Opuszczone bardzo stare domy i szokujące znalezisko- BEZ GRANIC 

To prawda święte słowa pozdrawiam

Zgadzam się że pazerna gonitwa jest czymś strasznym, ale pozostawienie potomstwu książek, ładnej porcelany, albumy pamiątkowe, ja mam po pra dziadku wspaniałe narzędzia rzemieślnicze, to akurat coś fajnego. Tu chyba zabrakło potomków albo przenieśli się w inne miejsce.

Życie jest tak naprawdę czekaniem na śmierć.

Zgadzam się sam gonie nie wiem za czym żeby mieć więcej bo inni mają a to tylko pogarsza mój stan psychiczny uczę się teraz odpuszczać i cieszyć się tym co mam bo życie to chwila pozdrawiam wszystkich

Dokładnie ..

Raczej nie chcemy nie wiedzieć 🙃

Bardzo mądre to co napisałeś

Niestety, tak...

składały się z trzech częśi jeszcze takie mam oficerki też po ojcu były robione na miarę

I teraz mamy 4 k nikomu niepotrzebne ;)

A ty co masz z duszą ? Telewizor w 4 k ?

Paxil to antydepresant, również o działaniu przeciw lękowym, który został dopuszczony do obrotu w USA w 1992r - czyli grubo po 1992 ktoś jeszcze tam mieszkał, no bo wiadomo, że do Polski ten lek musiał dotrzeć trochę później.

Czy byli szczęśliwi ... tego nie wiesz ...

Mało kto wbija komuś na chatę by banda debili to podziwiała ..

@@Tomek_Tomek Na prawdę ? Cóż zatem robisz na tym kanale ..?

Oj tak, co za empatia podziwu godna... Wylot dla nietoperza... Zwierzęta są najważniejsze, a ludzie do wybicia.

a mnie sie z zewnatrz podoba taki

@@jadwigagasiorowska8523 z zewnątrz to są piękne domy jak są zachowane w dobrym stanie

Decis to srodek grzybobojczy na stonkę itp. Owady.

I 15km od Ostrowca Świętokrzyskiego fabryka porcelany nadal funkcjonuje

gdybyś lepiej poznał nasz język, to wiedziałbyś że to nie jest stary Polski Język, wybierz się kiedyś na polska wies, te słowa funkcjonują do dziś w języku potocznym, za co tu kogoś chwalić?

Już miałem mu pisać ale wyjaśniłeś ten błąd ! miałem takie wraz z oficerkami :)

ło Jezu...

Urbex ? zwyczajny wjazd do czyjejś własności.

@@Tomek_Tomek pppóoóóppó

Dużo jest takich domów. Spotykamy je z mężem idąc do lasu na grzyby, jagody, itd. Często na obrzeżach różnych wsi są takie ruiny. Jak się da to rozmawiamy z okolicznymi mieszkańcami. Czasami są to dramatyczne opowieści. W starej chałupie szukam gazet bo tam mogą być daty.

Tak Cytropepsin mamma dawała mojej młodej siostrze bo była niejadkiem.. Podobno miał właśnie pobudzac apetyt.

Haha najpierw trzeba iść do gminy czyje to

Podaj adres też zrobimy ci urbex ...

do wszystkiego człowiek się przyzwyczai... ja mieszkałem w b. kiepskich warunkach bez łazienki z kiblem na dworze i się żyło. Do tego w mieście bo na wsi to jeszcze inaczej.Teraz mam dwa domy po 250 m każdy z dwoma łazienkami ale wspominam tamte czasy. Dzieci już nie wiedzą co to takie warunki mieć.

Praktycznie chciałbym powiedzieć te same słowa co mój poprzednik , też wychowywałem się w takim domku na wsi i babci pomimo tego , że dzisiaj doskonałe warunki to sentyment pozostał , tęsknota to chyba za beztroskim dzieciństwem niż za lokum ale tak się żyło 50 lat temu .

Mało ciekawe. Dokument nakręcony bez jaj. Odpusza wszystkie najciekawsze miejsca.

Bardzo mnie ten program ciekawi interesujące znaleziska można się przenieść wczasie

@@jadwigaxiaomi7421 jak tobie zrobię urbex, jak do roboty poleziesz znajdą się obsrane gatki, ale lepiej się ogląda jak w cudzych gaciach się grzebie ...

@@Tomek_Tomek bardzo śmieszne 😝

@@jadwigaxiaomi7421 mało śmieszne bo autor to urodzony totals i lubi kreować rzeczywistość pod głupkowata publikę ;)

Jak by wbił do ciebie też jakaś historię by przedstawił ;).

Te przedmioty mają właściciela, a jakiemuś typkowi wydaje się, że może włazić w życie z butami.

@@Tomek_Tomek więc co z tym właścicielem? Dla czego się tym nie zajmie?

@@monetymojapasja.3884 bo nie musi, wszystkim urbeksiarzom życzę urbeksu ich pojazdu w czasie gdy stoi nie używany na ulicy, może wreszcie zrozumiecie ...

Zgadzam sie ,Ty jestes najlepszy,lubie ogladac Twoj URBEX, a te z innych panstw to super bomba

A jakie inne ogladasz jeszcze. 🤔

@@joanna.9592 jest tego duzo ,ale Pepol urbex jest najlepszy .Wiekszosc nie ma podstawowej wiedzy o zabytkowym sprzecie ,nie mowiac juz o historii tych miejsc ,on zawsze cos dopowie .Nie mam polskich liter na klawiaturze ,wiec tak pisze. Pozdrawiam

@@teresalaskowska9438 Moimi faworytami są Urbex History, Urbex People lubię też Zadny przygód i Urbex relax. Polecam również poszukiwania magnesem oraz neodymkiem i samemu się wybrać na taką przygodę . Pozdrawiam

@@joanna.9592 dzisiaj ogladam Explomo ,jest super

To se kup, a nie podziwiasz wjazd w czyjąś własność ...

@@Tomek_Tomek Jak moja 3 dzieci pójdzie na swoje to se kupię! A podziwiam architekturę domku, nic innego...

Mam taki i wiem że utrzymać w należytym stanie nie jest łatwo.

@@paweu1982 Ale co? Konserwator się czepia o szczegóły czy impregnat do drewna co chwilę trzeba kupować?

@@lidiakowalewska5364 na szczęście konserwator się nie czepia ;)

To tylko połowiczna prawda. W niecce zabijano świnie i patroszono je

Na pewno daty można jeszcze odczytać

Paroksetyna do dziś jest stosowana,sam biorę na fobie społeczna

Wyczuwam tutaj jakieś łemkowskie tudzież bojkowskie klimaty.Generalnie pachnie mi tutaj Bieszczadem.Byc może się mylę?

@@boguminycz8894 Moze nie Bieszczady ale okolice Krosna , pobliskie wioski . Wiem co mowie bo łączy mnie duzo z tymi domkami

Jakbyś się już zestarzała to mogła byś skończyć jak pani Stanisława. To nie jest bajka życie w podeszłym wieku na takim odludziu.

Jak nie ma właścicieli, kolejność jest prosta. Dzieci, zstępni, wstępnii, skarb państwa ...

Jak by chciała to byś zrobiła, ale wygodniej podglądać i srac się ;)

A ile chcesz tych domów przenosić?

Nie no do O temp.nie spadala to raz ,bo musialby być to dom z cegły i do tego -30* .W takich domach były piece tzw. lepianki na glinie potężnej wielkości bo też na nim spala głowa rodu babcia czy dziadek . Faktem jest że te rynny do tego służyły okna były jedno szybowe a zimy okropne ,więc nie tylko okna ale również z dachu wisiały potężne sople zamarznięte oraz zalodziałe kominy .

@@MrBeleth85 Właśnie dlatego spano na piecach i pod kołdrami, że tam było najcieplej. Przeważnie spano w jednej izbie. Nawet na podwójnej szybie para zamarzała, a parę wydziela człowiek w dużej ilości w wydychanym powietrzu i parę emitują gotowane potrawy. Taka właśnie para zamarzała na szybach, tworząc, znane wielu osobom z dzieciństwa, fraktale lodowe. Drewniane domy stanowią lepszą od betonu izolację, ale punktowe ogrzewanie piecem sprawia, że ciepło nie dochodzi we wszystkie miejsca jednakowo. Pamiętam opowieści mojej Babci, która mówiła o zamarzniętej wodzie w wiadrze w domu i o przymarzniętych płaszczach do ściany, które były zmoczone resztkami śniegu stopniałego po wejściu do domu i zamarzniętego w nocy. Takie fakty świadczą jednoznacznie o temperaturze poniżej zera. Dlatego na przykład ziemniaki, warzywa i owoce trzymano w piwnicach, gdzie była wyższa temperatura. Centralne systemy ogrzewania to znacznie późniejszy wynalazek. W domu, w którym nie było gazu, wszystkie potrawy gotowano na piecu, a w nocy ogień w takich piecach wygasał i do rana nikt nie palił, bo sen był koniecznym warunkiem zdolności do pracy w dzień.