Obiekty 4000 miliardów razy jaśniejsze niż Słońce - AstroFon 

Dziękujemy loży za tak szczodry dar

No właśnie, ciekawe co Piotr za leki bierze, bo faza odleciała. ;)

Elo

Bardziej żenująco się nie dało tego zrobić

To nie oglądaj

Czym?

Jaki "stary"?... Jestem od prowadzącego starszy, i poczułem się urażony....

@@adamz4501 użyłem tutaj określenia które bliżej znaczenia ziomuś, typo, kolo niż stary człowiek XD

Proponuję mają modyfikacje. Kosek robi selfie siedząc na teleskopie Webba

Śmiejemy się z dr Folyage, ale... czy czasem nieświadomie nim nie jesteśmy? Płaska Ziemia była kiedyś traktowana za " prawdę absolutną", którą nikt nie miał prawa kwestionować i traktowano ją za istna naturalność, która nie podlega dyskusji, ba, nawet kiedyś tworzono mapy płaskiej Ziemi. Dziś z tego się śmiejemy, ale... Czy my ludzkość nadal nie popełniamy błędy i tworzymy sobie nowe inne "prawdy absolutnie", które traktowanie za istną "naturalność"? Komórki, wirusy i bakterie to twory, które nigdy nie śniło się żadnym filozofom. Filozofie, nie wiedząc, że istnieją takie ww. stworki, stworzyli nową "prawdę absolutną", a mianowicie, że istnieje duch, który wchodzi w martwe rzeczy i wprawia, że ciało ludzkie czy lalka zaczynają żyć. I okazuje, że bogowie i duchowość to tylko czasowa "prawda absolutna", a w jej miejsce weszła ewolucja (zapłodnienie to atak "wirusa" na "bakterię w cykle lizogennym, gdzie wirus wchodzi w DNA bakterii, zostaje uśpiony i razem z ofiarą replikuje się, co efektem jest powstanie bakterii o większym i zmienionym genomie. Więc mamy ewolucję wirusa i bakterii - które ciągle się nawzajem zjadają). I wychodzi wniosek, że należy kwestionować wszelkie prawdy absolutnie, których nie podlegają dyskusji i traktowanie za coś naturalnego. Zadać sobie pytanie. Czy świat jest faktycznie trójwymiarowy? Tylko informacja tworzy w naszych głowach trójwymiarowy obraz (mimo, że obrazy wyświetlone na monitorze są dwuwymiarowe, nasz mózg automatycznie przekształca płaskie obrazy w 3D) , a świat rzeczywisty niekonieczne musi być trójwymiarowy, a może być np. czterowymiarowy. Historia ludzkości żyje ciągle jakimiś czasowymi "prawdami absolutnymi", które okazują się tylko nadinterpretacjami. Przez tysiące lat ludzie wyznawali płaską Ziemią, a okazało się bzdurą... Tysiące lat filozofie uznawali "duchowość" za naturalność, a okazuje się to tylko wytwór ludzkiej wyobraźni... Każda dzisiejsza prawa absolutna (n. trójwymiarowość świata), każda rzecz naturalna powinna być kwestionowana i podlegać ciągłej dyskusji. Nie możemy uznawać jakieś rzeczy za "naturalna", bo może zaprowadzić nas w błąd. Słowo "naturalność" powinniśmy odrzucić, bo jest tożsame z słowami: "święta prawda, która nie podlega dyskusji". Podział na ludzi i zwierzęta nie jest naturalnym podziałem. Każda żywa istota to biopolimerowy robot, który walczy o energię i materiały budulcowe - każdy biopolimerowy robot dysponuje wyjątkowymi genami (szybkości, piękna, itd. ), które warunkują mu przetrwanie, rozwój i szczęście (motywacja). Więc podział na "zwierzęta i ludzie" jest śmieszny. Podobna sprawa jest z płcią. Nie ma mężczyzn i kobiet. Jedyne mamy: kobieta V1 (dysponująca macicą, zdolna rozmnażać się, główny trzon - zajmuje się potomstwem), kobieta V2 (nie ma macicy, ale dysponuje większą masą mięśni i większym mózgiem - mężczyzna ma trochę większy mózg niż kobieta - zajmuje się badaniem środowiska), kobieta V3 (połączenie najlepszych cech żeńskich i męskich, transhumanizm). Widzicie, jak człowiek wymyślił setki "prawd absolutnych"? Ile tu doktorów Foliarzów, którzy żyją swoimi "prawdami naturalnymi"! Stephan Hawkings miał rację - największym zagrożeniem nauki nie jest ignorancja, a iluzja nauki. Dopóki istnieją "prawdy absolutnie", czyli takie "dogmaty religijne" czy "naturalność", niczego nie zrozumiemy, ani nie wyjaśnimy. Odrzuciliśmy dogmaty religijne, czas odrzucić "naturalność". Żadnej rzeczy nie możemy przypisywać naturalności, bo my świata nie widzimy bezpośrednio, a zmysły i software mózgu lubią kłamać i przekształcać rzeczywistość. Jeśli będziemy przepisywać jakimś rzeczom czy zjawiskom "naturalność" - możemy skończyć jak dr Foliarz, który ciągle się "wymądrza". Kolejną rzeczą jest odrzucenie dualności świata (zwierzęta i ludzie, bogowie i ludzie mężczyzna i kobieta, itd.), ale to już inny temat, więc nie będę tego poruszać.

Foliage!

Jeszcze kącik foliarza😂😂

Gratulacje spostrzegawczości

A znasz kawal o selerze? Ja se leze ona ....

Z warkoczykami albo bez warkoczyków, też ujdą

GPS to oszustwo ;)

Jesli rakieta generuje nieustannie ciag (po wyjsciu z atmosfery) to nieustannie przyspiesza a nie utrzymuje ta sama predkosc.

No raczej już trafił, może nawet kilka razy. Szukaj: "masowe wymieranie na Ziemi"

Energie w materię zamieniają np: supernowe

Uniwersytecie życia :) Katedra RU-vid, zakład żółtych napisów :)