Bardzo się ucieszyłem, że zobaczyłem kolejną osobę która zbliżyła się do Boga przez Brewiarz. Sam próbuję odmawiać (choć wolę jednak wersję papierową). Świetnie to reguluje tok dnia. Gdyby nie brewiarz to chyba rzadko bym się nie postarał by rano czy przed snem się pomodlić - lenistwo (a co dopiero znaleźć więcej niż 5 min) :) choć już rok od publikacji filmu minął to serdecznie pozdrawiam całe Rodzeństwo w okularach :D
okulary wiary gdzieś już to określenie czytałem czy słyszałem .To rzeczywiscie świetna metafora życia duchowego .Myslę że gdyby Pan Jezus zyl w dzisiejszych czasach to tworzylby przypowiesci o okularach smartfonach komputerach td
No i elegancko ^^ I w końcu ktoś pokazał jak my okularnicy widzimy bez okularów! xD Marysia pewnie zadowolona, że w końcu udało jej się wkręcić do odcinka... xD - Cześć jestem Marysia, jestem nowa. - Czeeeeeeeść Maaaaaaryyyyyyysia... xDD Nie no a tak już poważnie, podobało mi się ^^ Lajka zostawiam, bo dobra robota! ^^
A propos u nas w rodzinie to juz praktycznie nie używa sie Pisma św brewiarza czy czytan z książek tylko ja i żona korzystamy na stałe z tabletów a córka ze smartfona