Pierwszy koncert w wieku 12 lat. Najpierw jakieś supporty, a o północy wystąpiła o.n.a....wulkan energii, niesamowita charyzma. Po dziś dzień to pamìetam i nigdy nie zapomnę.
Powiem tylko idź na koncert i zobaczysz , że to nadal ta sama Agnieszka! Nie jestem super fanem ,ale zrobiłem sobie prezent chcąc dać go swojej żonie ;) polecam
Nie zmieniła się w plastika w ogóle, potrzebowała nabrać trochę kobiecości. Nie dla ludzi, dla siebie żeby wiedzieć jak jest też po drugiej stronie. Na tym polega życie, zmieniamy się nie obieramy tylko jednej koncepcji pijemy z wielu kielichów by poznać ten dobry. Dla "nas" nie dla innych smak.
dokladnie, z wiekiem wrazliwosc muzyczna u nektorych zmienia sie bardziej u innych mniej, porownajcie wczesne QOTSA i stone temple pilots i ostanie, to samo z RHCP,mozna wymieniac bez konca...
pamiętam jak kiedyś usłyszałem ten kawałek na jakimś święcie ziemniaka na moim zadupiu na ich koncercie, i słysząc ten wokal myślałem sobie... co Ty dziewczyno tutaj robisz z takim głosem
Jest , była i będzie najlepsza!!!! po prostu dorosła i jest szczęśliwa!! ułożyła sobie życie!!jej piosenki są odbiciem jej życia!!! Kocham jej piosenki!!!
pokonałam bramki dogadalam się z ochroniarzami i wlazlam do busa z Aga ponad 25 lat temu mega była gadka z Nią zero szpanu gwiazdorzenia porostu zajebista młoda dziewczyna mega zmęczona po koncercie nie zapomnę tych 30 min poświęconych mojej osobie
jak dawno tego nie slyszalam! To moje koncowe miesiace w liceum. To byla muza :) Pamietam pomaturalne szalenstwa nad morzem ;) w rytmie muzy ONA, ojojojoj dzialo sie :) az lezka w oku sie kreci. Ciesze sie , ze moglam byc swiadkiem narodzin takich zjawisk naszej polskiej sceny muzycznej.
jak to była nowość to w wojsku byłem. Na obiad nie szedłem, żeby to w programie Clip na dwójce o czternastej zobaczyć, na świetlicy... Z głodu nie padłem, bo byłem kapralem i młodzi mi przynieśli żarcie ze stołówki, w menażce.
Mnie natomiast fascynuje to, poza oczywistą kwestią wokalu pani Agnieszki, że ta piosenka powstała, kiedy pani Agnieszka była (tylko bez różnych urazów proszę!) młoda, natomiast piosenka jest bardzo dojrzała, napisana bardzo ładnym poetyckim językiem. Uwielbiam tego słuchać.
Uwielbiam , to co śpiewała to sama prawda z życia wzięte. Tak samo postępuje jak w jej piosenkach . Jak kocham to na całego , jak się sparzę to nie ma odwrotu . ONA wróć !!;
To,że KOCHAM Agę nie ulega wątpliwości. Ktoś mógłby powiedzieć,że w tym wieku nie wypada wygłaszać takich farmazonów.Ale mi zwisa ( zawsze zwisały "Bukietowe" ). Byłam na kilku Jej koncertach. Nigdy NIE filmowałam!!!!! Chłonęłam całą sobą Jej głos. A "Drzwi" otwierają mój "raj".E....tam - otwierają, WYWAŻAJĄ!!!!! Rozkosz dla uszu, dudnienie serca, ekstaza płynie w żyłach zamiast krwi.Cudo - ot i tyle.
I kocham starą Agę i nową, to tylko pokazało, że jest zawsze szczera i nikogo nie udaje. Pomyśl człowieku, czy jeśli byłbyś szczęśliwy i udało by Ci się znaleźć ludzi, założyć rodzinę, w której czułbyś się kochany, to dalej byś śpiewał o cierpieniu, bólu istnienia itd? To byłoby dopiero niewiarygodne... i dla pieniędzy... Chylińska The Best Forever
Dzisiaj oglądałam z nią wywiad. Dopiero po tym zrozumiałam o czym jest " królowa łez " i muszę stwierdzić,że jak śpiewa o cierpieniu to wole " drzwi " niż wyżej wymienioną " królową łez ". Kocham O.N.A ,przeszywaja mnie wzdłuż i wszerz od zawsze i na zawsze. Ale tutaj wszystko jest poprostu fenomenalne,nie ma słabego ogniwa. Wokal, instrumental, tekst .... wszystko na światowym poziomie
Pamiętam jak pierwszy raz to usłyszałem gdzieś w połowie 90s po powrocie ze szkoły odpaliłem jak codzień program Clipol w telewizyjnej dwójce i tam ten kawałek...słyszę genialne...widzie dziewczynę pierwszy raz i myśle jeśli to młody zespół to świetny kawałek jak na początek.... a tu potem się okazuje że w tle ekipa znanych muzyków :)...ale to oczywiście na plus genialna muzyka!
Super piosenka. Chylińska to dla mnie mistrzyni interpretacji.Ot,tak niby sporadycznie,bez maniery . Niezwykła ekspreska. Słowa,ich wyrażanie,oddech,całe jej ciało przemawia. Pod tym względem jest idealna.
Z tego co wiem to Agnieszka je stosować niesamowita jej utwory utożsamiają się ze mną przepiękne jest to że się nigdy nie poddała się kocham ją za całość jej uporu walki z ludźmi którzy chcą żeby zniknęła na zawsze.
+Kelly M I can't sleep, your gaze wakes me up. Is it our last common dawn? I can't sleep, your whisper calls me. I'm turning around, I'm not talking anything. Once I believed that I'm your heart. The cigarette has put out, bitter taste, oh no.... I don't want, no longer no..... I don't want more sacrifices. God please forgive me, forgive me and give me some strength. You have to know one thing, before you will close the door. You have to know one thing, before you will disappear. I don't need your tears, can you hear it? I don't need your mouth, neither body. I don't need your tears, go away! You have to know one thing before you will leave (before you go somewhere) You have to know one thing before you will kill, kill me I don't need your tears (I don't need it) Can you hear? I don't need your mouth, neither body. (I don't want it, I don't want it, I don't want it, I don't want it, I don't want it) I don't need your tears. (I know that one thing, I know that one thing) Can you hear? I don't need your tears. You know that I don't need anything To go on living, to go on living, live without you, to go on living..
I can't fall asleep, your gaze is waking me up. Is it our last common dawn? I can't fall asleep, your whisper is calling me. I turn around, I don't say anything. I used to believe that I'm your heart. The cigarette burnt out, bitter taste, oh no.... I don't want anymore... I don't want more sacrifices. God please forgive me, forgive me and give me some strength You should know one thing, before you will close the door. You should know one thing, before you will disappear. I don't need your tears, can you hear it? I don't need your mouth, nor your body I don't need your tears, go away! You should one thing before you will get out of here (before you go somewhere) You should know one thing before you will kill, kill me I don't need your tears (I don't need it) Can you hear? I don't need your mouth, nor your body (I don't want it, I don't want it, I don't want it, I don't want it, I don't want it) I don't need your tears. (I know one thing, I know one thing) Can you hear? I don't need your tears. You know well that I don't need anything To go on living, to go on living, To live without you, to go on living..
Tak zmysłowe dzieło,że zasługuje na oskara.Od początku opowiada coś,przekazuje takie emocje,że ciary człowieka przechodzą.Każdy kto to czuje ma napewno swoją prywatną interpretacje tekstu.Pozdrawiam miłośników rasowej dobrej muzy! ;) Mistrzostwo! \m/
Tekst: Nie mogę zasnąć Twój wzrok budzi mnie Czyżby to nasz ostatni świt? Nie mogę zasnąć Twój szept woła mnie Odwracam się nie mówię nic Kiedyś wierzyłam, że jestem Twym sercem Papieros zgasł gorzki smak, o nie... Nie chcę już nie... nie chcę więcej wyrzeczeń Boże wybacz mi, wybacz mi i dodaj mi sił Jedno wiedz zanim zamkniesz drzwi Jedno wiedz zanim umkniesz mi Nie trzeba mi Twoich łez, czy słyszysz? Nie trzeba ust ciała też Nie trzeba mi Twoich łez - idź sobie już Jedno wiedz zanim wyniesiesz się (pójdziesz gdzieś) Jedno wiedz zanim zabijesz, zabijesz mnie Nie trzeba mi Twoich łez (Nie trzeba mi) Czy słyszysz? Nie trzeba ust ciała też (Nie chcę, nie chcę, nie chcę, nie chcę, nie chcę) Nie trzeba mi Twoich łez (Jedno wiem, jedno wiem) Czy słyszysz? Nie trzeba mi Twoich łez Nie trzeba nic dobrze wiesz By dalej żyć, by dalej żyć, Bez Ciebie żyć, by dalej żyć...
Agnieszka ,,, ktoś Ci zyczy zle, bo jesteś najlepsza wokalistka na swiecie.....wiem co mowie. gdyby zyl Fredek Merkury to tylko z Toba chciał by zaspiewac
mialem okazje ogladac ONA na zywo w Gryfinie na Dniach Gryfina...pamietam jak jakis koles rzucil kubkiem z piwem na scene i Aga w swoim stylu go zjebala ze sceny...oni naprawde brzmieli bardzo dobrze...i Chylinska ktora dawala ostro czadu ale tez mozna bylo zamienic z nia dwa slowa po zejsciu ze sceny...zycze im wszystkim duzo zdrowia
Uwielbiam O.N.A ale ten kawałek jakoś zawsze pomijałem. Nie to ze jest slaby czy coś, ale parę dni temu będąc na koncercie w szczecinie (25 leciu działalności artystycznej) Ten numer na live mnie rozwali. Wszyscy znali znali tekst i "darli" się razem z nia... Aranż, wokal, magia... niesamowite.