Ja pamiętam koncerty w Miejskim Centrum Kultury w Ełku. Nie pamiętam dokładnie ile ich było, myślę, że byłem na kilkunastu koncertach w Ełku. Mój kolega Robert Piwek, sąsiad nagrywał je na swoim "Kasprzaku". Nie wiem, czy je jeszcze ma, bo wyjechał do RFN wiele lat temu i kontakt z nim się urwał. Wracając do koncertów Ogrodu Wyobraźni - rzeczywiście to był fenomen, aby w mieście ok. 50 tys. mieszkańców spotkało sie 5 chłopców i stworzyło tak profesjonalny zespół jak na tamte czasy. Oczywiście liderem był Jacek Olejnik, nie mniej jednak każdy z muzyków miał niesamowity talent. Szuni - świetny głos, Bogdan Łoś - świetny gitarzysta.
Wychowałem się w latach 80 tych na muzyce metalowej ale klimaty takie jak wyżej nie są mi obce .Numer bardzo profesjonalny , nawet na dzisiejsze czasy progresywny i atrakcyjny .Myślę że ten zespół miał wpływ na twórczość takich grup jak Mech czy RSC , które odrobinę później zaistniały .Na mój gust jest to znacznie bardziej atrakcyjna muza od SBB .
tez bylem na tym koncercie, nawet udało mi sie trochę pogadać z Jackiem Olejnikiem, miałem wtedy 13 lat, i przejechaliśmy przez cala Polskę na festiwal w Jarocinie, którego organizacja była niezwykle hujowa, kapusie i gliny wszędzie, ale ludzie byli zajebiści, to se ne wrati...