Niezłe głupstwa opowiadasz. Opryskiwacz do bani jak każdy z zatykającymy się dyszami, do gruntowania i białkowania nie ma mowy . Kup sobie spalinowy 5KW z rurą na powietrze o zasięgu oprysku na jednym przejściu w poziomie 12m w pionie 5m a jeśli chodzi o rozsiew saletry amonowej czy mocznika to 10m. Urządzenie wykorzystują rolnicy do oszczędnych oprysków w uprawach zbóż, 20 l płynu na 30 arów w 4 minuty w każdy zakamarek, przynajmniej nie leci na gębę.
Takie same głupstwa jak to że rolnik biega po polu co ma ileś tam hektarów i pryska je z opryskiwacza spalinowego 🤷🙃 Btw nie rozumiesz również najwidoczniej genezy moich filmów które dotyczą opryskiwaczy akumulatorowych plecakowych. Na tych filmach je prezentuję, omawiam oraz wstępnie testuje.