Jarek jak zapalasz na korbę to korbę ciągnij do góry a nie pchaj w dół bo jak Ci odbije to ręce urwie :-) I nieoplataj korby kciukiem. Ja się szybko nauczyłem jak mi odbiła korba :-) A filtr w Żuku odkręcaj paskiem klinowym. Pozdro
Pamiętam jak w piekarni takim żukiem ganiałem nocki tylko zamiast plandeki izotermę miałem , to były czasy , a jak kapcia złapałęm to nie potrafiłem se poradzić to były czasy, człowiek uczył się Jarek POYDROWIENIA Z PRZYSTAW !!!!!
Parę lat temu jak zmieniałem olej to zapomniałem korka zakręcić i dopiero jak usłyszałem zlatujący olej do miski to wtedy wykapowałem. Tak mi się przypomniało jak oglądałem Twoje poczynania. Pozdrawiam!
Korek spustowy jest na przodzie miski, jak wjechałeś na najazdy to część oleju zostało Ci w misce Z resztą po co Ci najazdy? Żuk jest na tyle wysoki, że można tam spokojnie wejść jak stoi na kołach
To nie problem. Odkrecasz korek i spuszczasz olej. Potem spychasz go z podjazdów i zleci reszta oleju. Potem palisz i wjeżdżasz z powrotem na najazdy, lejesz olej i załatwione...😎
Witajcie! Kurde siedzę i tak sobie przeglądam nic nie ma na tym RU-vid i se myślę kurcze jarek ogarek by film jakiś wrzucił to by było co obejrzeć a tu bach i jest😁😁to jest zycie!
Z folią to fajnie ze ją zdjąłes, podloge umaluj i znowu załóż to co tam leżało będzie na wieki, i burty pomaluj będzie ładnie wyglądać. Najlepiej na czarno
Nie ma co dążyć tematu korby, Jarek ma power w łapie jak mało kto! Ja bym tylko załatwił ogrzewanie kabiny z silnika i spryskiwacze na szybę z silniczka, a nie z tego worka pod nogami... 😉
Jarku polecam klucz do filtra podobny ale na opasce stalowej z wybitą perforacją kropkami. Zaciska to się kręcąc rękojeścią. Bez kombinacji cudowania łańcuchami .
Ja zawsze przy wymianie oleju "przelewam" silnik tak okolo litrem oleju. Sporo syfu wtedy splywa, i po wymianie olej dluzej jest "czysty" nawet w dieslu. A korba faktycznie ekstremalny sport dla odwaznych
Jarek wsadz do niego silnik ,skrzynie i tylny most z wolgi.zobaczysz jaka bedzie rakieta,mialem takiego przerobionego w 1994r,praktycznie wszystko pasuje a kultura pracy bez porownania:)))))do tego wyciszyc kabine +zmiana kolumny kierowniczej i fura nie do zaj......Mysle o takim projekcie .POZDRAWIAM