawią na Unie Europejską, w ramach której będą konkurować z Polską. Animozje będa się tylko powiększać. Za jakiś czas, za rok może pięćdziesiąt lat, przy jakimś szczycie konfrontacji między Polską i Ukrainą, Rosja powtórzy operacje specjalną. Nie będzie wjazdu do Moskwy. Będzie wojna o przetrwanie. Znowu.

bliżej nam do Białorusi. rąbanie siekierami dzieci tego chyba nie było w naszej historii, więc jestesmy inni

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia .Integracja z Ukrainą nie dziekuje

Życzę powodzenia w promowaniu wizji sojuszy polsko ukraińskich… Naprawdę naród nie jest taki głupi i nie jesteśmy Rosjanami żeby łykać głupkowatą propagandę

Za cholerę nam się nie opłaca unia z Ukrainą. Wołyń nie był przypadkiem.

Naszej Ojczyźnie należy życzyć Realizmu. To wszystko. Powinniśmy widzieć rzeczywisty stan relacji, a nie kierować się urojeniami.

To zly pomysl dwa narody w jednym kraju -to jak dwie rodziny w jednym mieszkaniu, beda konflikty. Nie znam nikogo kto mysli ze wspolna przyszlosc naszych narodow to dobry pomysl , to sie nie uda , za duze roznice

pan Arestowicza mówi rozsądnie, mądrze i trafnie analizuje sytuację. To chyba mocny kontr przeciwnik dla Zelenskiego w wyborach prezydenckich na Ukrainie. Mówi jak Ukrainiec, a nie żądny krwi i korzyści materialnych banderowiec. Z punktu widzenia Polski jest to nie do przyjęcia. Układ wojskowy z Ukrainą która nie jest członkiem UE i NATO wikłałby Polskę w ciągłym konflikcie z Rosją i krajami UE. Nic się mówi kto ma sfinansować odbudowę Ukrainy, a przecież prawdziwe zniszczenia są na terenach zajętych przez Rosję. Ukraina o ile nie zostanie cała zajęta przez Rosję straci państwowość , to czeka los podziału jak na Cyprze albo Niemiec po II wojnie światowej. Ukropol byłby dla Polski bardzo niekorzystny. Musimy pamiętać, że mamy do czynienia z państwem bankrutem, wielkim państwem zadłużonym po uszy. Dla Ukraińców, Unia państwową była by korzystna bo bocznymi drzwiami weszłaby do UE i NATO, a Polska musiałaby znów zaciskać pasa aby spłacać ich długi. Środki z UE przeznaczone dla Polski przekazywane byłyby na Zachodnią Ukrainę. Silna Ukraina to słaba Polska. Marzeniem Kremla jest wepchnięcie Zachodniej Ukrainy w struktury RP, co wcześniej czy później doprowadziłoby do konfliktów narodowościowych.

Kombinuje jak konik pod górkę. Jego państwo ma problem, więc zachęca innych do wojskowego sojuszu, twierdząc, że kwestie historyczne i gospodarcze nie mają tak dużego znaczenia, bo trzeba się "wspólnie" bronić. W rzeczywistości mówiąc o wspólnej obronie ma na myśli obronę Ukrainy, to go wyłącznie zajmuje. Nasze racje, nasze interesy ma w "głębokim poważaniu". Oznajmia, że kwestie historyczne, w tym ludobójstwo dokonane na ludności polskiej przez ukraińskich zbrodniarzy, ma rozstrzygnąć jakaś komisja działająca przez wiele lat, tymczasem sprawa jest prosta - my Polacy oczekujemy, że Ukraińcy zaprzestaną czcić ludobójców, że staną w prawdzie o zbrodniach, których dokonali, wtedy otworzyć się może droga do pojednania i dbania o wspólne bezpieczeństwo. Tertium non datum.

Nie ma mowy o sojuszu z państwem, które na nas pluje na porządku dziennym

Ciekawe ale troche kontrowersyjne wypowiedzi Arestowicza ... ta o integracji Polski i Ukrainy...." Polacy sa bardzo podobni do Ukraincow..." Nie , nie sa podobni , na szczescie .

Dobra wola to napisanie historii Polski od nowa tak jak Ukraina sobie życzy Symetrii nie będzie .Nie chcemy żadnych związków z wami .Dosyć finansowania Ukrainy ,i tak wybierzecie Rosję lub Niemcy .Nie mogę tego słuchać.

Arestowicz jest Pan mądrym Ukraińcem ale wybory podejmują inni Pana rodacy: XVII wiek wybrali Rosję, po I wojnie też, w Ii wojnie wybrali Niemcy - nigdy Polski. Wydaje się dla Was , że jesteśmy największym złem. Zatem nic z tego nie będzie.

Bardzo dobrze Pan to Panie Arestowicz, wymyślił: "Ukrainę przenieść na Marsa". Jo. Na Marsa.

My już sojusz wojskowy, polityczny i spoleczny juz mamy z resztą Europy Ukraińcy w przeszłości dali nam sie tak we znaki, że niech sobie organizują sojusze sami z innymi, my dziękujemy ! Nie mamy żadnego interesu na wschodzie

Tak, :) sojusz z Ukrainą a później siekiera w plecy będzie wbita Polsce :) I Powiedzą że taka jest polityka gł.up.ie romantyczne Polaki :)

Świetny materiał !! Zero propagandy,tylko rzeczowe przedstawienie sytuacji,nie wszyscy się zgodzą z tymi opiniami, aczkolwiek dobrze posłuchać innej narracji !! Część i chwała bohaterom !!

"Wszystko mozna rozwiazac"-obiecanki cacanki.. Juz 80 lat obiecuja. Kto sie da nabrac na te piekne slowa tonacego? Ukraincy przez wieki majac wybor zawsze wybierali Rosje,albo Niemcy. Nigdy Polske. Oni juz dokonali wyboru.

Arestowycz mówi jak to powinny działać relacje Polsko-Ukraińskie, ale to jest teoria. Praktyka jest zupełnie inna

Pomocy z zachodu potrzebujemy…. pieniądze dla oligarchów:(!

Mam sentyment do Rzeczpospolitej obojga Narodów ale też gorycz po tym jak zachowały się elity ukraińskie gdy już uzyskały od nas to czego potrzebowali na początku wojny. Myślę że większość Polaków ma ten żal.

Mieliście szansę, Polacy otworzyli swoje serca i domy, ale wy ten potencjał przepaliliscie. Polacy maja juz was dosyć , musieli byście pójść na duże ustępstwa , ale wasz duma Ukraińska wam na to nie pozwoli ,a nasza dobroć tez ma granicę i tu okienko historyczne sie zamyka. Polscy zachowali sie jak trzeba wy nie zadaliście tego egzaminu , ani politycznie ani społecznie. Ja nie widze na dzien dzisiejszy możliwości integracj na szerszą skalę , musieli byscie sie bardzo przyłożyć by Polacy znowu wam zaufali , nasz naród jest emocjonalny i tak do was podeszlismy na poczatku wojny wy to cynicznie wykorzystaliście i teraz bedzie ciężko. Bo ludzie czuja sie jak frajerzy , nasze serca sie zamkneły. Ja zawsze bylem sceptyczny chodź mialem nadzieję ze tym razem sie uda ale niestety.

Dobrą wolę mają okazywać Polacy dla Ukraińców a Ukraińcy dla Niemców (taki plan ma Ukraina)

Tak naprawdę to nie widzę sensu tej operacji specjalnej, szkoda ludzi, należy jak najszybciej zakończyć tę operację, zachód nie powinien już pomagać

Panie Igorze. Dlaczego zaprosił pan pana Kadubina skoro z nim pan nie dyskutuje ?

Rozpowrzechnianie takiej narracji o stosowności sojuszu wojskowego z Ukrainą to zdrada polskiej racji stanu. Polska nie jest w stanie wojny z Rosją. Każdy kto promuje sojusz wojskowy z Ukrainą nie działa w interesie Polski.

To wszystko prawda. Do tego troszkę statystyki...liczb. To lepsze wskażniki na przyszłość niż emocje, które można skrytykować i zwalczać swoimi emocjami. Tak więc.... 1. W 91r ukraina miałą 53 mln ludzi i była 3 siłą militarną świata !!! Wszystko stracili lub sprzedali z własnej nieprzymuszonej inicjatywy i woli. 2. Przed wojną było ich już 41 mln ludzi w trakcie ostatniego spisu powszechnego ( w tym kilka mln ukraińców z językiem rosyjskim ) 3. Obecnie jest ich ok. 26 lub 28 mln ludzi.... emigracja, ofiary wojny , ranni i niezdolni trwale do pracy. 4. Powojenna emigracja obejmie kolejne kilka mln ludzi. Socjolodzy mówią o liczbie stałej obywateli na 21-22 mln ukraińców. Połowa tej liczby to emeryci i renciści !!! 5 W roku 2040-45 zostanie 10-12 mln ukrainców niezdolnych do utrzymania własnego kraju bez zewnętrznego finansowania....tak jak już jest teraz! 5. Za 15 lub 20 lat ukraina zniknie samoistnie, zapadnie się jako panstwo albo wejdzie rosja i dobije ich całkowicie zajmując cały kraj. Te dane są od ukraińców więc nie wiem jak można być takim roszczeniowym wobec Polaków. Sojusz z nimi byłby z korzyścią dla obu stron....ale teoria mija się z praktyką. Zwalczali i niszczyli każdą mniejszość na swoim terenie - Polaków, Rumunów, Węgrów a nawet ukraińców mówiących po rosyjsku! Pierwsi napadli na nich, bomardowali i mordowali! Niestety nie zapanowali nad ukraińską tłuszczą, naziolami i bandersynami. Nie dostaną pomocnej ręki od nikogo tak jak sami nie wyciągnęli jej do nikogo! Amen.

14.07.2024 Odsłonięcie Pomnika Rzezi Wołyńskiej w Domostawie (S19 Lublin - Rzeszów).

Do tanga trzeba dwojga a póki co Polacy nie chcą słyszeć o UA

O pozycji narodu i jego państwa decyduje jego potencjał ekonomiczny, wojskowy, polityczny, kulturalny itd. Budujmy te potencjały edukując młodzierz w duchu wspólnoty. "Wołyń" to ważna lekcja dla Uk. Niemcy i Żydzi zsynchronizowali narracje historyczne i występują wspólnie. Czyli możliwe jest to i dla Polski i Ukrainy, ale ukraińskie elity tech nie chcą a naród jest przez te elity ogłupiany. Tylko stanowcza postawa nas Polaków wobec Uk może to zmienić. Teraz. Po pierwsze Polska to nie deptak. My zdecydujemy kto tu może wjechać. Po drugie Polacy są suwerenem na swoim terytorium w każdej sprawie po trzecie ... itd.

z całym szacunkiem, ale ten pan nie rozumie, że żeby mógł powstać sojusz, to obie strony muszą się wzajemnie szanować i sobie ufać, mieć te same priorytety i normy moralne i w ogóle je mieć. Nie da się zbudować całego sojuszu tylko na tym, że Kaczka zawsze chciał dokopać ruskim. Ludzie tego nie chcą, myśleli że to bredzenie starszego człowieka, ale to za daleko poszło. Nikt tu nie chce mścić się za nie wiadomo co. A na dzień dzisiejszy kwestie szacunku między narodami wyglądają tak, że z zupełnie niezrozumiałych powodów na Ukr czci się banderę, co próbowano przemilczeć w Polsce od 2014r, ale dłużej już się udawać, że nie widzimy nie da się. To jak plucie w twarz, komuś kto wyciąga do ciebie pomocną dłoń. Tak to widzę, i już nic tego odczucia Polaków nie zmieni, po prostu nic. Ukr mieli swoją szansę w 2022, nie zrobili nic. Teraz to musi minąć następne pokolenie żeby w ogóle ktokolwiek mógł serio to brać pod uwagę. Takie fakty i żadne okrągłe słówka polityków już tego nie zmienią. Sorry.... była szansa

Igor Janke, jeśli chce Pan "bardzo bliskich relacji z Ukraina" to szykuj się pan na front w Donbasie. Nie dla Ukropolin! Nie dla mieszania Polski w wojnę!

Gadanie królików jakby nie było lisów i wilków. Jesteśmy ludnością postsocjalistyczną, którą można wygarnąć za świecidełka. Zawsze bogaci są ponad państwowi, a zachodni maja przewagę bo nadal czuwa tam arystokracja. Nie wspomniał Arestowycz, że konflikt zbożowy to biznes oligarchów, już wcześniej uprawiany , więc nie mówmy o Ukrainie czy Polsce bo nie ma obywateli wolnych gospodarczo - rolnictwo, zakłady i rzemieślnicy.... to tylko zakładnicy haseł wyborczych.

Jest takie powiedzenie, że dwa razy w to samo g...no się nie wchodzi. Rzeczpospolita obojga Narodów doprowadzila do wojen, rozbiorów i utraty niepodległości. Jak to się skończyło dla Polaków nie trzeba chyba powtarzać. Zawistny i zazdrosny sąsiad bardzo by chciał zakłócić nam wypracowany z poświęceniem wielu pokoleń spokój tylko dlatego, że ma problem sam ze sobą.

Jeżeli Ukraina nie chce ekshumacji to jest to oczywiste, że prześladowania Polakòw przez Ukraińcòw byly dużo wieksze i tragiczniejsze. Wolyn to po prostu czystka etniczna aby po 1945r mieli argument, że Polakòw tam nie ma a wiec to sa ich ziemie.

Z całym szacunkiem dla komentujących, rozmowa z Arestowiczem jest dopełnieniem poprzednich rozmów. Arestowicz na tle wielu komentatorów reprezentuje inny punkt widzenia. Ma realne propozycje i nie boi się stawiać śmiałe hipotezy. Ludzie, którzy zaliczają Arestowicza do prorosyjskich agentów, myślą w sposób zero-jedynkowy. Kochani Ukraińcy, cały świat nie dzieli się na rosyjskich agentów i proukraińskich aktywistów. Nie musicie wszędzie nagabywać Arestowicza w komentarzach. Polacy sami będą w stanie wydać osąd na temat Arestowicza, bez waszej pomocy. Nagranie jeszcze nie zostało udostępnione, ale mamy już do czynienia z sytuacją typu "nie wiem, ale się wypowiem".

aktor jest po to żeby wywołać 3 wojnę światową

Jesteśmy jacy jesteśmy,i wolimy używanego Passata niż bezpieczeństwo,spokój i zysk za lata. Dzięki

Sojusz wojskowy??? Nie mamy w tym żadnego interesu.Ponosimy tylko niepotrzebne koszty.

P.Arestowicz na front !!!!

Wywiad porusza wiele bardzo ważnych tematów, które wymagają głębokich przemyśleń po dwóch stronach. Na dzień dzisiejszy obydwa państwa uprawiają politykę doraźną, która powoli, ale systematycznie będzie zwiększała podziały pomiędzy naszymi społeczeństwami.

Jeśli to wszystkie wizje pana Arestowicza są realne, według niego, to dlaczego przez tak długi czas Ukraina sama nie inicjuje chęci wyjaśnienia kwestii Rzezi Wołyńskiej? Jeśli ten temat nie wybrzmiał wydatnie w trakcie jego długiego monologu, to znaczy, że nie docenia roli tej tragedii w historii Polski. Proszę to przemyśleć.

Absolutne NIE dla takiego sojuszu

Propsuję za podłożone tłumaczenie audio, idealnie się wtedy słucha jako podcast 👍

Arestowycz to ten co zdradził Ukrainę! Jest graczem który bardzo działa na korzyść RF.

Widzialam filmik jak pan Arystowicz wychodzi z kasyna w Monaco. Jak sie spostrzegl, ze jest nagrywany zaczal grozic, ze nie wolno go filmowac. Dziennikarz mu odpowiedzial, ze jest u siebie i bedzie robil co mu sie zywnie podoba, to sie Arystowicz zmieszal i uciekl. Taka ta elyta ukrainska...

Panowie mrzonki.

Jestem pod wrażeniem, że udało się zaprosić pana Arestowycza. Bardzo ciekawy wywiad i spojrzenie na sytuację. Świetna robota :-).

W naszym żywotnym interesie jest aby Niemcy odbudowywali Ukrainę to szybciej 'gospodarczo pójdą z torbami' już im tam Ukraińcy dadzą odpowiednią szkołę. Z tą odbudową to się wyjdzie jak Cyprian Zabłocki na mydle przy takiej korupcji !

Niezwykle ciekawa rozmowa. Bardzo dziękuję za przekazanie tego trochę innego a tak ciekawego punktu widzenia. Pański dzisiejszy gość przerósł moje oczekiwania. Gratuluję 🙌

Wywiad jest intetesujacy. Ten kandydat na prezydenta ukrainy wydaje sie byc madrym i zaangazowanym dla swego kraju. Jego program moglby byc zaakceptowany przez wielu obecnie niechetnych ukrainie. Dziwi mnie, ze uktaincy wybrali jakiegos komika zamiast dobrego polityka, a teraz gina za amerykanskie i zydowskie interesy. Nasi tez durnie i lokajczyki popierajac ta wojne.

A kto pytał Polaków czy chcą sojuszu ???

mam pytania: 1. czy myślał pan by iść na front razem ze swoją rodziną by wspomóc wojskowych? 2. jak długo Ameryka i Europa ma was wspierać militarnie i finansowo? 3. o ile wzrósł majątek pana i Żełeńskiego przez ostatnie dwa lata?

Takiego sojuszu nigdy nie będzie. Z winy Ukrainy. Teraz rozumiem stanowisko polskich królów dlaczego nie mogli dogadać się z kozakami. Nic się nie zmieniło.

Gratulacje za odwagę i zaproszenie Aleksieja.

Nie tyle korupcja... :)) Co do sojuszu - trzeba by na głowę upaść. Nic nas historia nie nauczyła... nic, a nic.

Arestowicz zostal zwolniony jak wydal prawde ze jakis budynek to nie celowo RU rakieta zniszczyla a szczatki po dzialaniu opl. Zelenski sie wsciekl bo to miala byc tajemnica.

Szlachta była polska, litewska i ruska, czyli ukraìnska. Ja nie rozumiem, że Ukraincy teraz temu przeczą twierdząc, ze tylko szlachta polska na Ukrainie była. Sam Jarema Wiśniowiecki to Rusin, czyli Ukrainiec.

Nic dodać nic ująć.

Jak może Pan zapraszać kogoś takiego jak Arestowicz? Ktoś, kto dzieli i podburza w czasie wojny, kto czaruje słowami i nic poza tym. To zaproszenie obniżyło rangę kanału w moich oczach. Takie gadanie raczej pasuje na targowisko niż na takiego poziomu program.

Czytam te wpisy które są przeciwko Arystowiczowi, to jeden z przytomniejszych komentatorów przynajmniej jeśli chodzi o ocenę sytuacji. Niestety jego ocena jest nie do zaakceptowania dla władz Ukrainy bo jest diametralnie inna niż ich ocena. I co robią w związku z tym? Sprawy karne dla Arestowicza. Tak się nie robi. Można się spierać, ale nie wsadza się człowieka który ma inny pogląd, tym bardziej że to co on mówi nie jest prorosyjskie. Mi Arestowicz uświadomił że rosyjskie straty na Ukrainie są z punktu widzenia demografii ŻADNYMI STRATAMI. Rosja przejęła Krym, część Donbasu i Ługańszczyzny, to ok 6 mln ludzi. Te 6 mln to obywatele Ukrainy, czyli wojna spowodowała że mimo strat Rosji przybyło 5,5 miliona ludzi, a Ukraina straciła 6 milionów licząc tylko tych którzy stali się Rosjanami. Jeśli dodamy do tego tych którzy wyemigrowali i którzy nie będą chcieli wrócić, to straty Ukrainy są olbrzymie. Druga sprawa to nadzieje elit politycznych Ukrainy które są skrajnie nierealne i nieracjonalne. Założenie że po zakończeniu wojny Ukraina zostanie przyjęta szybko do UE i na Ukrainę popłyną pieniądze, jednocześnie UE otworzy rynek na towary ukraińskie jest nadzieją, która nie ma żadnych racjonalnych podstaw. Inwestycja w kraju który jest zagrożony wojną to inwestycje bardzo ryzykowne, więc tych inwestycji będzie bardzo mało. Poza tym UE brakuje pieniędzy, musi odbudować swój przemysł na SWOIM terenie, więc tam będą płynęły pieniądze. Jedyną szansą jest to że UE będzie wysysała fachowców i pracowników z Ukrainy. To wielkie problemy z którymi Ukrainie będzie bardzo trudno sobie poradzić. Jeśli dodamy do tego że po zakończeniu wojny nie będzie pieniędzy na odbudowę, nie będzie chętnych do powrotu do kraju gdzie zniszczone są domy gdzie nie ma pracy po co wracać? Skutek będzie taki że ludzie nie będą wracać, czyli nie będzie kim odbudowywać Ukrainy. Co więcej on ma rację w jego ocenie sojuszu Polski i Ukrainy. Ukraińcy nigdy nie mieli na taki sojusz ochoty, ich celem była współpraca z UE i NATO a nie z Polską. Polska już teraz też nie ma na to ochoty. Moim zdaniem trzeba poczekać aż Ukraińcy zrozumieją że recjonalny sojusz to sojusz INTERESÓW. Polska ma interes w tym żeby mieć sojusz z Ukrainą, Ukraina za jakiś czas zauważy że zachó∂ dużo mówi, ale nic nie zrobi, bo w interesie zachodu jest ZARABIANIE na współpracy z Rosją, a nie z Ukrainą. To Rosja ma rynek i pieniądze więc zachód ZAWSZE wybierze to, co daje zarobek, czyli Rosję a nie to co powoduje koszty czyli Ukrainę. Arystowicz to widzi, elity polityczne Polski też, elity polityczne Ukrainy wg mnie tego nie widzą, patrzą bardzo krótkowzrocznie liczy się tu i teraz. Ukraińcy powinni zrozumieć czym jest dla nas Wołyń, czym dla Polaków jest czczenie UPA. To tak jak by Polacy stawiali pomniki Rosjanom którzy mordowali w Irpieniu i Buczy czy Motorolli i Giwiemu i twierdzili ze to nasza sprawa komu stawiamy pomniki i Polacy uważaliby że to jest w porządku. Tak Polacy odbierają kult UPA. To wg mnie wyklucza współpracę z Ukrainą, większość społeczeństwa nie zgodzi się na taką współpracę.

Ukraina to nie Polski interes .

Żadnego sojuszu z banderlandem .Wstyd dla Polaków hańba dla skompromitowanych polityków. To pokłosie afery podksrpackiej

Arestowicz nie mówi o kulcie banderyzmu nie mówi o tym że Ukraina tak na dobre produkuję artykuły rolne dla swoich gospodarstw a zachodnie holdingi mają w posiadaniu całą rolną Ukraine , dlatego też nie tylko przegra Ukraina która oprócz ziemi i kultu bandery ma niewiele ale zachodnie holdingi. Oczywiście że trzeba współpracować z sąsiadem który nosi swasykę do dzisiaj jak niemiecka 4 rzesza i na tym polu Polacy nigdy nie zbliżą się do swastyki ani od Odry ani Bugu jedynie za pomocą terroru i niewoli . Pan już wspomniał o ścisłej współpracy wojskowej i to powinno załatwić wszystko czyli dyktat. Układ otwarty widzę że jeszcze jest zachłyśnięty Ukrainą ale tylko w studiu Panie Igorze to są mrzonki .

dziękuję za debatę, dawno nie słyszałem Pana Arestowycza

Przeciez Arestovicz to oficer wywiadu, mówi to co chcecie uslyszec

A nie mogą z Niemcami ?

Jak ktoś rozpatruje sojusz z Ukrainą to niech prześledzi historię I RP i prowadzonych przez nią wojen i jak zmieniała się na przestrzeni dziejów granica na zachodzie i wschodzie. Federacja Polski, Białorusi, Ukrainy I państw bałtyckich na zdrowych zasadch i warunkach dałaby państwo, które "rządziłoby" w tej części świata ale w praktyce skończyłoby się tak jak z I RP. Niestety. Także budujmy silną Polskę i zawierajmy sojusze z każdym, kto tę siłę umocni. Budujmy swoją silną armię, bo tylko ona zapewni nam bezpieczeństwo. Tylko swoja silna armia pod polskim dowództwem.

Stronniczy o historii mówi ogólnikami. Ekonomicznie też w stronę Ukrainy

Proszę zapraszać częściej Arestowycza. Ma dosyć ciekawe poglądy na wiele spraw. A być może rzeczywiście zostanie Prezydentem Ukrainy. Jest tam bardzo popularny

Pozdrawiam filozofa-tłumacza

Nigdy sojuszu z krajem, który nas nie szanuje i na nas pluje, jak można w ogóle mówić o jakimś sojuszu z państwem, które jest w stanie wojny.

Nie ma mowy o wciągnięciu Polski do wojny - ściągnijcie swoich obywateli z Polski i innych krajów - macie podpisać pokój z Rosja i nie wciągać innych do wojny

Człowiek służb, człowiek oligarchów...

Z banderą porozumienia z polską nie będzie, mam na myśli z niepodległą a nie obecną polską. Z obecna polską możliwa jest tylko wojna polsko ukraińska

Ja zawsze z wielką uwagą słucham A Arystowicza.🙂😘 Mówi zawsze ciekawe rzeczy.Ci którzy mówią, że jest kontrowersyjny,to może tak...ale Jest uczciwy w stosunku do Polski😊 A z Ukrainy zmuszony był wyjechać po krytyce władz w Kijowie-i słusznie.

A co szanowni Panowie Ukraincy sadza o pomniku rzezi Wolynskiej ktory niebawem zostanie oddany.

To gość, ktorego bardzo lubię, tylko jego pobratymcy go nie rozumieją, wielka szkoda, bo by poukładał sprawy na Ukrainie.