Don Maciaszek tylko wspomni na streamie ze ktos nie do konca mu odpowiada i sluzby od razu szukaja na niego hakow. Panie Remigiuszu jesli urazilem pana jakimkolwiek swoim komentarzem pod panskimi filmami, serdecznie przepraszam, od dzis bede cedzil kazde slowo.
Borys kiedy wychodzi jakaś gra AAA "No gra nie trzyma klatek są spadki, nie można pozwolić by gry wychodziły w takim stanie 0/10" Borys kiedy wychodzi gra Nintendo "Klatki spadają ale to przecież normalne nawet mi to nie przeszkadza" XD
@@Embrodabatrachujac od żartów. Gdyby sony wydawało takie gry jak nintendo, których jedynym problemem są okazjonalne spadki klatek to swiat byłby inny.
Ludziom w tych czasach brakuje autorytetów i jednocześnie żywią się emocjami. Dlatego taki Budda zyskał tylu fanów którzy nie zwracali uwagi na to, że mało co się klei w jego historii.
@@thezebro7363 nie mówię o tym co mówią chłopaki. mówię o tym co mówił i robił Budda, mi śmierdział od samego początku. a ludzie teraz stają w jego obronie bo wiadomym jest, że łatwiej człowieka oszukać niż uświadomić, że został oszukany. ludzie bardzo utożsamiają się ze swoimi poglądami.
Rock to youtuber, który nagrywał z pasji i nie liczył ze zarobi tyle pieniędzy co dziś. Żeby dziś znalesc takiego youtubera sam musisz mieć pasję, bo zazwyczaj Ci youtuberzy dziś mają mało subskrybentów i nie umia się przebić dlatego ciężko ich znalesc. Budda sliski gościu, sam jego wygląd nie budzi zaufania, a tym bardziej to jak się wybił.
Przede wszystkim kto jest targetem takich influ? Raczej przede wszystkim nastolatkowie. A nastolatek ci się nie będzie zastanawiał w ogóle nad takimi sprawami xd
@@furiouswanderer nie no Ty świeży jesteś ? Przecież rock przyszedł jak zaczął się pojawiać kasa i odrazu mówił że robi dla pieniędzy xdddd sam się nawet ostatnio do tego przyznawał na shotsch xddd
Budda użył metody obwoźnych sprzedawców garnków i leczniczych pościeli. Obrał sobie najłatwiejszą do zmanipulowania grupę społeczną: patodresiarzy. Wystarczy pokazać glacę, kangura, furę po tuningu, powiedzieć parę razy niskim głosem 'mordo' i samo leci. BTW panowie, obaj macie jedną z tych cech XD
Niskim głosem to mówi tylko jeden dominant sponsorowany przez PWN/autystyk* (niepotrzebne skreślić). * - powoływanie się na słownikową definicje cenzury w czasie gdy nie rozumie potoczności języka + ironizowanie ludzi, którzy dali zrozumiałe argumenty w sprawie Ādbløçkā
Mnie za każdym razem irytuje jak ktoś określa kanał Buddy mianem kanału motoryzacyjnego. To był kanał lajfstajlowy, gdzie w tle może i były fury za miliony, ale tam nie było czuć pasji do motoryzacji a raczej do kasy, blichtru i lansu. Dla wielu fanów motoryzacji ten kanał był antymotoryzacyjny, nie było czuć zajawki do samochodów. Zresztą wystarczy sobie porównać do kanałów Doktora Chrisa, Nightride czy nawet kanału Patryka Mikiciuka (gdzie już droższe fury się pojawiają), kanał Buddy nie był inny od reszty kanałów moto, on był zupełnie nie związany z tym corem, który wiąże pasję do motoryzacji.
Panowie ostatnio oglądałem odcinek jeszcze przed ery pandemii, jak były odcinki ze studia i powiem wam że mega zmiana na plus w samej rozmowie jak i waszym wyglądzie
Fragment od 48 min chyba. Rock, wstaw nazwisko dowolnego bandyty w miejsce Buddy i zadaj sobie pytanie czy jest okej wypowiedzieć, że byli pracowici i mieli plan i za to można ich chwalić. Słowik czy Pershing też pewnie byli 'pracowici' :)
Przecież rock nie ma wad. No może tylko, że jest zbytnim perfekcjonistą.jakbym mu cokolwiek zarzucił to nawet nie mialbym mu za złe jeśliby mi potem za to komornik wyniósł meblościankę
W zasadzie działalność Buddy w ogóle nie jest mi znana. Algorytm nigdy nie podrzucił mi żadnego jego materiału. Czyli facet w średnim wieku, z hajsem i ewentualny kupiec samochodu, nie był jego targetem. Wiele o działalności Buddy i innych influ, mówi to, jak algorytm YT go sprofilował.
A propo historii Buddy, że nie sciemnia. Niedawno się okazało, że J. D. Vance przesadził w swojej aurobiografii, a to kandydat na vice prezydenta USA. Każdy może kłamać.
chodzi, że loterię PROMOCYJNĄ można robić (w celu promocji jakiegoś produktu/usługi), a zwykła loteria to właśnie już hazard (gra losowa), co mówiła nawet rzecznik prokuratury
Zgadza się. Dziwie się, że nie zrobili w ten sposób aby włączyć w to produkty ( napoje DOZE) "Kup napój Doze, zarejestruj kod" nikt by nie miał pretensji, ale pewnie cała akcja z góry pewnie miała służyć praniu hajsu, tutaj wystarczyło kupić e-book więc lewa kasa w setkach tysięcy mogła być przeznaczana na setki losów :)
45:09 to akurat prawda, byłem tego dnia w Warszawie zobaczyłem jego instastory w kilka minut pojawił się tłum ludzi biegnących w stronę złotych tarasów, moi znajomi (fani buddy) jechali specjalnie z innego miasta
Budda to od poczatku powinien miec swojego pijarowca ktory by mówił: z tym sie nie pokazuj, temu nie podawaj publicznie reki itp. I wszystko by grało 🙂
"Kierowanie zorganizowana grupą przestępczą" to popularny zarzut podczepiany pod tego typu sprawy, aby podnieść jej rangę ;) Jest grupa, jest zorganizowana struktura, są domniemane działania niezgodne z prawem i mamy "zorganizowaną grupę przestępczą", nie jest to z miejsca synonimem popularnej mafii w pełnym tego słowa znaczeniu ;) Zobaczymy jakie zarzuty ostatecznie się obronią, ale podejrzewam, że ostaną się tylko te podatkowe.
@@RascalV666 Robert z povagowanych miał problemy z sercem, radzę czasem się doinformować zaglądając w kartę społeczność danego twórcy lub jego social media
@@Chomalegenda Wlasnie dlatego pytam bo nie mam w obowiazku interesowac sie kogos mediami spolecznosciowymi. Dla mnie to bylo dosyc proste, chlop znika, a przeciez krecil sie z tym towarzystwem, a teraz okazuje sie, ze mial zawal :)
32:22 nitro prowadził loterię na swój samochód w totalnie inny sposób. Do zakupu była usługa, którą potem można było wykorzystać na jego sklepie, tzn. kod rabatowy, który był dostępny cały rok. W tej loterii nie było mowy o e-bookach.
Miałem okazję oglądać film o Buddzie, który bez dwóch zdań ma na celu przedstawić głównego bohatera w jak najlepszym świetle, można odnieść wrażenie, że nawet jakiegoś półboga, bo oto człowiek, który mówi, że pochodził z niezamożnej rodziny staje się osobą z milionowym majątkiem. Mógłbym rozpisać się o tym filmie, ale wspomnę o jednym fragmencie tego filmu, w którym "Grażynka" mówi, że wszystko to co mają (Budda i Aleksandra) zawdzięczają swojej ciężkiej i uczciwej pracy, no to teraz możemy się przekonać ile w tym zdaniu było prawdy.
Najgorsze jest to, że te osoby myślą, że grają aby coś wygrać, zamiast kupują losy, aby zrobić z kogoś bogacza. Nie grasz, nie wygrasz, ale 99% przegrywa, to gorsze, niż hazard gdzie kasyno zwraca jakieś 46% z reguły.
Moim zdanie loterie robione w necie przez Buddę nie stoją daleko na półce od obstawiania meczyków czy sprzedawania zdrapek. Hazard potrafi wciągnąć i warto to podkreślać. Najgorsze jest, że ten najbardziej rozpoznawalny jest pod egidą naszego państwa które potem płaci grubą kasę z upadłości konsumenckie w skutek hazardu.
Wchodzę, patrze jest segment o PGA się ucieszyłem bo na Pyrkonie nie udało mi się złapać Borysa i myślałem, że będę mieć kolejną szanse. Gdzie tam, będę na sobote i na niedziele a w piątek mnie w Poznaniu jeszcze nie będzie XD
Baxton jest w napisach, bo to miał być film o influenserach i branży, ale wyskoczyła Pandora i trzeba było zmienić plany. Chyba Fagata albo Lexy miała jeszcze brać udział
Ja nie oglądałam ale podobno dokument o R. Lewandowskim na Amazon jest taką laurką. Więc nie tylko Budda nakręcił o sobie dokument gdzie tylko pokazuje siebie z dobrej strony. Tak mają osoby które nie mają do siebie dystansu i boją się wszelkiej krytyki. Boją się pokazać z ludzkiej strony.
No bo Rocku fv musisz wystawiac na miesiac gdzie produkt/usluga zostaly dostarczone/wykonane stad problemy bo to kontrahentom tez rozjezdza ksiegowania, oni to rozliczaja pewnie dalej etc
Spadki klatek nie przeszkadzają? Biggest bullshit ever. Przeszkadzają, zwłaszcza w grach z dynamiczną akcją (FPS, TPS, platformówki, roguelike, etc) wymagających płynnej reakcji gracza. W strategiach spokojnie da się to przeżyć, ale widać i tak. Nie ma co bronić centusiostwa nintendo, które ubija emulatory pozwalające grać również w kopie legalnie kupionych gier z przyzwoitym framerate :(
Kim jest Budda? W życiu nie słyszałem o nim. W pierwszej chwili myślałem że chodzi o Mesajah. Szczerze ta druga połowa była praktycznie o niczym. Spadki klatek wywalają z imersji i jest to problem. Widzę że gracze Nintendo maja niskie wymagania, nie gram w Switch w handheld ani nie gram w gry na komórkę więc nie jestem targetem
Ten film miał być pierwotnie o Natsu, Boxdelu i Buddzie, ale przez pandorę z tej trójki został tylko Budda. Wtedy, żeby jakiś film powstał, Budda dał reżyserowi swoje filmy, który zgodził się cos z tego zrobić i tak Budda "nakręcił" film o sobie.
Jakich grifterow? Na Twitterze Nowakowski skompromitowal sie niemilosiernie, poniewaz nie wie co sie dzieje w jego firmie. A ty jestes kolejna osoba, ktora nie wie, co OFICJALNIE CDP wyczynia i chwali sie tym, a wiec ty zaczynasz obrazac reszte. Klasyka lewackiego myslenia - Wy zli, my dobrzy( mimo ze nic nie wiemy)
Nie rozumiem, że macie beke z filmu buddy i śmiejecie się z początku filmu w którym budda mówi, że "telefon jest największa bronią" W sensie co on nieprawdziwego w tym powiedział? XD W gruncie rzeczy dzięki może nie samemu telefonu, ale przy użyciu go z internetem można łatwo kogoś oczernić, upokorzyć a w rezultacie doprawadzić go do stanów które zakończą się dla niego tragicznie. Dodatkowo dzięki niemu można wpływać na poglądy ludzi i ich stany emocjonalne. Nie chodziło mu w tym, że ten telefon bezpośrednio odbiera życie XD
Panie Borys akurat z nitro się mylisz on zrobił loterie promocyjna swojej firmy 7more7 on dawał chyba z 20 %zniszki na rok na zakupy u siebie i normalnie płacił za losy 23 procent także go bym od tego odciął on e booków nie robil
w Polskim systemie aresztowanie na 3 miesiace oznacza tyle ze nic nie oznacza np Maciej Dobrowolski siedział w tymczasowym areszcie ponad 40 miesięcy, a ostatecznie został oczyszczony z zarzutu udziału w grupie przestępczej. nie bronie buddy ale niech sprawa trafi do sadu i on zdecyduje a nie ze beda go trzymali zamkniętego bez wyroku
Przecierałem oczy z niedowierzania, jak czytałem, że Budda zrobił tyle dla ludzi, itp. Itd. Cosa Nostra też espierała dobroczynnie ludzi wcswoich dzielnicach czasami i kartele meksykańskie też czasami finansują budowe kościołów 😂 Jakby wszyscy bogacze uczciwie płacili podatki i ZUS-y WOŚP nie musiałby już grac i celebryci, nie mieliby się jak wybielać.
Nie obejrzałem ani jednego filmu Buddy, nawet nie wiedziałem do wczoraj jak typ wygląda, ani co dokładnie robi w internecie. Jak dla mnie to gość w ogóle mógł nie istnieć.
21:20 A akurat bardzo to rozumiem, bo latem sam miałem taką sytuację. Wyprzedzałem ciężarówkę i 3 razy przed wyprzedzaniem upewniałem się, że nic za mną nie dzieje i dopiero za 3 razem bardzo daleko w oddali zobaczyłem auto na lewym pasie (było bardzo daleko ode mnie), no ale na spokojnie wyprzedzam tą ciężarówkę jadąc od 130 do 170km/h. Na sam koniec nagle ciężarówka zwolniła, a ja zobaczyłem w tylnym lusterku, że gość jest tuż za mną i pędzi we mnie. Dosłownie w ostatniej sekundzie zjechałem przed ciężarówkę, również dzięki temu, że gość musiał go zauważyć w podobnym momencie co ja i zareagował, a tamto audi (nie dziwi marka) tylko mi mignęło i zaraz nie było go już widać. Całość trwała z kilka sekund także dla tych co mówią coś o ostrożności polecam nigdy nie spotkać takiego gościa bo żadna ostrożność tutaj nie pomoże :D
Wyprzedzająć z predkością 170km/h cieżarówke jadącą 90km/h potrzeba 2,1 sekundy. (zakladajac ze potrzeba nam 46,5 metra - 16,5 dl ciezarowki + 15m na miejsce z tylu i z przodu) Zakładająć że Audi jechalo z prędkością 300km/h to zblizało sie do pojazdu z prędkością 36 metrów na sekundę Dodajmy jakieś 1s na reakcje czyli łacznie 3,1 sekund na wykonanie manewru. Przez 3,1 sekundy audi moglo by sie zblizyc o 111m. Więc co kłamiesz ze audi bylo bardzo daleko od ciebie? Kiedy widocznosc na drodze spada ponizej 200m to IMGW wydaje ostrzeżenia a ty uwazasz ze odległosc okolo 111 metrów na drodze to bardzo daleko? Bo mniej wiecjej tyle musialo by sie znajdowac audi w momencie kiedy zdecydowales sie wyprzedzac
Jeśli nie rozpocząłeś manewru wyprzedzania ze znacznym zapasem z przodu, to wartości, które podałeś są nierealne dla standardowego wyprzedzania jednej ciężarówki z prędkością 160 km/h lub nie potrafisz poprawnie ocenić, jak szybko zbliża się samochód jadący za Tobą
@@Kuba-qw5io Manewr rozpocząłem jadąc 130km/h, na jego koniec miałem ponad 160km/h. Z tego co mogłem zobaczyć w lusterku samochód był daleko (jeżdżę regularnie od 7 lat i jakoś nigdy nie miałem problemu z określeniem dystansu, ale w metrach na oko z pamięci to Ci nie podam), nie wiem ile metrów. No i właśnie chodzi mi o to, że tak, nie potrafiłem poprawnie ocenić jak szybko zbliżał się samochód jadący za mną z dwóch zerknięć w lusterko, natomiast był na tyle daleko, że jadąc do tych 200km/h aż tak szybko by do mnie nie dobił. Nie mam czasu sobie liczyć ile to realnie było i czy cała akcja trwała 4, 5 czy 6 sekund, a sedno problemu leży w tym, że jadąc tak szybko sprawia innym kierowcom duży problem w podjęciu decyzji i nie tylko ja bym w tej sytuacji wyjechał. Jak go zobaczyłem w lusterku to uznałem, że jakieś inne auto z prawego pasa daleko za mną zaczęło wyprzedzać, a nie, że gość szarżuje i byłem pewny, że mam duży zapas czasu. Jeszcze komentarz edytowałem, żeby nie było, że jechałem stałą prędkością 160.
@@eustachymotyka3545 uaktualniając dane założomy że jechałeś stałą prędkością 130kmh a Audi 200 km/h. Wtedy co sekundę zbliżało by się o 19,4 m. Tobie potrzebaby wtedy 4,2 sekundy na wyprzedzenie ciężarówki. W takim czasie audi zbliżyłoby się o 230 metrów. W przypadku 300 km/h by było to 350 m. To
Wcale nie było dużo większych szans na wygranie u niego niż w lotku, a co więcej póki nie padły kwoty to ciężko było to stwierdzić. W lotku musisz trafić 6 cyfr, ilość uczestników nie ma wpływu na Twoje szanse (które na 6 wynoszą 0.0000072%). W takiej loterii promocyjnej każda osoba "wchodząca" do gry zmniejsza szansę wszystkich uczestników. Skoro wyszedł na czysto 50 baniek to musiał sprzedać losów za 80mln (nagrody, podatki, opłaty), czyli jakieś 2ml losów. Szansa na wygranie u niego była równa 0.00005%, czyli faktycznie większa, ale czy 5 dziesięciotysięcznych procenta to duża różnica?
Borys ty powinieneś moim zdaniem jakieś materialy nagrać jak omawiasz różne filmy Świetnie się słucha jak pokazujesz co w danym filmie nie działa Zwłaszcza rzeczy na które przeciętny widz nie zwraca uwagi
Jaki kraj, taki Dominic Toretto;))) Ten film o sobie zrobil tak jak Vega o sobie… To taki autoerotyzm (krecenie smiglem z mysla o sobie) o niczym…😅Szacun, ze czesc pieniedzy dostali potrzebujacy. Jego sukces niestety opiera sie na tym, ze cala masa dzieciakow chce wierzyc, ze nie potrzeba ciezkiej pracy, zeby zarabiac miliony luidorow… Bo to, co on nazywa praca wymaga wytrwalosci i konsekwencji, ale takie ciezkie to nie jest. Ale zauwazalnie jutuberzy sie ugrzecznili i zdystansowali od tematu…;) Inaczej niz przy pandorze😂😂😂
Poza Nitrem wdzyscy sprzedawali ebooki. Nitro sprzedWal voucher na -20% na caly rok do swojego sklepu. On tez wspopracowal z kancelaria prawna ktora robila loterie dla Onetu i przedewszystkim rozdawal SWOJE auto
A jak były groźby śmierci czy tam zlecenia śmierci czy tam pobić? Gdzie też pieniądze grube bo jednego z włodarzy? 30mln. To co rock powiedział w chłopaki z Minecrafta. Przypominam że tam są już ludzie koło bliżej 30ki niż 13tu a pomijając że już poważniejsi, niezbyt subtelni ludzie się przy dużych pieniądzach kręcą powinno się już dawno wbić w podświadomość
Już po Waszej recenzji widać, że ten film nie za bardzo da się oglądać - może kiedyś faktycznie jakiś dokument powstanie to sobie obejrzę. Nie mam jakichś złych emocji wokół tego gościa, ale nie kumam kompletnie genezy jego ksywki - Budda w oryginale to postać, która wyszła z domu z wielkim majątkiem i go rozdała i nauczała, a ten nasz polski to tak jakby wyszedł z ciężkiej sytuacji w domu, dorobił się i może poza tym "coachingiem" co ma uprawiać w swoim filmie i tym jego ebooku to jaki to nauczyciel? Trochę rozdawał biednym? No to fajnie, ale na dzień dzisiejszy bardziej do niego chyba pasuje ksywa: Polski Alcapone :D
Przez przypadek film cofnął się o kilkanaście minut tak, że tego nie zauważyłem. Nie zorientowałem się słuchając. Mowa trawa w kółko to samo. Mam na myśli cześć o tym Buddzie.
Ciekawe czemu na filmie nie pochwalił się swoim 1ym sukcesem pracując w Orange, gdzie został pracownikiem miesiąca za wciskanie ludziom kitu. Potrafił dobrze wciskać bajki ludziom i zostało mu to do dziś.
Rock tak zapatrzony na Budde, że zaraz dla niego żone zostawi xD Że, taki ciężki start miał biedaczek, i sam zapracował na swój sukces, a podobno prawda jest taka, że dorobił się na wałkach na wypożyczaniu samochodów do Francji, podobno to wyglądało w ten sposób: "Ludzie brali auta w leasingi w Polsce, oddawali potem do MGP Rent ktore wynajmowalo te auta na Francje (tam duze oplaty za kupno auta wiec wynajem sie oplaca). Auta jezdzily sobie kilka miesiecy po czym magicznie znikaly. Jak chciales odzyskac fure to odnajdowales po GPS ogoloconą samą ramę na jakimś zadupiu. Do tego siatka społek zaleznych od tego MGP Rent na słupy i nie da sie odzyskac pieniedzy, odszkodowania ani nic."