Z Oleśnicą spotkałem się po raz pierwszy 28 kwietnia 1970 r. Wtedy na karcie powołania było napisane COSSTWL. Oleśnica Śląska. Tam po raz pierwszy zobaczyłem prawdziwy samolot. O Boże co to było za wzruszenie. Ja chłopak z centralnej Polski, który widział samoloty tylko na niebie, a tu dotknąłem tego co jest nie wyobrażalne. Lotnictwo jest moją miłością i tak pozostanie do końca. Miłość nigdy nie umiera. Pamiętam moich wykładowców z cyklu " Radio". Nie będę używał stopni woj. Pan Bielecki, Pan Mazur, Pan Kwaśny i wielu innych. To byli wspaniali wykładowcy. Dzisiaj jestem już emerytem, ukończyłem zaocznie Politechnikę Szczecińską, ale miłość do Oleśnicy pozostanie nie wzruszona. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Piękna jest. Szczególnie stawy. Zawsze spendzałam tam każdą chwilę. Cudowne miasto. Lubię je jeszcze bardziej bo poznałam w tym mieście moją miłość. Nigdy nie zapomnę tych wszystkich dni. Spendzonych w tym pięknym mieście. Stawy to miejsce pełne natury zwierząt i na randki. Są tam extra zajebiste imprezy na które zawsze chętnie chodziłam był ogień. Wspomnienia są i będą
Brawo-12 ...ewidentnie jest pięknie mimo iż, nie ma bunkrów.... każdy obiekt zabytkowy można by dodatkowo oblecieć na okrętkę, również z bliska , z poziomu dachów by można było wyłuskać trochę więcej ,szczegółów detali drobnych elementów ...
Witam, przepiękne ujęcia. Mam pytanie, czy mogę wykorzystać Pana filmy do zrobienia krótkiego filmu o Oleśnicy? Oczywiście opiszę wszystko i wymienię, że Pan jest autorem wykorzystanych ujęć. Pozdrawiam ,ŁC
LC77 Witam, oczywiście wyrażam zgodę :) jeśli przyda się moje kilka ujęć do czegoś nowego lepszego to jasne, że tak. Może wspólnie coś kiedyś nagramy jak się skończy ten cały wirus Pozdrawiam pilot Maksymilian