Jak zawsze dziękujemy, że jesteście z nami! Niezmiennie prosimy o subskrypcje, łapki w górę i komentarze pod nowym odcinkiem. Seria #OCMH powstaje tylko na potrzeby YT i to od Was zależy czy będzie powstawać dalej!
Jestem z Wielkopolski i komu mogę polecam Państwa audycję, najlepsze radio w Polsce!! Nietrudno innych zainteresować Szkoda, że tak mało osób o Was wie Próbuję to zmienić. Pozdrawiam serdecznie pełną pasji Panią Urszulę i wspaniałego prowadzącego Pana Marka
Może i jest dużo o Słowianach ale trzeba jeszcze mieć talent do opowieści.Nawet największa i dogłębna prawda może nie przebić się z braku umiejętności oratorskich.😊😊😊@@monilang
Sporo czasu do rozpoczęcia tej audycji a jednak wielu z nas już czeka. Cieszę się bardzo że jak zwykle w duecie bo P. Marek wyjątkowo trafnie towarzyszy w tych opowiadaniach. To tak jak dwie połówki jabłka.
@@annabujanowska2185 Z tego co wiem to świetny radiowiec i polonista. Warto go słuchać na innych podcastach. Ma również ogromny zasób wiedzy. To człowiek na odpowiednim miejscu. Praktyka czyni Mistrza. Pozdrawiam.
😂😂😂😂 jeśli chcesz wiedzy, polecam bardziej merytoryczne i uczciwe audycje. Bo to co oni tutaj wysunuli to pomieszanie z poplątaniem i plucie Nam w twarz. Tu jesteś od prawdy tak daleko jak tylko się da, ale idziesz jak ofiec na sznurku propagandy okupanta, wedle jego użyczenia i zamierzeń.
Pani Urszula jak zwykle ogarnia w pełni cały temat w bardzo przystępny i skrócony sposób. Do tego piękny język, poczucie humoru i mamy przepis na wspaniale spędzony czas z Wami. ❤
Uwielbiam powieści Pani Urszuli .super duetz prowadzącym .szkoda tyko iż niektorzy chyba zapiminaja iż omawiana jest ksiązka a nie suche fakty historyczne. Pozdrawiam serdecznie z Bydgoszczy
Fantastyczna opowieść. Tak to prawda pozostało po tych odległych czasach nieco ciekawych leged i mitów. Przetrwaly do dziś przez wieki powtarzane i i nieco urozmaicone.. Już wiemy dlaczego przekazujemy tego typu tradycję następnym pokoleniom. Podobnie do dziś na Śląsku Opolskim opowiada się o Utopcach podstepnychvdemonach wody. Piękny temat i tak ciekawy że warto o tym poczytać. Dziękuję Państwu. 🌹
Wow, niesamowita historia. Bardzo serdecznie państwu dziękuję. Ubawiłam się 😂do łez.❤❤❤❤. Czekam z niecierpliwością na kolejne spotkanie . Jesteście wspaniali ❤❤❤❤
Czekam i doczekać się nie mogę ! Pani Urszulo i Panie Marku, słuchając Państwa audycji pielęgnuję w sobie "dziecko" tak ważną dla kreatywnej strefy mego życia, część siebie. Ona pomaga mi odbierać świat i czas oczami dziecka. Czas, który po upływie 50 lat zaczyna lecieć z przysłowiowej górki, można tak cudownie wyhamować zatrzymując się przy wartościowych osobach i klimacie, jaki Państwo stwarzacie. Jeszcze raz bardzo dziękuję !!!
Uwielbiam Państwa słuchać. Z czego jestem ogromnie zadowolona i szczęśliwa audycja również niezwykle podoba się mojemu 10letniemu synowi 😊 Pozdrawiamy serdecznie !!!!
Wspaniale się Państwa słucha, opowiesci są niesamowicie ciekawe i interesujące ;) zakupilam kilka książek z polecenia Pani Urszuli i jestem bardzo zadowolona !! 😊 Pozdrawiam serdecznie i zycze duzo zdrowia 🥰
Milo sie sluchalo. Bardzo dziękuję za polecajkę 😊. Po lekturze kilku slowiańskich ksiazek, najlepszą jaką czytałam, to "Dary bogow" Witolda Jabłońskiego. Szczerze polecam
Fantastyczna audycja jak zawsze❤. W domu rodzinnym Mojej Mamy zastawiało się w Wigilię jeden talerz z opłatkiem i widelcem (jakby nie było ostre narzędzie) niejako dla dusz zmarłych z rodziny, a nie dla wędrowca.😮 A to ciekawe.
Kupiłam komiks w przedsprzedaży i pochłonęłam od razu. Świetna książeczka, napisana bardzo przystępnym językiem, dobrze zilustrowana. Teraz czytam ją wnukom i pytają czy to jest o mnie 🙂
Wynika z tego , że to strach był podstawą każdej religii. Bogowie zawsze byli okrutni.Ludzie od zawsze błagali o jakąś łaskę , modlili się do tego okrutnego boga , wymyślali coraz to nowe grzechy i kary. Przyroda z którą nie da się dyskutować,trzeba było ją ułaskawić ,tworząc kolejne bóstwa. Niewiele zmieniło się do czasów obecnych. Zarządzanie strachem ,stało się dochodowym biznesem, dla kreatywnych ,cwanych osobników. No i mamy początek wyższości mężczyzny nad kobietą- nasienie mężczyzny . Ludzie lubią komplikować życie innym. Bardzo ciekawa audycja.Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam.
Dziękujemy za merytoryczny komentarza. Wchodząc w polemikę... takie nurty jak epikureizm czy stoicyzm nie tworzyły bogów i oswajały strach przed nimi. Ostatecznie dajmy na to Jezus w aktualnej interpretacji pism jest "bogaty w miłosierdzie"... na pewno ciekawy temat do dyskusji. Pozdrawiamy serdecznie!
Hi hi Ja jestem jednym z wjelu co wyplyneli szukać szczęścia gdzieś dalei alllllle Audycja naprawde naprawde doskonała Pani to tak opowjada że czasem to tak jak by ręką dotknąć to taka fajna sprawa Ja slucham Pan Woloszański i Panią serdecznie pozdrawjam
Radio ma technike studyjną do nagrania płyty za ile mógłbym zrealizować swoje największe marzenie życia ❤ nagrać płyte❤ u państwa Piotrek kaszkur Artysta pozdrawia serdecznie Radio Katowice ❤❤❤
Nawet najlepsze w generalnej guberni, baaa być może najlepsze w caluskim reichu. Kłamstwa i farmazony wyssane z miejsca gdzie plecy tracą swą naturalną szlachetność.
Słowianie/Lechici mieli swoje pismo -runy i prawdopodobnie mieli również zapisane księgi ,które KK zniszczył i zniszczył jsk i całą historie Słowian kiedy na siłę wprowadził katolicyzm.
Niestety ale co do Słowian to jest gruba ignorancja. To że archeologia na temat Słowian jest szczątkowa i wciąż raczkuje nie znaczy że nic tam nie ma. Dowodów jest już sporo, od Grodzisk po wyposażenie broni, czy genetykę. Obecna genetyka czyni Słowianami autochtonami powstających z wcześniejszej wędrówki ludów. Przykładowo genetyczna linia sięga Biskupina który jest prawdopodobnym wektorem dla ludów bałtyckich i słowiańskich. Co do pisanych źródeł. Trochę niebywale byłoby aby tylko jedna grupa nix nie zostawiła po sobie... Trochę brzmi to propagandowo... Zatem patrząc na glagolice mamy dość dobry punkt odniesienia że pisali, o czym jest mowa u np. thietmara. To że germanie niszczyli wszystkie takie dowody to co innego. A jeżeli spojrzeć na militaria czy biżuteria.... Obecnie jest tego sporo... Bardzo sporo pomimo szczątkowych wykopalisk. Co do ziemianek. Była to metoda tymczasowego osadnictwa przed rozbudowa domu, stąd mamy tak cudownie zapisane dzieła jak cieśla polski czy ludowa architektura. Z resztą jak ktoś przeczyta Moszyńskiego dojdzie do wniosku że sporo przetrwało do wczesnego 20 wieku nienaruszone po czym szybko postępujące uprzemysłowienie bezwzględnie zatarło wszelkie ślady po przeszłości.
Dokładnie, tak samo puszcza białowieska. Są już dowody, że to co teraz z niej zostało to zgliszcza i xxxxx lat temu mieszkał tam człowiek, są skany ziemi itd., że gleba tam była uprawiana. Jeśli ktoś chce to odcinek na kanale radio naukowe
Ja również, ponieważ pokazuje się sporo " artefaktów", że Słowianie a nie Słomianie mieli sporo osiągnięć. Nie mogę przyjąć do siebie takiej oceny. Pozdrawiam
Czy ty SPRZYJACIELU masz zamiar pouczać niemce jak mają swoją podbitą trzodę wychowywać?😮 Przecież ta adycja to jedne wielki farmazon potwarz i kalumnie. A i nie używaj w stosunku do plugastwa allamanskiego określenia GERMANIE, gdyż oni należne jest NAM, Ariowie zresztą też.
Do tego trzeba dodać, że bardzo dużo dowodów na temat wierzeń Słowian zniszczyła religia chrześcijańska. Z premedytacją chcieli wymazać nasze wierzenia
Jest to dobrze udokumentowane. Przed zdobyciem przez chrześcijan wpływów w krajach słowiańskich rzymianie nazywali niewolników serv/ puer, a niewolnice serva/puella
Rzymianie założyli miasto Londyn, więc doszli dość daleko na północ, nie kończąc swoich podbojów na trerenach dzisiejszych zachodnich landów niemieckich.
Masada to nie było wielkie miasto a twierdza. Ślady po armii rzymskiej są w postaci pozostałości po klasycznym obozie rzymskim, co jest do dzisiaj wyraźnie widoczne, patrząc właśnie z wysokość twierdzy. To tak celem sprostowania 🙂 Audycje uwielbiam i dziękuję za nie
A może Słowanie nie mieli nawet zamiaru budować imperium bo inaczej spostrzegali świat - nie hierarchicznie (pionowo) tylko wspólnotowo ( poziomo) i wartością nadrzędna była wolność - kto wie...
Czytałem niedawno książkę Cywilizacja Słowian - Kamila Janickiego. Mitologia słowiańska, jaką państwo przedstawiliscie, według tej książki, nie ma podstaw historycznych, ani archeologicznych. Została stworzona wieki później, raczej dopiero w erze nowożytnej. Wtedy to poszukiwano korzeni polskości i slowiańskości i próbowano budować mitologię w oparciu o ludowe obyczaje. Nie ma też dowodów na powszechność obyczajów i kultu tych samych bóstw na całym obszarze, gdzie żyli dawni Słowianie. Czy w takim razie nie naciągamy nieco tej naszej mitologii, przedstawiając ją, jako pradawną i dobrze udokumentowaną?
W mojej rodzinie jest taki zwyczaj - w Dzień Wszystkich Świętych stawia się w oknie świecę czy też znicz, odsuwa firankę i ogień ma się wypalić do końca. Prababcia mówiła, ze to jest znak, ze o zmarłych w tym domu się nie zapomniało. czy to też jest związane z mitologią słowiańską?
szkoda że tych twierdzeń lesistości nie potwierdzają badania naukowe rdzeni na pyłki roslin Polska od najmniej 1000 lat miała podobny jak dziś stopień zalesienia. A Tollensee udowodniła że drogi były znacznie wcześniej niż Rzym powstał
Niestety ale powiela się tutaj wiedze z drugiej wojny światowej wtedy promowanej przez germanizujacych nas Niemiec. Obecne badania genetyczne zmiażdżyły teorie allochtoniczna co sprawia że naukowcy praktykują jakąś pseudo hybrydowa hypoteze że "Gent genami a kultura kultura" jakoby kulture przy iosky nam pszczoły i nagle zmieniła się tożsamość ludzi.
Zapomniała Pani Ula powiedzieć, że w Noc Kupały skakano przez ognisko dla oczyszczenia ciała i ducha. Pusty talerz nie jest dla przybysza, tylko dla duchów, naszych przodków, którzy nas odwiedzają w tym czasie. Zostawiamy im potrawy, najlepiej bez soli, na glinianym talerzu i z drewnianymi sztućcami. Lubią kutię, mak, barszcz. Wszystkiego po trochu, a żywią się aromatem. A czy tymi grzybami halucynogennymi nie mogły być muchomory czerwone? W końcu po 3 mies. suszenia nie są toksyczne , a lecznicze. Symbolami ich są choćby bańki na choinkę w kształcie muchomora. A sama je jadłam z surowym mlekiem, są pyszne. Aby osiągnąć wizje trzeba trochę tego wypić, ale wówczas taki muchomor odblokowuje nas i widzimy świat jaki jest naprawdę.
Może jestem w bełedzie ale słyszałem ze pierwsze oznaki kultury słowiańskiej na terenie polskiej to szusty wiek naszej ery. Wczesniej były to szeroko powiedziawszy osadnictwo germańskiej. Szlaki handlowe jak najbardziej były w użytku w czasach rzymskich. Nie było najazdów bo rozbijały sie o zachodnich german, a słowian jeszcze na tym terenie nie było, w tym okresie byli tu między innymi goci ( którzy pozostawili po sobie kamienie runiczne i inne zabytki), na potwierdzenie najstarsze wyobrażenie wozu ( a zatem i koła) pochodzi ze świętokrzyskiego. Słowianie ti kultura, a nie oddzielny gatunek ludzi. Msm na myśl to że ciągłość osadnicza ( z ojca na syna przez wieki) nie przesądza o tym jaka panuje kultura ( w ciągu kilku pokoleń można stac sie z np. żyda arabem).
W błędzie jesteś i to strasznym, ale masz w nim tkwić według wytycznych niemieckiej doktryny. Notabene pisze się szósty bądź lepiej VI to chyba nie trudne w dobie autokorekty.
536 r.n.e. to najgorszy rok ludzkości! Ziemia pogrążyła się w ciemnościach na 18 miesięcy, po tym jak gęste chmury przesłoniły niebo. W efekcie temperatury latem spadły o 1,5-2,5 stopnia Celsjusza co rozpoczęła najzimniejsze od 2 tysięcy lat dziesięciolecie :( - Ochłodzenie zmusiło prawdopodobnie koczownicze ludy zamieszkujące Wielki Step do migracji. "...Kataklizm czwartej dekady V wieku miał szczególnie mocno uderzyć w Skandynawię. Gräslund oszacował, że w piątym wieku liczba ludności dzisiejszej Szwecji zmniejszyła się o połowę. Świadczą o tym m.in. badania pyłków roślin, które wskazują na duże wtórne zalesienie tamtych terenów. Zdaniem badaczy, trauma po klimatyczno-demograficznym kataklizmie miała znaleźć odzwierciedlenie w micie o Ragnaröku, czyli zmierzchu bogów, ostatniej wielkiej batalii boskiej rasy Asów z lodowymi gigantami i innymi potworami, u kresu której zniszczony zostanie świat. Zapowiedzią tego nordyckiego odpowiednika apokalipsy miał być Fimbulwinter, trwająca nieprzerwanie trzy lata zima, która doprowadzi do głodu, aktów kanibalizmu, a w końcu upadku ludzkości. Niewykluczone, że za mitem o "Wielkiej Zimie" kryje się ubrana w kostium mitu trauma po prawdziwym wydarzeniu, rozpoczętym w 536 roku". (Science/Sciencenorway.no/bm).
Moja babcia opowiadała że dziadek ożenił się z nią dopiero jak zaszła w ciążę bo to gwarantowalo że będzie potomsteo. Nikt nie mógł sobie pozwolić na wsi na brak dziedzica...