Bo masz 23 lata ja też miałem ponad 30 lat temu,ale miałem to szczęście że przeżywałem to na ,,gorąco" w latach 80 tych. Żeby poznać Grzegorza trzeba zacząć od Republiki przejechać do ,, Grzegorza z Ciechowa",wrócić do ,,Obywatela G.C.",zobaczyć komu pisał teksty i tworzył muzykę i się mocno zdziwisz.On był Człowiekiem Orkiestrą i rok będzie mało ,żeby się z tym wszystkim zapoznać😀
Utworami Grzegorza i Republiki można karmić się bez końca i dalej ma się wrażenie głodu. Teraz już takich nie robią I nie mówię tego z powodu, że mam syndrom starości. Doskonałe.
Zgadzam sie. W tym roku dobijam do 30. Stary perfect, bufka suflera, republika..mamy z moim facetem tradycje i puszczamy z sobei "stare" polskie zespoly w dlugich trasach i zwykle, prędzej czy pozniej dyskutujemy na temat tego, ze dziś już takich TEKSTÓW nie ma. Na nsze wszczęcie sa te "starocie"
Słucham i przechodzą mnie dreszcze. Ależ Cię brakuje na tym świecie, może nawet bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.. przepiękna kompozycja, słowa i mistrzowskie wykonanie..
Ale i tak z nami będzie do końca. Moc tej muzyki tak silna ze nie ma innego wyjścia! Zostanie w pamięci u tych którzy kochają prawdziwa muzykę i artystę z najwyższej połki ❤
Cenię Grzegorza Ciechowskiego. Tuż przed Śmiercią byłem na fantastycznym Koncercie . Jeszcze przed śmiercią rozmawiałem z Nim . Był niezwykły ponadczasowy. Sympatyczny. Gdyby żył pisałby kapitalne teksty Niezwykłą Muzykę ....Tesknię za Nim....
Słuchając tego kawałka mam wrażenie że każdy z nas umiera wtedy gdy dotknie perfekcji. I dlatego że ośmielił się to zrobić wtedy Bóg go zabiera żeby ludziom za dużo nie pokazał. Rzeczy których ludzie nie powinni dotykać
ta piosenka jest magiczna..jak już sie jej raz posłucha, to za każdym następnym odtworzeniem człowiek ja połyka z coraz większym zapałem i zachwytem :) przynajmniej ja tak mam
Już miałem świece gasić Kiedy weszłaś By mi oddać swój grzech W konfesjonale nagle jaśniej Mów gdy mówisz Świeci twój szept Zamykam kościół dla tej misji Teraz tylko bóg I ja sam Słuchamy cię I widzę piekło myśli Lecz bądź pewna że ja Tobie Wybaczę wszystko co chcesz W tobie Zrozumiem każdy twój grzech Tobie Nie powiem nigdy że wiem Zeszłej niedzieli Podawałem hostię wiernym Wiedząc że ty W tym samym czasie Z takim samym żarem Oddawałaś się im W afryce duszy swej się dusisz Nie wiesz ciągle nie wiesz że ja W twym nawróceniu na prawdziwą miłość Jak misjonarz tu trwam Tobie (tobie) Oddaję wszystko co mam (to co mam) Ciebie (ciebie) Na halach nieba chcę paść (ciebie paść) Twoim (twoim) Pasterzem twoim być chcę (twoim) Tylko twym a nie Nie tego stada Które mnie tu powoli zjada Nie tego stada Które mnie tu powoli zjada Nie tego stada Które mnie tu powoli zjada Nie tego stada Które mnie tu powoli zjada Tobie Wybaczam (tobie) Tobie Wybaczam (tobie) Twoim Pasterzem (twoim) Tylko twym a nie Nie tego stada Które mnie tu powoli zjada Nie tego stada Które mnie tu powoli zjada Nie tego stada Które mnie tu powoli zjada Nie tego stada Które mnie tu powoli zjada
PORANEK. A ja dziękuję Grzegorzowi za tą muzykę. Jestem oczyszczony z moich bolesnych wspomnień. I mogę zacząć kolejny dzień. Świat jest zrozumiały i akceptowalny. Grzegorz jesteś lekiem na cało zło. Wcześniej Krystyna Prońko...
Mnie też dopiero niedawno chwyciło....W młodości wcale... - niestety... Wstydzę się spytać... - do końca nie rozumiem tego pięknego tekstu; nie jestem pewna, czy chwytam cały przekaz...
Jedna z najpiękniejszych piosenek Grzegorza Ciechowskiego, która stała się inspiracją do napisania poniższego wiersza: Wyczekuję namiętnych pocałunków, Jak wierni niedzielnej hostii, Wsłuchuję się w symfonie odmiennej płci, Niczym świeci w melodie anielskich zastępów. Zdejmuje zbroje namiestnika cieśli na ziemi, By zawrzeć przymierze dusz i ciał, Wychwalać wspólnie imię Pańskie, W miłosnym splocie miłym Bogu, Dziękując za obdarzenie łaską miłości, Dziękując za Ciebie w moim życiu. Na skale miłości zbudujmy życie, Którego żadne problemy nie przemogą.
Karol Jankowiak. Dziękuję serdecznie za zatrzymanie się przy moim wierszu. Może masz racje, ale sensownego zamiennika na razie brak. Pozdrawiam, Skromny wierszokleta. :)
11 Listopada, Dzień Niepodległości mnie tutaj dzisiaj przywiódł , utwór „Nie pytaj o Polskę”, w tym się zasłuchałam..piękny. Już miałem świece gasić Kiedy weszłaś By mi oddać swój grzech W konfesjonale nagle jaśniej Mów - gdy mówisz świeci twój szept Zamykam kościół dla tej misji Teraz tylko Bóg i ja sam Słuchamy cię i widzę piekło myśli Lecz bądź pewna że ja Tobie Wybaczę wszystko co chcesz W tobie Zrozumiem każdy twój grzech Tobie Nie powiem nigdy że wiem Zeszłej niedzieli Podawałem hostię wiernym Wiedząc że ty W tym samym czasie Z takim samym żarem Oddawałaś się im W Afryce duszy swej się dusisz Nie wiesz ciągle nie wiesz że ja W twym nawróceniu na prawdziwą miłość Jak misjonarz tu trwam Tobie (tobie) Oddaję wszystko co mam (to co mam) Ciebie (ciebie) Na halach nieba chcę paść (ciebie paść) Twoim (twoim) Pasterzem twoim być chcę (twoim) Tylko twym a nie... Nie tego stada Które mnie tu powoli…
The music and lyrics of Grzegorz are of incomparable beauty. "Sto lat" after today people will go to a classic concert to hear someone replay his music.
Pan Grzegorz stworzył utwór, który można śmiało nazwać arcydziełem. Mamy naprawdę nie tak dużo utworów, które możemy w ten sposób określić, dlatego należy doceniać takie perełki, które są ponadczasowe, ponad wiekowe (dla słuchaczy) i każdy w wieku starszym lub młodszym doceni talent i wartość takiego utworu. Ja doceniłem po wielu latach, szanuje ogromnie i żałuje że pan Grzegorz odszedł tak szybko... wielki talent, wielka wrażliwość, wielki artysta...
Posiadam książeczke opowiadającą o POP ROCKU a był przełom lat 70 ych i 80 ych . Pojawiło się zdanie : REPUBLIKA zrewolucjonizowała Polską Muzykę i nasz SKOSTNIAŁY Rock ...
Dokładnie, Republika była prekursorem, czymś więcej niż muzyką, dziełem, którego nie zrozumie przeciętny słuchacz. Wiele osób nazywa utwory Ciechowskiego i Republike czymś, co było ponadczasowe, moim zdaniem to było czymś teraźniejszym i w tym jest ta magia, bo jest ciągle "teraźniejsza" żadna kapela, czy artysta tego nie odtworzy. Reasumując, nigdy nie było i nie będzie takiego artysty jak Grzesiek, i takiego zespołu jak Repblika, to było coś jedynego, coś specjalnego, niestety Bóg chciał go szybciej u siebie, ale kiedyś wszyscy spotkamy się tam na górze, na koncercie Grześka i wspomnimy nasze głupie komentarze ;).
GRZEGORZ CIECHOWSKI BYŁ ŚWIETNYM ARTYSTĄ I .... AKTOREM . GŁĘBOKO PRZEŻYWAŁ TO O CZYM ŚPIEWAŁ WRAZ Z MUZYKĄ KTÓRĄ TWORZYŁ. WKŁADAŁ SERCE W TO CO TWORZYŁ. NIEMAL DOSŁOWNIE... DZISIAJ NAPRAWDĘ TEGO BRAKUJE ....😪😪😪😪💓💓💓💓
A tego utworu to nigdy nie słyszałam, ciekawe,jak zwykle do przemyślenia i o to chodzi w tekstach Grzegorza C,bylam na koncercie na żywo jak i na Mannam, coś niesamowitego
Tekst piosenki: już miałem świece gasić kiedy weszłaś by mi oddać swój grzech w konfesjonale nagle jaśniej mów - gdy mówisz świeci twój szept zamykam kościół dla tej misji teraz tylko Bóg i ja sam słuchamy cię i widzę piekło myśli lecz bądź pewna że ja tobie wybaczę wszystko co chcesz w tobie zrozumiem każdy twój grzech tobie nie powiem nigdy że wiem zeszłej niedzieli podawałem hostię wiernym wiedząc że ty w tym samym czasie z takim samym żarem oddawałaś się im w Afryce duszy swej się dusisz nie wiesz ciągle nie wiesz że ja w twym nawróceniu na prawdziwą miłość jak misjonarz tu trwam tobie (tobie) oddaję wszystko co mam (to co mam) ciebie (ciebie) na halach nieba chcę paść (ciebie paść) twoim (twoim) pasterzem twoim być chcę (twoim) tylko twym a nie... nie tego stada które mnie tu powoli zjada nie tego stada
Nie wiedziałem,że był poetą erotycznym,a ten utwór pierwszy raz słyszę.Za bardzo nie interesowałem się jego twórczością,ale śpiewa pięknie.Te utwory jego,które pamiętam podobały mi się.Super głos!💟
Rekuperator Grawitacyjny byłem też z bratem który tez miał 19 i właściwie to on zorganizował bilety. Pamietam że dane mu było zobaczyć następny koncert Obywatela dzień później tez w spodku :) pozdrówka
Aga Pa Dziekuje Ci najuprzejmiej ze tak sie troszczysz o moją swiadomosc literacką, naprawde doceniam to droga kolezanko. Pragne cie jednak uspokoic, martwisz sie niepotrzebnie. Wiem o czym jest ta piosenka i nie, nie jest o religii. Jest o milosci. I to o tej najtrudniejszej z mozliwych. Mam juz 36 lat na karku i troche o tym wiem. W kazdym razie jeszcze raz- brawo za czujnosc.
dziewczyna z iglo Masz racje. Ukryte przekazy nie sa dla wszystkich. Z tego wlasnie powodu nie zrozumialas mojego komentarza. Zycze spokojnego dnia i ciekawszego zycia.
