Odcinek 53. Po co mi stopień niepełnosprawności? 

W MZOoN w Gliwicach poświadczają nieprawdę w orzeczeniu (dokumencie urzędowym)! To sitwa, która wspólnie z MOPS-em kombinują jak najmniej wydawać orzeczeń o niepełnosprawności i zasiłków. Sprawę kieruję do Prokuratury. Najwyższa Izba Kontroli powinna niezwłocznie skontrolować wszystkie zespoły orzekające i OPS-y na terenie Śląska (a nawet całego kraju), bo przewałki tam występujące wołają o pomstę do nieba! Mam cukrzycę typu 1 z licznymi powikłaniami ostrymi w postaci hipoglikemii, zaburzenia metaboliczne i polineuropatię cukrzycową. Mam chory kręgosłup do poważnej operacji neurochirurgicznej, która jest odkładana z powodu przewlekłych stanów podgorączkowych i gorączkowych o nieznanej przyczynie... Mam podejrzenie raka trzustki... Mam podejrzenie rozwijającej się białaczki i skierowanie na hematologię... Mam zdiagnozowane zaburzenia adaptacyjne, osobowość nieprawidłową... Mam poświadczone (kartami szpitalnymi) utraty przytomności z powodu silnego stresu... Mam kłopoty w nawiązywaniu kontaktów z ludźmi a w ogólę to ich unikam, lepiej się czuję w kontaktach ze zwięrzętami... 25.12.2021 r. zmarła mi mama (na raka trzustki) - dokument dołączyłem do wniosku o przyznanie niepełnosprawności, bo nie wiedziałem, że będą orzekać matoły, które nie wiedzą, że mogę chorować na raka trzustki (mam takie same objawy jakie miała mama a ct1 zdiagnozowano u mnie w wieku 52 lat co może nasuwać podejrzenie, że ct1 może być skutkiem raka trzustki)... Jestem bez środków do życia, sam zostałem z wszystkimi kłopotami, w bardzo dużym dołku psychicznym a przewlekłe bóle kręgosłupa uniemożliwiają mi normalne funkcjonowanie. Silny przewlekły stres mnie paraliżuje. I proszę sobie wyobrazić, że przewodnicząca zespołu orzekającego z Gliwic (psychiatra) orzekła, że nie ma podstaw do zaliczenia mnie do osób niepełnosprawnych i że jestem zdolny do każdej pracy na wolnym rynku! Tej przewodniczącej nieźle walnęło na dekiel!

Bardzo pomocny odcinek. Profesjonalna i rzetelna wiedza. Bardzo dziękuję ❤️

Witam. Ciężko słuchać. Dziękuję za pracę.

Dokładnie tak jest jak pani mówi. Przy chorobie onkologicznej prawie zawsze dają stopień znaczny na określony czas. W moim przypadku rak nerki stopień znaczny dostałem na trzy lata. Potem umiarkowany na stałe. Pracuje nadal na etacie. Karty parkingowej raczej nie dają, jak się nie ma niepełnosprawności ruchowej.

Co daje ulgi w przejazdach i nabicie kasy pracodawcy. Jeśli ktoś pracuje. I parkowanie na koperte.. Ja to wiem ale mało kto się stosuje.

Wszystko fajnie, ale moje oryginały zostały mi zabrane do teczki lekarskiej i ponoć zostaną mi oddane po konsylium lekarskiego. Badań wykonanych u nich w ogóle nie dali mi do ręki! Ani ich USG ani Mammografii. Blokuje mi to teraz zlożenie jakiego kolwiek wniosku.. Gdybym wiedziała o tym wcześniej to wykluciłabym sie lepiej o te oryginały. DZIĘKI LIDKA ZA KAWAŁ DOBREJ ROBOTY!

Poza tymi milionami na koncie z renty kompletnie bez wartości papier. Wręcz wszystko co się da tylko utrudnia

Czy przy lekkim stopniu tez można starać się o renty ?

a co z orzeczeniem z ZUS-u? nie ma żadnych uprawnień? dlaczego nie jest honorowane i nie może otrzymać karty parkingowej

Jestem po mastektomii piersi i mi przyznali lekki stopień. Od czego to zależy?

Na jak długo przyznawany jest taki stopień niepełnosprawności? Czy tylko do końca leczenia, czy dłużej? I czy po zakończeniu leczenia zmienia się ten stopień niepełnosprawności ze znacznego na niższy?

Witam Ja zachorowałam w 2019 roku, ale nie musiałam brać chemii, miałam radioterapię, operacja oszczędzająca a teraz mam hormonoterapię czy ja też się mogę starać o stopień niepełnosprawności czy nie? Pozdrawiam

jestem po operacji radykalnej i czekam na chemię, gdzie mogę się zgłosić i złożyć wniosek ? jestem ze Szczecina

Daje Tylko stopień znaczny Tyle w temacie

Jeżeli miałam rentę inwalidzką stałą i po osiągnięciu wieku przeszłam na emeryturę !A takich ludzi jest sporo co z nimi ?Czy nic im się nie należy od ZUS ?

7

Mi to nie jest potrzebne, przecież nie jestem inwalidą.

Szanowna Pani. A to dziwne,bo ja jestem po prostatektomii radykalnej i RT otrzymałem umiarkowany stopień na 2 lat. Pani cały czas mówi o znacznym stopniu .umiarkowany stopień już tego w większej części nie ma. A lekki to już wcale. 10 fni urlopu tylko flasz znacznym i umiarkowanym. Lekki już nie. Nic nowego.

Który lekarz powinien wypełnić wniosek? POZ czy onkolog?