Te proroctwa dotyczące rdzy można wstawić między bajki. Mój ojciec ma malucha z 1996r. Wszyscy specjaliści mówili przez ostatnie 12 lat że auto za chwilę wyląduje na złomie. Kaszlak jeździ do dzisiaj, fakt podczas serwisu strach podnosić go za wypiankowane progi i podłużnice dlatego wieszamy go na haku rzeźnickim za zdrowy dach i dopieszczamy ten cud motoryzacji.
Oj Chris, na technice to Ty się znasz, ale na rajdzie ofroad, to Ty chyba nigdy nie byłeś. Sprzęgło sie odpowietrza gdy auto leży na dachu, a wówczas, ten odpowietrznik jest w idealnie najwyższym punkcie układu.
Posiadam Pati od 5 lat, posiadam pełną historię naprawy od poprzedniego właściciela, auto jeździ głównie po asfaltowej nawierzchni i około 20% po bezdrożach ( nie off road ) silnik 2.5 174 ^konia^, skrzynia manualna, 270 000 km na liczniku. Wady sprzęgło orginalne wymiana po niecałych 100 tyś. km , rama rdzewieje ^chyba że dbasz i konserwujesz to trzyma się nieźle ^ , maglownica wymiana 230 tyś. km , łożyska przód wymiana 200 tyś. km, półoś lewy przód wymiana 270 tyś. km, co do napraw silnika to wymiana podkładki miedzianej koło pompy paliwa i przekaźnika sterowania silnika, 3 wymiany klocków hamulcowych, 1 wymiana tarcz hamulcowych plus szczęki hamulca ręcznego, zmieniarka Cd ^wielka porażka^ i GPS brak aktualizacji, wszystko poszło do śmieci wymienione na chiński zestaw multimedialny na bazie androida ^śmiga jak marzenie, muzyka ideał^ NIE POLECAM WERSJI PATI Z GPS-em, ostatnia rzecz wymieniona blokada klapki wlewu paliwa, POZOSTAŁE CZĘŚCI ORGINAL nawet orginalne amortyzatory, końcówki drążków sworznie itp. zawieszenia wymieniane ^ja raz, poprzedni właściciel nie mam faktur to chyba nie^. Ogólne jestem zadowolony nie jest to Toyota, ale tańszy kompromis, 7 osobowy o ogromnym bagażniku, silnik 2.5 daje wystarczająco dużo mocy do napędu tego 2 i pół tonowego auta ^doczepienie przyczepy lawety z zapakowanym autem nie powoduje spadku mocy, auto nawet potrafi przyspieszać na wzniesieniach^, jednocześnie spalając mniej paliwa od Toyoty o podobnym silniku, przy normalnej jeździe po mieście to około 9-10 litrów na 100km. Jazda komfortowa dobrze się prowadzi, dobra przyczepność na mokrej i zaśnieżonej nawierzchni, jestem zadowolonym użytkownikiem i mam zamiar jeszcze nią długo jeździć.
@@albatros3875 chciałbym sobie kupić pathfindera i wydaje mi się że najlepszym źródłem informacji jest osoba która już tym autem jeździła i uzytkowala. Czytałem wiele różnych opinii.
No długo już chyba nie pojeździ, bo coraz więcej egzemplarzy Navary i Pathfindera (ta sama rama) dotyka problem łamiącej się od korozji ramy. Anglicy się ostatnio zebrali i walczą w sądzie z Nissanem w tej sprawie
Siemka Chris! Czy masz moze w planach nagrac od spodu na podnosniku stare poczciwe e36 czy moze civica v/vi (jesli sie nie zlamie przy podnoszeniu hyhy). Chyba dwa najbardziej lubiane autka przez gowniarzy, bo tanie, a dobre, tak wiec bardzo przydalby sie taki filmik. Pozdro!
Chris a gdzie silnik od góry ? Będzie coś więcej z naprawy ? Czy ujrzymy film z bronowania Z'ką ? (Bmw z3, dobrze wiesz o co chodzi) Jak tam trzydziecha ? Pozdrawiam
Chris nie wiem czy to czytasz ale lubię Cię oglądać bo gadasz rzeczowo i co i jak! ale kupiłem w sierpniu tamtego roku e39 m52b20 z 1996r. zdjąłem plastiki od dołu łącznie z progami zbiornikiem paliwa wałem izolatory od wydechu nadkola a tu ani kropki korozji. dla mnie dziwne ale sie cieszyłem:) nic nie myśląc od razu czyszczenie i antykorozja :) nie wiem czemu ale ta terenówka wygląda fatalnie...pozdro
Chris, a jak myślisz, czy zdjęcie gratów z ramy, piaskowanie jej i łudmalowanie porządnym zabezpieczeniu byłoby nieopłacalne? z 10 kolejnychlat by pośmigał.
Mam takiego. Tylko w automacie bo ponoć sprzęgło wymienia się razem z klockami. :) Blokują hamulce slizgajace się koło, tak jest realizowana szpera. :) Łączniki stabilizatora śmieszne. Sam stabilizator 30mm a łączniki... Kupowałem najdroższe i je zrywa ciągle... Heble w automacie są większe i działają bardzo dobrze.
@@torynatiry Tak sprzedałem Pathfindera i Patrla i kupiłem 2 CRV. Jedną na ryby drugą do jazdy codziennej. Mniejsze auta ale tanie w eksploatacji, części tanie jak barszcz. Ogólnie mija właśnie rok odkąd je mam i na pewno nie wrócił bym do nissana.
Ale też mi wielki problem z Tą rudą, przefarbuje się kobiecinkę bitexem na czarno i będzie git. No i co jakiś czas będzie trzeba trzeba zamaskować rude odrosty ale to już kosmetyka. Z resztą tego czego się nie widzi tego sercu nie żal....
no średnio to wygląda jak na 2005 rok, chyba że auto w terenie używane, ale wątpię bo to nie jest klasyczna terenówka, raczej duży SUV robiony na ramie Pick-upa
witam szanownego Chrisa mam pytanie całkiem na poważnie Czy miałeś do czynienia z hamulcami marki BRECK? to co w TV tak promują niby polski produkt ? Jakieś opinie ?
Dlaczego japońcy robiąc świetne silniki i ogólnie samochody dodają sól morską do blachy? Nie chcą żeby samochody jeździły dłużej niż 10 lat? Nie kumam ich polityki, nawet francuzy mają lepsze blachy.. :/
Navarry z tego rocznika już się łamią w pół jak Polonez Truck, a Pathfinder tylko dlatego jeszcze się trzyma, bo go karoseria tak nie obciąża w tym kierunku i tyle :)
25tyś?!?! chyba lekkie jaja jak na auto na kilka lat i do złomowania??!! na parę lat i do urabiania w teren to lepiej kupić sobie Retonę,Korando, gallopera,Vitarę lub parę innych za 1/3ceny, przy prwie 3 metrowym rozstawie osi to to auto nie m co szukać w terenie bez poważnych i drogiach modyfikaacji, a do tego lepiej wybrać inne auto
MrFreeman555 kompletnie nie rozumiem twojej opinii, twoim zdaniem Nissan Pathfinder to poroniony pomysł na codzień ? To co maja powiedzieć właściciele wielkich Dodge Ram"ów np w Ameryce jeżdżący po pracy i po bułki ? Poza tym widziałeś co jeździ w terenie ?! Leciutkie i krótkie samurai"e czy jimiaki które przez błoto czy piach przelatują bez najmniejszego problemu
Jasne, po bułki i do pracy można też jeździć czołgiem, bo tak. Przykład z USA który podałeś czyli właściciel Dodge Rama: płaci 2,50$ benzyny za galon, po przeliczeniu wychodzi 2,7PLN za litr, paliwo kosztuje grosze i nikt się nie przejmuje jaki litrowy silnik ma w aucie.
zdemontować ramę wypiaskować i zabezpieczyć abtykorozyjnie zawczasu bedzie wieczne nie czekać ą zza 2 lata korozja zje całkowicie i oddać na złom taką furę